Pako - 28 Sierpnia 2006, 15:25 Cholera, mawete, my rozpieprzyliśmy męską? Kiedy byłem tam ostatni raz w piątek (jakiś czas przed zamknięciem lokalu, kiedy było nas już bardzo mało) toaleta była ok, klamka w drzwiach też. W sobotę kiedy tam byłem była tylko złamana klamka i tyle. Reszta była sprawna w pełni chyba, no chyba, żę kiedy odebraliśmy Orbita (  ) coś się tam jeszcze działo.
ale mniejsza, właściciel był zadowolony z zarobku chyba  My byliśmy zadowoleni na pewno. Jest super 
Ale ktoś zostawił spodnie? Wszyscy wracali ze spodniami tam, gdzie być powinny... Albo ja znowu coś przegapiłem 
Rodion - 28 Sierpnia 2006, 15:34 Spodnie?  Pako nie masz sie czym przejmować to tylko ciag dalszy tradycyjnych tajemnic garderobianych  ktore pojawiaja sie po kazdym spotkaniu w takim gronie 
NURS - 28 Sierpnia 2006, 15:36 mawete
Przyklęki, składanie rączek, dygnięcia I te spojrzenia powłóczyste
NURS - 28 Sierpnia 2006, 15:36 A co do spodni, to pamiętam, że ktoś oblał Masona piwem, może to jego spodnie? Pako - 28 Sierpnia 2006, 15:44 Hehe to w czym Mason, czy ktokolwiek inny, wracał  ?
NURS - 28 Sierpnia 2006, 16:29 Może miał zapasowe.
Pako - 28 Sierpnia 2006, 16:35 Hehe... zawsze nosisz do baru zapasowe spodnie :> ? Ale mniejsza z tym, mam nadzieję, zę właściciel spodni sam się przyzna i wyjaśni, bo mnie historia zafascynowała Takie tajemnicze spodnie, że hej
Tomcich - 28 Sierpnia 2006, 16:43 Pssst. Nic nie chcę mówić, ale ponoć garderoby szukała kobieta.
NURS - 28 Sierpnia 2006, 16:47 Mason jest kobietą!! 
Rodion - 28 Sierpnia 2006, 16:53 Nono! Ta historia nabiera rumieńców
NURS - 28 Sierpnia 2006, 17:19 Temat na pasek
dareko - 28 Sierpnia 2006, 17:22 Ja akurat mialem przy sobie zapasowe spodnie Ale mam je nadal wiec nie o mnie chodzi
Ixolite - 28 Sierpnia 2006, 17:24 Taka nieśmiała myśl mnie naszła, że jak ktoś gatki zostawił, to może w kilcie wyszedł?
Kruk Siwy - 28 Sierpnia 2006, 17:26 Goły i wesoły wyszedł. A wszyscy i tak myśleli że to błąd w matrixie, więc udali, że nie widzą... tak domniewywam. NURS - 28 Sierpnia 2006, 17:44 A ty Kruku żałuj, brakowało nam ciebie. I grilla nie było, więc... Anonymous - 28 Sierpnia 2006, 17:59
Absolutnie, niezaprzeczalnie i bezsprzecznie deprecjonuje to zlowieszcze pogadanie. A NURS odwraca jedynie uwage. Zdjecie dowodzi kto zgubil spodenki: o tutaj (dzieci, nie otwierac bez zgody rodzicow) -- _____________ Dzis, juz jutro, stanie sie wczoraj. (c) by A.Mason Kruk Siwy - 28 Sierpnia 2006, 18:07 NURS, naprawdę? To szkoda, że nie pojechałem. Bo niektórzy po Pakonie obiecywali mi bliski kontakt III stopnia z grillem... Ale skoro grilla nie było... Nic to nadrobi się, plany różniste robimy na ten rok i następne... NURS - 28 Sierpnia 2006, 18:07 Akurat. Mam ładniejszy biust! I kto tu odwraca uwagę
Tomcich - 28 Sierpnia 2006, 19:02 Kilka fotek z Nursconu. Znowu oryginały są o wiele lepsze i wyraźniejsze niż skany.  Chyba czas skaner wymienić. 
Rzut ogólny na salę Lu Dzejes i Miria Orbit, Nivak, Miria, Dzejes, Lothlier Pako i mawete Madzik Lu, Romek, Nurs, Jacek Komuda Pako i Cezary Frąc Towarzystwo przy stolikach Inne ujęcie sali Sami swoi z Nursem na czele A to już spotkanie na drugi dzień Chwilowo to wszystko
NURS - 28 Sierpnia 2006, 19:37 A czemu nie rzuciłeś negatywow na skanowanie w zakladzie. Robia płytkę z pełną rozdziałką. Tomcich - 28 Sierpnia 2006, 19:43 Hmm. Nigdy coś takiego nie było mi potrzebne, cały czas wolę tradycyjne fotki od oglądanych na kompie. Zajrzę do nich jutro i zobaczę co mogą zrobić.
NURS - 28 Sierpnia 2006, 19:44 To dość wygodne, nie wiem czy wszędzie robią i ile to kosztuje, ale polecam. Ixolite - 28 Sierpnia 2006, 19:45 To nawet taniej wychodzi niz wywolywanie tradycyjne, potem mozna tylko wybrane foty w duzym rozmiarze wywolac i oprawic
NURS - 28 Sierpnia 2006, 19:46 Kurcze, ja musze jedno zdjęcie oprawić 
Przypomniałeś mi... Wiedźma - 29 Sierpnia 2006, 08:46 W takim towarzystwie miło przebywać Widać to po moim rozmarzonym spojrzeniu Bez bólu oddałam Romka na chwilę w ręce dareko, bo wiedziałam, że świetnie się dogadają Romek, dareko i ja Wiedźma
Przyjeżdżając później bardzo się stęskniłam za moim ziomkiem Pako w uścisku Z Draceną nigdy do syta nie mogę się nagadać choć lubię też ją słuchać 
No przyznajcie, że moje czary dobrze podziałały Na imprezie była cudowna atmosfera Wiedźma w pracy 
Nattfiarill - 29 Sierpnia 2006, 10:54 Rodion napisał:
Ale tym razem to nie była moja garderoba, Rodionie
A koszulkę pamiątkowo może kiedyś Ci prześlę z autografem
Rodion - 29 Sierpnia 2006, 11:01 Juz buduje dala niej specjalna kapliczke! ( a bedzie tak samo intrygujaco i kuszaco pachniec jak wtedy? )
Ciekawe czt tajemnica spodni z meskiej toalety na NURS-conie kiedzyś sie wyjasni?
Diabolus - 29 Sierpnia 2006, 11:38 Nie będe psuł póki co zabawy.
Nattfiarill - 29 Sierpnia 2006, 12:23 A ja chciałam jeszcze podziękować NURSowi za zaproszenie. Mimo, iż ja tu głównie spamuję. NURS - 29 Sierpnia 2006, 12:39 Nie ma za co, wszyscy byliście mile widziani. |
||||||||||||
