To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

Witchma - 29 Wrzeœśnia 2009, 11:31

Ozzborn, :bravo

Mnie cieszy, że przyszła zamówiona tunika i że jest fajna :D

dalambert - 29 Wrzeœśnia 2009, 11:34

Ozzborn, najlepszego i :bravo :D
Ozzborn - 29 Wrzeœśnia 2009, 12:30

Podziękował :D
merula - 29 Wrzeœśnia 2009, 12:37

Ozzborn, gratulejszyn :bravo
shenra - 29 Wrzeœśnia 2009, 13:15

Ozzy :bravo
mawete - 29 Wrzeœśnia 2009, 15:29

Udało mi się stworzyć plik .doc o wielkości 42 mb - całe 6 stron. Kocham worda :mrgreen:
Ozzborn - 29 Wrzeœśnia 2009, 15:31

mawete, szacun :mrgreen:
mawete - 29 Wrzeœśnia 2009, 15:40

Ozzborn: jak chcesz to Ci wyślę - już nawet skompresowałem i podzieliłem na kawałki :D
Ozzborn - 29 Wrzeœśnia 2009, 15:43

Zależy co tam jest w środku ;P:
mawete - 29 Wrzeœśnia 2009, 15:45

Informacje o firmie :D
Agi - 29 Wrzeœśnia 2009, 16:32

Tajne?
Kruk Siwy - 29 Wrzeœśnia 2009, 16:36

Wyłącznie.
Kto. Z kim. Dlaczego. W jaki sposób.

Witchma - 29 Wrzeœśnia 2009, 16:40

mawete, pewnie były jakieś grafiki, a ktoś to w rtfie zapisał.
Lichtenstein - 29 Wrzeœśnia 2009, 20:00

Mam już internet w krakowskiej chatce, którego spodziewałem się dopiero za jakieś 3 miesiące.
hrabek - 30 Wrzeœśnia 2009, 08:44

Okazało się, że ojciec nie obchodzi imienin w październiku, tylko w kwietniu <facepalm>.
Uratowany.

Ozzborn - 30 Wrzeœśnia 2009, 09:34

Nie wiem czy należy się chwać nieznajomością daty imienin ojca :roll:
Kruk Siwy - 30 Wrzeœśnia 2009, 09:36

Blech... pożyjesz zobaczysz. Ja nie pamiętam żadnych imienin. Szczęściem mam siostrę która ma to opanowane.
illianna - 30 Wrzeœśnia 2009, 09:37

Ozzborn, jesteś wyjątkowym samczykiem skoro pamiętasz o takich datach :wink: , większość ma problemy z urodzinami, imieninami, rocznicami itp., ale świetnie wiedzą ile lat, miesięcy ma ich auto, ile miało jak je kupili, co i kiedy było w nim naprawiane :mrgreen:
Chal-Chenet - 30 Wrzeœśnia 2009, 09:37

Imieniny. Nie lepiej obchodzić urodziny?
shenra - 30 Wrzeœśnia 2009, 09:37

Ja też po mału zaczynam się gubić w tych wszystkich datach :mrgreen:
Ozzborn - 30 Wrzeœśnia 2009, 09:49

illianna napisał/a
ale świetnie wiedzą ile lat, miesięcy ma ich auto, ile miało jak je kupili, co i kiedy było w nim naprawiane

Gdyby nie to, że nie rozróżniam zbyt wielu kolorów to zacząłbym wątpić w swoją męskość gdyż temat automobilów zwisa mi luźną, że tak powiem, dętką - nawet prawka nie mam;)
A daty ur. im. najbliższych pamiętam... najczęściej :wink:

illianna - 30 Wrzeœśnia 2009, 09:53

Ozzborn napisał/a
temat automobilów zwisa mi
no i to potwierdza moją hipotezę o wyjątkowości, choć to Ci się może zmienić, bo nawet mój mąż, który kompletnie się tym nie interesował, odkąd ma własny samochodzik z zapałem czyta Autoświat :mrgreen:
Chal-Chenet - 30 Wrzeœśnia 2009, 10:16

Ozzborn napisał/a
Gdyby nie to, że nie rozróżniam zbyt wielu kolorów to zacząłbym wątpić w swoją męskość gdyż temat automobilów zwisa mi luźną, że tak powiem, dętką - nawet prawka nie mam;)

Mam podobnie. :D

merula - 30 Wrzeœśnia 2009, 14:06

wreszcie uporządkowałam pazurki :D
Martva - 30 Wrzeœśnia 2009, 14:26

Znalazłam fajny naszyjnik i przewlekłam go na porządniejszą nitkę :)
Iwan - 30 Wrzeœśnia 2009, 17:54

właśnie przeczytałem w najnowszej NF że wygrałem Marsa Kosika :D
a był w planach zakupowych, więc kasa zaoszczędzona :D

Witchma - 30 Wrzeœśnia 2009, 20:57

Kurczę, dlaczego ja nigdy niczego nie wygrałam? :)
Gratulacje, Iwan.

ilcattivo13 - 30 Wrzeœśnia 2009, 22:02

Dzisiaj przypadkiem udało mi się odkryć bydlaka, który od jakiegoś czasu ciągle śmieci na terenie firmy. Ciągle znajduję jakieś papierki po słodyczach i inne takie. Nawet w szufladach biurka w kąciku gościnno-socjalnym ktoś regularnie zostawia śmieci, choć półtora metra dalej jest kosz. Strasznie to wkurza, bo przyjeżdża jakiś poważny klient, robi się z nim obchód magazynu, a tu co krok śmieci, choć jeszcze godzinę wcześniej ich nie było.
No więc dzisiaj, siedziałem sobie w biurze i ciężko pracowałem, jednocześnie sadząc "joby" na tajemniczego brudasa. W pewnym momencie powiedziałem, że takiemu klientowi to należałoby w ramach nauczenia dobrych manier buźkę oklepać, albo przynajmniej ze dwa gwoździe pod koła wsadzić. I na tym mój monolog się skończył. A pół godziny później przychodzi magazynier i mówi, że nasz "nowy półetatowy pomocnik", zaraz po odmeldowaniu się na fajrant, łazi na czworaka dookoła swojego samochodu :D
No cóż, taką świnią nie jestem i kół mu dziurawić nie będę, ale czy on musi o tym wiedzieć? :twisted: Niech za karę teraz sobie poraczkuje przed każdym fajrantem.

dalambert - 30 Wrzeœśnia 2009, 22:53

ilcattivo13, jak cukrzyk to sie słodyczmi opycha, a papierki wywala co by sie choroba nie połapała co zjadł ;P:
Godzilla - 30 Wrzeœśnia 2009, 23:04

Pozbieraj kiedyś te śmieci za niego i obsyp mu samochód.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group