Mechaniczna pomarańcza [film] - Prison Break
Słowik - 13 Kwietnia 2007, 09:08
Zaliczy jeszcze ze 3 więzienia i się może dowiemy
Homer - 13 Kwietnia 2007, 19:20
Ariah napisał/a |
'On to ma we krwi'. -- co jest?! O_o |
No jakże co! Przecież teraz zrobią superhiper historię, w której stary Skofilda był agentem zdolnym do zwiania z każdego więzienia (pójdą w "Alias"). A w tym nowym więzieniu pewno trzymają ich agenta, którego z pomocą Skofilda i ferajny odbiją.
Mnie z kolei rozbił tekst "Tajna stacja badawcza" Idąc dalej tym tropem: W IV sezonie wyślą Skofielda na Dharma wyspę by pomógł niedobitkom z niej uciec ("Lost prisoners"), później cofnie się w czasie by zwiać z Alcatraz. Natomiast przewidywany VI - finalny sezon będzie zatytułowany "Scofield vs. Predator"
NURS - 13 Kwietnia 2007, 19:43
Proszę, Homer ma łeb, nie na darmo tak chwala Iliadę
Słowik - 18 Kwietnia 2007, 09:14
Mała rzecz, a cieszy:
http://www.europeangoldfinch.net
Wpis 6/16.
Orbitoski - 18 Kwietnia 2007, 09:23
No. rozczarowali. ale pierwszy seozn to było coś.
Pomiot Chaosu - 6 Maj 2007, 09:52
Według mnie PB cieszy się taką popularnością, ponieważ większość widzów to dziewczyny w wieku 12-25 lat. I z tego co się nasłuchałam "o jego cuuuudnych oczętach" to ogladają to tylko dla aktorów.
NURS - 6 Maj 2007, 10:00
Kurcze, na szczęście jestem w mniejszości. Sprawdziłem przed lustrem dla pewności.
Obawiam sie, że znowu przystawiacie za wielka miarę do serialu. To zwykłe rozrywkowe widowicho, które rozciągnięto na kilka sezonów. IMO w drugiej serii jest mniej głupot, niż w pierwszej, takich klasycznych - ale to wynika z wiekszej ilości przestrzeni do działania.
Nie oczekiwałem dzieła na miare Kafki, albo Chandlera i może dlatego mnie to tak bardzo nie rozczarowało.
Homer - 6 Maj 2007, 10:35
Raczej bym dziewczynie w wieku 12 lat tego serialu nie polecał. Ale możliwe jest, że wiekszość osób, z którymi o tym serialu rozmawiasz to dziewczyny i temu masz takie wrażenie
Iscariote - 6 Maj 2007, 10:50
Mnie zaskoczyło to, że w drugim sezonie poczułem sympatię do wielu bohaterów, których w pierwszym sezonie nie lubiłemi wydawali się być tymi złymi.
NURS - 6 Maj 2007, 11:25
T-Baga też polubiłeś?
IMO pod koniec złamali murys charakterologiczny, kiedy wypuscił babkę, która go zakablowała.
Iscariote - 6 Maj 2007, 12:29
T-Baga... hmm.. No chciał wrócić do rodziny. Nawet trochę mi się go żal zrobiło.
No i motyw z przyszywaniem ręki i tekst "Nie jestem nikim".
NURS - 6 Maj 2007, 13:02
Zdaje się, że jego poprzednie wyczyny były związane z zakladaniem rodziny i gwałtownym z nią zrywaniem Za pomoca siekiery i innych spokojnych argumentów. IMO ten przypadek nie był niczym wyjątkowym, a nawet powinien byc klasyfikowany do natychmiastowego rozwiązania, ze względu na zakapowanie.
Iscariote - 6 Maj 2007, 13:10
No cóż.. liczy się to, że poczuł skruchę
Słowik - 6 Maj 2007, 17:29
Tea Bag to przecież bardzo wrażliwy chłopak jest.
NURS, ale to nie była jakaś tam sobie babka, która go zakablowała. Taką sobie babkę, to zostawił za sobą np. na poczcie
Homer - 7 Maj 2007, 21:35
Wg mnie T-Bagowi złamali rys na końcu, kiedy to przystał na współpracę z "ktosiami". Kto, jak kto, ale on raczej pierwszy próbowałby "wspólników" wykołować, niz pójść na taki banał, że go obcy kolesie wypuszczą żywego z milionami w zamian za przysługę.
NURS - 7 Maj 2007, 21:51
Najwidoczniej bedzie potrzebny w nowym więzieniu. No i Belick, tak pieknie komponujacy sie z podłoga przy celi.
lavojtek - 7 Maj 2007, 23:04
Ja jestem dopiero przy 15 odcinku a juz mi sie odechcialo ogladac :/
Pomysl z druga droga ucieczki to przegiecie i wedlug mnie nie trzyma sie kupy no i zabraklo mojej ulubionej postaci - Abruzziego
Iscariote - 8 Maj 2007, 20:04
Edit:(Dobra.. nvm co do tamtego.)
Abruzziego też lubiłem. I trochę mnie zdziwiła akcja z zaciekiem na ścianie.
Edit nr. 2 : No i zamieszałem. Dzisiaj wogóle jakoś tak dziwnie mam..
lavojtek - 8 Maj 2007, 20:07
Pierwszej A wy o drugiej? No to
Homer - 8 Maj 2007, 23:11
lavojtek: Jest spadek poziomu po tej nieudanej ucieczce, ale oglądaj bo potem wszystko porządnie wraca !!
lavojtek - 15 Maj 2007, 12:27
Dzieki Homer! Miales racje. Czas zabierac sie za druga serie. Mam nadzieje ze warto?
Homer - 15 Maj 2007, 23:19
Warto! Jest kilka odcinków - perełek i ciekawie poprowadzonych wątków !! Do tego nowe, barwnie zarysowane postacie (agenci federalni)!
W większości też wszystko zostaje domknięte!
A o minusach możemy podyskutować gdy już skończysz, bo jest co spoilerować.
Mirandel - 16 Maj 2007, 11:17
Dla mnie ten serial powoli zaczął się kończyć w drugim sezonie. Pierwszy oglądałam nałogowo, czekałam na kolejne odcinki. Każdy był w jakimś sensie genialny. Teraz fabuła momentami wydaje mi sie grubo naciągana. Zamiast prostych rozwiązań, robia kombinacje alpejskie. Czemu np LJ nie rozesłał foty agencika mierzącego do niego z broni znajomym?Miał na to czas, a wolał uciekać na boska Obecnie oglądam PB z przyzwyczajenia, no i czasem, raz na jakieś kilka odcinków mnie zaskakuje. Dlatego zdecydowanie wolę Lostów. Tam co odcinek to niespodzianka
Kaxi - 18 Maj 2007, 13:44
No ja po PB juz i fakt, drugi sezon kończy się dość.. śmiesznie Taki zart scenarzystów chyba Ale ogolnie dalej trzyma poziom, calą 2 serie oceniam dobrze, po obejrzeniu pierwszej myslalem ze w drugiej beda same nudy, a tam sie jednak cos dzialo. Choc pod koniec przekombinowali.
hrabek - 18 Maj 2007, 14:11
Mi sie wydaje, ze druga byla lepsza niz pierwsza. Cos mi sie zdaje, ze trzecia bedzie kalka pierwszej, tylko wiecej rzeczy bedzie robione na zywiol, bo nie ma planow do panamskiego wiezienia. Zobaczymy, ale wydaje mi sie, ze trzeci sezon moze byc juz o wiele slabszy od pierwszych dwoch.
Słowik - 18 Maj 2007, 14:20
count, a widziałeś kiedyś nogi Michaela Scofielda? Ile dasz, że nie ma tam planów SONA?
hrabek - 18 Maj 2007, 14:23
Racja, nie widzialem. Zaraz w google wpisze, moze oni widzieli
Homer - 24 Maj 2007, 13:48
Mirandel napisał/a | Czemu np LJ nie rozesłał foty agencika mierzącego do niego z broni znajomym?Miał na to czas, a wolał uciekać na boska |
Rozesłał . Była taka gra w Stanach w oparciu o telefon i net, że rozwiązywało się zagadkę (wejsciem był właśnie MMS z Kellermanem i dopiskiem w stylu "On zabił moją mamę. Pomóz mi. LJ"). Jedne zagadki do drugich prowadziły i na końcu dostawało się jakąś informacje odnośnie serialu czy tapetę. Poza tym narzekasz na II sezon a przytaczasz scenę z pierwszego .
Mjakela widać pod prysznicem w więzieniu nie ma nic na nogach
W każdym razie widać, że serial był od razu planowany na 2 sezony i dlatego nie stracił na dynamice. Natomiast ten 3 sezon to wydaje mi się już doklejany w trakcie i dlatego ciekaw jestem co z tego wyniknie . Dla mnie serial skończył się w momencie gdy trójka bohaterów miała minutę sielanki na łódce .
Comar - 24 Maj 2007, 14:12
Homer napisał/a | W każdym razie widać, że serial był od razu planowany na 2 sezony |
No niezupełnie. Planowany był na bodaj 13 odcinków. Dopiero gdy okazało się, że serial jest sukcesem rozciągnięto go na 22 odcinki, a potem dopisano 2 sezon. tak więc doklejone było już półtora sezonu. A skoro wyszło to całkiem nieźle to może jest i jakaś szansa że 3 seria także utrzyma poziom. Choć zakończenie 2 sezonu niespecjalnie jest pod tym względem obiecujące.
Homer - 24 Maj 2007, 16:15
A tak 13 odcinków w pierwszej koncepcji, ale potem od razu doklejono resztę. Z tym, że w retrospekcjach widzimy przygotowywany plan ucieczki wykorzystywany dopiero w II sezonie. A i też nie sądzę, że takiego Tweenera wprowadzano tylko po to, żeby zegarek gwizdnął - musiał być pomyślany na potem . Stąd wnioskuje, że pomysł był od razu na całość, ale w I fazie produkcji trzeba się było na kawałku o mniejszym horyzoncie czasowym skupić . Z resztą co tu dużo mówić - to po prostu widać!
|
|
|