Literatura - Tekst numeru 47 - głosujemy do 12 października.
dalambert - 8 Września 2009, 11:57
NURS, Madzik zdaje się też z tej jatki żywa nie wyszła
NURS - 8 Września 2009, 12:33
Figa tam spojlerował. To zadna tajemnica, w pierwszym opowiadaniu nawet o tym rozmawiają, bo nie kumają jak też składa się ten Nike
Rafał - 8 Września 2009, 12:37
Oki, nie wiedziałem/pamiętałem.
NURS - 8 Września 2009, 12:43
Co wy mi dalamberciku amputujecie? jaka znowu madzik? O ile elizabediatha z rozmyslem tam włożyłem, to madzika sobie nie przypominam.
dalambert - 8 Września 2009, 13:00
NURS, no moze jeszcze nie ubiłeś, ale w dostępnym fragmencie losy
Marianton Kozak nie zapowiadają się zbyt rożowo czyli Madzik broń się
Kruk Siwy - 8 Września 2009, 13:18
To słodka zemsta za masakrę w "Książętach z Wież" hihi. Nie tylko książki ale i opowiadania ze sobą rozmawiają...
NURS - 8 Września 2009, 13:47
Ależ skąd. To imię jest tak fenomenalne, że przywołałem je w tekście. Oni musieli cię czytać! Zostaniesz klasykiem.
Dalambecie, ten Kozak, to facet.
Marian
Anton.
dalambert - 8 Września 2009, 13:49
NURS, podświadomość Ci strzelila i tyle - Madzik bojowa i konkretna jest jak nie jeden komandos to i Marianem i Antonem posługiwać się może
NURS - 8 Września 2009, 14:11
Ale ten Marianton to dekownik i pacyfista akurat
Weź ty przeczytaj całość, a nie fragment.
dalambert - 8 Września 2009, 14:20
NURS, Madzik tyz bojowa, ale rozsądna jest - kazdy żywy żołnierz to dekownik
Całoś przeczytam jak numer dorwę, a zniknął z kosioków blyskawicznie, albo nie dowieźli
Rafał - 8 Września 2009, 14:27
dalambert napisał/a | zniknął z kosioków blyskawicznie, albo nie dowieźli | Faktycznie, swój nr musiałem aż z Wrocka sprowadzać Jak tak dalej pójdzie będę musiał w prenumeratę pójść
NURS - 8 Września 2009, 15:03
faktem jest, ze ostatnio pismo nabrało przyspieszenia. także w sprzedaży. Wyniki też piknie poszybowały w górę. Chyba dobry ruch wykonałem z tą sprzedażą.
Rafał - 8 Września 2009, 15:12
A to już tylko Ty wiesz Fakt faktem, że fabryka już dawno powinna była za tym chodzić, bo dla nich to złota żyła pod wieloma względami. Od promocyjno-konsolidacyjnych do fiskalno-księgowych.
NURS - 8 Września 2009, 15:26
Jeśli chodzi o polską fantastyke, teraz dominują
dalambert - 8 Września 2009, 22:44
Czortek - Wędrowycz w najlepszej formie, bardzo zręczne OPOWIADANIE , nie skecz które czasami sie Mistrzowi P.też zdarzają
Kuźnia - NURSie dawaj dalej ta wredną totalitarną wojnę
Biuro -dobra konkurencja dla Kruka w Warszawskich klimatach, no i wreszcie coś bez smutnego klopsa na zakończenie
ORP Dzik- lubię. lecz tym razem bez punktu , ale dobrze się czytało
Lemoniadę ogłosowalem na Forum tu tylko wyrażę zadowolenie, że sie ukazała w druku / znaczy ta czwórka/ to była znakomita edycja szortów
Udany numer
Witchma - 9 Września 2009, 14:14
Czortek - taka sobie... chałturka. Jakoś nie potrafię znaleźć innego słowa na ten tekst. Pewnie kazali autorowi coś machnąć celem promocji książki, więc machnął.
Pola dawno zapomnianych bitew: Kuźnia - zdecydowanie tekst numeru. Gdzieś od połowy byłam pewna, że wiem, jak się skończy, a skończyło się jeszcze inaczej, niż myślałam PUNKT
Biuro - nie najgorzej, ale odbiór zakłócał mi tekst Kruka telepiący się w pamięci. I w porównaniu "Biuro" wypada niestety kiepsko.
ORP Dzik: Od zmierzchu do nieśmiertelności - chyba jedna z lepszych odsłon cyklu, genialne się tekst czytało na plaży, słuchając szumu fal. PUNKT
Szorty z przyjemnością sobie przypomniałam, punkt dla Jak Klapaucjusz maszynę doskonałą skonstruował, bo nadal uważam, że bardzo piękny hołd dla Lema wyszedł xanowi :)
Fidel-F2 - 9 Września 2009, 21:52
Witchma napisał/a | Czortek - taka sobie... chałturka. Jakoś nie potrafię znaleźć innego słowa na ten tekst. Pewnie kazali autorowi coś machnąć celem promocji książki, więc machnął. | dzięki Witchma, napisałaś co mi sie po głowie telepało a nie umiałem ubrać w słowa, zresztą chyba to już któryś raz z kolei
dalambert - 9 Września 2009, 22:09
Witchma, Fidel-F2, nie przesadzajcie wcale ładne opowiadanko w wędrowyczowskim stylu.
Chal-Chenet - 9 Września 2009, 22:15
Przeczytałem je. Jak dla mnie mocno takie sobie. Przewidywalne, bez emocji. Zacząłem też "Kuźnię", to zapewne kwestia osobistych gustów i rozbieżności gatunkowych, ale czuć zdecydowaną różnicę. Jakościową. Dramaturgiczną.
Fidel-F2 - 9 Września 2009, 22:18
dalambert, nikt nie mówi że tragedia, tylko że... chałturka bez emocji
dalambert - 9 Września 2009, 22:20
Chal-Chenet, Ależ oczywiście Kuxnia jest znakomita, a Czortek przyzwoity, ale ten numer w/g mnie lepszy niż poprzedni, tam były dobre trzy pierwsze i potem to już uczucia mienszanne
Ten zas... zresztą sam ocenisz
Chal-Chenet - 9 Września 2009, 22:49
Ocenię, a jakże. Na razie jestem w trakcie czytania. Za szybko nie idzie, ale do zakończenia ankiety powinienem się wyrobić.
Rafał - 10 Września 2009, 08:24
Biuro i Kuźnia. Biuro zdecydowanie się wyróżnia na plus, chcę więcej takich tekstów. Kuźnia sprawiła mi wiele przyjemności i też chce więcej, jak się w końcu pojawi cokolwiek w okładkach to kupię. Reszta poprawna, ale taka sobie. Obydwaj panowie grubo poniżej swoich możliwości. Z szortów xan4 wybija się wysoko, ale punkta już mu kiedyś dałem
Zgaga - 10 Września 2009, 09:22
Witchma napisał/a | Czortek - taka sobie... chałturka. Jakoś nie potrafię znaleźć innego słowa na ten tekst. Pewnie kazali autorowi coś machnąć celem promocji książki, więc machnął. |
dalambert - 10 Września 2009, 11:48
Zgaga,
Ale jest we mnie ta siła fatalna
Co mnie samemu na nic jeno czoło zdobi
Ale was bedzie gniotła niewidzialna
Aż was zjadaczy chleba w aniołów przerobi
rybieudka - 10 Września 2009, 15:03
W tym numerze najlepsze moim zdaniem były teksty Panów Szmidta i Domagalskiego. Oba napisane z pomysłem, fajne językowo i wciągające fabularnie. Natomiast opowiadanko Wędrowyczowe... no cóż, zawiodło mnie trochę. Pierwszy z szortów "lemowskich" naprawdę świetny - pozostałe też niezłe (historia szortów też kapitalna). Stąd moje głosy na "Kuźnię" "ORP Dzik" i "Klapaucjusza". Aha - "Biuro" też czytało sie miło, więc ogólnie trafił się bardzo dobry numer. Przynajmniej w mojej opinii
Zgaga - 11 Września 2009, 10:52
Dalambert i pewna miła dziewuszka oświecili ciemną masę, czyli mnie, skąd cytat Dalamberta niedokładny pochodzi:
Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,
co mi żywemu na nic... tylko czoło zdobi;
lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
aż was, zjadacze chleba — w aniołów przerobi.
J. Słowacki Testament mój
dalambert - 11 Września 2009, 11:18
Zgaga, Słowacki wielkim poetą był i
heroiczne dokonania Jakuba Wędrowycza jakwidać przepowiedział
Zgaga - 11 Września 2009, 14:05
Wielkim poetę i prorokiem był
Szenute - 12 Września 2009, 22:21
Kuźnia - najlepsze opowiadanie z numeru, rewelacja
Biuro - za klimaty stolycy, jak dla mnie git
ORP Dzik - Wampiry wymiatają
Oto moje 3 punkciki
|
|
|