To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

corpse bride - 31 Maj 2008, 13:51

wcale się nie jąka
Martva - 31 Maj 2008, 16:15

Jak się denerwuję to się jąkam, a w tym przypadku bym się denerwowała.
Kumpel mnie sklął na gg że pozwalam z siebie robić idiotkę, a jestem fajną laską i powinnam się szanować, i że czemu sie uparłam akurat na takich dwóch, jak przecież mogę mieć facetów na pęczki. Cóż, mogę. Ale nie chcę.

Wydałam potworne pieniądze na giełdzie minerałów (9 sznurów, osiem sztuk kulek z jadeitu i ametystu, dwie fluorytowe bryłki), łącznie 167 zł. Myślałam że stówa mi starczy, ale że dostałam prezent na Dzień Dziecka od ojca, to zaszalałam ;) Nie wiem co teraz zrobię z tym wszystkim. Ale z sumie 48 zł mi się zwróci w nadchodzącym tygodniu. A potem potrzebuję tylko weny i rynku zbytu.

Agi - 31 Maj 2008, 17:26

Jak wymyślisz coś ciekawego z udziałem ametystów, to zgłaszam akces.
Martva - 31 Maj 2008, 17:38

Heh, ametystów kupiłam małe bryłki i duże bryłki (bo zamówienie na dwie bransoletki mam, czuję się rozgrzeszona), i krótkie krople, nie mam pojęcia co z nimi zrobię ale nie mogłam się powstrzymać ;) Mam nadzieję że fiolet jest teraz modny.
Nie mam pojęcia co zrobię ze sznurem kostek z lawy o boku 4mm, ale była ładna i tania, to wzięłam ;)

A jak coś wydłubię, to będę się chwalić ;)

mistique - 31 Maj 2008, 19:19

Martva napisał/a
Mam nadzieję że fiolet jest teraz modny.

Jest.

Martva - 31 Maj 2008, 19:54

To fajnie. Mam nadzieję że jak jest modny to będzie się dobrze sprzedawał ;)

Na dole trwa impreza, ze dwadzieścia parę osób, byli współpracownicy ojca z rozwiązanego przed kilkoma laty oddziału kliniki. Póki co pies znajomej kłapnął mojego w ucho (jak usiłowałam to opatrzeć, to miałam łapy jak rzeźnik, skończyło się na plasterku)), a zupa rybna którą mój ojciec gotował do pierwszej w nocy skisła i wylądowała w klozecie. Nieźle się zaczyna :shock:

Selithira - 31 Maj 2008, 21:49

Przeczytałam ostatnich parę stron wątku, obejrzałam ominięte jakoś wcześniej zdjęcia "z kosmykiem" (piękne, chcę więcej :) ). I zgubiłam gdzieś jeden z jedynych naprawdę ładnych koralowych kolczyków, które miałam :( nie mam pomysłu, gdzie kupić podobne.
BTW, odświeżyłaś mi fazę na słuchanie Chylińskiej, która to faza zdechła mi w sposób dość naturalny przed rokiem, włączyłam sobie "Mrok" i mi teraz melodyjnie chrypi. Och. Dołujące.

Martva - 31 Maj 2008, 22:15

Selithira napisał/a
zdjęcia z kosmykiem (piękne, chcę więcej :) ).


:oops: zrobię, wrzucę ;)

Selithira napisał/a
I zgubiłam gdzieś jeden z jedynych naprawdę ładnych koralowych kolczyków, które miałam :(nie mam pomysłu, gdzie kupić podobne.


A gdzie kupiłaś tamte? I pokaż fotkę tego drugiego, ja dużo łażę po stronach z biżuterią, dam Ci znać jak się natknę na podobne :)

Selithira napisał/a
odświeżyłaś mi fazę na słuchanie Chylińskiej,


Rany, jedna sprząta, druga słucha tego co ja, normalnie rzuty na charyzmę mi wyszły ;) A ja słucham obecnie RMF Polski Rock (dzięki, Virgo ;) ), fajna stacja, dużo bardziej mi odpowiada niż Wawa której słucham kiedy nie słucham Trójki :)

Selithira napisał/a
Och. Dołujące.


Taaak. Odtrutka by się przydała... :roll:

Martva - 1 Czerwca 2008, 17:32

Wróciłam z biusten-party. Freya sztuk kilka, Fantasie chyba dwie, Panache jedna, rozmiary 65FF, 65G, 60G, leżących dobrze albo chociaż znośnie: nic. Za to wyleczyłam się z zauroczenia Anastasią z Gai, bo w realu wygląda duuużo gorzej niż na zdjęciach. Ale miło było.
Poza tym śpiąca jestem. I zrobiłam sobie kolczyki z ametystów. Z kwiatuszkami. Średnia mówi że okropne.

May - 1 Czerwca 2008, 18:06

Martva napisał/a
I zrobiłam sobie kolczyki z ametystów. Z kwiatuszkami. Średnia mówi że okropne.

Pokaz!!!
A jak bede w Krk to zabierzesz mnie do tego miejsca gdzie sie robi biusten party i niech mnie zapakuja w cos ladnego, bo po wakacjach schudlam nie tam gdzie trzeba i 30f znow nie lezy jak nalezy, a 30e tez jakos nie wyglada... wrrrr...
A poza tym mam dwie pary kolczykow do naprawy, w jednym urwal sie zacisk i kwiatek z krysztalkiem spadl (znalazlam, schowalam) a w drugim rozbil sie koralik kwiatkowy na smierc.

Martva - 1 Czerwca 2008, 19:56

May napisał/a
Pokaz!!!


Jutro.

Cytat
A jak bede w Krk to zabierzesz mnie do tego miejsca gdzie sie robi biusten party


To jest na Kurdwanowie ;P:

May napisał/a
bo po wakacjach schudlam nie tam gdzie trzeba i 30f znow nie lezy jak nalezy, a 30e tez jakos nie wyglada... wrrrr...


To może 28? Uświadomiłyśmy koleżankę biżuteryjkę (72/94, prawie moje wymiary, nosi 80C), trochę się pogubiła, ale w 65FF nagle jej się biust zrobił. W każdym razie z racji pokrewieństwa rozmiarowego mierzyłam wszystko co jej przynosili, w tym 60-tki, dopinałam się spokojnie. Dziwna rzecz - ona zapięta najluźniej w 65 jęczała że jej ciasno, a mnie się zdarzało zapinać na drugą i miałam wrażenie ze dałoby się ciaśniej.

May napisał/a
a w drugim rozbil sie koralik kwiatkowy na smierc.


Który? Jak mam to odłożę.



Postanowiłam że jak wróbel w garści okazał się wróblem na dachu, to już lepszy jest gołąb na dachu. Znaczy prawie postanowiłam. Nie wiem jak wyjdzie.

corpse bride - 2 Czerwca 2008, 15:45

dobrze kombinujesz z tym ptactwem ;)

ja na giełdzie wydałam nieco mniej niż 100zł, a wydałabym niechybnie więcej, gdyby nie to, że to 100zł i tak musiałam pożyczyć. labradoryt jest teraz moim największym fanem. i szlifowany fluoryt, którego już nie kupiłam. mokait też. i takie coś żółto-zielone, co nie wiem, jak się nazywa, a kupiłam kule szlifowane na mat.

jakoś nie miałam weny albo elementów, żeby coś z tych kamyków zrobić, więc dla odstresowania zrobiłam kolczyki z kukui. orzeszki kukui także sa moimi największymi fanami :)

Martva - 2 Czerwca 2008, 16:23

corpse bride napisał/a
dobrze kombinujesz z tym ptactwem


Taaak. Właśnie zostałam napadnięta przez sekundą, co robisz dziś wieczorem? To ja zadzwonię jak skończę spotkanie. I nie wiem co teraz. Z jednej strony nie ufam, czuję że ktoś tu się mną bawi; trzy osoby niezależnie od siebie - i nie znając się wzajemnie - ostrzegały, ze to świnia, kłamca, manipulator i że owszem potrafi być milutki, ale jest milutki dla każdej laski. A jak już mam być zabawką, to wolę półtrwanie przy (nie)szczęściu nr 1, bo on przynajmniej jest szczery.
A z drugiej stronie jak mi miga wiadomość od niego, to mnie zatyka, serce mi bije i w ogóle och i ach. Jakaś zgodność feromonów, czy coś. Ale feromony nie powinny działać przez sieć.
Cóż, umyję włosy na wszelki wypadek. Chyba głupia jestem.

corpse bride napisał/a
i szlifowany fluoryt, którego już nie kupiłam.


Nad fluorytem się kiwam zawsze. Nabyłam dwie bryłki, ale co to są dwie bryłki? Cały sznurek bym chciała. Czegoś, nie kulek. A te 'surowe' nieszlifowane bryły są obłędne...

corpse bride napisał/a
i takie coś żółto-zielone, co nie wiem, jak się nazywa, a kupiłam kule szlifowane na mat


Oliwin albo jadeit?

Dłubię jakieś rzeczy z ametystów. A tu moje własne osobiste nieregularne i krzywe kwiatkowe kolczyki na Dzień Dziecka:



średnia mówi że te bryłki na górze są za duże, ale nie mam zamiaru się przejmować średnią.

Sheila - 2 Czerwca 2008, 19:42

Są śliczne, w moim ukochanym kolorku, chętnie bym takie nosiła. :bravo
Martva - 2 Czerwca 2008, 20:17

Merci :) Zrobiłam jeszcze jedne z motylkami i jedne z gwiazdkami, ale to już używając samych bryłek, nie kropelek. Tata mówi że mój rynek zbytu się zrobił wybredny i kręci nosem na klasyczne formy. No to zobaczymy.



Nie pytajcie, co wtedy robiłam :shock:

I jeszcze EDIT: mój telefon milczał i nadal milczy, właściwie dokładnie tego się spodziewałam. Mimo to smutnawo mi trochę. Niech mi ktoś powie że jestem głupia i żebym odpuściła, co? Proszę.

Virgo C. - 2 Czerwca 2008, 20:26

Martva napisał/a
Niech mi ktoś powie że jestem głupia i żebym odpuściła, co? Proszę.

Daj sobie z nim spokój, miał czas do niedzieli i się nie zainteresował więc niech spada.

A zdjęcie świetne i przekornie zapytam - co wtedy robiłaś ? :twisted:

Martva - 2 Czerwca 2008, 20:32

Virgo C. napisał/a
Daj sobie z nim spokój, miał czas do niedzieli i się nie zainteresował więc niech spada.


W sumie się odzywał, ale nie na temat na który miał wyznaczony czas. I nie zadzwonił (ciekawa jestem co wymyśli ;P: ) ale chyba rzeczywiście podniesiemy bródkę do góry, tupniemy i zaproponujemy udanie się na najbliższe drzewo, o.

Virgo C. napisał/a
A zdjęcie świetne i przekornie zapytam - co wtedy robiłaś ?


Zupełnie nie pamiętam. Zdjęłam perukę (tak, to ta sesja) i chyba przerzucałam włosy z jednej strony na drugą...

Virgo C. - 2 Czerwca 2008, 20:36

Martva napisał/a
rzeczywiście podniesiemy bródkę do góry, tupniemy i zaproponujemy udanie się na najbliższe drzewo, o.

O, i to jest właściwa postawa :bravo
A jak nie będzie chciał to włóż glany i kopnij tak, żeby mu się z głodu w czasie tego lotu umarło :twisted:

Sheila - 2 Czerwca 2008, 21:34

Zdjęcie jest extra! Bardzo, bardzo fajnie wyszło :bravo
Kopnij go w tyłek. Mówię to ja, która nigdy nie umiałam słuchać takich rad i na dobre mi to wyszło ;) Ile czasu się już tak miotasz? jak więcej niż rok, to o kopnięciu powiem z pełną premedytacją i szczerze.

corpse bride - 3 Czerwca 2008, 08:39

Martva napisał/a
Oliwin albo jadeit?


ani to ani to. zielono-żółte to znaczy w tym wypadku że ma plamy żółte i plamy zielone, a raczje takie morskie. kojarzy mi się ze zdjęciami z serii 'ziemia z nieba' przedstawiającymi brzeg pustyni i ocean. tak to wygląda. z labradorytu robię sobie komplet. mam już bransoletkę, tylko muszę poprawić trochę. muszę się tez wybrać do kłębucha.

fajne zdjęcie :)

Martva - 3 Czerwca 2008, 09:03

Virgo C. napisał/a
A jak nie będzie chciał


Ale jak to się ma objawiać że nie będzie chciał?

Sheila napisał/a
Zdjęcie jest extra! Bardzo, bardzo fajnie wyszło


Heh, jemu też się podoba :|

Sheila napisał/a
Ile czasu się już tak miotasz? jak więcej niż rok, to o kopnięciu powiem z pełną premedytacją i szczerze.


Hmmm, rok temu się zaczęło, potem była dłuuga przerwa wynikająca z nieporozumienia i zaczęło się znów całkiem niedawno temu. Ale w sumie on jest wróbelek przy gołębiu. Jak mam do kogoś wzdychać, to wolę Kogoś niż kogoś.

corpse bride napisał/a
zielono-żółte to znaczy w tym wypadku że ma plamy żółte i plamy zielone, a raczje takie morskie.


Te, a żółty turkus? Nie?

corpse bride napisał/a
muszę się tez wybrać do kłębucha.


Ja się boję :)
W ogóle jestem zła na ojca, miał zabrać moje pudełko z dwoma zamówionymi bransami, łamałam sobie nad nimi paznokcie dwa dni. I wstałam w nocy bo mi się przypomniało ze pudełko zostało w pokoju. I znów będzie na mnie, że nie zrobiłam, jak znam życie...
Poza tym naprawiłam kolczyki koleżance średniej. Naprawa polegała na rozebraniu i złożeniu powtórnym, mniej zwiewnym i estetycznym, ale za to (mam nadzieję) trwalszym.

corpse bride - 3 Czerwca 2008, 10:00

agat żółto-zielony :D

ja wczoraj zrobiłam bransoletkę z tego labradorytu i mam odciski. co jest o tyle złe, że już mam zamówienie na druga taką samą :|
moje pudełko ma na weekend też gdzieś iść :)

Martva - 3 Czerwca 2008, 11:19

Moje może gdzieś pójdzie w przyszłym tygodniu. Oby.

EDIT:
Wygrzebałam z szafy spódnicę. Jak tylko sobie solennie obiecałam że nie będę kupować spódnic typu pareo, takich wiązanych, bo w przeciwieństwie do średniej wyglądam w nich tragicznie, to mi się w lumpeksie napatoczyła. W środku zimy. Ale przymierzyłam. I nabyłam, bo a/ma fajny krój - rozszerza się na dole, a ja takie lubię, b/ma fajny odcień zieleni, c/ten wzór w 'oczy Saurona'! ;)
Tylko że sięga do ziemi, nie wiem czy ją ciąć czy próbować nosić do koturnów.




corpse bride - 3 Czerwca 2008, 12:49

jest spox. widzę, że wzór wyobraża wielką waginę :lol: :wink:

i dzięki, że przypomniałaś mi, jak lubię słowo pareo. modne letnie pareło :lol:

Martva - 3 Czerwca 2008, 18:05

To jest Oko Saurona, zbereźnico :|

Bleh, umówiłam się z allegrowiczką, dostałam 12 zł za książkę do angielskiego, poszłam szukać poczty i zaczęłam od nieodpowiedniego końca ulicy (całą musiałam przeleźć), umieram trochę. Ale kupiłam truskawki. Mrauh.

Martva - 3 Czerwca 2008, 20:51

Cytat
Martva (28-05-2008 23:16)
zastanów się co Ci się wydaje a czego jestes pewien i daj mi znac przed najblizszym poniedziałkiem, dobrze?

wróbelek: 21:07:34
Jak tam??
wróbelek: 21:07:46
I jaka decyzja co do wyjazdu??
Martva 21:08:37
a decyzję co do wyjazdu miałeś podjąć Ty, i dać mi znać do niedzieli, tak jakby...
wróbelek 21:09:39
Pisałem Ci, że mi chodzi o to, żebyś ty była zadowolona
wróbelek 21:09:57
He, ale jak rozumiem skoro się nie dogadaliśmy i nie dałemCi znać do niedzieli nie jedziesz


Pewnie nie powinnam upubliczniać rozmów prywatnych. No więc zmieniłam dane dotyczące tego osobnika oraz miejsca wyjazdu. Mój komentarz:
:shock: :shock: :shock:
:evil: :evil: :evil:

Cytat
Martva 21:10:19
dobrze rozumiesz


Już mi nawet smutno nie jest. Ale wściekło owszem :evil:

Martva - 4 Czerwca 2008, 09:09

http://www.milena-bielizn...o=view&item=347
http://www.milena-bielizn...o=view&item=348

Zwróćcie uwagę na rozmiarówkę...

dzejes - 4 Czerwca 2008, 10:11

Daję tu, bo chyba temat najbardziej odpowiedni. :roll:

News o zmniejszeniu biustów w MMORPG, a komentarze?

;P:

Martva - 4 Czerwca 2008, 10:20

dzejes napisał/a
Daję tu, bo chyba temat najbardziej odpowiedni.


Ale tutaj niewiele osób to przeczyta...

Cytat
Szokującego odkrycia, jakoby dotychczasowe miseczki FF stały się nagle B


:evil: aua, co za rzewna bzdura...

dzejes napisał/a
a komentarze?


Niektóre krzepiące, na szczęście.

dzejes - 4 Czerwca 2008, 10:22

Martva napisał/a
dzejes napisał/a
Daję tu, bo chyba temat najbardziej odpowiedni.


Ale tutaj niewiele osób to przeczyta...


Targetowanie się liczy - wątek o biustonoszach, to i news o nich tutaj - bo mi się chodziło roz o te komentarze. News o grze, a najgorętsze opinie dotyczą biustonoszy.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group