NURS - 9 Marca 2006, 23:21 Tez mnie to dziwi. No co z wami, po co sie starałem, żeby przed klubem numer trafil pod plafon?! Aga - 10 Marca 2006, 14:43 Muszę babci powiedzieć, żeby zakupiła. W poniedziałek w kioskach, powiadacie? No to kicha, bo babcia będzie u nas w niedzielę, a potem to już nie wiem kiedy  Za trzy tygodnie pewnie. Trudno się mówi. Najwyżej mi to pocztą prześle 
Rodion - 11 Marca 2006, 11:24 Nie wiem jak w Lublinie czy Wrocławiu, ale na mroźnej północy numer 5, mimo ze jest sobota, jest dostepny! 
Haletha - 11 Marca 2006, 12:22 Już jeeeest! :))) Rafał - 11 Marca 2006, 12:36 A ja jeszcze nie mam! Próbuję namówić żonę na wyskok do Bielan, wmawiam jej niewinnie płaszczyk z Orsaya i jak się uda wpadnę oczywiście do Empiku i zapoluję. Kurczę do jakich podstępów trzeba się uciec aby zdobyć ten SF.... O kosztach nie wspomnę ..  
NURS - 11 Marca 2006, 12:50 W Bielau też powinien być 
Rafał - 11 Marca 2006, 12:51 GDZIE????? Logan - 11 Marca 2006, 12:51 Zobaczymy jak się poczta sprawi... NURS - 11 Marca 2006, 12:55
to oddział wrocławski. wyprowadź łabędzia na spacer po miescie, i popytaj sugeruję saloniki prasowe i kioski Ruchu ew Kolportera.
Lu - 11 Marca 2006, 12:56
A więc stało się... wartość rynkowa SFFiH znacznie przewyższa wartość nominalną, umieszczoną na pojedynczym egzemplarzu. Jeśli Rafał jest gotów wydać kilka stówek żeby zdobyć najnowszy numer...nonono
Rodion - 11 Marca 2006, 13:04
Musisz także uwzględnic wartości niewymierne, takie jak osobiste poświęcenie jednostki pragnacej dostac w swoje łapki nowy numer! Np. ja. Zamiast poslać, w ten mroźny poranek na zakupy, córe z listą poleceń. Pełen pświęcenia osobiście walczyłem z lodem i wiatrem. 
gorat - 11 Marca 2006, 13:31 Mam piątkę. I nie zdążyłem zagłosować :(((( "Żertwa" została :( Zauważyłem już, że na liście nie ma "Archipelagu" Żelkowskiego. Ale co tam, i tak mało kto to widział/zobaczy... Ziuta - 11 Marca 2006, 13:34 Kupiłem! Okładce przyjrzałem się dokladnie – ładna. Tylko się uporam z naukami, to wezmę się do czytania. NURS - 11 Marca 2006, 13:38
Głosowanie nadal trwa. do pełnego miesiąca. A uzupełnienia do listy prosze podawać na bieząco. W poniedziałek wystawię uzupełniona listę na forum i na stronie. Update w pismie bedzie w kolejnym numerze. gorat - 11 Marca 2006, 13:40 
Słowik - 11 Marca 2006, 13:44 Wie ktoś czy nowy numer jest już w Krakowie ? Ziuta - 11 Marca 2006, 13:58
Na sto procent jest. Właśnie zakupiłem
Słowik - 11 Marca 2006, 14:09 Oooo bombeczka  już pędzę do kiosku/empiku/gdziekolwiek - znajdę, skoro wiem, że już jest.
Lu - 11 Marca 2006, 14:48 Gorat: obawiam się, że znalazłeś się po niewłaściwej stronie aparatu... 
gorat - 11 Marca 2006, 16:32
A kto (co) na tym forum jest ważny?
I nie z dużej litery tylko
Lu - 11 Marca 2006, 16:59
Człowiek, goracie, człowiek jest zawsze najważniejszy. A zaraz potem moderator.
gorat - 11 Marca 2006, 17:19
No cóż, ta odpowiedź jest offtopem. 
Ziuta - 11 Marca 2006, 17:35 Przeczytałem właśnie Dębskiego. Uff, ciekawe, włąsciwie mało było w tym alternatywnej rzeczywistości, równie pasowałaby "nasza" przyszłość (za 40-60 lat). A gry wywiadów jak zwykle strasznie pokombinowane. Rodion - 11 Marca 2006, 17:37
No to mamy relacje na zywo z pola boju: Czytelnik vs. SFFiH !
elam - 11 Marca 2006, 17:56 ja przepraszam, ze tak sie wyrwe z pytaniem; ale na jakis czas wypadlam z tematu, a za duzo postow, zeby szukac odpowiedzi: nie ma juz ankiet, jaki tekst danego numeru podobal sie najbardziej? nie ma i nie bedzie? why?
gorat - 11 Marca 2006, 17:59
Zostały przeniesione do Literatury. Przynajmniej na razie, bo są dalsze plany
A ten pełny miesiąc to... do jutra zdążę? NURS - 11 Marca 2006, 18:03 Podzieliłem te wątki, żeby było czyściej. Publicystyka jest publicystyce, to literatura w literaturze powinna się znajdować. elam - 11 Marca 2006, 18:08 ach dziekuje. juz tam zagladam.
Godzilla - 11 Marca 2006, 20:18 Warszawa, Empik w Arkadii: jest! Lambert - 12 Marca 2006, 02:08 Ja tu niestety rzadko zaglądam, więc muszę nadrobić zaległości- mawete i Rodionie, dziękuję Waszmościom zadobre chęci, ale moje problemy z numerem 4 tkwiły nie w dostępności (egzemplarzy SFFH Ci u mnie dostatek, aż za bardzo nawet- wstyd mi za moje małe zarzycie  ), a w moich zasobach finansowych. Z tego też powodu numer 5 posiądę z opóźnieniem, ale, jakem już raz rzekł, za nic nie pozwolę sobie go przegapić
|
||||||||||||||||||||||||||
((( Żertwa została 