To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Z grobu Fidela - Rzeźnia nr 5

Ixolite - 14 Kwietnia 2007, 14:25

Podpuszcza nas :)

Czeka, aż sami się powyżynamy :twisted:

elam - 14 Kwietnia 2007, 15:04

a tymczasem kopie dolki.... :mrgreen:
Anonymous - 14 Kwietnia 2007, 15:55

Kopidół? Konkurencja dla Kruka rośnie. :mrgreen:
Piech - 14 Kwietnia 2007, 15:58

Fidel, nie przejmuj się docinkami, tylko kop. Jak będziesz dobrze kopał, to kiedyś Ty będziesz grał w golfa, a ci Ajrisze będą strzygli Twoje trawniki. No.
Fidel-F2 - 14 Kwietnia 2007, 16:12

leje wodę tudzież sieje trawę, dołki to już przeszłość, trzeba sie rozwijać

skoro ma być coś ode mnie to proszę

szef całej budowy miał wczroaj dobry dzień chyba i rzekł: jedźcie dziś do domu o 6.00pm bo korki będą a płacimy do 7.00pm
refleksje nad pracą w Irlandii
Irlanczyk jaest z natury leniwy, Polak prcujący w Irlandii świetnie sie do niego dopasowuje
Teoretycznie praca zaczyna sie o 7.00, pierwszy kwadrans wszyscy kręcą sie bez celu (powitania, wrażenia, całusy, wpisywanie na listę), mniej więcej 7.30 wszyscy sa na stanowiskach pracy
Przerwa zaczyna się 9.45 ale 9.25-9.30 towarzystwo już sie zbiera na przerwę
10.15 to koniec przewrwy ale prace zaczyna sie mniej więcej 10 30
to jest przerwa na śniadanie, podobnie jest z przerwą na lunch
teoretyczni praca kończy się o 7.00pm ale od 6.30 towarzystwo już przestaje pracować sposobiac sie do wymarszu
kilka minut przed 7.00 większość juz wyjeżdża do domu
w czasie pracy normą sa kilku-, kilkunastominutowe rozmowy przez telefon i podobnie trwające rozmowy z akurat spotkanym znajomym ( przy 200 pracujących spotkanie znajomego zdarza się dość często)
żaden przełożony nie ma o to pretensji, sam często występuje w roli owego znajomego
jeśli pracownik coś zchrzani nikt mu złego słowa nie powie, przełożony zakasuje wtedy rekawy i poprawia
gdyby przełożony zwolnił kogoś za złą prace ( a nie daj boże zwolnił kilku) pracownik zrobi pracodawcy złą opinię i nikt do niego nie przyjdzie pracować
a gospodarka kręci sie jak karuzela



wyniki ankiety pierwszorzedne


poszli won z pszczółką

Dunadan - 14 Kwietnia 2007, 16:19

Wyobraziłem sobie Maję... Mayę wsiadającą do mecha bojowego i robiącą miazgę z Fidela. OK, OK, paszła sobie.

Fidel-F2, twój opis przypomina mi moją 'pracę' - tam było tak samo, ale nie było konkretnej przerwy... no i bywały dni że trzeba było zapieprzać równo 13 godzin. Na szczęście rzadkie, więc całkiem podobnie jak w Irlandii. I szef też się jakoś nie czepiał straszliwie.
Tylko ta druga część to już inny świat chyba...

Anonymous - 14 Kwietnia 2007, 16:43

Fidel-F2 napisał/a
leje wodę tudzież sieje trawę, dołki to już przeszłość, trzeba sie rozwijać

Jednym słowem olewasz? Pewnie lubisz tą robotę.
A gdzie taką robotę znalazłeś? W Polsce czy na miejscu, po przyjeździe?

Fidel-F2 - 14 Kwietnia 2007, 17:14

na miejscu po przyjeździe
znalezienie roboty w Irlandii to nic trudnego
nie tu to tam
coś się znajdzie
komunikatywny angielski wystarcza
dobrze mieć jakieś prawo jazdy na cokolwiek

wodę leję i trawe sieje przy pomocy tej samej armatki

elam - 14 Kwietnia 2007, 18:39

Maja spluwa tu i tam,
dupe pokazujac nam....

a ja zawsze myslalam, ze pszczolka Maja to niemiecka produkcja...
co wy tu z anime wyjezdzacie? skad takie informacje??
to polityczna prowokacja.. :twisted:

dzejes - 14 Kwietnia 2007, 20:06

Mitsubachi Māya no bōken

Oparta na niemieckiej książce - gdyby jeszcze Włosi coś dorzucili, to mielibyśmy państwa osi z II WŚ ;) Zdenazyfikować Pszczółkę Maję!

Fidel-F2 - 14 Kwietnia 2007, 23:53

elam, racja, głupoty gadają

ołąpoza tym powiedziałem, z pszczołą won

elam - 15 Kwietnia 2007, 05:51

no a cio ty masz do pscolek?? miodek dobry mniam-mniam..... ;P:
Ixolite - 15 Kwietnia 2007, 10:42

dzejes napisał/a
Oparta na niemieckiej książce - gdyby jeszcze Włosi coś dorzucili, to mielibyśmy państwa osi z II WŚ ;) Zdenazyfikować Pszczółkę Maję!


Jak kiedyś włoską adaptację filmową "Ogniem i mieczem" widziałem, to początkowo myślałem, że to "Robin Hood" jest: Wołodyjowski w rajtuzach biegał, Zagłoba wyglądał jakby tonsurkę nosił, wogóle tacy wszyscy byli... "radośni"

Anonymous - 15 Kwietnia 2007, 11:08

Ixolite, też to widziałem. :mrgreen:
Henryk Tur - 15 Kwietnia 2007, 11:16

He, wreszcie fajny temat.
elam - 15 Kwietnia 2007, 11:26

i moze bedzie zadyma? ;)
Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2007, 12:29

cześć heniu, milo widzieć twoją awanturną
hijo - 15 Kwietnia 2007, 12:32

Fidel-F2 albo jesteś strasznym cynikiem, albo nie wyrosłeś nigdy z fazy zbuntowanego nastolatka. Głos oczywiście na opcję 2
Haletha - 15 Kwietnia 2007, 12:35

A ja nie powiem na co zagłosowałam, bo nie muszę.
hijo - 15 Kwietnia 2007, 12:45

Ja też nie muszę, ale się nie wstydzę o tym powiedzieć Fidelowi
Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2007, 12:51

dzieki za zaiteresowanie

hijo, ale moze szerzej o tym nastolatku

hijo - 15 Kwietnia 2007, 13:05

czemu nie. Chwalisz się swoją wredotą, swoją złośliwością robiąc z tego jakiś dziwny fetysz. Zupełnie jak niektóre nastolatki, które wierzą w to, że takim zachowaniem buntują się przeciw wszystkiemu co do nich dociera z otoczenia i krzyczą: "Bo ja już taki jestem, nie zmienię się i możecie mi wszyscy skoczyć! Bo ja jestem wszechwiedzący i tylko moje zdanie się liczy, tylko ja postępuję słusznie i tylko to co mi sprawia przyjemność jest dobre!"

Do tego dochodzą twoje nieograniczone zasoby głupich pytań i odpowiedzi w stosownym wątku. Co, nie ukrywam, robi na mnie wrażenie, ale jednocześnie sprawia, że widzisz mi się jako "zbuntowany nastolatek", a nie cynik.

Ocena jest subiektywna oparta na skąpych danych, ale jedyna słuszna, bo moja ;P: (tym zdaniem daję wyraz temu, że nie jestem wcale lepszy od ciebie)

Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2007, 13:16

aha
Henryk Tur - 15 Kwietnia 2007, 13:24

Fidel-F2 napisał/a
cześć heniu, milo widzieć twoją awanturną

Witam, witam.
Pić, palić i kląć tu można?

Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2007, 13:35

i nie tylko

a nie tylko mozna ale nawet trzeba

Haletha - 15 Kwietnia 2007, 13:43

Fidel-F2 napisał/a
a nie tylko mozna ale nawet trzeba

Beep, beep, beep!
Idę pić zieloną herbatę. Nienawidzę świństwa:)

Henryk Tur - 15 Kwietnia 2007, 14:08

No to cyk.

-pfff--
- gul, gul -
- gul, gul-

Mhhhhmmmmhhhh...

- gul, gul -
- gul, gul-

Anonymous - 15 Kwietnia 2007, 14:58

hijo, trudno się z tobą nie zgodzić. Z drugiej strony taki Fidel też jest potrzebny komuś, żeby poczuł się lepszy (nie mówię o sobie). Żeby pomyślał sobie: jednak nie jestem największym wrzodem na d@#ie tego świata, jest jeszcze Fidel. I stawiam,że tak, jest cynikiem.
Ixolite - 15 Kwietnia 2007, 14:59

BUERP! :mrgreen:
Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2007, 15:11

krisu, mialo byc inteligentnie
poza tym, nie jestem cynikiem, chociaż nie calkiem to glupia postawa i cosik tam czerpie
strzelajcie dalej

Ixolite, jak milo, na zdrowie



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group