To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Do redakcji - Minas Nursus

Dunadan - 27 Listopada 2005, 19:42

Orzeszty... ja serio mówie zebyś to gdzieś zgłosił... Mieszkasz w Katowicach? heh, to bybyła niezła sprawa. Ciakaw jestem co to za ptaki - jak mówisz ze brązowe to pewnie myszołów... nie no, kiedyś wpadnę do ciebie z aparatem :D I nawet mi sięnie waż z kapciem na biednego ptaka iść. Czy wiesz co one muszą przeżywać?
Pako - 27 Listopada 2005, 19:45

Hehe.. porwałby kapeć i do gniazda wrzucił :) Jeśli by gazy bojowe przetrzymał :P
Ale krajobraz we mgle to musicie tam mieć genialny.

Pako - 27 Listopada 2005, 19:47

Dunadan napisał/a
I nawet mi sięnie waż z kapciem na biednego ptaka iść. Czy wiesz co one muszą przeżywać?

Dun - a wiesz, co NURS musi przeżywać ;)

Dunadan - 27 Listopada 2005, 19:49

No co? tzn...hehe, wiem :D moi koledzy mają sokoły i jastrzębie i wiem jak toto potrafi wyć... ale niech NURS nie narzeka, bo gdyby mieszkał przy dużej ulicy nie miałby lepiej. A tak to np. taki głos natury to przyjemna sprawa...
NURS - 27 Listopada 2005, 19:55

Mieszkam przy największej ulicy w okolicy :-)
Pako - 27 Listopada 2005, 20:06

Dokładniej - sto metrów nad największą ulicą :P Tam to chyba az tak głośno wszystkiego nie słychać, co nie? Poza ptaszkami, ofcourse :)
Dunadan - 27 Listopada 2005, 22:00

NO to tym bardziej NURS... pogadam ze swoim zanjomym ornitologiem - może jeszcze nikt nie wie o tych gniazdach a takie coś... hehe, z sokołem było dośc głośno...
mawete - 28 Listopada 2005, 11:14

Widzę, że temat się rozwija... NURS: to następna impreza u Ciebie... :mrgreen: ... na Fakon nie przyjechałeś... :evil: (wiem... wiem...)

//edit: ale się ładnie wpraszamy... :D każdy by chciał cobaczyc coś takiego o poranku... :mrgreen: dawaj następne zdjęcia. :bravo

NURS - 28 Listopada 2005, 11:48

takie widoki to w lecie, teraz szaro i ponuro. zdjecia jakies wrzuce pozniej. teraz arbeit uczyni mnie wolnym :-)
kruczywiatr - 28 Listopada 2005, 12:25

Arbeit macht nicht frei. Kreative Arbeit die man mag macht frei.
NURS - 28 Listopada 2005, 22:24

Oder so was, nicht war? :-)
Minas Nursus macht richtig frei, diese duft, diese sicht...

Logan - 28 Listopada 2005, 22:54

Sławetny grill NURSa...



I nieskazitelne białe adidasy Romka... :mrgreen:

Margot - 28 Listopada 2005, 22:55

Proszę o tłumaczenie wszytkich postów w obcej mowie, bo mój niemiecki ogranicza się do stwierdzenia [nicht fersztejen] i nawet nie wiem, czy prawidłowo zapisałam wymowę (co oznacza, że nawet wymowy nie jestem pewna)... :mrgreen:
NURS - 28 Listopada 2005, 23:07

To był zapis liryczny wrażen z mieszkania na wieży:-)
kruczywiatr - 28 Listopada 2005, 23:29

Cytat
Minas Nursus macht richtig frei, diese duft, diese sicht...

Kann sein. Minas Kruczywiatrus macht auch richtig frei, dieser Duft, diese Sicht, diese Haeuser hinter denen sich der schoene Wald befindet, der so aussicht, wie die Waelder in Mittelerde Tolkiens... :P

Margot - 28 Listopada 2005, 23:47

kruczywiatr napisał/a
Cytat
Minas Nursus macht richtig frei, diese duft, diese sicht...

Kann sein. Minas Kruczywiatrus macht auch richtig frei, dieser Duft, diese Sicht, diese Haeuser hinter denen sich der schoene Wald befindet, der so aussicht, wie die Waelder in Mittelerde Tolkiens... :P

Pretor te humiliter, frater mei, translare, quia nihil intellectum est.

kruczywiatr - 29 Listopada 2005, 00:08

Margot, meine Schwesterchen, will uns mit Lateinisch bestrafen :mrgreen:
Logan - 29 Listopada 2005, 00:09

Wrrrrr...
kruczywiatr - 29 Listopada 2005, 00:10

Wrrr? Ale my cały czas w temacie :P
NURS - 29 Listopada 2005, 01:07

Keine Mittelerde oder Mittelwelt, das ist richtige kampfplatz. Pawlak weisst, wan neue SFFH kommst ales wird wissen das! Oder so was... :-)
Margot - 29 Listopada 2005, 01:25

kruczywiatr napisał/a
Margot, meine Schwesterchen, will uns mit Lateinisch bestrafen :mrgreen:

Niś fersztejen? A??? :mrgreen:

NURS - 29 Listopada 2005, 09:57

Pado co żeś chcioła sztraf mu zadać tom godkom.
Margot - 29 Listopada 2005, 10:25

NURS napisał/a
Pado co żeś chcioła sztraf mu zadać tom godkom.

Sancta sanctissima Madonna, Mater Dei Omnipotenti! Co znaczy: sztraf?? :shock:

mawete - 29 Listopada 2005, 10:40

NURS: uważaj... Bóg już jedną wieżę rozp*** i też potem językami gadali... :twisted:
Margot - 29 Listopada 2005, 10:41

A inną wieżę rozwalił samolocik :mrgreen:
NURS - 29 Listopada 2005, 10:42

tego żelbetu nawet boeingiem nie rozwalisz :-)
mawete - 29 Listopada 2005, 10:44

NURS: a dwoma? zresztą jak pisał Gin: klucz i świeczka... :mrgreen:
kruczywiatr - 29 Listopada 2005, 15:59

NURS, jakbyć chciał korepety z niemieckiego, to jestem do usług:); ale radzisz sobie całkiem nieźle:)
Margot, siostrzyczko, słownik w rączki i do dzieła:)

Pako - 29 Listopada 2005, 16:10

I temat nam się zgermanizował... Ble...
Kruczywiatr - jak będę potrzebował pomocy w niemickim, to wiem, do kogo się zgłoszę:mrgreen:
Romek - znowu piwko :P

dofo - 29 Listopada 2005, 16:22

kruczywiatr: 2 bledy w wypowiedzi o twym domu i lasach i 1 (na 95%) w wypowiedzi o Margot ;)
NURS: Szlo calkiem niezle do postu w ktorym pisales o wydaniu SF :mrgreen:

Ale i tak respekt dla obu :bravo



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group