Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Martva - 28 Maj 2008, 19:18
| Cytat | | Etam. Ważne że kosmyk się zmieścił. Jest seksi |
Ba, w końcu mój.
Zajrzyj na stronę 189, tam widać cały
| Dunadan napisał/a | | i jej nie poznałem, własnej matki |
No ładnie. To mi przypomina jak syn kuzyna się ładnie odnosi do własnych rodziców, ale nic nie powiem
Dunadan - 28 Maj 2008, 20:12
Hmm... nie bardzo jarzę. Gdzie ja się nieładnie do swojej mamy odniosłem?...
| Cytat | | Zajrzyj na stronę 189, tam widać cały |
*beep*!... chciałbym takiego mieć... :-/ Nie ścinaj go.
PS - na fotkach wydajesz się być bardzo spięta...
ilcattivo13 - 28 Maj 2008, 20:50
| Martva napisał/a | Ja nie jestem drapieżnikiem, widzisz różnicę? |
ale pisałaś, ze chcesz być kotkiem
| Martva napisał/a | | Istnieje pewna niezerowa szansa, że jednokomórkowcom to nie przeszkadza. Może to dlatego że nie mają zmysłu węchu. |
a tego to nie wiemy na 100%. Może one mają tylko zmysł węchu...
| Martva napisał/a | Jasne, wszystkie moje problemy biorą się z wegetarianizmu. Ciekawe co byś wymyślił gdybym była wszystkożerna |
bym napisał, że pewnie zatrułaś się zagrychą
Martva - 28 Maj 2008, 21:25
| Dunadan napisał/a | | nie bardzo jarzę. Gdzie ja się nieładnie do swojej mamy odniosłem?... |
Ale ja nie mówię że Ty, tylko że mi się skojarzyło
-Babciu, a powiedz mamie żeby nie przychodziła się ze mna żegnać na dworzec jak będę jechał na obóz...
-Mamo, przestań się ubierać jak nastolatka!
plus wracanie wcześniejszym autobusem, bo nowa dziewczyna taty ma charta i o się wstydzi jeździć z nimi ze względu na tego charta, bo uważa że to obciach
| Dunadan napisał/a | | chciałbym takiego mieć... :-/ |
Wysłać Ci?
| Cytat | | PS - na fotkach wydajesz się być bardzo spięta... |
ja w ogóle spięta jestem, a jak widzę aparat to w ogóle
| ilcattivo13 napisał/a | | ale pisałaś, ze chcesz być kotkiem |
ale na razie nie jestem
| ilcattivo13 napisał/a | | Może one mają tylko zmysł węchu... |
Hmmm, myslę że działa inaczej od naszego
| ilcattivo13 napisał/a | | bym napisał, że pewnie zatrułaś się zagrychą |
och.
Dunadan - 28 Maj 2008, 21:35
Martva, a to sory, źle cię zrozumiałem...
Chyba nie, bo musiałabyś ściąć, a szkoda...
ilcattivo13,
| Cytat | Może one mają tylko zmysł węchu...
|
Doświadczalnie sprawdziłem że nie tylko. Zmysł smaku też mają.
Martva - 28 Maj 2008, 21:54
| Dunadan napisał/a | | a to sory, źle cię zrozumiałem... |
Wybaczę Ci. Tym razem
| Dunadan napisał/a | | Chyba nie, bo musiałabyś ściąć, |
No, na tym polega idea. Kiedyś trzeba.
I zapętliłam się znów.
Poza tym faceci to dranie. Niektórzy. Dziwnym trafem ci, na myśl o których moje tętno podejrzanie przyspiesza
Martva - 28 Maj 2008, 22:25
Co ja to? Zjawia się taki dość nagle, namawia mnie na wyjazd, dość usilnie zresztą, jest słodki jak cukierek, sugeruje dużo rzeczy i cieszy się z odnowienia kontaktów, a dwa dni później stwierdza że nie, że to nie ma sensu bo on nie będzie miał czasu, a na moje pytanie po cholerę w takim razie składał propozycje stwierdza że się namyślił i że przecież to dla mojego dobra i właściwie dlaczego jestem zła?
ilcattivo13, daj jednak ten muchozol. Cholera jasna psiakrew.
Idę sobie popłakać w poduszkę. Głównie z wściekłości i rozczarowania, żeby nie było że jestem smutna z byle powodu
Anonymous - 29 Maj 2008, 01:27
| Kasiek napisał/a | Nie, robiliśmy to piąty czy szósty raz, wiemy, że będzie dobrze |
Inaczej: zawsze jest ten pierwszy raz. Moja stodola zapalila sie od iskier na pajeczynie. Pewnych rzeczy sie nie robi. Zal ze harcerstwo upadlo...
dalambert - 29 Maj 2008, 07:30
| krisu napisał/a | | Zal ze harcerstwo upadlo... |
ZHR, ZHP, Zawiszacy, wi inni w sumie około 200 000 ludzi , ale upadek BĘC
Dunadan - 29 Maj 2008, 08:07
Martva, mogło być gorzej. IMHO nawet cień nadziei, choćby nawet utraconej, jest lepszy niż jej brak...
Martva - 29 Maj 2008, 08:51
Nie wiem, nadzieja poszła won, zostało poczucie niesmaku i wrażenie że ktoś tu komuś wciska kit. I trochę zimnej, zwierzęcej wściekłości. I déjà vu.
Cóż, idę się zabrać za różne rzeczy. I postaram się nie upić na smutno wieczorem
ilcattivo13 - 29 Maj 2008, 10:52
| Martva napisał/a | | ...ilcattivo13, daj jednak ten muchozol... |
ten gościu może być odporny na chemię - może lepiej użyć solidnej dębowej lagi, albo...
hmm... Już mam, zrobię samopał i go zastrzelisz. Tylko trochę potrwa, zanim siarki z zapałek naskrobię (nie wiem czemu, ale w aptece już mi nie chcą sprzedawać , czy ja coś złego zrobiłem?).
corpse bride - 29 Maj 2008, 11:17
<glaszcze>
a wieczorem będzie wesoło.
Martva - 29 Maj 2008, 14:47
| Cytat | | ten gościu może być odporny na chemię |
Ja nie szukam sposobu na gościa. Szukam sposobu na motylki.
I nie wiem czy on naprawdę nie rozumie o co mi chodzi i dlaczego jestem... rozczarowana, czy udaje że nie wie o co mi chodzi. Grrrr.
| corpse bride napisał/a | | a wieczorem będzie wesoło. |
Nie wiem czy dotrę, mam jeszcze godzinę do spłukania farby a potem następne dwie suszenia
corpse bride - 29 Maj 2008, 15:17
no bez jaj. docieraj. a co do suszenia - ja zawsze wychodzę z mokrymi włosami. co rano.
Martva - 29 Maj 2008, 15:22
Ale Ty masz krótsze, poza tym wyłażenie z mokrymi włosami świeżo po farbowaniu szkodzi ciuchom
Zapomniałam napisać o mojej siostrze wczoraj. Pokazałam jej moje nowe ramiączka o ona: a po co Ci takie, przecież nie masz stanika w takim kolorze! I teraz kto jest dziwny, ona czy ja?
corpse bride - 29 Maj 2008, 15:24
ubierz się na czarno lub na czerwono
ty i ona
Martva - 29 Maj 2008, 15:36
| corpse bride napisał/a | | ubierz się na czarno lub na czerwono |
Nie mogę powiedzieć że nie rozważałam tej idei, ale boję się przeziębienia. No i jeszcze muszę się pozbyć pomarańczowych plam na czole.
| corpse bride napisał/a | | ty i ona |
Ja? ale niby dlaczego?
corpse bride - 29 Maj 2008, 15:43
tak ogólnie. ale to dobrze
Sheila - 29 Maj 2008, 20:49
| Martva napisał/a |
Poza tym faceci to dranie. Niektórzy. Dziwnym trafem ci, na myśl o których moje tętno podejrzanie przyspiesza |
Dlatego do dziś autentycznie ryczę na piosenkach Closterkeller. Wie kobieta o czym śpiewa.
dzejes - 29 Maj 2008, 21:23
| Sheila napisał/a | | Martva napisał/a |
Poza tym faceci to dranie. Niektórzy. Dziwnym trafem ci, na myśl o których moje tętno podejrzanie przyspiesza |
Dlatego do dziś autentycznie ryczę na piosenkach Closterkeller. Wie kobieta o czym śpiewa. |
Właaaadzaaaaa tak jak narkotyyyyyk, właaadzaaaaa to wielkaaaa siiiiłaaaaa!
Martva - 30 Maj 2008, 09:52
| Sheila napisał/a | | Dlatego do dziś autentycznie ryczę na piosenkach Closterkeller. |
U mnie rządzi Chylińska ostatnio i Byłabym Hey. Przy tym drugim owszem, ryczę. Ale staram się powstrzymywać.
Ehhh, psiakrew. Irytują mnie pytania wiadomej osoby zostawione na gg, sformułowane w stylu 'a czemu jesteś smutna'? Noż kurczę, nie wiem, durne to czy tylko niedomyślne...
Dla odmiany dziś popracuję ciężko fizycznie i w upale, a weekend będzie miły. Giełda minerałów, gdzie wydam mnóstwo pieniędzy i biusten-party na którym nie wydam ani grosza, bo już nie będę go mieć, ale może sobie poprzymierzam i powzdycham.
I rozczarowana jest, kolor sierści mi wyszedł strasznie mało rudy. Bu.
corpse bride - 30 Maj 2008, 11:48
ładny jest kolor.
Adashi - 30 Maj 2008, 11:57
| Martva napisał/a | | Irytują mnie pytania wiadomej osoby zostawione na gg, sformułowane w stylu 'a czemu jesteś smutna'? Noż kurczę, nie wiem, durne to czy tylko niedomyślne... |
Nie znam sprawy, ale wiesz faceci są łatwi w obsłudze, musisz wyłożyć kawa na ławę. Owszem Lara Croft w obcisłym wdzianku może sobie być dwuznaczna, ale tylko w filmie
Zerowiec - 30 Maj 2008, 12:12
| Cytat | | Ja nie szukam sposobu na gościa. Szukam sposobu na motylki. |
Saddam też tak mówił.
Martva - 30 Maj 2008, 13:01
Bo mój. Ale mało rudy. Może sobie jeszcze parę jaśniejszych pasemek machnę, o.
| Cytat |
Nie znam sprawy, ale wiesz faceci są łatwi w obsłudze, musisz wyłożyć kawa na ławę |
Właśnie się nad tym zastanawiam. Tylko mamy dziwną skłonność do niedogadywania się na gg, znaczy jedno pisze, drugie nie rozumie. Usiłuję znaleźć jakąś ładną analogię (nie wiem, z obiecywaniem dziecku cukierka a potem stwierdzeniem że cukierki są kaloryczne i jednak nie?) ale mi nie wychodzi.
| Zerowiec napisał/a | | Saddam też tak mówił. |
Wierzę Ci na słowo, nie znam gościa.
Bleh, skosiłam jeszcze kawałek trawnika, poprzesiewałam trochę kompostu i umieram, bolą mnie plecy i porobiłam sobie pęcherze na łapkach. Ale pogoda jest fajna, można łazić z gołymi nogami i w sandałach, albo na bosaka
Adashi - 30 Maj 2008, 13:08
| Martva napisał/a | | Tylko mamy dziwną skłonność do niedogadywania się na gg, znaczy jedno pisze, drugie nie rozumie. |
Bo gg w tym względzie jest do bani, człowiek szybciej mówi niż pisze, spróbuj skype
Martva - 30 Maj 2008, 13:16
Skype jest głupi. Prawie jak telefon. Chyba powinniśmy się po prostu spotkać, ale jestem na 99,9%pewna że usłyszę coś o braku czasu.
Adashi - 30 Maj 2008, 13:27
| Martva napisał/a | | Skype jest głupi. Prawie jak telefon. |
I o to chodzi, żeby był jak telefon, oczywiście spotkanie byłoby najlepszym wyjściem.
Martva - 30 Maj 2008, 14:02
Ale przez telefon się jąkam i nigdy nie wiem co powiedzieć
Cóż, zostawiłam mu czas na ostateczną decyzję do niedzieli, a potem się zobaczy.
|
|
|