Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Grafomańskie początki...
Pako - 6 Kwietnia 2006, 16:33
Pudło Ale powiedziałem - autorzy nie zgadują, bo będzie to ich wykluczało
Despota jestem, zasad mi sie trzymać
Piotrek Rogoża - 6 Kwietnia 2006, 16:37
...plasiam
Pako - 6 Kwietnia 2006, 16:48
Trudno Jak się nie przewrócisz, to sie nie nauczysz Ale ty i tak byłeś ostatnio, to cię wykluczyli pewnie z miejsca
gorat - 6 Kwietnia 2006, 17:57
Może miałbym obstawić Romka?
Romek P. - 6 Kwietnia 2006, 18:35
A co, ja to grafomanii, dziecięciem bedąc, popełnić nie mogłem?
Aga - 6 Kwietnia 2006, 19:07
Każdy popełnia. Ale po namyśle stwierdzam, że to nie Romek. Tekst jest datowany na 2000 rok - za późno na grafomanię Romka. Chyba, że to kamuflaż. Mam swój typ, ale ja już zgadywałam. Dam szansę innym.
elam - 6 Kwietnia 2006, 21:01
ha. a moze RD?
moja "brama" powstala, gdy mialam lat 16. tzn nigdy nie powstala, bo jej nie skonczylam... ale przechowuje z wiela nostalgia rekopisy w recznie zszywanym zeszycie... wielka epopeja bez happy-endu o przyczynach znikniecia atlantydy... nawet specjalnie platona wtedy przeczytalam, zeby miec jakis obraz mitycznej wyspy
Pako - 7 Kwietnia 2006, 21:39
A więc po kolei Ani to Romek, ani to RD
elam - autorzy nie zgadują. Autorzy tu są rozstrzeliwani
Ale jak będziesz, to oczekuję odpowiedzi na pytania:
W jakim wieku (ile latek) zaczęłaś pisać cokolwiek, a w jakim grafomaniłaś prozą?
ile tekstów opublikowałaś już?
Ile tekstów napisałaś?
Z ilu jesteś zadowolona?
Kiedy będzie jakaś książka?
Czy będzie to grafomania ?
Co sobie pomyślałaś, jak przeczytałaś mój tekst, ale tak szczerze aż do bólu Co byś powiedziała takiemu grafomanowi twarzą w twarz, nie pamiętając o swojej kulturze?
Powiedz coś do forumowiczów
elam - 7 Kwietnia 2006, 22:06
-Jej, ale mi miło, pierwszy wywiad w moim życiu. Pako, nawet nie wiesz, jaki zaszczyt Cię kopnął.
W jakim wieku (ile latek) zaczęłaś pisać cokolwiek, a w jakim grafomaniłaś prozą?
- w wieku 9ciu lat napisalam pierwszy wiersz, z jakiego jestem dumna do dzisiaj. A wczesniej pisalam bajki... rękopis zaginął.
Pierwsza powiesc zaczęłam pisać po pierwszej klasie liceum. Prolog można przeczytać w tym wątku...
ile tekstów opublikowałaś już?
- wszystkie są wymienione w moim cichym kąciku autorskim. Plus list do „Panoramy” w latach 90tych. To też się liczy, bo mi zapłacono.
Ile tekstów napisałaś?
- Hmm... dużo więcej.... jeśli liczyć także tzw. poezję, to DUUUŻO więcej.
Z ilu jesteś zadowolona?
- Z większości, jak rasowy grafoman. Z tych opublikowanych plus jeszcze z pięć, które z różnych względów do druku nie poszły. Z tym, że jest to zadowolenie subiektywne.
Kiedy będzie jakaś książka?
- A kto ją przeczyta?? Piszę sobie powolutku Dimoona, ale na razie z nikim sie nie kontaktowalam, ani nikt ze mną...
Czy będzie to grafomania ?
- A czy ktoś publikuje grafomanię??
Co sobie pomyślałaś, jak przeczytałaś mój tekst, ale tak szczerze aż do bólu Co byś powiedziała takiemu grafomanowi twarzą w twarz, nie pamiętając o swojej kulturze?
- To, co ci napisałam na końcu, i co już sama słyszałam kilka razy w życiu; wszystko pięknie, tylko gdzie tu jakiś pomysł, oryginalność?
Powiedz coś do forumowiczów
- Ja was kocham ! A wy mnie ??
No dobrze, coś mądrzejszego:
Ktoś mądry powiedział kiedyś: „Wszystko zostało już powiedziane. Ale nikt nie słuchał, i dlatego trzeba to powiedzieć jeszcze raz.” No to mówię...
Dziękuję za uwagę.
Pako - 7 Kwietnia 2006, 22:13
No.. panie i panowie - ja tu was "rozdziewiczam" Wszyscy pierwsze wywiady, tylko NURS się wyłamuje jak zawsze
No ale kto następny próbuje? Nawet ty Aguś możesz, czemu w końcu nie? Nowy tekst, nowe szanse
Piotrek Rogoża - 7 Kwietnia 2006, 22:19
Cytat | No.. panie i panowie - ja tu was rozdziewiczam Wszyscy pierwsze wywiady, tylko NURS się wyłamuje jak zawsze |
Sorry, Pako, jeśli Cię rozczaruję, ale rozdziewiczyć się nie udało. Bo udzielałem już wywiadu, przez telefon, jakiemuś koszmarnie niezorientowanemu dziennikarzynie z "Gazety Lubuskiej" .
Pako - 7 Kwietnia 2006, 22:24
A więc przyznasz, że ja lepiej się znałem na rzeczy
Ale i tak prawie Nie jest źle W sumie to o rozdziewiczaniu elam to by się pogadało, ale ona zaraz powie: a ja do paryskiego dzinnika wywiada dawałam i moje plany spełzną na niczym
Wątek lekko seksualny wprowadzony, bo wiadomo - nic tak ludzi nie ciągnie jak sex
Piotrek Rogoża - 7 Kwietnia 2006, 22:29
Cytat | A więc przyznasz, że ja lepiej się znałem na rzeczy |
Oczywiście. Być moze, gdybyś był na miejscu tamtego lichego pismaka, rozdziewiczenie wspominałbym dalece przyjemniej.
Pako - 7 Kwietnia 2006, 22:33
to cieszę się bardzo Czyli jednak coś tam w życiu potrafię zrobić. Już wiem! Zostanę dziennikarzem! Będę przeprowadzał wywiady dla pism fantastycznych i chciał za to kupy kasy!
elam - 8 Kwietnia 2006, 00:36
... ja sie nie wypowiem...
Pako - 8 Kwietnia 2006, 00:39
Hehe... a spodziewałem się jakieś błyskotliwej riposty
Ale niech będzie, nie będziemy napięcia robić już.. niech ktoś zgaduje, kto to napisał
elam - 8 Kwietnia 2006, 00:46
a co mam ci powiedziec, ze sie spozniles o kilkanascie lat??
a wywiad, faktycznie, pierwszy w zyciu. no bo sondaze uliczne sie chyba nie licza?
Pako - 8 Kwietnia 2006, 00:53
A nie musisz mi niczego mówić, chyba, że chcesz - Polska wolny kraj. Francja chyba też
No, ale wywiadzik krótki, ale od czegoś trzeba zacząć, nie?
Czyli grafomanisz już kilkanaście lat, co nie? Dorobiłaś się kilku publikacji (nie chce mi się sprawzdać ilu, noc jest, niewymagajcie tego ode mnie ). Możesz o sobie powiedzieć, że jesteś z tego zadowolona, czy też chciałabyś już miec książkę i w ogóle?
elam - 8 Kwietnia 2006, 01:21
aa, pewnie, ze chcialabym juz miec ksiazke i w ogole
ale najpierw trzeba jakas napisac, a to nie jest takie proste i takie wesole, jak sie na poczatku wydaje...
Pako - 8 Kwietnia 2006, 01:26
Czyli już etap grafomańczy początkowy masz jednoznacznie za sobą? Wiesz, że książki pisze się długo i mozolnie, zysk z tego podobno żaden.
Ale, ale... biegle władasz francuskim, próbowałaś coś w ichnich czasopismach opublikować? Rozsławić polską nację? Jeśli tak, to jak te próby się skończyły, jeśli nie, to czemu?
elam - 8 Kwietnia 2006, 14:09
o rany, ja mam problemy z pisaniem po polsku, a ty bys chcial, zebym jeszcze po francusku sie meczyla??? wystarczy mi, ze pisze prace masterskie. brrr
jezeli pisanie ksiazki jest rzemioslem, jestem na razie starszym czeladnikiem - do mistrza mi jeszcze daleko, daleko.
ale przed grafomania sie bronie, choc to trudne czasami bywa.
no i jestem Nursowi jak na razie wierna - on mnie odkryl
Lu - 8 Kwietnia 2006, 15:56
Elam:
Cytat | a co mam ci powiedziec, ze sie spozniles o kilkanascie lat?? |
Nic mu nie mów. Niczego ci nie udowodni...
Niech myśli że jest pierwszy
Pako - 8 Kwietnia 2006, 15:59
Lu, ochydo ty jedna. Damski spisek, tak? Po kobiecie łatwo poznać, czy to pierwszy raz, czy nie. Po facecie ciężej. A masz...
A może ty bys spróbowała odgadnąć, kto czai się za tym tekstem, który jest zamieszczony w tym dziale?
Aga - 9 Kwietnia 2006, 19:22
Dobra, jak nikt nie chce, to ja zgaduję. Anko?
NURS - 9 Kwietnia 2006, 20:01
ElamCytat |
no i jestem Nursowi jak na razie wierna - on mnie odkryl |
Protestuję, byłaś odkryta, ja kołderki nawet nie dotknąłem!
elam - 9 Kwietnia 2006, 20:32
hehe ale kto lozko poscielil??
Pako - 10 Kwietnia 2006, 15:00
A fe.. powiedziałem, dość o tym
Anko niestety to to nie jest Ale może kiedyś
Anko - 13 Kwietnia 2006, 01:58
Aga: Cytat | Dobra, jak nikt nie chce, to ja zgaduję. Anko? | O, żeż! Czyżbym w oczach Agi awansowała już na pisarkę, która ma prawo w czymś takim uczestniczyć?
Pako - 13 Kwietnia 2006, 14:51
Ano, masz prawo Masz swój wątek w M&M, publikowałaś. Kto wie, czy się tu nie znajdziesz między barziej i mneij słąwnym
Anko - 13 Kwietnia 2006, 18:23
Pako: Cytat | Ano, masz prawo Masz swój wątek w M&M, publikowałaś. Kto wie, czy się tu nie znajdziesz między barziej i mneij słąwnym | To mnie chyba z kimś mylisz. Owszem, publikowałam kiedyś tekst w "Science Fiction", ale to było dawno temu, a wątku w M&M nie mam - chyba że forum MF też taki wątek wprowadzi, bo tam zdarzyło mi się publikować w czasach nowożytnych czyli p.n.sffh (po narodzinach SFFH). Cóż, a co do grafomanii - lepiej swojej nie pokażę, bo jeszcze wyjdzie na to, że nie ma różnicy między tekstami grafomańskimi a tymi usiłującymi uchodzić za nie-grafomańskie...
|
|
|