Blogowanie na ekranie - Wnimanje! Gawra wirtualnego suwalskiego niedźwiedzia!
ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 18:34
shenra - ale pamiętaj o jednym - Łi Łil Mit Egien, Kutulu Świntuchu
Adanedhel - 30 Marca 2010, 18:35
ilcattivo13 napisał/a | Egien |
Egejn.
ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 18:37
Egien ktoś mnie próbuje poprawiać
Adanedhel - 30 Marca 2010, 18:38
Hmpf, robisz błąd nawet w napisanym błędnie wyrazie
dalambert - 30 Marca 2010, 18:43
Że, że , że żeltyj parachod
Nastjaszczyj parachod, sawietskij parachod
Yuuuuchuuuuuu
ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 18:52
Adi - jeśli to słowo będziesz czytał z rosyjskim akcentem, to wyjdzie to co mi. A ja wprost uwielbiam mówić po angielsku z koszmarnym rosyjskim akcentem. Że o śpiewaniu nie wspomnę
dalambert - kiedyś to umiałem, ale to ponad 15 lat temu było, a że moja pamięć do tekstów jak zawsze dorównuje moim talentom wokalnym... Ale jak już przypomniałeś, to sobie poszukam w sieci i zapiszę tekst na później.
Kai - 30 Marca 2010, 19:13
Choćby się woda lała poprzez luk
wysechł cały rum
wszystek tytoń zmókł
Honor tego morski wymaga i cześć
zamiast SOS
nadawać tę pieśń:
Ni to statek, ni to jacht
Płynie żółte coś, że aż strach,
zanim zgadniesz, że to łódź
Zanurzenie bierz, no i nuć... itd
ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 19:42
Kai - wolę bardziej:
U mienia w gałowie plan
pajdiom pływac w okiean
Parachod nada kupic
I na morie otprawic
Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł, żołtyj parachod,
żołtyj parachod,
żołtyj parachod.
Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł, żołtyj parachod,
padwodnyj parachod,
sawietskij parachod!
Parachod idiot w pieriod
Łopatom wadu bijot
Budiem kuszać, budziem pić
Kak priekrasno na morie żyć
Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł, żołtyj parachod,
Pripłynęła riba młot
Razj*bała parachod
Parachod idiot na dno
Nie baimsia niciewo
Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł Żołtyj parachod
Parachod idziot do dna
A mariaki topitsa
Nu a morał idziot tak:
Ni ma kak Sowiet marjak!
jeszcze raz, dzięki dalambercie za przypomnienie tego hitu Na wakacje i SKOFY jak znalazł
edit: chyba muszę popoprawiać trochę ten tekst, bo widać, że zapisywał ktoś, kto jeszcze mniej niż ja pamięta rosyjski
Kai - 30 Marca 2010, 19:50
Boskie, nie znałam tego.
Od mojej przygody w 81 delikatnie i z lekka mam uraz to tego języka, ale ostatnio mus to mus, przemogłam się i dostrzegam znów jego urok.
ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 19:51
ja się już kilka lat temu przekonałem, że jak pieśni, to tylko po rosyjsku. Zwłaszcza, że jak sam śpiewam po rosyjsku, to mam głębszy głos
Kai - 30 Marca 2010, 19:53
Ja uwielbiam jeszcze ballady po francusku... echhh
ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 20:11
jak śpiewa Edith P. to tak, ale innych nie trawię. A że mój wujek z Francy ma jobla na punkcie francuskiej piosenki i ma w domu setki płyt z taką muzą, to jestem wcześniejszego stwierdzenia absolutnie i zdecydowanie pewien
shenra - 30 Marca 2010, 20:15
ilcattivo13 napisał/a | Łi Łil Mit Egien, Kutulu Świntuchu | End ju łil fol Weź z tym świntuchem, bo jeszcze ludzie pomyślą, żem jakiś zbereźnik omackowiony
RD - 30 Marca 2010, 20:47
E tam zaraz - omackowiony
ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 20:54
właśnie shenra - liczy się to co masz w (a raczej na) głowie, a nie dziwna broda czy wąsy
RD - 30 Marca 2010, 21:02
Kai napisał/a |
Od mojej przygody w 81 delikatnie i z lekka mam uraz to tego języka, ale ostatnio mus to mus, przemogłam się i dostrzegam znów jego urok. |
Gdyby w latach 80 ktoś mi powiedział, że będę tłumaczył książki z rosyjskiego, to albo bym się stuknął w głowę, albo raczej stuknąłbym tego kogoś. A jednak... Życie bywa złośliwe, a Stwórca przewrotny
I zgadzam się z Ilcattivo - jak pieśni to tylko po rosyjsku. Z francuskich to może coś z okolic średniowiecza, np. "Volez vos que je vos chants"
EDIT:literówki
shenra - 30 Marca 2010, 21:19
RD napisał/a | E tam zaraz - omackowiony | ilcattivo13 napisał/a | właśnie shenra - liczy się to co masz w (a raczej na) głowie, a nie dziwna broda czy wąsy | Załamać się przy was można Nikt nie jest doskonały, jedni mają zeza, drudzy macki
Martva - 30 Marca 2010, 21:25
shenra napisał/a | Nikt nie jest doskonały |
Virgo C. - 30 Marca 2010, 21:26
ilcattivo13 napisał/a | A że mój wujek z Francy ma jobla na punkcie francuskiej piosenki i ma w domu setki płyt z taką muzą |
Zabawne, widziałem tylko kilka płyt z polską piosenką biesiadną w tym domu
@Martva
Poza Tobą
shenra - 30 Marca 2010, 21:29
Martva, oj weź. Przecież wiesz, jak to idzie
dalambert - 30 Marca 2010, 21:45
No a tak dla historycznego porządku to dzieło jest kreatywnym tłumaczenie piosenki Beatlesów "Żółta łódź podwodna"
Kai - 31 Marca 2010, 06:34
ilcattivo13 napisał/a | jak śpiewa Edith P. to tak, ale innych nie trawię. A że mój wujek z Francy ma jobla na punkcie francuskiej piosenki i ma w domu setki płyt z taką muzą, to jestem wcześniejszego stwierdzenia absolutnie i zdecydowanie pewien |
To spytaj wujka o takie nazwiska jak: Renaud, Serge Lama, Lavilliers, Yves Duteil, Gerard Lenorman
Moi ulubieńcy.
RD napisał/a | Gdyby w latach 80 ktoś mi powiedział, że będę tłumaczył książki z rosyjskiego, to albo bym się stuknął w głowę, albo raczej stuknąłbym tego kogoś. A jednak... Życie bywa złośliwe, a Stwórca przewrotny
|
Gdyby mi ktoś wtedy powiedział że w ogóle zbliżę się do tego języka na odległość katany... Na szczęście tłumaczę jedynie teksty techniczne, a to jakoś gładko wchodzi.
Adanedhel - 31 Marca 2010, 10:43
shenra napisał/a | Nikt nie jest doskonały, jedni mają zeza, drudzy macki |
A jeszcze inni wielkie odstające uszy z wyrastających z nich włosami.
ilcattivo13 - 31 Marca 2010, 19:23
RD napisał/a | ...Volez vos que je vos chants |
to coś w stylu tego, co śpiewali w "Goście, goście" )"Les Visiteursę?
shenra napisał/a | Nikt nie jest doskonały ... |
i tylko mi nie mów, że jesteś facetem
Virgo - ale ja mam na myśli ich mieszkanie w Neuilly-sur-Seine. Gdyby wujek, na kilkutygodniowe wakacje w Polsce, przywoził ze sobą swoją płytotekę, to chyba "ździebko" głupie by to było, no nie? Inna sprawa, że wujek bardzo lubi muzykę Kresów (lwowską, wileńską) i stąd pewnie te kilka płyt biesiadnych, które znaleźliśmy w Kolbergu.
BTW, zauważyłem, że ludzi mieszkających od wielu lat na Zachodzie (co najmniej od połowy lat 80-tych do teraz), disco polo raczej ani nie przeraża ani nie zniesmacza. Przynajmniej nie za pierwszym słuchaniem
Kai - pewnie w Święta zadzwonią, więc się spytam
RD - 31 Marca 2010, 19:38
ilcattivo13 napisał/a | RD napisał/a | ...Volez vos que je vos chants |
to coś w stylu tego, co śpiewali w Goście, goście )Les Visiteursę?
|
Oni śpiewali:
Nie pożyje ani chwili,
jak ów sędzia z Awinionu,
co go ongiś powiesili
za wątrobę bez pardonu.
Genialny kawałek.
"Volez vos" jest poważniejsze w wymowie, ale melodycznie o wiele subtelniejsze
shenra - 31 Marca 2010, 19:56
ilcattivo13 napisał/a | i tylko mi nie mów, że jesteś facetem | Toś przesadził. Pfff
ilcattivo13 - 31 Marca 2010, 21:41
shenra - to było "pół żartem, pół serio"
RD - a gdzieś w ogóle są w Polsce dostępne teksty (z tłumaczeniami) takich "pieśni" jak te w "Goście..."? I drugie, arcylamerskie, pytanie - nasi przodkowie ze średniowiecza też mieli takie wesołe "pieśni"?
shenra - 31 Marca 2010, 21:45
ilcattivo13 napisał/a | shenra - to było pół żartem, pół serio | Nie może być.
Virgo C. - 1 Kwietnia 2010, 14:35
ilcattivo13 napisał/a | Gdyby wujek, na kilkutygodniowe wakacje w Polsce, przywoził ze sobą swoją płytotekę, to chyba ździebko głupie by to było, no nie? |
Dlatego na jego miejscu miałbym całość skopiowaną w Polsce. Ale ja ponoć dziwny jestem
ilcattivo13 - 1 Kwietnia 2010, 21:32
Virgo C. napisał/a | ...skopiowaną w Polsce... |
cicho, bo przyjdzie jakiś żółto-zielony i dostanie Ci się za "pływanie pod czarną banderą"
No chyba, że masz na myśli pojedyncze kopie zapasowe, których tworzenie jest prawnie dozwolone
|
|
|