Historia - Zamki, twierdze i inne miejsca
Rafał - 7 Października 2009, 13:07
Trafiłem na fajne panoramki zameczku Grodno w Zagórzu (przy jeziorze jest fajna knajpa "Fregata" m.in. z pływającą na tratwie "jadalnią", podają kapitalny borgacz w chlebie, latem tam często sobie wpadamy z dzieciakami)
Księżniczka
Wieżyczka
BTW, w dolnym lewym rogu można sobie rozwinąć listę innych dostępnych panoram zamkowych oraz innych czasem bardzo ciekawych miejsc. Bon apetit!
Anonymous - 7 Października 2009, 13:11
Super, dzięki
Agi - 7 Października 2009, 13:21
Rafał, świetne!
Virgo C. - 7 Października 2009, 17:30
A nie wiem jak teraz ale jeszcze 4-5 lat temu znajdująca się niedaleko tama była częstym miejscem ćwiczeń wspinaczkowych
illianna - 7 Października 2009, 20:41
ta tama?
Ambioryks - 7 Października 2009, 21:02
Co prawda zdjęciami nie dysponuję, ale polecam zamek Jana Hunady'ego w Hunedoarze, ruiny budowli w Sarmizegetusie, zamek w Chocimiu, Kamieńcu Podolskim, pałac Sobieskich w Olesku i ruiny zamku w Żółkwi. Naprawdę warto zobaczyć. No i oczywiscie zespoły zamkowe w Mirze i Nieświeżu (w tych dwóch akurat nie byłem, ale widziałem na zdjęciach znajomego).
Virgo C. - 7 Października 2009, 21:15
@illianna
Dokładnie ta. Nawet chyba gdzieś w domu mam zdjęcia jak na niej ćwiczymy
Plus trochę innych, mniej lub bardziej zabawnych historii z nią związanych, ale to nie na forum
ketyow - 8 Października 2009, 09:43
Trochę zła pora roku na takie wypady, w każdym razie od siebie polecę dla miłośników odrobiny emocji przy zwiedzaniu - Twierdzę Boyen w Giżycku i największy oraz najlepiej zachowany kompleks bunkrów z 2 wojny światowej w Mamerkach. Polecam zacząć od Twierdzy, którą można obskoczyć w 2 godziny (przynajmniej tak wyszło mi kiedy oprowadzali mnie kumple znający każdy kąt na pamięć). Pełno ciemnych korytarzy, zaułków. Fajny klimat. Potem można pojechać do Mamerek (ok. 20-30km dalej). Gierłoż i jej Wilczy Szaniec to nudy na pudy, przy bunkrach w Mamerkach. Przede wszystkim Niemcy nie zdążyli ich wysadzić przed ucieczką, zatem są zupełnie zachowane. Niestety większość kanałów została zasypana, ale jak z kumplem wpadliśmy na podziemny tunel, to gdybyśmy mieli, to pewnie ciągnelibyśmy zapałki kto idzie pierwszy Szczególnie biorąc pod uwagę śmieszny napis "wstęp wzbroniony, grozi śmiercią" Tu zeszło nam dłużej. Pojechaliśmy w ciemno, jakoś znaleźliśmy "miejscowość", ale w pewnym momencie chyba z 45 minut nie minęliśmy żadenego bunkra i się lekko zgubiliśmy. Dlatego polecam zaopatrzyć się w mapkę (choć ona oszukuje), bo ja szukałem ambony, żeby złapać zasięg i ściągnąć ją na komórkę Łącznie zeszło nam tam około 10h, zrobiliśmy plus minus 30km (w błocie, deszczu, a mimo to obsiadani przez komary jak pomniki przez ptasie kupy), ale było warto. Jeśli mamy więcej pieniążków, to w sezonie możemy zjechać na linie, bo są specjalnie przygotowane przy śluzie w leśniewie. Za każdym razem jak o tym myślę wszystkim, to zastanawia mnie jak to jest, że Niemcy w kilka lat wybudowali masę ogromnych bunkrów, z własną energią, trakcją kolejową, wykopali do tego 50km kanału (a przecież wykarczować las, zrównać teren...) a u nas kilka metrów autostrady 70-90 lat później idzie jak krew z nosa... Tak czy owak polecam wypad i miłej zabawy. Wróćcie cali
Sorki za zdjęcia, ale swoje mam na drugim komputerze, więc są na szybko z google.
PS. Bez latarki możecie w ogóle nie jechać (mówię, bo widziałem takich).
Twierdza Boyen (Giżycko)
historia http://www.festeboyen.pl/?menu=twierdza&id=1
galeria
http://www.festeboyen.pl/?menu=twierdza&id=3
Mamerki (koło Węgorzewa)
szczypta historii http://www.mamerki.com/historia.html
http://www.przewodnik.e-m...kanal-mazurski/
illianna - 8 Października 2009, 10:12
Miria, ten twój Ogrodzieniec strasznie mi Olsztyn przypomina
Książ
Stary Książ
Stary Książ
Twierdza Srebrna Góra
Twierdza Srebrana Góra
Rabsztyn
Pieskowa Skała
Pieskowa Skała
Anonymous - 8 Października 2009, 11:02
Są trochę podobne i niedaleko siebie. Ogodzieniec jednak robi większe wrażenie.
ketyow - 8 Października 2009, 18:21
Szkoda, że nie mój Olsztyn Nasz zamek to bieda. Jest w nim klub, wejściówka 8 zł
dalambert - 8 Października 2009, 21:56
ketyow, Dzięki dostokała informacja, dojachać nie dojadę, ale co się naoglądałem to moje
ketyow - 9 Października 2009, 11:00
dalambert, jak kiedyś wpadniesz na Mazury to naprawdę polecam. Ja mam jeszcze chrapkę na to:
http://jartul.republika.pl/htm/art_nj98.htm
http://www.twierdzanysa.p...mnice/tajne.htm
Tylko nie mój region i nie wiem czy kiedyś uda się wybrać.
PS. I oczywiście nie wybrałbym się by poszukiwać rzekomych "skarbów" a dla samego dreszczyka emocji :]
ilcattivo13 - 9 Października 2009, 18:18
ja od kilkunastu lat choruję na zamki nad Loarą. Widziałem kilka przejazdem i muszę przyznać, że pięknem niewiele ustępują Neuschwansteinowi. Za to mają tę zaletę, że jest ździebko ich więcej niż jeden. W dodatku troszkę na południowy-zachód stamtąd zaczyna się Akwitania, ze swoimi własnymi zamkami i z bordeaux (bo zwiedzać trzeba nie po łebkach, ale tak bardziej dogłębnie ) i najwyższymi wydmami w Europie (Dune de Pyla) i (IMO) jednym z najpiękniejszych nadmorskich jezior świata (Biscarosse).
Gdy zbiorę odpowiednią drużynę śmiałków, to ruszę żeby te wszystkie zamki (i inne miejsca strategiczne) zdobyć
Fidel-F2 - 10 Października 2009, 06:54
ilcattivo13 napisał/a | bo zwiedzać trzeba nie po łebkach, ale tak bardziej dogłębnie | no to wyprawa na miesiące
Mieszkałem kiedyś w Le Mans, pięknie było ech
Zgaga - 10 Października 2009, 10:35
A ja w tym roku byłam w Osowcu:
http://www.monki.com.pl/twierdz.html
A w zeszłym (i myśl techniczna zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie) w podziemnej fabryce broni w Osówce:
http://www.osowka.pl/miasto.html
Muszę jeszcze przy okazji do Walimia dotrzeć.
ilcattivo13 - 10 Października 2009, 16:56
Fidel - ale ja tylko zamki chcę zwiedzać. Pałace i ogrody i insze katedry (no, może nie wszystkie) sobie odpuszczę. Poza tym, część jest w rękach prywatnych i "nie wpuszczają na pokoje".
Myślę, że w 2 - 3 tygodnie bym się wyrobił. Żeby było taniej, postawiłbym na backpacking.
Piech - 10 Października 2009, 18:07
Zgaga napisał/a | A w zeszłym (i myśl techniczna zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie) w podziemnej fabryce broni w Osówce:
http://www.osowka.pl/miasto.html
Muszę jeszcze przy okazji do Walimia dotrzeć. |
Walim, Osówka, to te znane sztolnie, uładzone dla turystów, ale Niemcy, a raczej ich niewolnicy, ryli w wielu miejscach na Dolnym Śląsku. Tu jest co nieco o dzikich podziemiach w Kamiennej Górze i okolicach.
http://www.ioh.pl/forum/v...der=asc&start=0
Dawno temu penetrowałem te sztolnie z kolegami, a te mniej więcej z połowy strony czwartej znałem szczególnie dobrze. Widzę, że nic się tam nie zmieniło.
Rafał - 10 Października 2009, 23:49
Sztolnie z przewodnikiem i oświetleniem są nudne. Zamiast Osówki i Walimia lepiej zwiedzić np. kompleks Gontowa albo poszukać hipotetycznego centrum "Wielka Sowa".
Fidel-F2 - 10 Października 2009, 23:55
ilcattivo13, daj znać jak będziesz się organizował
ilcattivo13 - 11 Października 2009, 12:16
na pewno dam, i to tak przynajmniej z pół roku wcześniej. Żeby można było ustalić dokładną trasę i inne detale.
Fidel-F2 - 11 Października 2009, 14:44
nic nie obecuje ale to takie marzenie i może okoliczności pozwolą
ilcattivo13 - 11 Października 2009, 16:24
kiedyś myślałem o wynajęciu autokaru, albo o zorganizowaniu się na kilka samochodów, ale potem jak policzyłem koszty (ze 2 tyś pln na łba jak nic), to mi przeszło.
dalambert - 12 Października 2009, 12:20
A słyszał kto może, albo był ostatnie w twierdzy Danków - koło Częstochowy - mało kto wie, ze w Potopie podobnie jak Jasna Góra obroniła się przed Szwedami i istnieje do dziś
Zgaga - 12 Października 2009, 17:07
Rafał napisał/a | Sztolnie z przewodnikiem i oświetleniem są nudne. Zamiast Osówki i Walimia lepiej zwiedzić np. kompleks Gontowa albo poszukać hipotetycznego centrum Wielka Sowa. |
Moze i nudne, ale:
1) do grotołazów się nie zaliczam i z takiej wyprawy chciałabym wyjść zywa;
2) przewodnik zawsze jakąś informację podrzuci (a niektórzy maja taaaaaką wiedzę) i nie trzeba błądzić jak ślepe myszy.
Wskazane miejsca będę miała jednakże na uwadze, gdy po raz kolejny zawitam w tamete rejony. Tym razem zaopatrzę się w wodę.
Rafał - 13 Października 2009, 07:30
Zgaga napisał/a | 1) do grotołazów się nie zaliczam i z takiej wyprawy chciałabym wyjść zywa; | Po systemie gontowej to na upartego maluchem można jeździć, dreszczyk emocji budzi fakt, że korytarze wykuto w piaskowcu, który pod wpływem wody pomału zamienia się w błoto i czasem (raz na kilka lat) coś się urwie ze stropu. Z przewodnikiem to właściwie idziesz jak po muzem. Osówka maleńka, można samemu spokojnie obejść. Włodarz rozumiem, duże to-to, łódką trzeba płynąć do komory końcowej, przewodnik pokaże ciekawe minerały w ścianie i zgasi światło żeby pokazać jak wygląda ciemność. nuuuudy
ketyow - 13 Października 2009, 14:48
Najlepsze jest to co wzbudza dreszczyk emocji. Ciemne tunele pod ziemią rozświetlane tylko promieniami latarki? I przypominają się od razu wszystkie filmy, w których coś wyskakuje zza ściany
illianna - 13 Października 2009, 15:49
ketyow, tak zwłaszcza ten kolejowy koło Wałbrzycha, w którym nie jeździ już pociąg, ale zawsze może pojechać w tunelu obok, odczucie nieziemskie, a poza tym kto wie, pociąg widmo wiozący Hitlera też się może niespodziewanie objawić, bo ponoć ten tunel był na to przygotowany, żeby ukryć pociąg wodza
tomkul - 23 Lutego 2012, 09:50
Ja z poczucia lokalnego patriotyzmu polecam Cieszyn.
Jest tam m. in. Rotunda romańska z XI wieku (zdjęcie na banknocie 20 zł), wieża Piastowska będąca jednym z najstarszych budynków na Śląsku, Pałac myśliwski książąt cieszyńskich, zabytkowy klasztor sióstr Elżbietanek oraz kilka innych wartych zwiedzenia miejsc. Dodatkowym atutem jest łatwy dostęp do czeskiego piwa :p. Z ciekawostek historycznych (może ktoś nie wiedział).
- Cieszyn przez pół roku był stolicą Austro-Węgier
- W Cieszynie powstał jeden z pierwszych lokalnych ośrodków władzy w Polsce w 1918 roku - Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego
Zapraszam. Zawsze chętnie przenocuję zbłąkanych turystów
Kruk Siwy - 23 Lutego 2012, 10:14
No to ciekawa propozycja. A propos nocowania - byłeś na Triconie?
|
|
|