To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Carmaggedon - czyli na 4 kółkach.

Vykosh - 10 Kwietnia 2006, 10:11

Miria napisał/a
Vykosh:
Cytat
Zabic moga nie tylko tzw dawcy ale i ci jezdzacy powoli - bo najczesciej powoduja spore zagrozenie wykonujac mase dziwnych i niepodziewanych manewrow


No nie wiem - Ci jeżdżący powoli raczej stłuczki powodują, a chyba mało wypadków śmiertelnych. :roll:


Popatrz sobie na testy zderzeniowe czolowek przy 50km/h. Tam tez rozne rzeczy sie dzieja z kierowca, zwlaszcza w tzw samochodach miejskich :wink:

Lu - 10 Kwietnia 2006, 19:22

Mad68
Cytat
Ależ Lu droga! Kierowcy to nie żadna grupa społeczna, lecz ludzie z różnych grup społecznych spotykający się na drodze. Czy pasażerowie metra albo tramwaju też są grupą społeczną? Zaufanie do siebie mają, a jakże. Nawet wspólnie przeciwko kanarom występują.


Przykro mi, Mad68, ale pasażerowie metra i tramwaju sa również grupą społeczną. Ba! Nawet osoby stojące na przystanku autobusowym tworzą grupe społeczną :lol:
Gdybyś potrzebował wyjaśnień, wpisz w google grupa społeczna - podział (albo klasyfikacja).

mad - 10 Kwietnia 2006, 20:55

Ależ mylisz się, droga Lu. Oto definicja grupy społecznej z Wikipedii (oczywiście sam początek):
Grupa społeczna – w psychologii społecznej i socjologii zaliczany do zbiorowości społecznej zbiór co najmniej trzech osób (w niektórych ujęciach dwóch), którego członkowie współdziałają ze sobą w celu zaspokajania własnych potrzeb, charakteryzujący się trwałą strukturą i względnie jednolitym systemem norm i wartości.

Gdzie zatem są trwałe struktury?

Kierowcy i pasażerowie to po prostu tzw. tłum konwencjonalny, zwany także publicznością. Oto definicja z tejże Wikipedii:
Tłum konwencjonalny to jednostki zebrane w jakimś celu, który to cel jest jednak osiągany przez każdą z nich z osobna. Przykładem takiego tłumu są pasażerowie na przystanku, lub widzowie w kinie. Tłum konwencjonalny czasem nazywany jest publicznością. Publiczność charakteryzuje to, że zdania na temat osiąganego celu mogą być różne.
http://pl.wikipedia.org/wiki/T%C5%82um

Co nie zmienia faktu, że piractwo drogowe jest jeszcze gorsze niż komputerowe :wink:

Lu - 10 Kwietnia 2006, 21:54

Masz rację, z definicjami grup społecznych i ich klasyfikacją jest tak samo jak z definicją inteligencji - każdy autor ma własną. Ja korzystam głównie z informacji jakie uzyskałam na studiach.
A kończąc dyskusję - ja też potępiam piractwo drogowe ;)

mad - 10 Kwietnia 2006, 23:42

Rzeczywiście, w socjologii jest sporo zamieszania, jak to w naukach humanistycznych. Ale dzięki temu mogą być fascynujące!


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group