Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
terebka - 12 Grudnia 2009, 13:32
"Zdarzenie" M Nighta Shyamalana. W zasadzie kierunek został utrzymany. Lepsze od "Kobiety w błękitnej wodzie", od "Osady" i "Znaków". Ale pięt nie sięgające "Szóstemu zmysłowi" i "Niezniszczalnemu". Tendencja zniżkowa, z drobnymi wahaniami. To, co Manoj miał najciekawszego do powiedzenia, powiedział na początku*.
____
* Przyjmując, że prawdziwy początek nastąpił wraz z "Szóstym zmysłem", zaś to, co było wcześniej, stanowiło jedynie próbę znalezienia własnej niszy gatunkowej.
lucek - 12 Grudnia 2009, 14:47
Adon napisał/a | lucek, tak mi się przypomniało - obejrzyj: A Nymphoid Barbarian in Dinosaur Hell |
Dobry film, pierwszy raz widziałem go w 95 ;-P Większość Tromy widziałem, prawdę mówiąc.
l.
Martva - 12 Grudnia 2009, 17:06
Adon napisał/a | lucek, tak mi się przypomniało |
Pfff, nie ucz lucka oglądać dziwnych filmów
Fidel-F2 - 12 Grudnia 2009, 22:46
16 blocks fajna rzecz, Willis w swojej klasie, eskortowany murzyn fascynująco irytujący. Film trzyma w napięciu, tu i tam próbuje wycisnąć łezkę, czasem delikatnie zaskoczy. Ale sednem przesłania jest ogromna wiara w ludzi. Ty też możesz się zmienić.
ilcattivo13 - 13 Grudnia 2009, 00:32
Fidel-F2 napisał/a | nie miałem pojęcia że to ekranizacja ksiażki, dzieki za info |
książka ma na okładce kadr z filmu (z Melem na pierwszym planie, ofkors). Dziś do dostanie prawie wyłącznie w Taniej Książce lub antykwariatach. Choć to jeden z lepszych czarnych kryminałów jakie czytałem.
********************************
"Jarzębina czerwona". IMHO najlepszy polski film wojenny i chyba jedyny, który do dziś dnia oglądam z wypiekami. Żeby nie kilka babołów i nieco nachalna (choć do poziomu Klossa czy "Czterech pancernych" jeszcze daaaaleko) komunistyczna ideologia, film zrobiłby furorę na Zachodzie. Choć trzeba przyznać jedno - nie ma aż takiego epatowania Sowietami, jak to miało miejsce w innych polskich filmach wojennych.
W dodatku to nie jest film głupi, przynajmniej w kilku momentach zmusza widza do zastanowienia.
Film ma dobre dialogi, kapitalne zdjęcia, ilością zużytych materiałów wybuchowych pewnie nie ustępuje większości zachodnich produkcji (a już na pewno sensowniej je wykorzystano).
Świetne role stworzyli A. Kopiczyński, A. Łapicki, A. Antkowiak (wsystkie csy Andrzeje) i "bracia" ( ) Kowalscy (Wacław i Władysław). Z "innostrańców", niezłą rolę stworzył Iwan Pierewierziew.
Niestety, dobre role panów tylko trochę zasłaniają arcytragiczną (chodzi mi o głównie o jakość gry aktorskiej) główną rolę kobiecą. Nawet nie chce mi się pisać, jak ta pani się nazywa. Wierzcie mi, lepiej o tej roli zapomnieć. Jedno jest pewne - ta pani raczej przygotowywała się do roli w "Psychozie" Hitchcocka, a nie do "Jarzębiny..."
Nie pamiętam, czy poprzednio oceniałem ten film, ale dziś nie dam mniej niż 8,5/10.
I jeszcze cześć jednego z dialogów:
A teraz obejrzyjcie ten film i posłuchajcie tego dialogu do końca.
Zgaga - 13 Grudnia 2009, 12:52
Ręka śmierci
http://www.filmweb.pl/f31...5%9Bmierci,1976
Bardzo klasyczny film kung-fu.
A jaki Jackie Chan młodziutki.
A jaka muzyka charakterystyczna
shenra - 13 Grudnia 2009, 12:57
Widziałam, niedawno w tv szło sobie radośnie.
ilcattivo13 - 13 Grudnia 2009, 12:58
oglądałem go w wakacje. Jackie był na tyle młody, że zagrał tylko jedną z głównych ról
Zgaga - 13 Grudnia 2009, 13:06
Ale dał się zabić.
A to dziwne
ilcattivo13 - 13 Grudnia 2009, 13:16
młody był, to i głupi... Teraz by się nie dał, najpierw pokonałby wrogów, a potem rozwalił przyjaciół
Zgaga - 13 Grudnia 2009, 14:34
ilcattivo13, a wracając jeszcze do naszej rozmowy na SKOFie
Jet Li i Jackie Chan chyba jednak wspólny film zrobili: Zakazane królestwo
http://www.filmweb.pl/f39...3%B3lestwo,2008
Gdzie to dorwać?
I chyba na to, z różnych względów warto poczekać:
http://www.filmweb.pl/f31...les%2C+The,2010
NURS - 13 Grudnia 2009, 14:54
Widzialem to jakiś czas temu. Historia króla małp. nieźle nawet zrobiona.
Adon - 13 Grudnia 2009, 14:59
Wolvesbayne - miał rację pewien komik. To musi być spisek, żeby zdyskredytować wampiry. Co chwila jakiś film durny, a jak nie durny to głupi i źle zrobiony o nich. Omijajcie szerokim łukiem. Po paru minutach nieudolny scenariusz i gra aktorska przestają nawet śmieszyć, a zaczynają irytować nieskończonym idiotyzmem.
ilcattivo13 - 13 Grudnia 2009, 20:49
Zgaga napisał/a | Gdzie to dorwać? |
nikt u nas nie wydał więc nie mam zielonego pojęcia
no, fajniutki film się zapowiada
Agi - 13 Grudnia 2009, 22:26
Obejrzeliśmy sobie "Szakala" z płytki.
Kruk Siwy - 13 Grudnia 2009, 22:35
Prawdziwego czy udawanego?
Agi - 13 Grudnia 2009, 22:37
Tego , jest jeszcze inny?
A, już znalazłam. Znaczy udawanego obejrzeliśmy, ale ja lubię Richarda Gere.
feralny por. - 13 Grudnia 2009, 22:38
No pewnie, i to o wiele lepszy. To to jakiś wyliniały burek jest, a nie szakal.
To trzeba było obejrzeć:
http://www.filmweb.pl/f31...84+szakala,1973
Kruk Siwy - 13 Grudnia 2009, 22:42
http://pl.wikipedia.org/w...ala_(film_1973)
To jest ten prawdziwy...
Agi - 13 Grudnia 2009, 22:44
Dziękuję Koledzy, sama też znalazłam.
Na pewno warto obejrzeć, ale trzeba mieć.
feralny por. - 13 Grudnia 2009, 22:45
Od czasu do czasu w TV pokazują.
Agi - 13 Grudnia 2009, 22:46
Jakoś nie trafiłam, ale przypilnuję.
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2009, 23:19
Inside Man - Fajne, rzetelna robota choć rozwiązanie intrygi troszki banalne. No i mała/ładna/zgrabna mocno niewiarygodna.
Chal-Chenet - 13 Grudnia 2009, 23:29
Ponownie Fallen. Ponownie bardzo dobre.
dzejes - 14 Grudnia 2009, 00:54
Dom zły. Nie wiem jak mam komplementować ten film.
Świetne aktorstwo ludzi, którzy (przynajmniej w części) znani byli raczej z głupkowatych seriali, scenariusz prima sort, zdjęcia na moje oko - klasa światowa, niesamowite kolory. Naprawdę dobrze oddany PRL, co w filmach kręconych po 1989 jest rzadkością.
Nie pamiętam już kiedy ostatnio zdarzyło mi się w kinie zaliczyć opad szczęki połączony z wyszeptanym na bezdechu "O k****". A tak zareagowałem dwa razy.
Szapo ba.
lucek - 14 Grudnia 2009, 08:36
Duża słabość, amerykańska sieczka. Znośne kung-fu, ale jak ktoś lubi filmy Johna Woo i pokrewne, to oglądać tylko ze względu na duet aktorski, najlepiej olewając pierwsze 30 i ostatnie 10 minut filmu.
l.
Stormbringer - 14 Grudnia 2009, 08:57
dzejes napisał/a | Dom zły. Nie wiem jak mam komplementować ten film. |
Daje po głowie, prawda? W odbiorze jest niełatwy, widz się miejscami czuje, jakby ten cały mentalny brud i błoto chlapały na niego z ekranu, ale jak już się skończy, to nie można o nim nie myśleć. No i to zakończenie - autentycznie mnie kopnęło, a jakoś tak mam, że nowym polskim filmom rzadko się to udaje. Ostatnio najskuteczniej zrobiło to "Wesele", też Smarzowskiego przecież.
shenra - 14 Grudnia 2009, 11:26
Transformers i część druga. Nawet mi się podobało, choć w części pierwszej ilość patetyzmu nieco mnie przytłoczyła, a w drugiej amerykańskie "my i tak wiemy lepiej". Robociki miały w sobie coś uroczego, najbardziej przypadły mi do gustu bliźniaki z 2 części.
Zgaga - 14 Grudnia 2009, 12:55
Coś mnie naszło na filmy kung-fu, zamiast rosyjskiego filmu fantastycznego, którego przegląd weekendowy planowałam.
Mistrz z Jetem Li.
http://www.filmweb.pl/f116222/Mistrz,1989
Taka sobie Ameryka lat 70-tych, imigranci chińscy i inne mniejszości; a wszystko okraszone kopaniną. Jeden z nielicznych filmów, gdzie, oprócz walki, Jet Li jest tak niepoważnie ciamajdowaty.
Teraz pozostaje jednak znaleźć Klasztor Shaolin (niedostępny na DVD, Wojownika z Shaolin (już zamówiłam ).
Okładki obu dysków – Ręki śmierci i Mistrza - sugerują jedną serię: Złota Kolekcja Filmów Kung-Fu. Czyżby mieli zamiar puścić klasykę gatunku? Nooo….
A.... Poza tym - chcesz, masz. Odebrałam dzisiaj najnowszy numer Mira Fantastiki, a w nim co? - Zakazane królestwo
Przy okazji odkryłam, że moja siostra lubi filmy ze sztukami walki. No proszę, człowiek zna ją prawie czterdzieści lat, a tu taka niespodzianka.
Biorąc jednak pod uwagę, że ostatnio wzięła ode mnie też X-mena i stwierdziła, że jej się podobało, to jeszcze sprowadzę ją na dobrą drogę .
Garfa - 14 Grudnia 2009, 17:42
X-Men - wszystkie cztery części, bardzo dobra rozrywka, najlepsza pierwsza część, po taki maratonie u wszystkich znajomych i u siebie wypatruję pierwszych oznak mutacji
|
|
|