Najnowszy numer - Numero 27 w kioskach do 20 stycznia.
Witchma - 19 Stycznia 2008, 09:58
a to ja się oburzam próbowałam pomóc...
w sytuacji braku numeru proponuję zakup tegoż, póki jeszcze jest w kiosku, a następnie wymuszenie na NURSie przedłużenia prenumeraty o miesiąc
Martva - 19 Stycznia 2008, 10:03
Ale się nie oburzaj, to było zmartvione 'bu'
Widzę pewną szansę w tym ze Ziemniak dostał swój egzemplarz przedwczoraj, czy jakoś tak, może na moją wieś jeszcze dojdzie (listonosz chodzi ostatnio dwa razy w tygodniu). Z drugiej strony mam wrażenie że część korespondencji wyrzucili, rachunków za komórkę ojca chyba jeszcze nie dostaliśmy, zapłacił je pod koniec grudnia bo nie wytrzymał nerwowo i zadzwonił do Plusa z pytaniem ile im jest winien), ale papierka wysłanego w połowie grudnia nadal nie widzieliśmy na oczy...
Tequilla - 19 Stycznia 2008, 10:05
Może i to lepszy pomysł. Bądź co bądź gdyby numer został w tej Amazonii, to NURS mógłby zdobyć nowy rynek wydaniczy. Zapewne kolportaż pisma wśród plemion indiańskich zamieszkujących najdziksze rejony dżungli byłby nieco utrudniony, ale należy wierzyć w potęgę Poczty Polskiej ( choć w tym przypadku pewnie także brazylijskiej).
I co to by były za jaja, jakby potem odkryto któreś z plemion, a oni wiedzieliby, kto zacz Orbitowski, lub Wegner
cutler - 20 Stycznia 2008, 00:02
Jam tu nowy, zatem dzień dobry i cześć czołem!
Miła wiadomość, że 27 od poniedziałku w sprzedaży. Będę łypał gałką;)
Agi - 20 Stycznia 2008, 06:38
Cześć cutler, Biją albo Karczmę Pod Zdechłym Smokiem polecam, jako właściwe miejsce przedstawienia się i zawarcia znajomości.
mad - 20 Stycznia 2008, 20:25
Jutro w okienku pędzę po nowy numer. Ale nie zdziwię się, jeśli na dostawę będę musiał czekać jeszcze z 2-3 dni...
Adashi - 20 Stycznia 2008, 20:54
Szpiegi Szoguna już polują, mam nadzieję, że jutro będzie
Chal-Chenet - 20 Stycznia 2008, 21:13
Jutro musi być.
Godzilla - 21 Stycznia 2008, 09:45
Stary numer jeszcze leżał. Co tam, poczekamy.
Witchma - 21 Stycznia 2008, 10:27
listonosz przybył i wybył nic nie zostawiając no ale czego ja się spodziewałam? cuda mogą się zdarzać tylko na Święta...
Tequilla - 21 Stycznia 2008, 10:57
Tymczasem Indianie w Amazonii się niecierpliwią. A jak wiadomo porywcze bywają to ludy...
Chal-Chenet - 21 Stycznia 2008, 11:26
Słówko ''ok." jest jednak bardziej elastyczne niż "do".
hrabek - 21 Stycznia 2008, 11:36
Mnie to sie wydaje, ze mialo byc "od", ale Nursowi jeden palec pisze szybciej od drugiego i wyszlo "do".
Adashi - 21 Stycznia 2008, 13:24
Szpiegi Szoguna donoszą, że nie ma, niestety
rumeli - 21 Stycznia 2008, 15:38
Nie ma, nie ma, nie ma
mistique - 21 Stycznia 2008, 17:20
Stary leży
Gustaw G.Garuga - 21 Stycznia 2008, 17:56
A kwiczy chociaż?
NURS - 21 Stycznia 2008, 18:06
i nie bedzie przynajmniej do środy. był problem techniczny w druku. jutro prenumerata wychodzi.
Gustaw G.Garuga - 21 Stycznia 2008, 18:26
Jednak kwiczy
Witchma - 21 Stycznia 2008, 19:01
NURS napisał/a | jutro prenumerata wychodzi. |
CHLIP
Martva - 21 Stycznia 2008, 19:06
Ciekawa jestem, czy 27 do mnie dojdzie, dla odmiany
Adashi - 21 Stycznia 2008, 19:38
No to sobie poczekamy zatem
Chal-Chenet - 21 Stycznia 2008, 19:46
Cóż siła wyższa, nie ma co marudzić, trzeba poczekać
Tequilla - 21 Stycznia 2008, 22:13
Indianie nie rozumieć środa. Nie rozumieć co znaczy problem w druku. Wzniecić bunt. Odnowić prastara religia Azteków. Składać ofiary z ludzi.
elam - 21 Stycznia 2008, 22:21
a w miedzyczasie indianie czytac szorty forumowe i glosowac, glosowac !!!!
NURS - 21 Stycznia 2008, 22:29
Tequilla napisał/a | Indianie nie rozumieć środa. Nie rozumieć co znaczy problem w druku. Wzniecić bunt. Odnowić prastara religia Azteków. Składać ofiary z ludzi. |
byłem tak uprzejmy zrobić literówkę w nazwisku autora. jestem ofiarą złożoną z ludzi, w sumie z jednego ludzia, chyba...
gorat - 22 Stycznia 2008, 09:19
Może tak dorzucimy dla towarzystwa tego autora, co? Większa skuteczność modłów będzie.
Witchma - 22 Stycznia 2008, 09:22
Tequilla napisał/a | Indianie nie rozumieć środa. Nie rozumieć co znaczy problem w druku. Wzniecić bunt. Odnowić prastara religia Azteków. Składać ofiary z ludzi. |
według tej definicji to ja być prawie Indianka
Martva - 22 Stycznia 2008, 13:37
Moja mama rozmawiała z nowym listonoszem i dowiedziała się że za kadencji poprzedniego poginęła masa przesyłek, typu faktury i rachunki; nie wiem czy to takie oczyszczanie się poczty z zarzutów i znalezienie kozła ofiarnego czy tez jest w tym ziarno prawdy, ale chyba nie dostanę poprzedniego numeru, mam nadzieję że chociaż 27 dojdzie na czas
Kurde, i po co mi prenumerata, nie mogę w kiosku kupować jak normalni ludzie?
mad - 22 Stycznia 2008, 19:48
U mnie nie ma. Ale ja w dziurze zabitej dechami mieszkam
|
|
|