Lu - 10 Stycznia 2006, 13:17 ROTFL Czarny - 10 Stycznia 2006, 13:26 Oczywiście, że nie wymagam, aby głosujący znał wszystko. Chodzi o to, żeby kierować się treścią utworu nie nazwiskiem. Zabronić nikomu nie można, ale z czego będzie się cieszył wzmiankowany autor - z tego, że ma fajnych kumpli. Do tego potrzebuje konkursu? NURS - 10 Stycznia 2006, 13:26 Normalne jest, jesli ktoś odda głos na tekst, który mu sie podoba. Powiedzmy, że to jest jak z nagroda publiczności na festiwalu piosenki. Nie pamiętam, żeby takie nagrody przypadałyjakims paszkwilom. I generalnie tak jest, masa głosuje na to, co jej sie podoba, jednostki kombinują. Dlatego tylko w masie głosów szansa na otrzymanie w miare wybalansowanego wyniku. To, i rózne dziwne rzeczy dziejace sie wokół nagród skłoniło mnie do próby znalezienia formuły jak najmniej stronniczej. I to czynię, jak widac chyba z dobrym skutkiem, skoro misie zdecydowały się na jawny przekręt aby tylko zdyskredytowac Nautilusa. Anko - 10 Stycznia 2006, 16:14
Właśnie, skoro jawny, to dlaczego mielibyśmy mieć skrupuły przed jawnym ich wytknięciem i obnażeniem pewnych mechanizmów? Czarny - to, co postulujesz, to wizja idealistyczna. Zawsze kierujemy się po trosze nazwiskiem, choćby dlatego, że książki lubianych pisarzy kupujemy, a nielubianych omijamy. Cóż, ktoś, kto nam nie przypadł do gustu mógłby przecież napisać coś, co by nas akurat olśniło, a to omijamy. Czemu? Bo jest o wiele mniejsza szansa, że nam się to spodoba niż w przypadku "wypróbowanych" nazwisk. Zresztą, chętniej np. w SF przeczytam opowiadanie lubianego pisarza albo debiutanta, niż twórcy, który mnie zraził do siebie (choćby piano peany na cześć jego geniuszu  ).
NURS - 10 Stycznia 2006, 16:40
Są dwa powody, nie mam ciągłości prawnej z firmą ktora to organizowała i sądzę, że efekt propagandowy tego wydarzenia - zgoła odmienny, od tego, co zamierzali ci ludzie osiagnać - został osiagnięty. Wszyscy widzieliście, że przewały istnieja, i teraz to juz nie są teorie spiskowe, ale wyraźny dowod na to, że cuda nad urna maja znacznie bardziej przyziemny rodowód. Czarny - 10 Stycznia 2006, 18:55 Ja nie zabraniam głosowania na ulubionego autora, ale dobrze byłoby znać jego utwory, a nie głosować dla nazwiska. Czy to aż taki idealizm 
NURS - 10 Stycznia 2006, 19:34 Większośc ludzi tak głosuje. Mówimy w sumie o pojedynczych przypadkach. mawete - 11 Stycznia 2006, 09:03 NURS: Nautilius w tym roku będzie? jeśli tak to kiedy? bo ja bym chciał zagłosować. Margot - 11 Stycznia 2006, 13:59
No, tej emotki mi strasznie brakuje 
Dziękuję, Lu, powinna się znaleźć w moim poście 
|
||||||||||||||
