Rafał - 11 Kwietnia 2007, 13:23 A co tu kombinować? Wieża mia drzwi, gość wszedł do środka o czym świadczy poruszony piasek, wlazł na górę i się powiesił. I już. Słowik - 11 Kwietnia 2007, 13:23 Jeśli założymy, że stojąc na drzwiach mógł dosięgnąć dachu, to jest to do zrobienia. Musiałby tylko najpierw ustabilizować drzwi piachem, wspiąć się pod dach i odepchnąć drzwi nogami tak, żeby się zamknęły i zawisnąć na pasku. Pako - 11 Kwietnia 2007, 13:46 Znam odpowiedź... ale powstrzymam się, biedźcie się 
Rafał - 11 Kwietnia 2007, 13:49 A moja zła? Why? Lump Kałmuk - 11 Kwietnia 2007, 13:49 Słowik, Wieża jest na tyle wysoka, że stojąc na drzwiach nie da się dosięgnąc dachu. Rafał, wejdziesz do środka, ale nie będziesz miał jak na pięterku wyjść na zewnątrz. Są tylko jedne drzwi, te na dole. Pako, jakby co, to odpowiadaj i zadawaj, ja odrywam się od kierata i pędzę do domu. Pako - 11 Kwietnia 2007, 13:50 To ja przejmę trę zagadkę, podam jakby co guten odpowiedź. Rafał - 11 Kwietnia 2007, 13:52 A kto mówił, że gość dynda na zwenątrz? 
Wilk, to jest ten, jak mu tam lew gościa ugryzł w du-szę i ten wskoczył na górę. Nie? Pako - 11 Kwietnia 2007, 14:05 Nie. Po prawdzie to odpowiedź na tę zagadkę jest z deczka zjechana. Widzę, żę wszyscy w złe strony celują ogólnie... to podpowiem odrobinkę. Pustynia to jest i ciepło tam jest. gorbash - 11 Kwietnia 2007, 14:07 Kolo sie powiesil stojac na bryle lodu, ktora sie potem rozpuscila Słowik - 11 Kwietnia 2007, 14:09 To ja już wolę swojego czerwia. Azirafal - 11 Kwietnia 2007, 14:11 Wyglada na to, że gorbash dobrze prawi... gorbash - 11 Kwietnia 2007, 14:13 tylko po co te drzwi...?
Słowik - 11 Kwietnia 2007, 14:14 No jak to po co, do lodówki 
Azirafal - 11 Kwietnia 2007, 14:16 Bo ta wieża to chłodnia
Albo lodówka giganta 
Pako - 11 Kwietnia 2007, 14:25 Ano, racja z lodem, ślady świadczą o chłodni, kótrą przywieziono lód, koleś się wdrapał a lód się stopił i zadyndał kolo. Next. Ixolite - 11 Kwietnia 2007, 14:36 Bez sensu :> Pako - 11 Kwietnia 2007, 14:38 Ano. Też mi się tak wydaj. Równie bez sensu jak zagadka o robaczkach Ale jest i nic tego nie zmieni Znam jeszcze jedną, równie zakręconą
gorbash - 11 Kwietnia 2007, 14:44 to moze ktos cos zada?
Słowik - 11 Kwietnia 2007, 14:45 To coś nieskomplikowanego
gorbash - 11 Kwietnia 2007, 14:47 29 i jeszcze mu jeden niedopalek na nastepny raz zostal Słowik - 11 Kwietnia 2007, 14:47 Zgubiłeś jeszcze jeden niedopałek, ale uznaję 
gorbash - 11 Kwietnia 2007, 14:48
Słowik - 11 Kwietnia 2007, 14:50 Muszę Cię zmartwić, ale to już kiedyś było w Quizie edukacyjnym
gorbash - 11 Kwietnia 2007, 15:14 to niech zadaje kto chce ew. zgaduje a potem zadaje 
Słowik - 11 Kwietnia 2007, 15:16 Nie chce mi się szukać  ale zadam coś prostego znowu.
Azirafal - 11 Kwietnia 2007, 15:58 Razem - 10 A reszty mi się liczyć nie chce, bom zawsze z rachunku prawdopodobieństwa noga był Ale pewnie jakieś 8 / 2 , czy 9 / 1
Słowik - 11 Kwietnia 2007, 16:03 Hehe, 10 i aż 10 osób wskazało poprawnie wszystkie owoce. Nikt nie mógł wskazać poprawnie tylko 3 owoców, bo znając 3, nie da się pomylić czwartego nie?
Zadajesz Azirafal, bo ja zmykam i znikam do jutra. Pako - 11 Kwietnia 2007, 16:06 Ty... a nie wpadł bym na to... hmm... a kombinowałem i zaćmienie... Yeah... Azirafal - 11 Kwietnia 2007, 16:10 Hahahaha, ale się wpakowałem A już tu kombinowałem i dałęm spokój, że "za dużo liczenia bedzie", a ja kiepski z matmy
No to - prościzna
Prowadzą, a jednak nie ruszają się z miejsca. gorbash - 11 Kwietnia 2007, 16:12 mistrzowie gry
|
||||||||||||
