Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Dunadan - 18 Marca 2007, 14:24
Raczej sikorki.
Co do rozmiaru - masz rację, nie chcę wiedzieć
Martva - 18 Marca 2007, 14:39
Tequilla napisał/a | Dyskusja o ciuchach jest faktycznie o wiele przyjemniejsza |
To daj znać, jak sobie nabędziesz stringi, jesteśmy ciekawi wrażeń
Dunadan napisał/a |
Co do rozmiaru - masz rację, nie chcę wiedzieć |
Aśtam, jesteś już dużym chłopcem, powinieneś wiedzieć takie rzeczy.
dzejes - 18 Marca 2007, 14:47
Dunadan napisał/a |
Co do rozmiaru - masz rację, nie chcę wiedzieć |
Eeeee... Znaczy... Ale... No nieważne zresztą
Tequilla - 18 Marca 2007, 14:52
Martva napisał/a | To daj znać, jak sobie nabędziesz stringi, jesteśmy ciekawi wrażeń |
To wymaga wielkiej siły psychicznej nie jestem jeszcze gotowy na ten krok w moim zyciu
Martva - 18 Marca 2007, 15:02
Trzymamy kciuki, twardym trzeba być
Dunadan - 18 Marca 2007, 16:18
Martva napisał/a |
Aśtam, jesteś już dużym chłopcem, powinieneś wiedzieć takie rzeczy. |
Aż się boję kliknąć...
kliknąłem!
Łeee... nic tam nie ma, sam tekst tylko
Martva - 18 Marca 2007, 16:34
Cytat | Łeee... nic tam nie ma, sam tekst tylko |
Laboga, zupełnie jak w książce! Ohyyyyda.
Dunadan - 18 Marca 2007, 18:58
w jakiej książce?
Martva - 18 Marca 2007, 19:18
W każdej, książki mają to do siebie że jest tam sam tekst
Czego się spodziewałeś, na bogów?
Ixolite - 18 Marca 2007, 19:24
Obrazków. Są książki z obrazkami
merula - 18 Marca 2007, 19:41
zasadniczo Ixolite ma rację, książek z obrazkami wiele jest.
elam - 18 Marca 2007, 19:46
ja na ten przyklad mam kamasutre z obrazkami...... ale tak cos niewyrazne, malo na nich widac
Martva - 18 Marca 2007, 19:48
No tak, ale co to ma do rzeczy? Dun nie spodziewał się książki... ani samego tekstu... ehh, wracam do dłubania broszek, bo przy Was głupieję
elam: bo trzeba mieć wyobraźnię
elam - 18 Marca 2007, 19:51
no maaaam, ale nie az tyle
Dunadan - 18 Marca 2007, 20:58
Martva napisał/a | Dun nie spodziewał się książki... ani samego tekstu... |
Się nei spodziaewałem bo po tekście
"Aśtam, jesteś już dużym chłopcem, powinieneś wiedzieć takie rzeczy"
Pomyślałem ze może będziesz próbować uświadmiać mnie czy coś. W sumie to mnie uświadomiłaś
Martva - 18 Marca 2007, 21:06
Ha, cel został osiągnięty
I jak się czujesz z uświadomieniem?
Dunadan - 18 Marca 2007, 21:25
chyba bez zmian...
Ixolite - 18 Marca 2007, 21:31
A co na to gołębie?
Dunadan - 18 Marca 2007, 21:39
Już mówiłem że nie ma... są za to pluszcze i pełzacze
corpse bride - 18 Marca 2007, 23:19
Cytat | Piersi należy zbierać razem wkładając do stanika, ale nie od dołu do góry, a od pach ku sobie; |
co to znaczy???
ej, to przez tabletki piersi rosną? to teraz mi zmaleją?? buuu...
Agi - 19 Marca 2007, 09:19
corpse bride, myślę, że jeszcze nie musisz sobie zawracać głowy sposobem wkładania piersi do stanika. Do pewnego stanu obfitości i jędrności same sobie poradzą.
Martva - 19 Marca 2007, 10:04
I podobno nie zawsze maleją po odstawieniu, czasem zostają.
A co do właściwego upychania biustu w staniku... wiem o co chodzi, ale nie wiem jak to wytłumaczyć.
Agi - 19 Marca 2007, 10:27
Ja to mogę wytłumaczyć, ale na Wasze ryzyko
Martva - 19 Marca 2007, 10:29
A dawaj dawaj, bo mi głupio
Agi - 19 Marca 2007, 11:08
To proste, jak (każdy wstawia, co mu humor duktuje ).
Zakładamy biustonosz, zapinamy, a następnie jednocześnie wkładamy dłonie do miseczek (prawą do lewej, lewą do prawej) i od góry ku dołowi przesuwamy je po bokach piersi. W ten sposób sprawdzamy, czy cała pierś mieści się wygodnie w miseczce i nic nam nie zostało pod pachą lub na plecach .
Dobór właściwej wielkości miseczki jest bardzo ważny dla zdrowia i urody biustu. Lepiej ciut za duża niż za mała, a najlepiej, jak jest w sam raz.
Martva - 19 Marca 2007, 11:13
Jednocześnie? Ja zawsze zaczynam od lewej I jeszcze na skos
A co do miseczek i ich wpływu na biust, zgadzam sie w całej rozciągłości. Podobno 50% Polek nosi źle dobrany rozmiar, zgroza człowieka ogrania...
Agi - 19 Marca 2007, 11:15
Widocznie jestem bardziej wygimnastykowana
Martva - 19 Marca 2007, 11:21
Bycie bardziej wygimnastykowaną ode mnie nie jest specjalnie trudne
A poważnie myslę że to kwestia przyzwyczajenia, muszę wypytać babską część rodziny
Agi - 19 Marca 2007, 11:29
Martva, żartowałam
Martva - 19 Marca 2007, 11:35
Spytałam mamę, wygląda na to że to genetyczne jest
|
|
|