Summa Technologiae - Ile jest planet w naszym układzie?
Romek P. - 17 Kwietnia 2006, 17:36
Psia kundzia, to już wiem, że w ogóle Pratchetta nie powinienem czytać
Pako - 17 Kwietnia 2006, 17:45
Nie wiem, Pratchetta nie czytuję, ale pierwsze skojarzenie - MIB Ale tam był wisorek na kocie
Ziuta - 17 Kwietnia 2006, 19:47
Piotrek Rogoża:
Cytat | Żyjemy w wielkiej szkalnej kuli, niebo jest namalowane. Czy to nie oczywiste? |
Piotrze Pisażontku: podobny patent podprowadził od jakiś oszołomów Eco i zamieścił w "Wahadle Foucalta"– Ziemia jest wydrażoną kulą, a my żyjemy na jej wewnętrzej krawędzi.
Piotrek Rogoża - 17 Kwietnia 2006, 19:52
No widzisz, Romek? Wszyscy już o tym pisali .
"Wahadła Foucalta" nie czytałem, nadrobię w tzw. wolnym czasie.
Rodion - 17 Kwietnia 2006, 19:54
A niebiańskie kryształowe sfery, z czasów zamierzchlych?
Ziuta - 17 Kwietnia 2006, 19:55
Nadrób; dowiesz się jak rozpoznać templariusza. Bonusem niech bedzie fakt, że w identyczny sposób można wykryć masonów.
Romek P. - 17 Kwietnia 2006, 20:01
Piotrek Rogoża:
Cytat | No widzisz, Romek? Wszyscy już o tym pisali . |
Ale nie w taki sposób jak ja
Rodion:
Cytat | A niebiańskie kryształowe sfery, z czasów zamierzchlych? |
Tak, porzucając żarty, myślę że 99 procent takich pomysłów świadomie lub nie czerpie właśnie z tego.
Inna sprawa, takie sfery można rozbić prznajmniej ja swoim bohaterom pozwalam
Rodion - 17 Kwietnia 2006, 20:05
Hymmm..? Podstawowym wyposazeniem awiatora, mlotek?
Romek P. - 17 Kwietnia 2006, 20:15
Rodion:
Cytat | Hymmm..? Podstawowym wyposazeniem awiatora, mlotek? |
E tam młotek. Wulkan raczej przynajmniej w "Wojnie balonowej"
No i oczywiście Filippon na podorędziu.
nimfa bagienna - 17 Kwietnia 2006, 20:16
Nawiązując do kilku ostatnich wypowiedzi - przeczytajcie sobie (o ile już tego nie zrobiliście) opowiadanie 'Mnich na skraju ziemi' Siergieja Siniakina, zawarte w antologii rosyjskiej fantastyki zatytułowanej 'Zombi Lenina'.
No poezja, po prostu poezja.
Nowe światło na sprawę planet, asteroid, budowę kosmosu i w ogóle wszystko.
<odbierający siły zachwyt mode on>
Acha. Niedawno przejrzałam sobie katalogo księzyców planet olbrzymów. I odniosłam wrażenie, że jest ich tyle, że niebawem wyczerpią się postaci mitologiczne, których imionami satelity są nazywane.
Rodion - 17 Kwietnia 2006, 20:20
Nimfo, opowiadania co prawda nie czytałem, ale znam ten rysunek.
I o jakiej mitologii mowisz?
Romek, czyżbyś "parafrazował" wielkiego ojca SF i strzelał smokami z wulkanu?!
Romek P. - 17 Kwietnia 2006, 20:23
Rodion:
Romek, czyżbyś "parafrazował" wielkiego ojca SF i strzelał smokami z wulkanu?!
Tam smokami. Porządny smok nie da się wystrzelić
Powiedzmy, że nie byłem litościwy dla pewnego maga
Rodion - 17 Kwietnia 2006, 20:33
Ale w czymś go chyba umieścileś?
Czy tak na "żywca", chlup do lawy?
Romek P. - 17 Kwietnia 2006, 20:38
Rodion:
Cytat | Ale w czymś go chyba umieścileś?
Czy tak na żywca, chlup do lawy? |
Nie taki ja głupi, żeby szczegóły zdradzać, od tego jest książka ale spoko, wszystko odbyło się humanitarnie
Aha, w cyklu o Rosselinie rozdziały nie są tytułowane, ale ja je sobie w wersjach roboczych nazywam i ten, w którym następuje stan wyższej lotności, nazywał się malowniczo... "Sufit"
nimfa bagienna - 17 Kwietnia 2006, 20:47
Rodion I o jakiej mitologii mowisz?
O każdej!
Księżyce Jowisza
Księżyce Saturna
Księżyce Urana
Księżyce Neptuna
(Najbardziej ubawiły mnie nazwy: Ijiraq i Paaljaq. Pomnik poprawności politycznej. Niech i Eskimosi mają swoje księżyce, zakrzyknęli astronomowie;)))
Przyjemnej lektury:)
Rodion - 17 Kwietnia 2006, 20:48
"Sufit"? - Przypomina mi to takie opowiadanko, z fantastyki chyba, opisujące ziemie zamknieta w pudełku. I pierwszy lot balonem.
elam - 17 Kwietnia 2006, 20:54
dziwne, ale mam wrazenie, ze w tym watku kobiety jakos bardziej trzymaja sie tematu, niz mezczyzni. czyzbysmy byly blizsze cial niebieskich? dzieki za linki, nimfo
Romek P. - 17 Kwietnia 2006, 20:56
Elam, ależ ja sie trzymam tematu właśnie odpowiadam, że w moim układzie jest tylko sufit
Rodion - 17 Kwietnia 2006, 20:57
Jesteście gwiazdami na naszym niebie!
Nimfo, z nazwami nie bedzie problemu, są gwiazdy kina, sportu itd.
Edit: No! Moge przestac spamowac. Posbylem sie tej calej Sary C.
nimfa bagienna - 17 Kwietnia 2006, 21:02
Rodion są gwiazdy kina, sportu itd.
Ale ja nie chcę, żeby nawet najmniejszy i najmarniejszy księżyc nazywał się Rasiak albo Beckham!
Albo Deląg
No dobrze, już sobie idę....
Rodion - 17 Kwietnia 2006, 21:03
Wolisz SG23671/67/00567-46XLB?
nimfa bagienna - 17 Kwietnia 2006, 21:05
Od Beckhama - na pewno
elam - 17 Kwietnia 2006, 21:08
beckham to supernova
a ja dzis jestem kometa: pojawiam sie i znikam, i znikam, i znikam...
GAndrel - 24 Sierpnia 2006, 16:49
Od dziś znamy już odpowiedź na to pytanie: 8.
Romek P. - 24 Sierpnia 2006, 16:58
To jest skandal. Zabierają nam kulkę po kulce. Teraz kolej na Merkurego.
Ziuta - 24 Sierpnia 2006, 17:24
Mamy za to kulkę za kulką w sąsiednich układach. Czytałem jakieś dwa lata temu, ze astronomowie planują obserwacje optyczne planeto rozmiarów Ziemi, myślą nawet o wyodrębnieniu szczegółów tarcz, ale cała rzecz rozbija się o pieniądze.
savikol - 25 Sierpnia 2006, 08:01
Tak jest, popieram, to skandal! Układ słoneczny nigdy nie będzie już ten sam. Szkoda Plutona, fajna z niego była planeta. Poza tym należy mu się trochę szacunku, co za chamstwo nazwać go Planetą Karłowatą! To woła o pomstę do nieba. Czy nie byłoby bardziej elegancko tytułować go teraz Byłą Planetą, albo Honorową Planetą Układu Słonecznego?
Dziękujemy ci Plutonie za godne reprezentowanie Układu Słonecznego na arenie Galaktycznej. Przez ponad 70 lat byłeś wspaniałą planetą. Trochę zimną i mroczną, ale przez to tajemniczą i niedostępną. Żegnaj Plutonie. Chlip…
PS. A co z Charonem i pozostałymi księżycami Plutona?
Henryk Tur - 25 Sierpnia 2006, 08:54
Planeta Pluton [']
Ixolite - 25 Sierpnia 2006, 09:09
Księżyce Plutona od teraz będą zwane Księżycami Przerośniętymi
|
|
|