To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Biją :)

NURS - 24 Listopada 2005, 16:58

imuviel napisał/a
Człowiek jest przewidywalny i otrzymywać lubi...ale nie bede sciemniac ze dzis mam urodziny :P (bo nie mam...) i może małą wymianę zaproponuję:) Tylko zależy co admin lubi i na co nowy forumowicz moze sobie pozwolic...;) Pod ręka mam przykładowo rycerza oceanów (tj.konika morskiego) w wersji miniaturowej...


A to ja ci zaproponuję książkę, a co tam. Orson Scott Card; Ksenocyd, albo Janusz A. Zajdel; Wyjscie z cienia (hardcover). A może jakis Pratchett?
Ty decydujesz, ty wybierasz.

McJohn - 24 Listopada 2005, 20:01

Witam, witam i o zdrowie pytam:). Zgłasza się McJohn - maturzysta, matematyk z przymusu, humanista z zamiłowania, lat mający prawie 18:).
Czarny - 24 Listopada 2005, 20:08

U mnie nieźle, czasem trochę ćmią korzonki :mrgreen:

Zgłoszenie zarejestrowano, odmeldować się do innych wątków 8)

gorat - 24 Listopada 2005, 20:13

McJohn napisał/a
matematyk z przymusu

U nas nie ma przymusów - witam! <łup! łup! łup! :twisted: >

Pako - 24 Listopada 2005, 21:13

Jak nie ma, jak są?
Witam i ja!
Maematykę lubię, bo do informatyki potrzebna. Informatykę lubię, bo lubię komputery. Komputery lubię, bo dają dużo fajnych możliwości, jak chociażby pisanie i kontakt z ludźmi :)
Można więc powiedzieć, ze po części jestem matematykiem z przymusu :P

Margot - 24 Listopada 2005, 22:15

Matematyka??!!
Goracie, odsuń się, ja też chcę mieć coś z życia <łup, łup, łup!>
Serdecznie witam, znaczy! :mrgreen:

imuviel - 24 Listopada 2005, 23:49

To wybieram opcje B (Bynajmniej nie dla hardcoveru...;) ale raczej polskiego czynnika... przyznam sie ze we wczesnym etapie kariery czytacza sf preferowalam ksiazki tzw.zagramaniczne, a ostatnimi czasy to w koncu stopniowa przerzutka na nasza strone fantastycznego podworka...aczkolwiek wciaz wolno mi to idzie wiec bedzie sluzyc jako"pomoc naukowa" :D a tak z innej beczki...to patrzac na zestaw "pytan" to gdybym byla z jakiegos socjo kierunku...to podejrzewalabym jakis test ze strony admina...ale to by byla tylko paranoja prawda :mrgreen: ????
Margot - 25 Listopada 2005, 00:04

imuviel napisał/a
(chlast!) a tak z innej beczki...to patrzac na zestaw pytan to gdybym byla z jakiegos socjo kierunku...to podejrzewalabym jakis test ze strony admina...ale to by byla tylko paranoja prawda :mrgreen: ????

Oczywiście!! :mrgreen:
<Gandalf uspokajająco klepie po plecach Imuviel i stara się, żeby nie dostrzegła dwuznacznego grymasu>

Gustaw G.Garuga - 25 Listopada 2005, 08:22

McJohn napisał/a
Zgłasza się McJohn - maturzysta, matematyk z przymusu, humanista z zamiłowania.

Skoro tak, to na pewno zainteresuje Cię ten wątek. Witaj na forum!

imuviel, serdeczne "Witaj" od bratniego bielszczanina:-)

McJohn - 25 Listopada 2005, 13:00

Dziękuję wszystkim za miłe przywitanie.:)

Pako napisał/a
Maematykę lubię, bo do informatyki potrzebna. Informatykę lubię, bo lubię komputery. Komputery lubię, bo dają dużo fajnych możliwości, jak chociażby pisanie i kontakt z ludźmi


Cóż, ja chcę zdawać na prawo na studia i matematyka mi potrzebna nie będzie, ale...ale no właśnie, w dzisiejszych czasach zawsze jest dobrze mieć coś w odwodzie. Jak nie dostanę się na prawo, czy inne stosunki międzynarodowe, to pójdę na zarządzanie i marketing, gdzie matematyka jest wymagana.:).

NURS - 25 Listopada 2005, 17:30

imuviel napisał/a
To wybieram opcje B (Bynajmniej nie dla hardcoveru...;) ale raczej polskiego czynnika... przyznam sie ze we wczesnym etapie kariery czytacza sf preferowalam ksiazki tzw.zagramaniczne, a ostatnimi czasy to w koncu stopniowa przerzutka na nasza strone fantastycznego podworka...aczkolwiek wciaz wolno mi to idzie wiec bedzie sluzyc jakopomoc naukowa :D a tak z innej beczki...to patrzac na zestaw pytan to gdybym byla z jakiegos socjo kierunku...to podejrzewalabym jakis test ze strony admina...ale to by byla tylko paranoja prawda :mrgreen: ????


tylko paranoja, my juz wiemy tyle o ziemianach... eee, ziemniakach, że nie musimy prowadzic badań :-)
Zatem Zajdel. wyslij mi adres na pw, bo przez okno, nawet z Minas Nursus, nie dorzucę:-)

Dunadan - 26 Listopada 2005, 12:13

Imuviel - świetny wybór! :D
McJohn - witaj!
NURS - o jakich badaniach mówisz? ziemiań, ziemniak, Ziemiański... tfu! ziemski... Ziemkiewicz?... Zimniak?... zaraz oszaleję...

NURS - 26 Listopada 2005, 12:23

to też juz mamy zbadane. Musisz nas zaciekawić jakims ciekawszym stanem ducha. :-)
Dunadan - 26 Listopada 2005, 12:25

Hmm... to tak, zapomniałem ze tu wszyscy tak mają... pomyślimy, zobaczymy... póki co można jeszcze dywagować nad "Andrzej Z." :D
mawete - 27 Listopada 2005, 15:44

Witam i ja wszystkoch których jeszcze nie widziałem 8)

Margot napisał/a
Matematyka??!!
Goracie, odsuń się, ja też chcę mieć coś z życia <łup, łup, łup!>
Serdecznie witam, znaczy! :mrgreen:


Margot: ja też jestem matematykiem i to nie tylko z wykształcenia ale i z zamiłowania... :mrgreen:

Pako - 27 Listopada 2005, 16:03

O.. to mawete będziesz mi ciągi wyjasniał :) Niby wszustko proste, a na zadaniach leżę.. przynajmniej tych cięższych ;)

Ale ontopicznie witam siez wszystkimi, których jeszcze nie przytiwałem (są tacy?) i wszystkimi, których znam :)

mawete - 27 Listopada 2005, 16:11

Pako: oczywiście :) , przy założeniu, że mnie wcześniej Margot nie bedzie usiłowała zabić....
Pako - 27 Listopada 2005, 17:10

Stworzymy se kącik matematyczny :mrgreen: ja będę zapodawał zadaniami przekraczającymi moją umiejętność rozumowania wielomianowego ;) a ty będziesz mi pomagał :) Poszukaj gdzieś na forum nowego tematu :) zaraz ci zapodam paroma zadaniami :)
NURS - 27 Listopada 2005, 17:19

Imuviel, nie mam twojego adresu, jak mam wyslac Zajdla?
mawete - 27 Listopada 2005, 17:35

Pako napisał/a
Stworzymy se kącik matematyczny :mrgreen: ja będę zapodawał zadaniami przekraczającymi moją umiejętność rozumowania wielomianowego ;) a ty będziesz mi pomagał :) Poszukaj gdzieś na forum nowego tematu :) zaraz ci zapodam paroma zadaniami :)


hehe... a ja tez będę mógł dać zadania? oko za oko? jest taki fajny dowodzik...
Koniec offtopa...

Margot - 27 Listopada 2005, 22:17

No, to ontopicznie: witam wszystkich obecnych, nowoprzybyłych i bywalców.

Mawete: to z przyjaźni <łuups!>
Pako: a to na poprawienie wyników zrozumienia matematyki <bums!>

A tak w ogóle, to pochodzę z rodziny matematycznopochodnej - ojciec zadeklarowany wielbiciel królowej nauk, a matka nawet z wykształcenia ściśle w dziedzinie. A ja się wyrodziłam => nie, że nie cierpię matematyki, ja jej zwyczajnie nie umiem :mrgreen:

gorat - 27 Listopada 2005, 22:33

Margot napisał/a
A tak w ogóle, to pochodzę z rodziny matematycznopochodnej - ojciec zadeklarowany wielbiciel królowej nauk, a matka nawet z wykształcenia ściśle w dziedzinie. A ja się wyrodziłam => nie, że nie cierpię matematyki, ja jej zwyczajnie nie umiem

To w takim razie mam nadzieję, że wkrótce powitamy w stosownym wątku, gdzie nadrobisz zaległości - w końcu nie wypada, by Wiedźmin czegoś nie umiał ;)

Edit: widzę, że jutro przejdę do następnego etapu ewolucji :)

Margot - 27 Listopada 2005, 22:42

Wiedźmin powinien znać swoje ograniczenia i stosownie do nich dobierać środki, które pozwolą mu osiągać cele :mrgreen:

A Ty, Goracie, kończ oprzędzanie i przepoczwarzaj: nowy status czeka :D

imuviel - 29 Listopada 2005, 22:38

He he...paranoja to jednak stan majacy podstawy...mysle ze forumowicze o matematycznym zacieciu mogliby oblizczyc zasadnosc tezy :) ....a sprobujcie tylko zanegowac...to juz w ogole dowiedzie niezbitnie istnienie... spisku...
Dzieki tez za kolejne slowa powitania :D

Margot - 29 Listopada 2005, 22:45

No, to teraz na dyżur, Imuviel => bijesz nowych, porządek dziobania, fala, etc. musi być.
A o spisku: sza! bo się wyda! :mrgreen:

cobra - 30 Listopada 2005, 16:13

Przepraszam, czy tu biją?
Ostatniego numeru SF w kioskach nie znalazłem (wrrr) więc sie sprenumerzyłem, z rozpędu zaforumiłem i witam wszystkich serdecznie :)

Margot - 30 Listopada 2005, 16:17

cobra napisał/a
Przepraszam, czy tu biją?

Ależ skąd! :mrgreen:
<kijem bejsbolowym ładnie wypolerowanym przez nerki - buums!>
cobra napisał/a
Ostatniego numeru SF w kioskach nie znalazłem (wrrr) więc sie sprenumerzyłem, z rozpędu zaforumiłem i witam wszystkich serdecznie :)

Poślizg jest 48 h. NURSa na tortury, a Ciebie serdecznie witamy! :D :D:D

Pako - 30 Listopada 2005, 16:30

Witam Cobrę :) Poślizgi - jak to poślizgi :) Każdy chce się poślizgać, co nie? ;)
NURS - 30 Listopada 2005, 21:19

I ja witam wszystkich przybyłych. Tradycyjnie porzućcie wszelka nadzieję... i bawcie się dobrze.
kruczywiatr - 30 Listopada 2005, 21:37

Witamy, móżdżki pożeramy...:)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group