Do redakcji - Nowe Science Fiction
NURS - 4 Kwietnia 2006, 13:37
Miria, naprawde dobrych tekstów trafia sie niewiele, reszta to debiuty - uważam, że nalezy dawać szansę ludziom, którzy dobrze rokują i tutaj oceny zazwyczaj sa średnie. nie wybieram clowo słabych, po prostu dzielę numer na pewniaki i na nowe teksty, nalepsze, sposród debiutanckich,a le one sila rzeczy sa czesto słabsze od wypasionych hitów
Godzilla - 4 Kwietnia 2006, 13:41
I dlatego wolę nie mówić że coś jest doskonałe albo do d**y, tylko że mi się podobało albo nie.
Anonymous - 4 Kwietnia 2006, 13:41
No, niech będzie, akceptuję to wytłumaczenie.
Sama tekstów nie wysyłam, ale niech młodzież ma te swoje upragnione publikacje. Inaczej szybko zaczęlibyśmy się kręcić w kółko.
Po prostu Twoją wypowiedź, NURSie, zrozumiałam tak: "trzymamy się średniego poziomu, chociaż dałoby się lepiej, ale to byłoby trudne. Niech lepiej będzie łatwo, czytelnicy i tak przełkną".
Ale źle zrozumiałam?
Pako - 4 Kwietnia 2006, 13:46
Źle Mirio. Otóż nie da się zrobić lepiej i trzymać cały czas, co NURS powiedział. Bo Romek i reszta konkretnych nie daje opek co miesiąc na szczęśćie. Szybko by się przejadły :]
Rodion - 4 Kwietnia 2006, 13:46
Miria, "sama tekstow nie wysylam", czy mamy przez to rozumiec ze kisisz w szufladzie jakieś dzielo?
I jak dlugo trzeba Cie będzie prosic bys je ujawniła?
Anonymous - 4 Kwietnia 2006, 13:51
Pako:
Cytat | Źle Mirio. Otóż nie da się zrobić lepiej i trzymać cały czas, co NURS powiedział. Bo Romek i reszta konkretnych nie daje opek co miesiąc na szczęśćie. Szybko by się przejadły :] |
Hej, Pako, czy NURS Ci płaci za porady adwokackie? W każdym razie życzę sobie i innym, żeby było JAK NAJLEPIEJ!
Rodion:
Cytat | Miria, sama tekstow nie wysylam, czy mamy przez to rozumiec ze kisisz w szufladzie jakieś dzielo?
I jak dlugo trzeba Cie będzie prosic bys je ujawniła? |
Rodion, musisz zawsze wyrywać coś z kontekstu ?
Pewnie, że kiszę. Kto nie kisi?
Prosić trzeba 2 lata.
Pako - 4 Kwietnia 2006, 13:54
Dwa lata później...
No... dawaj tekst Mirio kochana powyżywamy się nad nim lekko
I NURS mi nic nie płaci.. ale obiecał darmową prenumeratę za bronienie pisma
Rodion - 4 Kwietnia 2006, 14:00
Miria> Uwielbiam wyrywać!
To kiedy podeślesz ten tekst NURSowi? Jako nagrodę oferujemy darmowa krytyke ( czasami w formie ekstremalnej ), oraz kącik autorski! No i oczywiście slawa itp.
Anonymous - 4 Kwietnia 2006, 14:05
RODION!
Bo się zemszczę okrutnie...
Ty bój się, bo nadal mam haka, albo i ze dwa.
Za dwa lata wyślę, obiecuję.
A w ogóle, to robimy offtopa. Precz z offtopami
NURS - 4 Kwietnia 2006, 14:07
Cytat | Po prostu Twoją wypowiedź, NURSie, zrozumiałam tak: trzymamy się średniego poziomu, chociaż dałoby się lepiej, ale to byłoby trudne. Niech lepiej będzie łatwo, czytelnicy i tak przełkną. |
mirio, w zyciu tak nie napisałem. Stwierdziłem, że gdyby dał do jednego numeru to wszystko dobre co mam, to w drugim musiałbym dac rzeczy o wiele słabsze, bo nie ma tylu dobrych (potencjalnie rzecz jasna, ale liczmy zdanie ogółu) opek, żeby każdy numer byl nimi wypelniony. i nie dlatego, że kogoś nie chcę wydawać, ale po prostu podaz jest zbyt mała.
Rodion - 4 Kwietnia 2006, 14:09
Uppsss.
A NURS powinien zmienic nica na UWNJS, bo podobnie jak wtedy grozi sie tu hakami!
Koniec offtopa ( ach ta moderatorska gadka!)
Piotrek Rogoża - 4 Kwietnia 2006, 16:46
Cytat | Stwierdziłem, że gdyby dał do jednego numeru to wszystko dobre co mam, to w drugim musiałbym dac rzeczy o wiele słabsze, bo nie ma tylu dobrych (potencjalnie rzecz jasna, ale liczmy zdanie ogółu) opek, żeby każdy numer byl nimi wypelniony. i nie dlatego, że kogoś nie chcę wydawać, ale po prostu podaz jest zbyt mała. |
NURS, serio? Przecież tylu mamy autorów... Czasami aż się łapię za głowę, jak wiele pojawia się w ciągu roku nowych nazwisk. Myślałem, że jest odwrotnie, że powoli liczba pisarzy zaczyna przewyższać liczbę czytelników. A tu proszę. Fantastyczny półświatek nie przestaje mnie zadziwiać.
MrMorgenstern - 4 Kwietnia 2006, 18:34
NURS napisał/a | reszta to debiuty - uważam, że nalezy dawać szansę ludziom, którzy dobrze rokują |
Nowa Fantastyka drukuje malo debiutantow...
a jestem ciekaw, czy jak jakis 'nowy' ma dobry pomysl, ale gorsze wykonanie, to czy redakcja SFF&H pomaga mu zmienic tekst?
Gustaw G.Garuga - 4 Kwietnia 2006, 18:42
Cytat | Nowa Fantastyka drukuje malo debiutantow... |
W ostatnim numerze pięciu polskich debiutantów. Inna sprawa, że chętnie widziałbym w NF więcej literatury polskiej, ale to temat do innego wątku.
NURS - 4 Kwietnia 2006, 18:43
Ilośc autorów wcale nie oznacza ilości tekstów niestety działa to tak, że ludzie za szybko porzucają krótka forme i ida w powieści zaniedbujac flirt z czytelnikiem. IMO spalono tak kilka fajnych nazwisk.
A co do przeróbek, to rzadko ale to robimy. Zwłaszcza jak tekst ma potencjal - najlepszy przykład to Mars kosika, z shorta przerobiony na powieść
MrMorgenstern - 4 Kwietnia 2006, 18:50
NURS napisał/a | Ilośc autorów wcale nie oznacza ilości tekstów niestety działa to tak, że ludzie za szybko porzucają krótka forme i ida w powieści zaniedbujac flirt z czytelnikiem. |
Ha! Bo powiesc (czesto "powiesc") latwiej napisac niz krotkie, ale tresciwe opko z dobra puenta Oczywiscie dluzszy czas "produkcji" w wiekszych formach, ale mniejsze "napiecie"
NURS - 4 Kwietnia 2006, 19:04
To wszystko zalezy od człowieka, powiem ci jedno, ukazało sie sporo powiesci, ktorych ja bym nie wydał, i sporo takich, ktore przepadły, bo autor, choc wart poznania, nie byl znany.
Pisanie to zawód, jak kazdy inny. Pomijajac geniusz, którzy wypływają jak Sapek, bo trafiają tam gdzie trzeba, wtedy kiedy trzeba i tym co trzeba, alebo jak Masłowska, wykreowani przez litetrackie GTW autor musi odbyc staż, pokazac się, zapracowac na czytelnika. klasycznym przykladem jest Pilipiuk, lata publikacji i książki znakomicie sprzedawane. Odwrotne rpzypadki to autorzy debiutujacy ksiazką. nie mam wszystkich danych, ale wiekszośc nie osiąga niezbednego minimum sprzedaży, żeby zaistniec poza środowiskiem.
make8 - 6 Sierpnia 2009, 10:18
Mam jedno zasadnicze pytanie. Co będzie z Atomistyką? Raz była, raz nie. Dodam że bardzo lubię felietony pana Cebuli. Nie chciałbym żeby one zniknęły z pisma.
Jeśli to jest inny wątek do dyskusji na ten tamat, proszę podać. Szukałem sam, lecz nie znalazłem.
RD - 8 Sierpnia 2009, 16:52
Będzie, będzie, niekoniecznie regularnie, ale na pewno
xan4 - 9 Sierpnia 2009, 08:50
Tak sobie wymyśliłem, że na okładce październikowej będzie Biały Tygrys, tak
baranek - 9 Sierpnia 2009, 08:55
skąd ten tygrys, nie mogę znaleźć na stronie Fabryki.
xan4 - 9 Sierpnia 2009, 08:57
Xiao Long. Biały Tygrys. Dawid Juraszek.
baranek - 9 Sierpnia 2009, 09:01
no mam. ładne.
Marcin Robert - 9 Sierpnia 2009, 11:09
NURS napisał/a | (...)niestety działa to tak, że ludzie za szybko porzucają krótka forme i ida w powieści zaniedbujac flirt z czytelnikiem. IMO spalono tak kilka fajnych nazwisk. |
Ale przecież panuje opinia, że prawdziwym pisarzem można nazwać tylko autora powieści. Wydawnictwa także wolą publikowac powieści niż zbiory opowiadań, które traktowane są zwykle jako wprawki przed prawdziwą karierą literacką. A przyznam się Wam, że od dłuższych form zdecydowanie wolę czytać opowiadania. Nawet szorty, których wielbicielem zostałem jeszcze za czasów starej Fantastyki (pamięta ktoś rewelacyjny Koniec Wszechświata?), a które zwykle traktuje się z pogardą, niczym jakiś wyrób literaturopodobny. Przyznam się też, że jeśli kiedyś w przyszłości zostanę publikowalnym autorem, chciałbym skoncentrować się właśnie na krótkich formach. Ale z tego, co wokół siebie widzę, ta przyszłość - potencjalnego autora opowiadań - nie jest zbyt jasna.
baranek - 9 Sierpnia 2009, 11:39
chciałbym kiedyś wydać wydać tomik szortów.
Karl - 9 Sierpnia 2009, 11:51
baranek napisał/a | chciałbym kiedyś wydać wydać tomik szortów. |
Fajny pomysł! Tylko trzebaby tak dobrać format książki, żeby każdy szort wchodził cały na jedną stronę I wtedy robimy 365 opowiadań - po jednym na każdy dzień w roku
Stormbringer - 9 Sierpnia 2009, 13:23
Marcin Robert napisał/a | Przyznam się też, że jeśli kiedyś w przyszłości zostanę publikowalnym autorem, chciałbym skoncentrować się właśnie na krótkich formach. Ale z tego, co wokół siebie widzę, ta przyszłość - potencjalnego autora opowiadań - nie jest zbyt jasna. |
Ale cóż w tym niemożliwego? Sporo autorów publikuje (przynajmniej jak dotąd) wyłącznie opowiadania i jakoś z tym żyje. Chyba, że celujesz w utrzymywanie się z pisania - wtedy rzeczywiście może być ciężko.
PS. Jeśli potrzebujesz motywacji do bycia twórcą opowiadań, popatrz na Chianga.
xan4 - 9 Sierpnia 2009, 15:39
Stormbringer, chciałem to samo odpisać
baranek, dorzucę Ci trochę moich, może być
Martva - 9 Sierpnia 2009, 15:54
O, ja też mogę? Fajnie by było być z barankiem w jednym tomie
Navajero - 9 Sierpnia 2009, 16:05
Marcin Robert napisał/a | Ale przecież panuje opinia, że prawdziwym pisarzem można nazwać tylko autora powieści. |
Gdzie, gdzie?!
Marcin Robert napisał/a |
Wydawnictwa także wolą publikowac powieści niż zbiory opowiadań, które traktowane są zwykle jako wprawki przed prawdziwą karierą literacką. |
Naprawdę nie wiem kto Ci tak brzydko nakłamał Wydawnictwa nie mają określonych preferencji, wydają to, co się sprzeda. Bywa, że mają specjalizacje - np. w fantastyce, jak Fabryka Słów, ale to wszystko. Czasem wolą - szczególnie w odniesieniu do początkujących autorów - publikować zbiory opowiadań stanowiące pewną całość, połaczone osobą głownego bohatera itp. Jednak ma to jedną przyczynę - praktyczną: takie zbiory są "strawniejsze", niż złożone z niezwiązanych ze sobą tekstów.
Marcin Robert napisał/a |
Ale z tego, co wokół siebie widzę, ta przyszłość - potencjalnego autora opowiadań - nie jest zbyt jasna. |
Oczywiście, szczególnie biorąc pod uwagę wydane już zbiory opowiadań Ćwieka, Pilipiuka, Piekary, czy też planowane, początkujących pisarzy takich jak Hanna Fronczak czy Paweł Paliński...
Edyta: zapomniałem o "Wilczym Legionie", który jest także zbiorem opowiadań
|
|
|