Konwenty dawno minione - PYRKON
Adashi - 28 Marca 2008, 13:11
Chal-Chenet napisał/a | O której jest występ Rogoszy? |
Program
Chal-Chenet - 28 Marca 2008, 13:41
Dzięki, co ja bym bez Ciebie zrobił...
Adashi - 28 Marca 2008, 13:55
No też się czasami nad tym zastanawiam
Chal-Chenet - 28 Marca 2008, 13:57
Ale jak patrzę to chyba dobrze wybrałem, sobota jawi się chyba najciekawiej
Adanedhel - 28 Marca 2008, 18:33
Chyba mnie jednak nie będzie. Złośliwość przedmiotów żywych... Natomiast na niejaki Morkon ze 2 tygodnie później może mi się udać wpaść. W sprawach, można by rzec, służbowych.
Krasnola - 29 Marca 2008, 02:15
Hah, Pyrkon in progres, oczywiście jest genialnie, ciekawa jestem jak wrażenia innych
I tylu znajomych ^^ Uwielbiam to ^^
Rodion - 30 Marca 2008, 10:00
Ano. Człowiek czuje sie tak jakby z domu się nie ruszał
Gwynhwar - 30 Marca 2008, 16:44
Rodion napisał/a | Ano. Człowiek czuje sie tak jakby z domu się nie ruszał |
Adanedhel napisał/a | Natomiast na niejaki Morkon ze 2 tygodnie później może mi się udać wpaść. W sprawach, można by rzec, służbowych. |
Będziesz na Morkonie? Przecież nie cierpisz larpów
Powróciłam! Dziękuję wszystkim za świetną zabawę, dobrze było was zobaczyć tylu naraz Piowkon niestety nie wypalił, ale uczymy sie na błędach, w przyszłym roku wpiszemy go w program
Adashi - 30 Marca 2008, 16:57
Tak, było fajnie, ciekawe prelekcje i panele dyskusyjne, świetne towarzystwo, ogólnie w dechę Pozdrawiam wszystkich!
PiwoKon... no cóż był jedyny w swoim rodzaju, typowy dla scenerii "Koniec-Dębiec"
Sheila - 30 Marca 2008, 17:36
Piwokon wypalił! Ja bawiłam się super, po licznych kłopotach lokalowo-spacerowych dotarliśmy na Szewską w nieco okrojonym składzie (szkoda ;( ), ale było naprawdę przesympatycznie, żywiołowe dyskusje, piwko, super towarzystwo.
Żałuję, że nie od razu nam się udało, i że sporo osób musiało zrezygnować w trakcie poszukiwań Mam nadzieję, ze następnym razem zobaczymy się wkrótce i nadrobimy to, co stracone
Sam Pyrkon udał się naprawdę bardzo fajnie. Najlepiej wspominam spotknie z Rogoszą, Orbitowskim (świetne show i rewelacyjna atmosfera) i Parowskim. Naprawdę extra
Nie podobał mi się panel historia a fantasy, jedynie Brzezińska wywarła na mnie dobre wrażenie i naprawdę miała coś do powiedzenia. Dobiło mnie pytanie z sali, które miało spuentować dyskusję. Po 2 godzinach tłumaczenia, że nie da się podać definicji powieści historycznej, padło "to jaka w końcu jest ta definicja?". Poza tym bardzo podobał mi się pokaz Rafała i Piotra Dębskich
Sobotę uważam za bardzo udany dzień
Kasiek - 30 Marca 2008, 18:51
Dzieki wam wszystkim, przecudowne uczucie, jak ktoś mi się rzuca na szyję z okrzykiem "Kasiek, Kasiek, to ja...(tu ksywka) Boskie uczucie. Poznań piękny (żałuję że tak mało zdołałam zobaczyć, ale wrażenie niesamowite, zwłaszcza zamek. I ogródki działkowe )
Mam nadzieję że dotrę na następny pyrkon i Na Piwokon, bo przez moich niestety nie mogłam się pojawić. ALe za to chwila z Lu, Joe i Agatą - bezcenna
Sheila - 30 Marca 2008, 20:15
Kasiek - wyglądasz bardzo sexy w mundurze Fajnie było Cię poznać, szkoda, że nie spotkaliśmy się wszyscy, żeby się porządnie nagadać.
cooger - 30 Marca 2008, 20:32
Gwynhwar napisał/a | Piowkon niestety nie wypalił, ale uczymy sie na błędach, w przyszłym roku wpiszemy go w program |
Moment. Komu nie wypalił temu nie wypalił. Mnie pewne dyskusje mocno wdrukowały się w Sgłowę... a także hasło rzucone na Szewskiej przez Czereśnię: "Cooger mamy 18 minut żeby dotrzeć na kaponierę... dawaj dawaj". Dotarliśmy (końcówka biegiem). Ten autobus ruszył o drugiej, a w domu byłem po trzeciej... ot fantastyczna podróż w czasie....
Kasiek - 30 Marca 2008, 21:12
No nie tylko ja, moja pai kapitan Annikki też A w przyszłości także pani porucznik Delein będzie tak sexy wyglądać
Adashi - 30 Marca 2008, 21:18
Ja tam Kasiek od razu rozpoznałem, nie chwaląc się to nawet od tyłu No dobrze, może z lekkiego półprofilu Miło było poznać
Agata - 30 Marca 2008, 22:10
Kasiek się nie dało nie zauważyć i nie poznać, bo dla ułatwienia zapaliła sobie na głowie latarnię morską widoczną nawet dla bardzo zagubionych statków w gęstej tytoniowej mgle
Było jak zwykle przewpytkę, całej współprzeżywającej ludzkości dziękuję niezmiernie i sie polecam na przyszłość. Buziaki :*
Kasiek - 30 Marca 2008, 22:23
Mi również było miło. To naprawdę fajne jak ktoś znany z forum podchodzi z tekstem: cześć Kasiek, to ja a potem jeszcze rozmawia jakby mnie znał sto lat. Suuuuuuper Szkoda, że następny konwent to chyba falkon.....
Kasiek - 30 Marca 2008, 22:23
Mi również było miło. To naprawdę fajne jak ktoś znany z forum podchodzi z tekstem: cześć Kasiek, to ja a potem jeszcze rozmawia jakby mnie znał sto lat. Suuuuuuper Szkoda, że następny konwent to chyba falkon.....
A latarnię na głowie zapaliła mi siostra cioteczna kładąc farbę
Agata - 30 Marca 2008, 22:25
No jak Falkon? Na Polcon chociaż się nie wybierzesz?
Kasiek - 30 Marca 2008, 22:28
Prawdopodobnie będę za granicą zarabiać na wyprowadzkę do Warszawy Poza tym te piątkowe i dzisiejsze 6.5 h TLK mnie dobiły, a do Zielonej mam koszmarne połączenia. I dłuuuuuugie.
Zobaczymy jak to będzie. Pomyślę.
Agata - 30 Marca 2008, 22:32
No tak, skleroza nie boli - przeca mówiłaś, że będziesz się wyjazdować zarobkowo. To właściwie nie tak źle, skoro masz taki szlachetny cel tego zarabiania
Faktycznie dojazd do Zielonej może być troszku kłopotliwy, ale nie takie rzeczy my ze szwagrem po pijaku robili
Adanedhel - 31 Marca 2008, 07:44
Gwynhwar napisał/a | Będziesz na Morkonie? Przecież nie cierpisz larpów |
Ale jak będę o tym pisał to co mam zrobić?
Anonymous - 31 Marca 2008, 08:51
Ogolne fotki z konwentu:
http://www.fotoblog.mason...s.php?cat_id=83
Portrety autorow:
Witold Jabłoński
Wojciech Szyda
Lech Jęczmyk
Marek Huberath
Anna Brzezińska
Ewa Białołęcka
Maja Lidia Kossakowska
Miroslav Žamboch
Andrzej Zimniak
Piotr Cholewa
Maciej Parowski
Łukasz Orbitowski
Magdalena Kozak
Magda Parus
Wit Szostak
Adashi - 31 Marca 2008, 10:43
A.Mason,
Nawet jestem na jednej fotce, hehe
Kasiek - 31 Marca 2008, 11:31
http://picasaweb.google.pl/nocarka/PYRKON2008 no to macie moje
joe_cool - 31 Marca 2008, 12:46
miło Was było wszystkich spotkać
dzisiaj wciąż dochodzę do siebie po wczorajszej podróży pociągiem z Masonem, Orbitem i Witem
Chal-Chenet - 31 Marca 2008, 13:24
Byłem w tylko w sobotę, na prelekcji Lecha Jęczmyka o nowym średniowieczu (szczerze mówiąc lekko przysypiałem, w czym pomagał monotonny głos prowadzącego i godzina 10, kiedy normalny człowiek przewraca się na drugi bok ) a później na spotkaniach autorskich Piotrka Rogoży (Mam nadzieję, że spóźnialski prowadzący został później odpowiednio opieprzony Cieszy też informacja o planowanej powieściowej kontynuacji Nie-świętego Poznania, i fakt, że nie będzie to space-opera ), Rafała Kosika (Bardzo przyjemna atmosfera, miło mi było poznać autora osobiście), Łukasza Orbitowskiego (śmiesznie, zabawnie i z jajem, oraz z interesującą dyskusją o Tracę Ciepło) i Jarosława Grzędowicza (w pewnych momentach gdy temat rozmowy schodził na wpływy japońskie w PLO prawie się wyłączyłem, ale i tak było ciekawie).
Poznałem też paru nowych ludzi i spotkałem się ze starymi znajomymi. Wybaczcie, że nie podążyłem już z wami do miasta, ale byłem za bardzo zniechęcony i wkurzony wcześniejszymi niepowodzeniami.
Generalnie było jednak bardzo przyjemnie, za co wszystkim dziękuję.
Anonymous - 31 Marca 2008, 14:24
No, podroz powrotna z Joe, Witem i Lukaszem minela jak z bata
PS: nie zauwazylem, ze na dysku zostalo mi jeszcze jedno zdjecie Szczepana Twardocha. To tak tylko z kronikarskiego obowiazku.
Shadowmage - 31 Marca 2008, 16:43
No, my byliśmy w tej grupie, która podczas wędrówek w poszukiwaniu lokum na Piwokon się wykruszyła. A jak próbowałem później się dodzwonić, to nie dało rady i o lokalizacji dowiedziałem się coś po północy, a to troszkę za późno było. Ale w knajpie pyrkonowej również całkiem przyjmna impreza była, więc nie żałuję za bardzo
A sam Pyrkon bardzo fajny. Dla mnie gwiazdą nr 1 był Szostak. Widać, że ma co powiedzieć i potrafi to zrobić.
Anonymous - 31 Marca 2008, 22:58
Ech, kolejne przeoczenie, tym razem Jarek Grzędowicz
|
|
|