Gwynhwar - 24 Września 2007, 21:29 A o miasto jeszcze zapytam? 
Easy - 24 Września 2007, 21:31 Poznań. Gwynhwar - 24 Września 2007, 21:32 No to kolego studiujemy na jednym Wsioku
A z oceną poziomu uczelni pozekaj do pierwszej sesji
Easy - 24 Września 2007, 21:34 Do tej samej uczelni chodzimy? To kiedy na piwo? Gwynhwar - 24 Września 2007, 21:37 Jak skręcona kostka przestanie boleć, a grypa znajdzie innego nosiciela. Swoją drogą wspominałam już o tym, że skręciłam kostkę i złapałam grypę na sam początek ostatnich dni urlopu w tym roku? Czyli trzeba być mną
Easy - 24 Września 2007, 21:38
Spoks, trzymam za słowo. Gwynhwar - 24 Września 2007, 21:41 Ty teraz w Posen przebywasz? Przecież trzeba jakiś Piwokon zorganizować
Easy - 24 Września 2007, 21:45 Nie, nie przebywam w Poznaniu, ale mam dość blisko (gdzieś tak z 50 km), także pociągiem dla mnie to nie jest problem dojechać. Gwynhwar - 24 Września 2007, 21:47 Dopsz, to dogadamy się z Adashim & Melfi i ruszamy do Valhalli
mawete - 25 Września 2007, 20:11 Banda alkoholików  
Easy - 25 Września 2007, 20:30
To nie tak. Jak już zostanę premierem, to i Ukrainę od czasu do czasu będę musiał odwiedzić. Kwaśniewski nie ćwiczył i jak skończył? Gwynhwar - 25 Września 2007, 21:01
Zazdrościuch
mawete - 26 Września 2007, 07:49 Gwynhwar: zdziwiona?
Gwynhwar - 26 Września 2007, 07:55 Wręcz przeciwnie
Gwynhwar - 9 Października 2007, 15:44 
Chyba lepiej widać
Gwynhwar - 9 Października 2007, 15:46 Proszę o usunięcie posta! o.o Agi - 9 Października 2007, 15:53 Gwynhwar, kolczyki interesujące.  Nie mam opcji usuwania postów z bloga.
Gwynhwar - 9 Października 2007, 15:55 Fajnie Ok, będe miała aliena 
Martva - 9 Października 2007, 16:33 O, fajne
Gwynhwar - 9 Października 2007, 16:44 
Jeszcze takie nabyłam jakiś czas temu. Są mega, i były tanie
Gwynhwar - 24 Października 2007, 10:27 Podjełam decyzję. Rezygnuję z anglistyki. Każdy ponosi odpowiedzialność za swoje uczynki. 
Kruk Siwy - 24 Października 2007, 10:58 Bah! Nie kcem ale muszem dać wyraz swojemu zdumieniu. Czyżby satori? I przełom w Bulbie? Easy - 24 Października 2007, 12:04
Daj spokój. Aż tak źle być nie może. Gwynhwar - 24 Października 2007, 13:19 Nikt nie powiedział, że jest źle. Nie rozumiem zdumienia, które zmusiło Kruka do zwrócenia uwagi na moja skromną osobę, przez upłynięciem dziesięciolecia... Ruch jest przemyślany pod pewnym katem, ale z drugiej strony można to określić mianem satori, choć może bardziej pasowały by to do stanu sprzed kilku tygodni. Zresztą, kto nie szuka, ten nie znajdzie, prawda? Życie nie zawsze układa się jak amerykański film dla nastolatków. Easy - 24 Października 2007, 13:27 Luzik, twoja wola, sam nie wiem, czy za pół roku, rok, lub dwa lata nie stwierdzę, że to wszystkie nie ma sensu i nie rzucę tej szkoły w cholerę. To co teraz będziesz studiować/robić? Gwynhwar - 24 Października 2007, 13:50 Do września przyszłego roku dam się pochłonąć Empikowi. A później Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa, jeszcze nie wiem, czy w Poznaniu. Easy - 24 Października 2007, 14:19 Zawsze dobrze znaleźć właściwą drogę. Ja niestety nie za bardzo wiem, czego oczekuję od życia, choć czuję, że angielski chyba nie jest tym wymarzonym kierunkiem. Jakoś tam jednak dam radę, będzie dobrze (czego życzę i tobie) mawete - 24 Października 2007, 19:10
Jeśli tak zrobisz to możesz przez najbiiższe pół roku sie do mnie nie odzywać. Liczone od momentu rezygnacji. Gwynhwar - 24 Października 2007, 19:44 Szafujesz wyrokami bez rozmowy ze mną? mawete - 24 Października 2007, 19:51 Nie szafuję. Skoro podałaś taka informacje do publicznej wiadomości to ja traktuję ją poważnie. I informuję Cię o skutkach ewentualnej decyzji. No chyba ze się bawisz, ale to gorzej dla Ciebie. |
||||||||||||||||
