To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty dawno minione - Plafoniada - w każdy czwartek na Rynku w Literatce.

joe_cool - 26 Wrzeœśnia 2006, 16:43

ja mam w sumie na drugie tak jak Margot na pierwsze :mrgreen:
Argael, wypoczywaj, kuruj się, wracaj do zdrowia!

Nexus - 26 Wrzeœśnia 2006, 19:34

Argael, rany julek... chłopie, coś ty żarł??? to chyba nie po tej pizzy???? :shock:
Nikogo nie chciałem otruć... to... to GALARETA! :mrgreen:
Kuruj się, kuruj... mnie prawdopodobnie też nie będzie... roboty full, a szef nie cool :D
Last Exile oglądaj!

Dabliu - 26 Wrzeœśnia 2006, 20:19

Lu:
Cytat
A teraz oficjalny apel :

Jeśli jest na tym forum ktoś z Wrocławia, kto nieśmiało obserwuje nasze spotkania a też chciałby napić się z nami piwa, to zapraszam serdecznie :)


Hmmm... a może, o ile pozbędę się przeziębienia, też bym zajrzał?
Czy ktoś zamierza spotkać się w ten czwartek?

Nexus - 26 Wrzeœśnia 2006, 20:45

Dabliu, są szanse, że ktoś będzie. Ja nie na 100%, ale kto wie... może joe_cool też się pojawi. Argael - szpital, Lu - Warszawka. Margot też najprawdopodobniej będzie...
joe_cool - 26 Wrzeœśnia 2006, 20:49

ja to jeszcze nie wiem do końca - szefowa przyjechała, może gdzieś wyjdziemy (cóż, kolacja w mona lizie na koszt firmy piechotą nie chodzi, niech coś mam za te wprute żyły i garba :mrgreen: ). więc nie obiecuję nic na pewno.
mawete - 27 Wrzeœśnia 2006, 08:17

Argael: po wyrostku trzeba jak najwięcej chodzić - jazda na Plafoniadę :D
Godzilla - 27 Wrzeœśnia 2006, 09:08

Hi hi. Mój brat się rozłożył na wyrostka akurat jak ślub brałam. No i po ślubie, w ślubnych strojach, z bukietem, poszliśmy do niego do szpitala. Ale sensacja była, cały szpital rozpłaszczał nosy o okna :D I mamy piękne zdjęcie - my wystrojeni, braciszek w szpitalnym łóżku niczym wojenny weteran, w łapie kniga "Bitwa o Polskę" (czytał do poduchy). Biedny, ominęło go całe weselne żarcie, wegetował na ścisłej dietce. Potem szukając drogi do wyjścia w labiryncie korytarzy zabrnęliśmy na jakieś lewe piętro, krajobraz postapokaliptyczny, pełno rur, jakieś zakazane miejsca zasypane grubą warstwą tynku, no słowem zaplecze techniczne. Filmy by tam mogli kręcić. Głowa do góry, Argael, to tylko parę dni!
Nexus - 27 Wrzeœśnia 2006, 20:12

Ale on chyba już wrócił ze szpitala? Bo chyba nie steroryzował personelu kacz.... przenośnym pisuarem i dorwał się do komputera sterującego tomografem, by popisać na forum :mrgreen:
joe_cool - 27 Wrzeœśnia 2006, 21:30

a kto go tam wie... ;)
jutro przeczytamy w wieczorze wrocławia "fanatyk forum sajens fikszyn sterroryzował ekipę szpitala i na parę godzin sparaliżował pracę tomografu" :twisted:

Argael - 28 Wrzeœśnia 2006, 07:22

Niestety, muszę Was rozczarować, bo scenariusz wydarzeń był zdecydowanie mniej sensacyjny. :) Wypuścili mnie po trzech dniach (we wtorek rano) i chwała im za to, bo łóżko było niewygodne a współlokator chrapał tak, że byłem zaskoczony, iż człowiek jest w stanie wydawać z siebie takie dźwięki. Dziękuję za te wszystkie Wasze słowa otuchy. :)
Teraz większość dnia spędzam wylegując się na łóżku i na przemian pogrywając w Final Fantasy XII i czytając zaległe numery SF. Nie mam na co narzekać :mrgreen:

joe_cool - 28 Wrzeœśnia 2006, 09:30

to jak, co z dziesiejszym obiadem piwnym? pogoda jest taka se, ale w Literatce są parasole...
Nexus - 28 Wrzeœśnia 2006, 14:13

Ja jeszcze nie wiem... jak się pojawię to w ostatniej chwili i z nienacka :)
Dabliu - 28 Wrzeœśnia 2006, 15:56

Ja jeszcze nie odziębiłem się, niestety... :(
Nexus - 28 Wrzeœśnia 2006, 16:46

Jak widać nie pojawię się... tkwię jeszcze w kieracie. Bieganie w kółko powoduje lekkie zawroty głowy, ale piersióweczka pomaga kręcić mózgiem w przeciwna :mrgreen:
Dabliu, przyjdź w przyszłym tygodniu, a teraz setka z pieprzem i do gorącej kobiety ;)

joe_cool - 28 Wrzeœśnia 2006, 22:56

ja jakoś też nie dotarłam, coś mnie porwało w drodze na rynek i nie wypuściło ze swych szponów do teraz... :shock:
ale w przyszłym tygodniu pewnie będę. zaczynam naukę hiszpańskiego w jakiejś szkole na rynku, lekcje m.in. w czwartek do 19tej. :mrgreen:
pozdrawiam wszystkich chorych i zalatanych! see ya next time!

Lu - 30 Wrzeœśnia 2006, 17:20

Dzizzzz... ale mnie Argael zaskoczyłeś tym wyrostkiem - a tak dobrze wyglądałeś jeszcze w czwartek :shock: Dobrze że już wypuścili cię ze szpitala - atmosfera szpitala nie sprzyja powrotom do zdrowia ;) Mam nadzieję ze do czwartku jakoś dojdziesz do siebie na tyle żeby doczłapać się do Literatki ;)
I mam nadzieję ze Dabliu wykuruje się tą setką z pieprzem :lol:

Dabliu - 30 Wrzeœśnia 2006, 19:20

Już mi lepiej :D
joe_cool - 30 Wrzeœśnia 2006, 23:04

ja w czwartek też będę - mam hiszpański do 19tej, akurat na rynku... :mrgreen:
joe_cool - 22 Października 2006, 20:56

to co? w czwartek? dajcie namiary, gdzie będziecie, bo ja dopiero po 19tej...
Lu - 23 Października 2006, 16:47

Ja zaliczam po raz kolejny warszawkę - znowu mam szkolenie :? Wracam dopiero w piątek wieczorem więc odpadam w tym tygodniu :(
Nexus - 23 Października 2006, 17:35

A ja mam wizytację wierchuszki z Syficji... pewnie będę w Rynku, ale jako tłumacz-przewodnik-wskazujący-gdzie-tu-można-zjeść-i-pochlać... więc raczej bym nie liczył na moją obecność...
Lu - 23 Października 2006, 18:59

Nexus
Cytat
A ja mam wizytację wierchuszki z Syficji... pewnie będę w Rynku, ale jako tłumacz-przewodnik-wskazujący-gdzie-tu-można-zjeść-i-pochlać... więc raczej bym nie liczył na moją obecność...


Wskaż im Literatkę 8) :mrgreen:

joe_cool - 23 Października 2006, 19:17

i PRL, co by się wczuli w klimaty polskie :mrgreen:

cóż, to w tym tygodniu chyba postawię na abstynencję :roll:

Argael - 23 Października 2006, 20:36

Jeszcze ja, jeszcze ja! ( ^ _ ^ )/
Tym razem raczej się pojawię. Choćby na chwilę.

Nexus - 23 Października 2006, 20:56

Lu, a co zjedzą w Literatce? :P
mawete - 24 Października 2006, 07:48

Nexus: piwo można zjeść :mrgreen: wmów im, że to najbardziej popularna zupa w Polsce... ciekawe czy uwierzą :mrgreen:
Godzilla - 24 Października 2006, 10:31

No co, mam gdzieś w szpargałach przepis na piwną polewkę. Nigdy nie robiłam, ale może kiedyś. No to będzie taka bardziej piwna niż polewka :mrgreen:
Kruk Siwy - 24 Października 2006, 11:00

Godzilla, błagam! Zrób i daj spróbować. Parę lat polowałem na to. I nic. A w swoich tekstach furt ino polewką skarmiam bohaterów. Dobrze by było wiedziec co tak naprawde im serwuję...
hjeniu - 24 Października 2006, 11:32

Kruku sprawdź ten przepis :arrow: http://pychotka.pl/pychotka/content/view/1856/104/
Kruk Siwy - 24 Października 2006, 11:41

Dzięki. Zobaczymy.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group