To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Feliks W. Kres

NURS - 7 Października 2006, 20:22

No ja już sam nie wiem, z tym powrotem od Kresa... Musze sie zastanowić :-)
I kończymy offtopy, zanurzenie w temacie.

Kruk Siwy - 7 Października 2006, 22:54

Wiecie co? Czuję się dziwnie. Jakbym Kaczką był. pomylic Kresa z Kosikiem?
Chyba za mało wypiłem na SKOFie...

hijo - 8 Października 2006, 10:02

gorat
Cytat
Ktoś jeszcze oprócz mnie uważa, że Król Bezmiarów to najlepsza polska powieść fantasy? :D

Osobiście uważam, że Grombelardzka Legenda jest lepsza :D

Gwynhwar - 9 Października 2006, 17:22

Bosh, ja do tego sf piłam, a nie do pana Witolda Kreska ;] Naturalnie,że autorem Vertical jest Kosik.

A wracając do tematu... Fidel niby why mam nie pić? Nawet Kres lubi sobie chlapnąć ;P Sądzisz, że jestem gorsza? Oj, oj bo wyczuwam męską dyskryminację o_O

Abstrachując od Kosika. Skonczyłam czytać Galerię x_X I co było najlepsze? Oczywiście,że te perełki na końcu. Trzy opowidanka imć Kresa. Mnnniam ;P

Fidel-F2 - 10 Października 2006, 08:32

Gwynhwar nie pij bo Ci szkodzi, albo pij mniej. Ja tak z troski. A tu jakaś dydkryminacja... kompleksy wychodzą czy co innego? Chlapnąć każdy lubi ( no prawie) ale to niewiele tłumaczy.
Gwynhwar - 10 Października 2006, 17:29

Tyle fidelku, że ja abstynentka od urodzenia ;D
ihan - 13 Października 2006, 20:58

Gwynhwar

Cytat
Oj, oj bo wyczuwam męską dyskryminację o_O

Abstrachując ...


No taaak. Podświadomość to chyba.

Kruk Siwy - 16 Października 2006, 09:24

No. Bywszy u Kresa dowiedziałem się, że:
a/pisze Jeźdźców Równin
b/powieść będzie długa, być może porównywalna z Panią Dobrego Znaku.
c/różnych różności... ale nie powim bom nieupoważniony. Jednakoż męka fanów Kresa będzie niezbyt długa. Albowiem Kres usiadłszy już do pisania trzaska jak automat, a cykl wydawniczy w Magu jest dość szybki. Tedy myślę zimą lub wczesną wiosną nadjadą Jeźdźcy...

Anonymous - 16 Października 2006, 14:44

To się nazywają dobre wieści. :D
Argael - 16 Października 2006, 16:41

Zaiste, dobra to nowina, ale co z trylogią "Wieczne Cesarstwo", o której mowa np. w Wikipedii ?
hijo - 16 Października 2006, 18:53

Hura :!: :mrgreen:
Kruk Siwy - 16 Października 2006, 23:52

Wikipedia wie lepiej... od Autora hihihi. Było coś na rzeczy kiedyś, projekt umarł śmiercią naturalną. A właściwie o ile wiem zastąpią go Jeźdźcy, ktorzy mieli byc historią awanturniczą a staną się prawdziwym zakończeniem epopei Szereru.
Anonymous - 17 Października 2006, 21:14

Osobiście nic nie mam do F. W. Kresa. Nawet przeczytałem "Prawo sępów". Ale zraziłem się do jego twórczości przez felietony z "Fenixa", bodajże tam był "Kącik złamanych piór". Nadal nie mogę zrozumieć, kto dał mu prawo być nauczycielem dla innych piszących. Gdyby był tylko nauczycielem, ale z jego felietonów ja wyczytałem między wierszami: jak fajnie jest gnoić innych piszących i brać jeszcze za to kasę. Chyba to przeważyło, że "Północna granica" nadal jest nieprzeczytana i porasta kurzem w mojej bibliotece. Może kiedyś ją przeczytam, może.
elam - 17 Października 2006, 21:20

a czy Kres zaglada czasem na forum????
Słowik - 17 Października 2006, 21:23

Cytat
Nadal nie mogę zrozumieć, kto dał mu prawo być nauczycielem dla innych piszących.

A ktoś mu to prawo zabierał ?
Kres może i jest ostry, ale jasno określa swoje zasady. Nikt też nie zmusza ludzi do wysyłania tekstów do oceny, a swego czasu Kres był jedynym, który dawał taką szansę.

elam - 17 Października 2006, 21:25

no i dosc madrze gada. ja lubie jego teksty - zarowno literature, jak i krrrytyki :)
i ponawiam pytanie - bywa tutaj? bo nie zauwazylam...

Słowik - 17 Października 2006, 21:26

Podobno nie ma nawet kompa, a jeśli ma, to na pewno nie podłączony dosieci :)
Wszelkie wątpliwości z pewnością rozwieje Kruk :)

Anonymous - 17 Października 2006, 21:38

Ale ja naprawdę nie widzę sensu w takich felietonach. Inteligentny człowiek jak FWK mógłby sobie znaleźć tysiąc tematów publicystycznych. A poza tym, to chyba sam Kres powiedział o sobie że nie jest królową angielską, no i Kruk Siwy oczywiście. To dlaczego sam sobie zaprzecza? No, wystarczy tego dziegciu w tym miodku. I nie "mądrze gada" ale się "wymądrza", przynajmniej w felietonach.
Kruk Siwy - 17 Października 2006, 23:45

krisu, masz prawo mieć swoje zdanie. Jednakowoż jeżeli chodzi o felietony to nijak się zgodzić nie mogę z Tobą. Kres nigdy nie opowiadał, że kogoś uczy. Jak kumpel mówił: chłopie/babo chcesz usłyszeć o swoim tekście od kumpla, który już parę książek napisał? To ślij do mnie. Ale uprzedzam - nie będę głaskał. I każdy słał na własną odpowiedzialność.
A i zważ chłopie, że wobec warsztatów jakie Kres, Ziemkiewicz i inni przebyli to uwagi w felietonach to było łagodne głaskanie. A że ubrane w formę nieco złośliwą i cyniczną? Cóż czytelnik "zwykły" też powinien mieć swoją korzyść z felietonu a nie tylko oceniany (bo ktoś mu uczciwie powiedział co o jego wypocinach myśli) i autor (bo zarobił parę groszy). Zresztą czytane teraz po latach felietony mają inny nieco wydźwięk. Wtedy naprawdę nie było do kogo się udać z tekstem. No chyba że do własnej cioci.
Kres samotnie podjął się trudu. I za to należy mu się wdzięczność wielu ludzi, z których część jest teraz znanymi autorami. Nazwiska zmilczę.
Kres ma prawo się mądrzyć a nawet wymądrzać. Wydał wiele książek. Ma rzeszę fanów, dostał chyba wszystkie nagrody jakie są na rynku. To kto ma się mądrzyć mój drogi Zenek z budowy?
Ja tam zresztą nie znalazłem mądrzenia się. Raczej ciągle powtarzanie prawd podstawowych, które nam warszatowcom Klubu Tfurcóf wbito do głowy. I ja mógłbym takie felietony pisać, gdybym miał takie poczucie humoru. Kres wykładał elementarz - ja zerknąłwszy na to co do niego przychodzi pocztą odrazu zrejterowałem. Duużą odpornoś trzeba mieć...

Kres nie pojawia się w sieci. Ma komputer a nawet dwa ale z siecią się nie łączy. Czasami Kreska przeleci po forach. Ale to rzadko. Cóż, chcecie pogadać z Kresem - to chodżcie na spotania z nim. Tyle mogę poradzić.

Godzilla - 18 Października 2006, 08:57

Bardzo lubię "Galerię". Oczywiście obśmiałam się nieraz, bo ludziska bywają wobec siebie bezkrytyczni. Ale zauważ, skąd taki początkujący ma wiedzieć, dlaczego mu odwalili tekst w redakcji? Czego z grubsza unikać, jeżeli się nie chce stracić szans na starcie? Przecież tam było o rzeczach zasadniczych. O języku, zupełnie podstawowej logice, powściąganiu zapędów do tworzenia czort wie jakich ozdobników, dokąd się nie ma odpowiednich umiejętności. Nie ruszona została sprawa kompozycji, tworzenia bohaterów itd, bo to by się po prostu nie zmieściło, zresztą każdy musi sam.

A mi Kres wytłumaczył, że nie mam co się porywać na pisanie i z czystym sumieniem mogę sobie odpuścić. Chyba że kiedyś mnie coś najdzie. Może na emeryturze. To też dobrze i nie obrażam się na niego.

Tomaszochyd - 18 Października 2006, 09:32

Ludziska czego wy chcecie od FWK. To porządny obywatel, który prowadził min. "GALERIE", co do rad, które dawał początkującym artystom, którzy stawiali pierwsze kroki w tworzeniu opowiadań, powieśći etc. to każdy z nas posiada świadomość wolną wolę myślenia i sam może ocenic przydatność porad p. Kresa. Gościu jest cool ponadto lubi wypić jak każdy porządny obywatel.
Godzilla - 18 Października 2006, 09:35

Witaj TomaszuOchydzie! Miło nam, że zawitałeś w nasze progi! A teraz uroczyście zapraszamy cię do wątku http://www.science-fictio...179&start=4890, gdzie odbywają się uroczyste powitania nowych użyszkodników! Czuj się jak w domu i spa... wypowiadaj się często a treściwie!

I popieram w całej rozciągłości, "Galeria" dobra rzecz!

Fidel-F2 - 18 Października 2006, 10:42

krisu, Ty to żartowniś jesteś....hihihihi, obśmiałem się, oh, ah, wyborna kawka, doprawdy...
Anonymous - 18 Października 2006, 11:08

krisu, Ty to żartowniś jesteś....hihihihi, obśmiałem się, oh, ah, wyborna kawka, doprawdy...Chyba nie poplułeś się i nie poplamiłeś kawą koszuli :mrgreen: :mrgreen:
Osobiście znam dwóch ludzi którzy nie trawią tych "felietonów" . Mnie i mojego brata, a dwóch to już grupa. Jestem pewien że ktoś tam się jeszcze znajdzie. ja osobiście grafomanem nie jestem i nie będę, wiem to i bez czytania "Galerii...". No cóż, ale jeśli do tego potrzeba komuś potrzeba wykładu z łopatologii stosowanej to proszę bardzo. Ja czerpię radość z czytania i to mi wystarcza. A na rynku jest tyle wyśmienitych książek, że jak odpuszczę sobie Kresa, to nic się nie stanie. I nie mówcie że tracę okazję na przeczytanie najlepszej polskiej fantasy. bo to, że jest nią może proza Kresa dzisiaj (nie wiem, bo nie czytałem nic poza Prawem sępów) nie znaczy że tak będzie stale.

Słowik - 18 Października 2006, 11:16

Wszyscy już znają zdanie krisu na temat Kresa, może sobie to już odpuścimy ciom ? ;)
Godzilla - 18 Października 2006, 11:17

Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Ja się też dotąd nie zabrałam za lekturę czegoś poza "Galerią", bo mroczno-demoniczne klimaty mi nie odpowiadają, nie przepadam też za naturalistyczną rzezią i rąbanką. Może kiedyś. Nie lubisz - odpuszczasz sobie, dobrze czynisz. Natomiast sformułowanie, że komuś "potrzeba wykładu z łopatologii stosowanej" uważam za odrobinę, tego... uwłaczające inteligencji osób, którym ta książka akurat odpowiada. I czuję się, rozumiesz, odrobinę urażona.
hrabek - 18 Października 2006, 11:23

Mialem sie ustosunkowac do odpowiedzi krisu tutaj, ale forum mi zwolnilo, a jak wrocilo do normalnej predkosci, to juz byl post Godzilli, a takze (w szczegolnosci) Slowika, w zwiazku z czym rzeczywiscie dam sobie spokoj.

Powiem tylko, ze przeczytalem pol ksiazki Kresa ze slynnego cyklu i wymieklem. Nie trawie tego, ale szanuje ludzi, ktorym sie to podoba. A Galeria podobala mi sie bardzo. Zawsze od niej zaczynalem lekture nowego numeru SF.

Anonymous - 18 Października 2006, 11:38

Ja również szanuję ludzi którym się podoba to co Kres pisze . Inaczej by mnie tu nie było. Godzilla masz prawo czuć się urażona, ale zdania nie zmieniam. Nie w tej kwestii. Dzięki Słowik, ja też uważam że lepiej będzie jak mi odpuścicie zanim wyjdzie ze mnie całkowite bydlę. Sam nie chciałem kończyć, bo byłem stroną w tym krótkim sporze.EOT
Fidel-F2 - 18 Października 2006, 12:06

krisu a może zaczaj się gdzie wieczorem i zastrzel Kresa? Nic już nie napisze i świat odetchnie z ulgą.

Przykro mi, że nie chwyciłeś poprzedniej aluzji. Ciekawe jak będzie teraz.

hjeniu - 18 Października 2006, 12:09

Kończę właśnie czytać Księgę całości, podoba mi się - kawał solidnej rozrywki (szczególnie naturalistyczna rzeź i rąbanka :) )


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group