To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - Szorty - Bezzębny anioł - głosowanie do 9 sierpnia 2009 r

Rudus - 28 Lipca 2009, 22:25

baranek, Nawet sie nie staram :] Schlebiasz mi .. chyba ze myslisz:
skad sie u licha wzial taki "ktos" kto wypisuje takie *beep*?

baranek - 28 Lipca 2009, 22:38

Rudus, z tym schlebianiem... czy ja wiem? ja po prostu, po kilku godzinach sprzedawania butów, muszę się naprawdę skupić, żeby podostawiać wszystkie brakujące kropki i kreski, i zrozumieć co napisałeś :D Kryste! jak ja nie lubię esemesów.
Rudus - 28 Lipca 2009, 22:41

Wiedzialem ze bezinteresowne komplementy sa dzis nie w modzie :P
Lynx - 28 Lipca 2009, 23:33

Jak na razie przeczytałam połowę. Czuję się Rajsko ;P Jak skończę czytać oddam głos. :mrgreen:
Agi - 29 Lipca 2009, 11:49

Ozzborn napisał/a
Czytaj, czytaj ciekawe czy tym razem też trafisz na mojego szorta

Niej jestem co prawda Jorlandą, ale czytam i zdaje się, że wiem, który szort napisałeś.
baranka chyba też rozszyfrowałam. :)

Ozzborn - 29 Lipca 2009, 12:05

Hihi... no to ciekawe czy trafiłaś :) To by było fajne - mieć rozpoznawalny styl - oczywiście pod warunkiem, że jest dobry ;)
baranek - 29 Lipca 2009, 12:49

Ozzborn, to warunek podstawowy.
Agi, baranek prosty jest do rozszyfrowania, nie? a czy to dobrze? patrz post Ozzborna.

dzejes - 29 Lipca 2009, 12:59

Wystarczy już.
Martva - 29 Lipca 2009, 14:19

Haalo! głosować proszę!
feroluce - 29 Lipca 2009, 14:55

Oki, oto obiecane szorty.
Wrażenia: nijaka trochę ta edycja. Wiele szotrów związek z tematem ma raczej nikły - albo, na drugim końcu, zbyt dosłowny. Na plus - edycja językowo zdecydowanie staranniejsza od poprzedniej.
Zaczynamy!

A mi trocha zupy
Zgodność: bezzębny: jest; anioł: nooo, niech Autorowi będzie... są wątki 7/10
Treść: Najgorszy pod zględem staranności językowej szort. Mnóstwo błędów stylistycznych i interpunkcyjnych, jak na tak krótki tekst.
Treść nienajgorsza, choć, moim zdaniem, źle wyważona, jakby Autor się rozgadał i pod koniec znaków zaczęło mu brakować.
Mimo wszystko szort niezły i dość (na tle pozostałych) oryginalny
7/10

Coś się zmieniło
zgodność: mocno dosłowna 10/10
Treść: Szort bardzo mocno skojarzył mi się z innym, z poprzedniej edycji - tym o całowaniu żaby w tylną część ciała. Schemat fabularny praktycznie identyczny - mamy nieudacznika, który pod wpływem dziwnego wydarzenia zmienia swe życie o 180% Przy czym w tym szorcie wydarzenie jest ciekawsze, za to opis go - zdecydowanie gorszy. Te opisy nieszczęść murzyniątek i marazmu bohatera niebezpiecznie balansowały na granicy grafomanii i mocnej sztampy.
Podsumowując: pomysł był, ale wykorzystanie go mogło być zdecydowanie lepsze
5,5/10

feroluce - 29 Lipca 2009, 15:29

Dentysta-protetyk
Zgodność: bezzębny: to on dopiero będzie; anioł: miga gw tle gdześ pod koniec tekstu (Belzebub nie jest i nigdy nie był aniołem) 9/10
Treść: Podejrzewam, że miało być zabawnie. Wyszło, delikatnie rzecz ujmując, tak sobie. Mocno nijaki szort, z gatunku: przeczytanie-zapomniane. Pomysł oryginalnością nie porywa. Wykonanie poprawne.
3,5/10

Komentarz poza ocenami: tu miałam szorta o tym, że demon ucieka z piekła, bo tam źle bardzo. Parę szortów niżej mamy anioła, który robi to samo - z tego samego powodu. Autorzy sie zmówili? To jakaś zaowalowana ironia? (Luce snuje teorie spiskowe...)

Egzamin
Zgodność: anioł: w tle głęboko, że się naszukać musiałam, ale jest (dajmy na to); bezzębny: eee? szukałam, całośc przekopałam i stwierdzam kompletny brak! 2/10
Treść: mogło byc naprawdę dobre, gdyby środek nie przynudzał. Temu szortowi dobrze by zrobiła kuracja odchudzająca - z nadmiaru znaków i nieznośnej doskonałości głównego bohatera. Całośc ratuje świetna puenta, i za nią dodatkowy punkt.
6/10

feroluce - 29 Lipca 2009, 17:31

Frank a.k.a Równy koleś
Zgodność: anioł: jest; bezzębny: jak najbardziej 10/10
Treść: póki czytałam - podobało się. Najbardziej - jak to rzeczywistość zaćmiła barwne wojenne opowieści. Fajny opis krwawienia przy przeciążeniu (na ile prawdziwy, niestaty, nie dane jest mi opiniować). Końcówka zarżnęła mi szort. Taka wysilona mocno wyszła. Za nią 2 pkt w dół.
6/10

Hefajstos
Zgodność: książkowa - po najprostszej linii oporu 10/10
Treść: Nie pytajcie mnie, czemu, ale podobało mi się. Tzn. obiektywnie zecz ujmująć, ani humor wysokich lotów, ani pomysł zbyt świeży (zalatuje mi "Kłamcą" Ćwieka), sens też ktoś mógłby uznać za dyskusyjny. Ale mimo wszystko podobało mi się. Bo - mimo swoich wad - wydał się "prostoduszny". Nie aspiruje do miana ambitnego, z drugim dnen etc i czuć, że takowy nie miał być. Kawałek rozrywki bez ambicji bycia czymś więcej niż rozrywką. Doceniam taką szczerość.
8/10

Martva - 29 Lipca 2009, 19:15

Ani jednego głosu od wczoraj? :(
Witchma - 29 Lipca 2009, 19:29

Ja się wezmę za czytanie chyba dopiero nad morzem, czyli po niedzieli :)
feroluce - 29 Lipca 2009, 19:46

Karolek
Zgodność:anioł:jest, nawet w liczbie mnogiej; bezzębny:też 10/10
Treść: Klasyczny przerost formy nad treścią. Mnóstwo niby-smaczków, odwołań, sugestii - i fajnie, tyle tylko, że Autor gdzieś po drodze zgubił wątek główny. Jak już się człowiek przekopie przez te wszystkie aluzje to zostaje mu wyjątkowo głupawa historyjka z pętlą czasową jako (raczej nieplanowany, bo dość bzdurny) dodatek. A sugestia, że śmierć jednego dziecka (i to akurat tego dziecka) zmieni świat i uratuje anioły... Bez komentarza. Podsumowując - ładne, ale nie wgłębiać się, bo wyjątkowo głupie.
4,5/10

Kilka metrów od
Zgodność: bezzębność nie ulega wątpliwości; anioł już nie jest tak oczywisty, ale miga 7/10
Treść: zapewne jestem jedną z nielicznych osób, które będą wiedzieć, o co w tym szorcie chodzi. Mocno stylizowane. Może ze mocno. Przez to ciężki do strawienia. Mimo wszystko dobrze mi się czytało - lubię takie (aż za) przepoetyzowane teksty.
7/10

Król życia
Zgodność: jaka zgodność? Niby pojawia się słowo anioł, ale bezzębności nie ma nawet śladu 1,5/10
Treść: temu szortowi mówimy kategoryczne Nie! Głupawy obrazek, który sprawia wrażenie kolejnej kalki tak ostatnio modnego tematu "zwidów ponarkotykowych" - wystarczy wejść na dowolne forum literackie, a podobnych tekścików znajdzie się całe morze, przy czym sporo takich, które są lepiej napisane. Krótko mówiąc - wtórne do bólu! Dodatkowo położył mnie na łopatki "półsyntetyczny opioid" jako novum (akcent sf, mam rozumieć?) - mało nie spadłam z krzesła ze śmiechu. Mam uczucie, ze Autor nie do końca wie, co pisze. I ile mi wiadomo, wszelkie modyfikacje opioidów, jakie się tylko dało, zostały już przetestowane - teraz się pracuje nad syntetycznymi. Ale skoro szczytem technologii dla Autora jest poczciwa heroina...
1/10

Anonymous - 29 Lipca 2009, 20:36

Martva napisał/a
- Pankracy! Ty głuchy głąbie!
rozwalilo mnie to :D

Martva napisał/a
– A kotły? Siarka? Zabawy z widłami.
no ba ja przy kotlach stoje :D

A mi trocha zupy
Coś się zmieniło
Dentysta protetyk


a bo wszystki 3 byly najfajniejsze

illianna - 29 Lipca 2009, 20:36

Niebo? - nie, bo... bo tak :twisted:
Jorlanda - 29 Lipca 2009, 20:40

Ozzborn napisał/a
Czytaj, czytaj ciekawe czy tym razem też trafisz na mojego szorta :mrgreen:


E tam... mnie raczej pochlebia gdy ktoś mnie zupełnie nie rozpozna. Co tam styl, grunt to zaskoczenie. Przygotuję opinie o tekstach a la teolog :D mniam mniam, będzie apokaliptyczna jazda... :twisted:

Lynx - 29 Lipca 2009, 22:11

Ostatnia misja i Witamy w piekle. Dlaczego? 1- bo zabawne i całkiem nieźle się czyta, 2- bo trzymało w napięciu do końca.
Anonymous - 29 Lipca 2009, 22:26

Martva napisał/a
- A ni wiem. Gorąca jak kocioł lucyfera,
ahahaahahahhahahah to bylo piękne :D
xan4 - 30 Lipca 2009, 14:28

połowa przeczytana, hmm...
Chal-Chenet - 30 Lipca 2009, 14:57

xan4, otóż to. ;)
Martva - 30 Lipca 2009, 17:44

Lucyfer, illianna, Lynx, dzięki wielkie :)
feroluce - 30 Lipca 2009, 20:25

Mój prywatny Anioł
Zgodność: anioł: jest; bezzębny - wepchnięte na siłę, ale jest 8/10
Treść: krótkie. mocne. Pomysł mocno oklepany,ale ilość użytych słów działa na korzyść - dłuższe byłoby niestrawne. Jest dobrze.
7,5/10

Niebo? nie, bo...
Zgodność: potraktowana mocno dosłownie 10/10
Treść: podobało się. Język mi zgrzyta trochę, drażni rozsiekanie tekstu na krótkie zdania. Mam uczucie braku płynności narracji. Za to do fabuły nie mam zarzutów - fajne bardzo. Lekkie, z jajem, trochę ironiczne. Bez moralizowania. Kawałek porządnej rozrywki.
8/10

Oiotrek - 30 Lipca 2009, 23:22

Coś się zmieniło
Przepraszam i dziękuję
Trudne decyzje

Dla tych po punkcie ode mnie.

Ziemniak - 31 Lipca 2009, 01:07

A mi trocha zupy… - Pomysł całkiem niezły, i na tym się skończyło. Językowo słabo, stylizacja nieporadna, sporo błędów rzeczowych.
Coś się zmieniło - Niezły pomysł, językowo poprawnie, ale w treści coś zgrzyta, strasznie beznamiętne.
Dentysta - protetyk - Napisane poprawnie, chociaż zgrzyta język - na przykład "wyhaczą" w ogóle nie pasuje do postaci, fabuła taka sobie, żadna rewelacja.
Egzamin - Związek z tematem słaby, językowo nieźle, fabuła strasznie przegadana, niezłe zakończenie.
Frank a.k.a. Równy koleś - Zasadniczo to nie szort, tylko scenka wyrwana z kontekstu, zakończona bez pomysłu, na siłę, składny język to jedyny plus tego szorta.
Hefajstos - nieźle napisane, pomysł ciekawy, zarżnięta końcówka, kompletnie niezrozumiała. I czemu akurat dwa zęby mądrości, skoro są cztery?
Karolek - za mądre jak dla mnie, przez te wszystkie aluzje i odwołania fabułę szlag trafił i poszła na spacer. Szczypta humoru niestety nie uratowała sytuacji.
kilka metrów od - Przekombinowane, jakieś dziwne, ale z drugiej strony intrygujące, po dopracowaniu i 'rozjaśnieniu' szczegółów byłoby pewnie strawne.
Król życia - Zupełnie do mnie nie trafia, kawałek z cyklu "co Jasiu widział na działce" Zakończenie od czapy.
Mój prywatny Anioł... - Niezły szort, ale brakuje mu emocji, mocna tylko końcówka.
Niebo? Nie, bo... - Fajny pomysł, zabawnie napisane, dobra stylizacja. Na minus - za bardzo poszatkowane zdania.
Ostatnia misja - Dziwny pomysł, ale niezła realizacja, fabuła umiejętnie poprowadzona, niezłe.
Pewien remake - Anioł wciśnięty na siłę, marna przeróbka całkiem dobrego szorta.
Przemiana - Świetny pomysł, dobra realizacja, zgodność z tematem. Podobało mi się.
Przepraszam i dziękuję - Całkiem niezłe, może ciut rozwlekłe ale daje radę. Plus za końcówkę.
Trudne decyzje - Pomysł ograny, ale za to sprawnie napisane, dobra puenta.
Witamy w piekle - Napisane poprawnie, ale nie podeszło, stylizacja nie pasuje do postaci, jest zbyt patetyczna.

Punkty dla: Niebo? Nie, bo..., Trudne decyzje, Przemiana.

Martva - 31 Lipca 2009, 14:54

Oiotrek, Ziemniak, wielkie dzięki za głosy :D
Jorlanda - 31 Lipca 2009, 21:50

Punkty na Przemiana (za świetny klimat), Trudne decyzje (za inspirację islamem, choć podejrzewam - nieświadomą) i Mój prywatny anioł (za najkrótszy udany szort świata).

A więcej o moich wrażeniach w następnym odcinku. :mrgreen:

Martva - 31 Lipca 2009, 21:53

Jorlanda, dzięki :) Czekamy na wrażenia.
baranek - 31 Lipca 2009, 22:11

Jorlanda napisał/a
Mój prywatny anioł (za najkrótszy udany szort świata)
Jorlanda, bez przesady, mimo wszystko [autorze, bez urazy]. poczytaj Topora. "od czasu do czasu czas", "sprawiedliwość ścigająca zbrodnię", "zagadki historyczne" czy "wypadek".


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group