Powrót z gwiazd - EURO 2008
Tequilla - 8 Czerwca 2008, 06:34
Jak to mówią - Polska na Euro zagra trzy mecze: mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor.
A poważnie, remis z Niemcami to będzie jednak sukces.
jewgienij - 8 Czerwca 2008, 07:45
Dzisiaj dojedziemy kolegów zza Odry.
Nauczyłem się pokory w typowaniu wyników. W 2002 i 2006 byłem pewien, że wyjdziemy z grupy.
Kiedy w eliminacjach wylosowaliśmy Portugalię, byłem na 100% pewien, że ani u siebie, ani u nich nie ugramy nawet jednego punktu. Że będzie 0-2 i 0-4. A tutaj 2-1 i 2-2.
Przed ostatnimi mistrzostwami świata wszyscy najwięksi eksperci, którzy zęby na piłce zjedli , typowali na mistrza Francję i Argentynę. Obie drużyny nie wyszły z grupy nawet, a Francuzi to chyba bramki nie strzelili.
A kto stawiał na Greków w 2004?
Racjonalnie rzecz biorąc, Niemcy powinni wygrać, ale nie wygrają, bo piłka nie jest racjonalna Nie trzeba się ich bać, tylko trza ich lać, i tyle.
W Krakowie tramwaje jeżdżą z chorągiewkami, jak w święto narodowe. Taryfy i większość samochodów też.
A jak u was?
Piech - 8 Czerwca 2008, 08:54
Ja właśnie wywiesiłem flagę, chociaż kibic ze mnie taki sobie.
Co wynika dla nas z wygranej Czechów i Portugalii?
Taselchof - 8 Czerwca 2008, 09:14
chyba nic 08.06.2008 - 6+8=14, 2+8=10, 1410-nawet liczby są po naszej stronie
Virgo C. - 8 Czerwca 2008, 10:43
@Jewgienij
Taryfy to już od jakiegoś czasu jeżdzą z flagami. A będą jakoś tydzień temu na akademikach PK to na niektórych budynkach połowa okien przez flagi zasłonięta. Gdyby wyniki meczy zależały od stopnia dopingowania drużyny przez kibiców to byśmy mieli finał i zwycięstwo w nim w kieszeni
joe_cool - 8 Czerwca 2008, 11:04
a ja znowu oglądam mecz w Berlinie - tym razem jednal mam szalik i koszulki
w Niemczech oczywiście flagi na większości samochodów, w "mojej" dzielnicy mnóstwo tureckich flag najlepszy jest i tak znajomy kioskarz - Turek z żoną Polką. ma na samochodzie 3 flagi, z czego polska jest największa
moi znajomi oczywiście uważają, że zjedzą Polskę, ja tam uważam co innego. w niemieckiej tivi wspominki sprzed dwóch lat - miło słyszeć, że mecz Polska-Niemcy to był dla nich wtedy najważniejszy mecz całych mistrzostw. niemiecki trener wypowiada się ostrożnie, bo zdaje sobie sprawę, że tegoroczna polska drużyna jest silniejsza niż dwa lata temu. i znowu uważa, że to będzie jeden z najważniejszych meczów
ech, już nie mogę się doczekać wieczoru trochę szkoda, że nie zobaczę końca wyścigu formuły (Kubica startuje z pierwszej linii), ale co tam...
Tequilla - 8 Czerwca 2008, 12:17
joe a to, że mówią, że jeden z najważniejszych to chyba trochę z obawy co by im gastarbeiterzy się nie poobrażali..
Wydaje mi się, że Polska pierwsza strzeli bramkę ( wykorzystując to, że nas trochę zlekceważą ) i potem dwie możliwości: albo z nią dojadą do końca, albo Niemcy wyrównają i będzie nerwowa końcówka ( + ewentualna bramka dla Niemców w doliczonym czasie gry)
Mam wrażenie, że Niemcy wyrównają koło 70 minuty i potem będzie stres do końca ( bo w to, że nasi mogliby potem jeszcze strzelić drugą bramkę nie wierzę - oni tego z takimi zespołami jaki Niemcy nie potrafią)
Virgo C. - 8 Czerwca 2008, 12:39
Jak wszędzie gdzie się da powtarzają Niemcy są mistrzami końcówek, a nasi niestety w końcówce na ogół sobie odpuszczają nieco. Zwłaszcza jeśli prowadzą.
Stargazer - 8 Czerwca 2008, 12:53
jak oni dzisiaj wygrają z Niemcami, to chyba nastepna edycja szortów powinna miec temat przewodni związany z piłką nożną
nadziei wielkich nie mam, ale do wieczora jeszcze jakaś jest. w końcu nie takie cuda sie już w piłce zdarzały
Witchma - 8 Czerwca 2008, 12:54
Stargazer, po zwycięstwie z Portugalią limit cudów na to Euro chyba już został wyczerpany
Stargazer - 8 Czerwca 2008, 13:04
zawsze mozemy liczyc na pomoc lehmana - ten jak juz zlapie swoją "odpowiednią" forme, to wpuszcza szmate w kazdym niemal meczu, a ostatnio jakby zmierzal w tym kierunku
Witchma - 8 Czerwca 2008, 13:10
No jakby tak łapał formę, a nie piłki...
mad - 8 Czerwca 2008, 13:34
Ja postawiłem najskromniejsze w świecie 0-0. Jak w pamiętnym meczu z 1978 roku.
Chal-Chenet - 8 Czerwca 2008, 13:50
No, zaraz wybywam. Trza zająć miejsce w miasteczku piwnym i się wcześniej odpowiednio pomalować na mecz.
Do boju Polskoooooooooooo o, o!!!
Stargazer - 8 Czerwca 2008, 14:12
ja optymistycznie postawilem na 1:1, podobnie zeszta jak w pierwszym meczu dzisiejszym
Taselchof - 8 Czerwca 2008, 14:15
no to trza iśc na wyprawę ciekawy jest tez mecz Austria - Chorwacja , mam nadzieje że Chorwacja spokojnie sobie z nimi poradzi owocnego kibicowania życzę wszystkim
Witchma - 8 Czerwca 2008, 14:17
Stargazer, potem znów ich będziesz przeklinał, bo Ci kupon nie wejdzie
ja się dowiedziałam właśnie, że idę na mecz do jakiegoś szemranego pubu z gości z politechniki... czy powinnam się już bać...?
Selithira - 8 Czerwca 2008, 14:26
Szalik, flaga, koszulka, będę kibicować wieczorem...
Taselchof napisał/a | 08.06.2008 - 6+8=14, 2+8=10, 1410-nawet liczby są po naszej stronie |
poprawiłeś mi tym humor
jewgienij - 8 Czerwca 2008, 14:39
Virgo C. napisał/a | Jak wszędzie gdzie się da powtarzają Niemcy są mistrzami końcówek, a nasi niestety w końcówce na ogół sobie odpuszczają nieco. Zwłaszcza jeśli prowadzą. |
Niemcy byli mistrzami końcówek w latach 70, 80 i 90. Teraz to patałachy.
Manchester zburzył ten pogląd doszczętnie, kiedy w finale Ligi Mistrzów przegrywając do 90 minuty z Bayernem Monachium 0-1, wygrał 2-1. Od tej pory Niemcy w końcówkach są słabi. Przypominam półfinał z Włochami z ostatnich mistrzostw świata. Przeważali, byli lepsi, a w dogrywce dali sobie strzelić dwie bramki.
Teraz grali sparing z Białorusią. Do przerwy 2-0. A w osiemdziesiątej którejś tam minucie 2-2.
Nam ostatnio strzelili w doliczonym czasie gry, ale bramka im się wtedy należała, bo nasi przez 90 minut piłki nie dotykali( prócz Boruca), grali po tchórzowsku.
Teraz będzie inaczej, mają taką dziurę w obronie, że coś im wpadnie na pewno. Wystarczy, że Krzynówek przełoży sobie na lewą nogę
gorat - 8 Czerwca 2008, 15:35
joe, oglądaj na dwa telewizory
Homer - 8 Czerwca 2008, 15:44
W Klagenfurcie leje, a na mecz zapowiadają gwałtowną burze. Szykuje się "mecz w wodzie". A, na mokrym boisku, wola walki bierze górę nad umiejętnościami . Sytuacje ekstremalne sprzyjają nuworyszom, a nie rzemieślnikom. No i w końcu podniesiono kurs u buka 1:7.
edit:
Taselchof - świetne te cyferki
Dabliu - 8 Czerwca 2008, 15:45
W nawiązaniu do nadchodzącej bitwy...
Gustaw G.Garuga - 8 Czerwca 2008, 16:31
"Wesprzeć prawe skrzydlo!" - mam nadzieję, że Benhakker wykorzystał "Krzyżaków" w celach szkoleniowych
Zachodzę w głowę, oglądać czy nie. Jakbym się miał potem kłaść znów rozczarowany (jak po 'prawie remisie' ostatnim razem z Niemcami) to dziękuję. Z drugiej strony typuję 2:1 - pierwsza bramka Niemców, ale potem odpłacimy im z nawiązką
Ziemniak - 8 Czerwca 2008, 17:58
A ja będę sobie teraz poprawiał humor formułą 1, mam nadzieję, że wyścig skończy się przed rozpoczęciem meczu
GAndrel - 8 Czerwca 2008, 20:11
Kubica wygrał i pewnie wyczerpał tym limit polskich zwycięstw na dziś.
Agi - 8 Czerwca 2008, 20:11
Na razie 0:1
Tequilla - 8 Czerwca 2008, 20:14
ciemność, ciemność widzę...
Czyżby po staremu?
Virgo C. - 8 Czerwca 2008, 20:20
Dobrze, że transmisje słucham przez radio. Gdybym oglądał ją w TV to odbiornik mógłby już pewnie parę razy zaliczyć bliskie spotkanie z latającymi kapciami...
Ziemniak - 8 Czerwca 2008, 20:36
Komentarz telewizyjny jest beznadziejny, zostawiłem sobie tylko wizję, fonię mam z radia Ogólnie nie jest źle, ale mogłoby być lepiej.
Gustaw G.Garuga - 8 Czerwca 2008, 20:38
Na razie moja prognoza się sprawdza - oby tak dalej A serio, to już zaczynam się zastanawiać, jak media będą jutro odkręcać te wszystkie odcięte głowy, laleczki voodoo, numerologię grunwaldzką itd.......
|
|
|