To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - W hołdzie Robertowi E. Howardowi - konkurs literacki - final

MrMorgenstern - 25 Lutego 2007, 22:44

Gustaw G.Garuga napisał/a
Nie chciałem rzec nic więcej, niż to, co w opisie Conana we wspomnianym opowiadaniu napisał sam REH. Jeśli możesz, przejrzyj Dom pełen łotrów.


Wiele razy czytałem to opowiadanie i nie znalazłem tam żadnych tego typu deklaracji ;)
Ale masz rację, w habilitacjach też dają czasem przypisy, aby zainteresowany sam se zerknął :)

Gustaw G.Garuga - 25 Lutego 2007, 23:06

Jak znajdę tomik, to postaram się rzucić cytatem. Jeśli źle pamiętam, odszczekam tę haniebną potwarz!
MrMorgenstern - 25 Lutego 2007, 23:16

Ależ Gustawie, nic nie trzeba odszczekiwać :D Przejrzałem to opko i moim zdaniem wystarczy wstawić słówko "beztroska" ;)
NURS - 25 Lutego 2007, 23:21

Modym barbarzyncom będąc, stawiłem siem na placówce, co by służyc pacjentom w pełnej krasie. natenczas do mych drzwi zapukał był ktoś, zatem radosnie go powitałem niezyt głośnym poryknieciem:
- Wlazł!
co tez pacjentak usłuznie uczyniła i tako mi rzecze stawiając na parapecie okolicznosciowa laurkę z wystającą z niej amforą
- Jestem skonana.
Cózem miał uczynić, rozcapierzywszy umiesnione łapska rzekłem:
- corko moja.
ale ona gały tylko wlepiła i szpeneła:
- to ksiundz za likorza dorabia?

Taclem - 26 Lutego 2007, 00:11

Całkiem błyskotliwa parafraza ;-)
Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 09:13

"Miało być bez jaj" powiedział KOnan ocierając zbroczony posoką miecz o sukno. MORS leżał we krwi serdecznej...
MrMorgenstern - 26 Lutego 2007, 09:18

NURS napisał/a

Cózem miał uczynić, rozcapierzywszy umiesnione łapska rzekłem:
- corko moja.



To była bardzo młoda pacjentka :shock:

MrMorgenstern - 26 Lutego 2007, 11:50

Kruk Siwy napisał/a
Miało być bez jaj


I od tego passusu zaczęła się wielka kariera bohatera literackiego Krunana Bezjajczyńcy :twisted:

Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 13:42

No dobra. Jestem z wami.
NURS - 26 Lutego 2007, 14:01

To nie był fragment mojego kawałka :-)
a poważniej mówiąc zbiera sie taki zestaw nazwisk, że hej!

MrMorgenstern - 26 Lutego 2007, 14:11

Cytat

a poważniej mówiąc zbiera sie taki zestaw nazwisk, że hej!


NURS, a czy może dojdzie sławetny Jack de Craft? :twisted:

NURS - 26 Lutego 2007, 14:13

Nic mi o tym nie wiadomo, ale ja przed Jackiem drzwi nie zamykam.
MrMorgenstern - 26 Lutego 2007, 14:30

Nivak napisał/a
tutaj


Nivak, tutaj nic nie ma. Przenieśli Twoją informację o konkursie czy jak? :?

savikol - 26 Lutego 2007, 14:40

Cytat
poważniej mówiąc zbiera sie taki zestaw nazwisk, że hej!


No właśnie. Kruk, Pawlak, Orbit, Uznański i pewnie jeszcze paru zawodowców NURS namówi. Jak tu konkurować z takim towarzystwem? Nie da się.
Ich teksty wskoczą do antologii z marszu. Po pierwsze dlatego, że ci twórcy to fachowcy i siłą rzeczy napiszą same cacka i perełki. Po drugie, bo antologię muszą firmować znane, rozpoznawalne nazwiska, by się dobrze sprzedała.
Dla początkujących (takich jak ja) i debiutantów zostanie miejsca na dwa, może trzy teksty. Szacuję, że NURS dostanie pewnie z setkę prac. Zapowiada się zatem mordercza walka. Trzeba się naprawdę popisać czymś wyjątkowym, by zostać zauważonym.
Opowiadanie zatem musi być jednocześnie:
- oryginalne (by nie zniknąć w tłumie klonów Conanopodobnych);
- ale utrzymane w klimatach Howardowych;
- napisane poprawnym literackim językiem:
- jednak takim, który będzie się wyróżniał (rytmem, plastycznością, czymkolwiek, byle pozytywnie);
- wciągające od pierwszego akapitu (by recenzent/redaktor nie cisnął go do kosza po minucie czytania);
- niebanalne, ciekawe, z suspensem, odrobiną erotyzmu, dużą dawką przemocy, rekwizytami typowymi dla fantasy, bohaterem podobnym do Conana, ale trochę innym, przydałaby się jakaś piękna dziewczyna, a najlepiej kilka, potwory, złodzieje, zły czarnoksiężnik, piraci, lochy ze skarbami i opuszczona cytadela.
A to wszystko musi być zestawione z sensem! I bez wygłupów!

Całe szczęście, że jest dużo czasu i można sobie wszystko spokojnie przemyśleć ;-)

Słowik - 26 Lutego 2007, 14:44

<żart>
Przekonałeś mnie, wchodzę :mrgreen:
<żart>

Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 14:46

savikol, opuszczona cytadela - koniecznie. Gdybym miał więcej czasu zaproponował bym Ci współautorstwo. Ale nie strasz ludzi - nikt nie wskoczy z automatu.
Mój konan konanides to ciągle jeszcze mglisty duch. A czasu - wcale nie ma duźo. Przekonasz się.

Romek P. - 26 Lutego 2007, 14:56

Kruk ma rację - o wskakiwaniu z automatu należy zapomnieć. Takiej antologii nie ma, zatem pierwsza wyznaczy poziom - i myślę, że jednak decydować będzie jakość tekstu, mniej nazwiska.
Dabliu - 26 Lutego 2007, 15:42

Myślę, że Savikolowi bardziej chodzi o to, że stary "wyjadacz" raczej gniota nie napisze, a jeśli ów wyjadacz napisze dobry tekst (a raczej będzie dobry) i do wyboru będzie Jego tekst, albo równie dobry tekst debiutanta, to zadecyduje nazwisko, bo jest rozpoznawalne i lepiej się sprzeda. To chyba zresztą naturalna kolej rzeczy...
Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 15:57

Racja. Ja też byłem kiedyś debiutantem... frycowe trzeba płacić. Ale czasami lepszy debiutant od zmanierowanych "wyjadaczy".
NURS - 26 Lutego 2007, 16:38

Jak bedzie 20-25 tekstów, to dobrze, dramatyzujesz.
Umiesz pisac, to masz szanse zaistniec, a tym bardziej powinienes spróbowac, by znaleźć sie w takim gronie. to może byc niezla trampolina.

MrMorgenstern - 27 Lutego 2007, 06:19

savikol napisał/a

Opowiadanie zatem musi być jednocześnie:
- oryginalne (by nie zniknąć w tłumie klonów Conanopodobnych);
- ale utrzymane w klimatach Howardowych;
- napisane poprawnym literackim językiem:
- jednak takim, który będzie się wyróżniał (rytmem, plastycznością, czymkolwiek, byle pozytywnie);
- wciągające od pierwszego akapitu (by recenzent/redaktor nie cisnął go do kosza po minucie czytania);
- niebanalne, ciekawe, z suspensem, odrobiną erotyzmu, dużą dawką przemocy, rekwizytami typowymi dla fantasy, bohaterem podobnym do Conana, ale trochę innym, przydałaby się jakaś piękna dziewczyna, a najlepiej kilka, potwory, złodzieje, zły czarnoksiężnik, piraci, lochy ze skarbami i opuszczona cytadela.
A to wszystko musi być zestawione z sensem! I bez wygłupów!


Savikol a jednak oddałeś (IMO) bardzo cenny oraz wnikliwy głos w dyskusji. A nie masz znanego nazwiska :)

Nie jest źle a nawet jest bardzo dobrze - myślę se, patrząc na ten topic ;)

NURS - 27 Lutego 2007, 15:17

Mnie najbardziej ciekawi, jacy beda conanowie w autorskich objawieniach, bo na to bym stawiał, żeby to były światy i postacie wzorowane na dziele Howarda ale w całkowitym stylistycznym wykreowaniu autorów tekstu. Monckowo-krukowy, bakalarzowo-juraszkowy, horrorowo-Orbitowy. nie chodzi o kalki, ale o to, jak mogłoby to wygladac, gdyby był to pomysł innego autora.
MrMorgenstern - 27 Lutego 2007, 17:44

NURS, a Ty czym nas zaszczycisz? ;)
NURS - 27 Lutego 2007, 18:13

tajemnica mundialu :-)
MrMorgenstern - 27 Lutego 2007, 18:44

A jak na autorskim pomęcze to zdradzisz co nieco? ;P:
Gustaw G.Garuga - 27 Lutego 2007, 19:32

Xiao wiecznie żył nie będzie, trza zacząć majstrować bohatera na kolejną trylogię ;P: Wchodzę do gry! Ale lekko nie będzie - tak jak Kruk pisze, czasu wcale nie jest dużo, zwłaszcza, że będę musiał parę rzeczy doczytać. No to idę czytać :D
Navajero - 27 Lutego 2007, 22:31

To może być ciekawe :)
NURS - 28 Lutego 2007, 00:02

MrMorgenstern napisał/a
A jak na autorskim pomęcze to zdradzisz co nieco? ;P:


Kto wie...
A co do czasu sporo ludzi postuluje , że to problem.
rozważę zmiane terminu, może uda sie dodac miesiąc, albo dwa. Gra jest warta świeczki. Ale póki co jest termin, jaki jest.

hrabek - 28 Lutego 2007, 09:43

Navajero: tez zamierzasz napisac? To dopiero mogloby byc niezle. Uzywajac stylu z poprzednich opowiadan, mniam.

Zreszta cala antologia, jesli rzeczywiscie piszacy zrealizuja pomysly Nursa (kazdy w swoim flagowym swiecie), to bedzie cos niepowtarzalnego.

Dabliu - 28 Lutego 2007, 11:31

Conan na orbitowym blokowisku? Hmmm... znałem takiego jednego :lol:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group