To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - Ogólnie o sporcie

mBiko - 6 Czerwca 2010, 21:27

terebka, w większości dyscyplin są równi i równiejsi, cały smaczek w tym, że czasami faworyci dostają baty. Przeanalizuj chociażby wyniki z ostatniej Olimpiady.
terebka - 6 Czerwca 2010, 23:10

mBiko, z czegoś to wynika. Jeden z czynników podałem na poprzedniej stronie. Ale owszem, dopuszczam do świadomości istnienie innych czynników. Chwilowej niedyspozycji. Słabszego przygotowania. Lepszego przeciwnika. Spadku formy. Wieku wreszcie. Kwestia dopasowania właściwego powodu do odpowiedniego przypadku - czyli rzecz nad którą można dyskutować do upadłego i nie dojść w tym względzie do porozumienia.
RD - 7 Czerwca 2010, 07:07

W przypadku siatkarzy wszelkie hipotezy będzie można niebawem zweryfikować - po prostu zobaczymy, co pokażą w dalszych meczach. Ja stawiam na to, że forma pójdzie w górę.
Nitj'sefni - 7 Czerwca 2010, 09:39

Kurcze, jedno zdanie, a jaka dyskusja ;P: terebka ja mam szacunek dla słabszych i nigdy nikogo nie skreślam przed zawodami. Chodziło mi o to, że jeśli widzę bezsilność naszych zawodników i świetną grę rywali, to mnie krew zalewa. A to, że byli to Niemcy nie ma większego znaczenia. Równie dobrze mogła to być Argentyna, czy Kuba. Wtedy w mojej wypowiedzi to one by się znalazły. To była kwestia danego meczu i postawy zawodników, a nie ich nacji (choć wiem, że z wypowiedzi mogło wynikać inaczej). Ciężej jest znieść porażkę, gdy rewelacyjnie gra przeciwnik, a nasi nic nie są w stanie zrobić. Wtedy nawet na sędziach nie można się wyżyć ;P:
A co do następnych meczów, to ciężko wyrokować. Mają dołączać coraz to nowi (lepsi) zawodnicy, kadra będzie się zgrywać, bo celem na ten rok są Mistrzostwa Świata.
Tylko teraz się zastanawiam czy ci lepsi rzeczywiście są lepsi. Mamy naprawdę mocne składy (zarówno pierwszy, drugi... no nawet trzy niezłe szóstki by się znalazły) i tym bardziej dziwi ta porażka, ale widać, że Lozano poustawiał Niemców, tak jak kiedyś nas. Przed jego erą mieliśmy zastój, a teraz znowu jest czołówka.

Nitj'sefni - 19 Czerwca 2010, 08:00

Pewnie większość z was już o tym wie, ale nie da się nie poruszyć tego tematu i tutaj. Chodzi o straszliwą kontuzje Karola Bieleckiego. Kontuzje, która jak się okazało, zakończyła karierę naszego piłkarza. Jak się o tym dowiedziałem to :shock: To jest gigantyczna strata dla całej polskiej piłki ręcznej. Obawiam się, że nikt go nie zastąpi. Ale to głównie dramat samego Karola. W jednym momencie zdrowy facet, a chwile później już bez oka. Po prostu coś straszliwego...
Sandman - 19 Czerwca 2010, 08:14

Też właśnie usłyszałem w radiu, że nie udało się lekarzom uratować oka. Koszmar normalnie.
terebka - 19 Czerwca 2010, 08:33

To bardzo kontaktowa gra, więc sprawcy bym nie piętnował.

Szkoda. Ogromnie szkoda. Eeeech :(

Chal-Chenet - 19 Czerwca 2010, 09:32

Cała sprawa szokująca, ale jestem też pod wrażeniem wypowiedzi pana Karola po całym zdarzeniu. Szacunek dla niego, nie lamentuje, chce kontynuować pracę w piłce ręcznej w innym kształcie.
Cytat
Co by się nie działo, dam radę. To tylko oko, także jeszcze dużo przed mną.

RD - 19 Czerwca 2010, 10:00

terebka napisał/a
To bardzo kontaktowa gra, więc sprawcy bym nie piętnował.

O tym nie może być mowy, Wenta nawet apelował, aby nie obciążać tym Valcicia, który zresztą nie może się pozbierać.

Nitj'sefni - 19 Czerwca 2010, 14:36

Chal, dobrze, że to zauważyłeś. Karol to twardziel i dojdzie do siebie. Ja nadal nie mogę, to jest po prostu coś niewyobrażalnego...
mBiko - 19 Czerwca 2010, 15:18

Hart ducha godny prawdziwego sportowca-wojownika.
Agi - 19 Czerwca 2010, 21:10

GP Polski na Motoarenie w Toruniu, trzech Polaków na podium :!: :!: :!: :bravo :bravo :bravo
I - Gollob
II - Holta
III - Hampel
:bravo :bravo :bravo

Nitj'sefni - 20 Czerwca 2010, 07:39

No to teraz rzeczywiście jesteśmy żużlową potęgą :bravo :bravo :bravo
terebka - 20 Czerwca 2010, 08:22

:bravo :bravo :bravo
dalambert - 20 Czerwca 2010, 18:38

Może jednak Karol Bielecki wróci do gry, oby mu się udało :!:
Agi - 20 Czerwca 2010, 18:47

Unia Leszno - Falubaz Zielona Góra 51:39 :bravo :bravo :bravo
dalambert - 20 Czerwca 2010, 18:49

Agi napisał/a
Unia Leszno - Falubaz Zielona Góra 51:39

Fakt :bravo

Nitj'sefni - 21 Czerwca 2010, 20:47

dalambert napisał/a
Może jednak Karol Bielecki wróci do gry, oby mu się udało :!:

Fakt. Czytałem dzisiaj w PS i rzeczywiście jest szansa. Jeżeli tylko Karol spróbuje, to może pozostać czynnym sportowcem. Brak jednego oka wcale nie musi mu przeszkadzać, a nawet, jak przekonują lekarze, pomóc. Musi się tylko ostro wziąć do treningów i przyzwyczaić do nowej sytuacji. Grałby wtedy oczywiście w specjalnych okularach. Zobaczymy, czy Niemieccy lekarze to potwierdzą (te słowa pochodzą od polskich specjalistów), no i co na to sam Karol. Płomyk nadziei we mnie płonie i wierzę, że Bielecki wybierze jak najlepiej. Dla siebie przede wszystkim.

hrabek - 22 Czerwca 2010, 11:29

Brak jednego oka to nie tylko "brak jednego oka". To zaburzenia perspektywy, co u czynnego sportowca jest szczególnie dokuczliwe. Bo jak dokładnie celować? Szczególnie w przypadku akurat tego zawodnika, który zdobywał punkty petardami z daleka w okno bramki. I nie jestem pewien, czy można to wytrenować. Na ile jedyne oko może przejąć obowiązki drugiego i skompensować te zaburzenia.
Bardzo mu współczuję. Czytałem swego czasu felieton o faulach w rugby, mocno okraszonym zdjęciami zawodników wpychających sobie paluchy do oczu. Tam wpychali wręcz po pół palca do oka. Bardzo rzadko kończyło się to kontuzją, a praktycznie nigdy trwałym uszczerbkiem. To zdarzenie to nieziemski wręcz pech, coś tak nieprawdopodobnego, że aż słów brakuje.

RD - 22 Czerwca 2010, 12:58

hrabek napisał/a
Brak jednego oka to nie tylko brak jednego oka. To zaburzenia perspektywy, co u czynnego sportowca jest szczególnie dokuczliwe. Bo jak dokładnie celować?

Generalnie oglądasz świat jednym, tym dominującym okiem, drugim tylko (i aż) przycelowujesz. Jednooki łucznik dosnonale poradzi sobie z trafieniem w cel. Widzenie stereoskopowe jest pomocne w życiu, ale mózg nie z takimi problemami potrafi sobie poradzić.

Cytat
nie jestem pewien, czy można to wytrenować. Na ile jedyne oko może przejąć obowiązki drugiego i skompensować te zaburzenia.

Z tym nie ma większego problemu, nawet jeśli wymaga przestawienia lateralizacji ręka-oko. Wielu ludzi jest praworęcznych, z dominującym okiem lewym, w sporcie też. Kiedyś miałem dostęp do badań, stąd taki mądry jestem :D . I sam zresztą tak mam. Ale u Bieleckiego lateralizacja to chyba akurat nie kłopot.
Tutaj problem może leżeć gdzie indziej - w naturalnym lęku przed następną tak koszmarną kontuzją. Nie wiem, czy będzie się w stanie zdobyć na stuprocentową grę. W piłce ręcznej ryzyko jest zawsze duże.

hrabek - 22 Czerwca 2010, 13:40

OK, aż tak się nie znam. Widzę tylko jak zamknę jedno oko, że celowanie jedynym otwartym jest mocno utrudnione. Ale wierzę na słowo, że da się to wytrenować. Zdaję sobie sprawę, że jest jedno oko dominujące, ale właśnie to drugie jest po to, żeby tworzyć odpowiednią perspektywę.
Natomiast co do lęku, to tu wszystko zależy od psychiki. I podejrzewam, że nie będzie problemem stworzenie specjalnych gogli, w których Karol mógłby grać, a które chroniłyby jego oczy. Może być coś na wzór Horace'a Granta z NBA:

On oczywiście miał gogle korekcyjne, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w ten sam sposób przygotować "zerówki".

RD - 22 Czerwca 2010, 14:22

Nie wiem, tylko, czy gogle sprawdzą się przy grze z założenia kontaktowej. Muszą być trwałe, a zarazem nie stanowić zagrożenia dla innych zawodników. Ale to już zostawiam fachowcom.
aniol - 22 Czerwca 2010, 15:28

sprawdzaja sie w szermierce na noze to i w pilce recznej sie gogle sprawdza :)
natomiast podobnie jak RD najwiekszy problem widze w psychice pana Bieleckiego i w tym czy bedzie potrafil sie przelamac - czego mu zycze z calego serca

Nitj'sefni - 22 Czerwca 2010, 19:25

Właśnie to co napisał RD mówią lekarze. Znalazło się to zresztą w poniedziałkowym PS. Ja nie jestem okulistą, ale te wyjaśnienia są rozsądne i potwierdzane przez światowych specjalistów. To teraz decyzja Karola. Z tego co słyszałem, to daje on sobie rok. Wtedy będzie przechodził rehabilitacje i pewnie po jej zakończeniu zdecyduje, czy wróci do gry.
Jeżeli chodzi o grę w okularach, to mieliśmy w polskim szczypiorniaku jednego takiego zawodnika. Nazywał się Jerzy Melcer i był brązowym medalistą z Montrealu. Miał tylko wadę wzroku, ale tak jak napisał hrabek, można użyć innych szkieł.

hrabek - 23 Czerwca 2010, 08:25

RD napisał/a
Nie wiem, tylko, czy gogle sprawdzą się przy grze z założenia kontaktowej. Muszą być trwałe, a zarazem nie stanowić zagrożenia dla innych zawodników. Ale to już zostawiam fachowcom.


Zaprezentowany na zdjęciu wyżej pan Grant przecież nie gra w golfa, tylko z sport równie kontaktowy jak piłka ręczna. Myślę, że z tym nie byłoby problemu.
W koszykówce, szczególnie w NBA było już wiele przypadków takich gogli. Grant to pierwszy przykład z brzegu, ale byli inni. Teraz pewnie używają szkieł kontaktowych, bo przez ostatnie parę lat gogli na parkietach nie było. Ale tak jak można grać w piłkę nożną w specjalnym hełmie chroniącym głowę (zresztą w piłce nożnej też jest co najmniej jeden znany "goglarz" - Edgar Davids), tak pewnie można grać w ochronnych goglach w piłkę ręczną.

RD - 23 Czerwca 2010, 08:47

Z jednym się nie zgodzę, ale tylko dla porządku - koszykówka nie jest grą tak kontaktową, jak piłka ręczna :) . Pojęcie faulu w obu tych dyscyplinach nieco się jednak różni :wink: .
Matrim - 9 Lipca 2010, 10:59

Maja Włoszczowska wicemistrzynią Europy!

Wielkie brawa dla tej pani :bravo Jak wykryto u niej alergię, to wielu już ją na emeryturę wysyłało, a tu proszę :)

Nitj'sefni - 9 Lipca 2010, 20:18

Brawa dla Mai :bravo :bravo :bravo
Mnie rozbawiło, jak dowiedziałem się, że Mistrzostwa były w Izraelu. No, ale we wszystkich dyscyplinach Izraelici startują jako Europejczycy, także... Chyba Azjaci z Arabami na czele ich nie chcą, ale miłosierni bracia z Europy już tak. Absurd.

Anonymous - 19 Lipca 2010, 19:51

Cytat
Kiedy 11 czerwca 2010 roku Karol Bielecki (28 l.) w towarzyskim meczu piłki ręcznej Polska - Chorwacja stracił lewe oko, jego kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania. Jednak najlepszy polski szczypiornista nie poddał się i zapowiada powrót na boisko!


SZACUN, MAAAN

Wielkie brawa dla tego faceta za determinację i odwagę :bravo Z całego serca życzę gościowi, żeby wrócił do sportu, chociaż piłki ręcznej nie oglądam. Żeby polscy piłkarze "nożni" byli tak twardzi...

Chal-Chenet - 19 Lipca 2010, 20:02

:bravo


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group