To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Najnowszy numer - Numer 03 - 07.01.2006

NURS - 10 Stycznia 2006, 22:11

PP walczy o klienta :-)
Godzilla - 10 Stycznia 2006, 22:40

No to skoro nadgryzłam nieco nowy numer...
Cieszę się niezmiernie, że znowu jest niefilmowa i nieplakatowa okładka! Tak jak w dawnych numerach SF. Ale - wybacz NURSie - hi hi - jak zobaczyłam tę bojową dziewoję w skąpej bieliźnie, to od razu wyobraziłam sobie komandosa w akcji, uzbrojonego po zęby, w kominiarce i stringach :mrgreen:
Zapewne męska część publiki inaczej się na to zapatruje, ale ze mnie wyłazi złośliwość :twisted: Bardzo babska!

Rafał - 11 Stycznia 2006, 08:19

Okładka jak okładka, ważna zawartość. Wczoraj zakończyłem konsumpcję magazynu jak już domownicy się pospali, gdzieś tak po 2. Poszły przy tym dwa browce. Niestety jak ktoś już wcześniej pisał, przy intensywnym czytaniu kartki się rozkleiły i to nomen omen w środku opowiadania Nursa. Trza zszyć zszywkami. Dobrze, że mam w robocie taki większy zszywacz.
Lu - 11 Stycznia 2006, 08:50

Farba drukarska zostaje na palcach i rozmazuje się na kartce - zwłaszcza przy tych mikroskopijnych literkach felietonów.
Czarny - 11 Stycznia 2006, 08:53

Tak przyjrzałem się wczoraj wzmiankowanej okładce i muszę Was zaskoczyć, ale stringów to ja tam nie widział. Stringi z tego co wiem to są gatki, a tu mamy jakoweś body, co prawda odpowiednio wcięte, ale Panie, które znają się lepiej na nomenklaturze bieliźnianej chyba się ze mną zgodzą. :mrgreen:
mawete - 11 Stycznia 2006, 09:06

Rozpada mi się w czasie czytania... wrrrggghhh...
Dunadan - 11 Stycznia 2006, 09:55

Hehe, faktycnzie ten numer jest dośc niezwykły. Ja mam aż dwie nalejki :D Kupiono 10 stycznia w Salonie RUCHu o 17:30...
agrafek - 11 Stycznia 2006, 10:34

Nalepki jak nalepki, ale tytuł wątku: Najnowszy numer 07 stycznia 2005 trochę mnie, szczerze mówiąc, zmylił:). Ale, że to sf, to i podróze w czasie możliwe :wink:
gorat - 11 Stycznia 2006, 11:50

agrafek napisał/a
Najnowszy numer 07 stycznia 2005

Gdyby nie opóźnienie trzydniowe to by się dokładnie zgadzało :mrgreen:
Kiedy następny numer, bo czas odliczać?

NURS - 11 Stycznia 2006, 12:12

Ups...
Rafał - 11 Stycznia 2006, 12:16

A czego się Nursie spodziewłeś??? Karmisz nas głodnych i spragnionych niezłymi kawałkami to i nie dziwota, że apetyt się wyostrzył. Po prostu chcemy jeszcze, jeszcze, jeszcze ... dokładki.
NURS - 11 Stycznia 2006, 12:34

Ups, że 2005 w tytule wątku zrobiłem :-)
Margot - 11 Stycznia 2006, 12:59

Przeczytałam cały nr 2 grudzień 2005. Nalepki nie było na nim, ale jest dziewoja w wyciętym body-gorsecie, więc wnioskuję, że numer przeczytałam prawidłowy.

Znaczy: też mogę odliczać, NURSie, kiedy planujesz kolejny numer i właściwie, to jaki to będzie numer??? :mrgreen:

NURS - 11 Stycznia 2006, 13:04

To jeszcze tajemnica, zamierzam rozwijać sie w tym kierunku - udziwniania numeracji :-) Przeczytałaś, to do ocen proszę.
Margot - 11 Stycznia 2006, 13:13

NURS napisał/a
To jeszcze tajemnica, zamierzam rozwijać sie w tym kierunku - udziwniania numeracji :-) Przeczytałaś, to do ocen proszę.

Tak zrobiłam w stosownym wątku, a raczej dwóch wątkach - literatury i publicystyki :mrgreen:
Dlatego chcę odliczać - bo się z obowiązków wywiązałam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

NURS - 11 Stycznia 2006, 13:37

Też się wywiązałem, jak strzelanina.
andre - 11 Stycznia 2006, 13:44

NURS napisał/a
To jeszcze tajemnica, zamierzam rozwijać sie w tym kierunku - udziwniania numeracji :-) Przeczytałaś, to do ocen proszę.


Czyli co?Będzie numer LXIV - 6 x 10 ? :D

NURS - 11 Stycznia 2006, 15:23

Kto wie, co mi wpadnie do głowy... Byle nie kula.
mistique - 11 Stycznia 2006, 19:27

Ku mojemu zdumieniu niepomiernemu, dostałam numer dzisiaj w Gdańskim Empiku.
NURS - 11 Stycznia 2006, 19:45

No nie, EMPiK to chyba takie miejsce, gdzie czasami jakąś prasę maja. co innego budka z wkładkami do kapci na bazarku (właśnie rozszerzyli asortyment o prasę z filmami:-)
Ariah - 12 Stycznia 2006, 13:59

Czyli jednak musze wstąpić do Empiku, bo w lokalnym Kolporterze braki... Nie doszło chyba, czy jak?
NURS - 12 Stycznia 2006, 14:12

Z raportów kolportera wynika, ze nie robili zmian na poziomie rozdzielnika. Może to coś w oddzialach mieszają. Ale notuję każdy sygnal i sprawdzam w miare mozliwości.
mistique - 12 Stycznia 2006, 18:35

Zdziwiłam się, bo ostatnio w tym Empiku to akurat mieli najpóźniej. A poza tym w innych kioskach (salonach prasowych) brak, a w dużym kolporterze w Manhattanie jeszcze wczoraj widziałam numer drugi.
NURS - 12 Stycznia 2006, 20:30

A to dziwne, podaj mi adres tego punktu, sprawdzę.
mistique - 12 Stycznia 2006, 21:09

KOLPORTER, salon multimedialny w CH Manhattan, 80-244 Gdańsk, al. Grunwaldzka 82. Poziom 2 tegoż centrum handlowego :)

Pomijam już fakt, że twierdzili, iż w ogóle takiego czegoś nie dostają. Musiałam im palcem pokazać, zdziwili się.

NURS - 12 Stycznia 2006, 22:11

No, pieknie :-) Dzieki anyway.
Margot - 12 Stycznia 2006, 22:17

Świadczy to o stanowczo za niskiej swiadomości marki w ogniwach pośrednich. Rozwiązaniem jest zastrzelić losowo wybranych pięciu przedstawicieli różnych punktów na zorganizowanej specjalnie dla nich imprezie => świadomość marki u pozostałych osiągnie pułap 100%, zarówno na poziomie spontanicznym, jak i wspomaganym, a Top of Mind wyniesie również 100%, a jak będzie trzeba, to nawet 200% :mrgreen:
Lu - 12 Stycznia 2006, 22:22

Margot napisał/a
Świadczy to o stanowczo za niskiej swiadomości marki w ogniwach pośrednich. Rozwiązaniem jest zastrzelić losowo wybranych pięciu przedstawicieli różnych punktów na zorganizowanej specjalnie dla nich imprezie


Ciekawe, nowatorskie podejście. :bravo
To się nazywa "marketing partyzancki" :!: :twisted:

Margot - 12 Stycznia 2006, 22:33

Lu napisał/a
Margot napisał/a
Świadczy to o stanowczo za niskiej swiadomości marki w ogniwach pośrednich. Rozwiązaniem jest zastrzelić losowo wybranych pięciu przedstawicieli różnych punktów na zorganizowanej specjalnie dla nich imprezie


Ciekawe, nowatorskie podejście. :bravo
To się nazywa marketing partyzancki :!: :twisted:


Dziękuję, Lu. Zainspirowała mnie myśl znanego guru marketingu, który rzekł: "Jedyny marketing, jaki warto stosować, to marketing skuteczny." :mrgreen:

NURS - 12 Stycznia 2006, 23:59

a ja myślałem, że Lista Szwindlera :-) Amon Goetz miał dokładnie takie samo podejscie do swoich więźniów, jak pamietam.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group