Ludzie z tamtej strony świata - Michał Gacek
corpse bride - 10 Września 2007, 18:36
http://atropos.h2.pl/kronika/kronika.htm
Tequilla - 10 Września 2007, 18:49
gratulacje!
Miło powitać kolejną rodzimą produkcję spod znaku grozy.
satx666 - 14 Września 2007, 06:23
Dziękuję za link, miałem go wkrótce zamieścić... a co do gratulacji to chyba jeszcze trochę za wcześnie, ale dziękuję
Stronka powinna powoli obrastać nowymi opcjami, a jeśli komuś przypadnie do gustu tekst umieszczony w dziale "poczytaj fragment" to myślę, że jest duża szansa na to, że cały zbiór też się spodoba.
Agi - 14 Września 2007, 07:43
Próbowałam wejść w opcję "przeczytaj fragment", ale powtarza się komunikat: nie można wyświetlić strony
satx666 - 14 Września 2007, 14:51
Dziwne, u mnie strona działa prawidłowo... po kliknięciu na "przeczytaj.." powinien się otworzyć plik pdf.
Będę wdzięczny za info jeśli ktoś jeszcze ma podobny problem.
agi55-może to jakiś problem z twoim acrobatem a nie ze stronką?
Martva - 14 Września 2007, 14:55
Fragment jest przerażający
satx666 - 14 Września 2007, 21:27
Dziękuję Trudno o lepszy komplement choć nie ukrywam, że cieszyłby mnie też jakiś troszkę bardziej rozbudowany komentarz.
Pozostałe teksty w zbiorze będą jeszcze gorsze (w sensie-lepsze).
Martva - 14 Września 2007, 21:34
Ja nie umiem pisać rozbudowanych komentarzy, jestem wytworem popkulturalnej papki, co to sztukę w róznych formach odbiera, ale nie jest w stanie sklecić trzech sensownych zdań na temat utworów które przyswoiła.
Fajne było, klimatyczne, trzymało w napięciu, język nie zgrzytał, może ciut za mało dialogów (pewnie mam zboczenie po Sapkowskim), ale taka była konstrukcja i tak pasowało. Dobre opowiadanie. I już.
Obiecuję że już nigdy więcej nie będę sie wypowiadać w wątkach autorskich po spożyciu
corpse bride - 15 Września 2007, 06:54
yo yo martva
wspieram cie w 'za mało dialogów'. ale co kto lubi...
satx666 - 15 Września 2007, 10:25
martva-w tym wątku możesz się wypowiadać po spożyciu,nie przeszkadza mi to bo podobno in vino veritas czy jakoś tak... A co do dialogów to Sapkowski raczej nie jest moim ideałem literackim i częściej uprawiam jednak pisaninę opisowo-względniebezdialogową (choć ostatnio próbuję z tym walczyć).
C-B - dokładnie, co kto lubi, każda potwora znajdzie amatora itp.
Tequilla - 15 Września 2007, 10:43
Jak tylko będę miał chwilę wolną to przeczytam fragment. Na razie przeczytalem tylko kawałek i zapowiada się ciekawie...
A przy okazji skoro nie Sapkowski, to jacy są twoi Bogowie pióra?
satx666 - 15 Września 2007, 14:31
Bogowie pióra? Nie ma jednego autora, na którym bym się wzorował. Jeśli chodzi o względy fabularno-fantastyczne, to bardzo podoba mi się groza we wszelkich odmianach - od Bierce'a, Poe'go, Lovecrafta po Kinga i Mastertona - i myślę, że właśnie w ten nurt wpisuje się "Kronika...". Co do względów pozostałych (konstrukcja tekstu, styl, język) to inspiracje staram się czerpać raczej z szeroko rozumianego mainstreamu i klasyki. Nie będę się rozpisywał na ten temat, bo pewnie brzmiałoby to jak przechwałki i wymądrzanie się...
Sapkowski zarówno ze względu na fabułę jak i na styl nie zalicza się do grona moich faworytów. Nie chcę jednak ujmować wartości książkom A.S., przy których w swoim czasie całkiem nieźle się bawiłem.
Tequila - to było trudne pytanie...
corpse bride - 15 Września 2007, 16:44
hmmm... w tym akurat opowiadaniu widzę dyskretny ukłon w stronę tokarczuk (grzybnia)
ps - agi55, u mnie też się otwiera, sprawdzałam kilka razy.
gorat - 15 Września 2007, 18:38
Znalazłem tą broszurkę, o której wspominałeś, że była na stoisku Atroposa. Aż się zdziwiłem. To Ty?!?
satx666 - 16 Września 2007, 21:13
Tak, to zdecydowanie ja, ale nie wiem, co w tym takiego dziwnego?
Bookletów rzeczywiście troszkę się rozeszło i mam nadzieję, że spełnią swoją promocyjną rolę (podobnie zresztą jak stronka "kroniki").
C-B - no tak, książki Tokarczuk zdecydowanie mają coś w sobie i miejscami bywają dość inspirujące w pewnym momencie chciałem, żeby matka chłopca z opowiadania czytywała książki O.T. (to byłoby takie dyskretne nawiązanie) ostatecznie jednak w trakcie pisania pomysł nie zmieścił się w tekście...
Agi - 16 Września 2007, 22:24
Poprzednio próbowałam otworzyć link z komputera biurowego i pewnie dlatego nie mogłam tego zrobić (blokady i zabezpieczenia). Z domowego otworzyłam bez problemów. Tekst przerażający i napisany bardzo dobrze, gratuluję Bałam się doczytać do końca.
corpse bride - 17 Września 2007, 00:19
nie, to by bylo zbyt niedyskretne nawiazanie imo. wole grzybnie. nie pozbawia opowiadania ponadmiejscowosci i ponadczasowosci. prawie jak prawiek
Tequilla - 17 Września 2007, 09:04
Też lubię Tokarczuk, to jedna z niewielu pisarek która potrafi pisać prozę poetycką. Niektóre zdania wprost mnie rozwalają. Jej książki wyglądają tak, jakby nad każdym zdaniem siedziała kilka dni, dumając i smakując je na wszelkie możliwe sposoby. U niej nie ma zdań niepotrzebnych, nie na miejscu.
Piech - 17 Września 2007, 09:19
Tequilla napisał/a | Też lubię Tokarczuk, to jedna z niewielu pisarek która potrafi pisać prozę poetycką. Niektóre zdania wprost mnie rozwalają. Jej książki wyglądają tak, jakby nad każdym zdaniem siedziała kilka dni, dumając i smakując je na wszelkie możliwe sposoby. U niej nie ma zdań niepotrzebnych, nie na miejscu. |
O! Dokładnie tak ją odbieram. Gdybym miał napisać kilka zdań i Tokarczuk, napisałbym toczka w toczkę to co Ty.
Tequilla - 17 Września 2007, 09:47
Zresztą je książki sa specyficzne - tam jest 90% klimatu i 10% fabuły. Ciekawym, czy takim stylem jak ona pisze dałoby się pociągnąć książkę w której jest i fabuła ( w tym znaczeniu chodzi mi głównie o akcję) i tak poetycki klimat. Gdyby tak, to pewnie nagrody by się sypały dla autora, jak z rękawa.
Piech - 17 Września 2007, 20:11
"Podróż Ludzi Księgi", to swego rodzaju powieść przygodowa, podróżnicza. Mnie nawet wciągnęła. Więcej akcji od autorki chyba się nie doczekamy. Przypuszczam, że to co ona pisze, dla niej jest fabułą. Spaceruje sobie po tych swoich Sudetach i rozmyśla, czy pod ziemią nie rozciąga się jedna wielka grzybnia. Patrzy na swój poniemiecki dom i wyobraża sobie jak było, gdy dom był jeszcze "młody".
satx666 - 18 Września 2007, 09:09
agi55 - bardzo się cieszę, że się podobało. Bałem się trochę, że ten tekst nie będzie straszył, tylko raczej wywoływał pewną odrazę i niesmak w związku z treścią głównego wątku, ale widzę, że się pomyliłem.
Co do Tokarczukowego offtopu to dla mnie jej książki są zbiorami opowiadań pozbawionych wyraźniejszego kośćca fabularnego, co ma swoje plusy i minusy. Może rzeczywiście doczekamy się kiedyś jakiejś konstrukcji opartej na wyraźniej zarysowanym szkielecie niż "Prawiek" czy "dom dzienny..." - pożyjemy zobaczymy.
corpse bride - 18 Września 2007, 16:54
c'mon, prawiek ma duzo fabuly. no ale nie wazne, lubie jej ksiazki, z fabula czy bez. sorki, za offtop moze nastepnym razem napisze, czy mi sie krolicza lapa podobala, tak dla odmiany
corpse bride - 28 Września 2007, 08:22
http://katedra.nast.pl/ks...nika-koszmarow/
serio listopad, czy tak tylko piszą?
satx666 - 6 Grudnia 2007, 08:29
Przegapiłem ten post, więc odpowiedź dopiero teraz...
Listopadowy termin jest nieaktualny oczywiście, ale wydawca zapewnia, że wszystko jest na dobrej drodze i książka się ukaże, choć pewnie do księgarń trafi po świętach. Wygląda na to, że póki co "przegrywam" z jakimś projektem dla Gaimana, który Atropos miał przyszykować na święta. Sytuacja troszkę mnie stresuje, bo chciałbym zamknąć już wątek "Kroniki" i ruszyć dalej z planami wszelakimi.
Kiedy dowiem się, że książka wyszła z drukarni, na pewno nie zapomnę pochwalić się na forum
corpse bride - 8 Grudnia 2007, 03:43
co ci szkodzi ruszyć z planami już teraz? kronika jest już w rękach wydawcy, twoja rola skończona. no, ewentualnie możesz pracować nad jej pr-em
a tak z technicznych pytań - twarda okładka czy paperback?
satx666 - 11 Grudnia 2007, 14:03
Oprawa miękka, a pracować nad PRem próbuje, ale łatwiej byłoby mi się tą kwestią zajmować gdyby książka już się ukazała...
Co do dalszych planów to po nowym roku spróbuje podesłać parę tekścików tu i ówdzie (czyli do SFFiH i MFu ) a przy okazji zacząć pracę nad jakimś pełnym metrażem. A co i jak wyjdzie z tych planów zobaczymy.
corpse bride - 11 Grudnia 2007, 17:24
to ty się w ogóle na pi-arze nie rozumiesz, man
to trzeba tak robić, żeby w dzień premiery się kolejki ustawiały przed księgarnią
Martva - 11 Grudnia 2007, 17:35
No, takie kolejki w przebraniach w klimacie książki
satx666 - 21 Kwietnia 2008, 18:16
W weekend majowy będzie miała miejsce premiera zbioru "Kronika koszmarów", który ukaże się nakładem wydawnictwa Atropos.
Oto link do strony konwentu, na którym odbędzie się premiera, a przy okazji też spotkanie z autorem, czy coś w ten deseń
www.constar.polter.pl
Zapraszam wszystkich zainteresowanych
Jeśli komuś termin nie odpowiada to nieco mniej oficjalne przedpremierowe spotkanie odbędzie się 30 kwietnia w stranger cafe (krk, róg dietla i wrzesińskiej, między starowiślną a halą targową). Na pewno już przy tej okazji będzie można zobaczyć/zakupić książkę i porozmawiać z wydawcą i autorem.
A jeśli ktoś będzie miał okazję zapoznać się bliżej ze zbiorem to z ciekawością wypatrywał będę komentarzy wszelakich...
|
|
|