To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?

Luc du Lac - 6 Października 2014, 10:19

sierżantko - tka
hrabek - 6 Października 2014, 10:28

Absolutnie nie!

Btw. Witchma, czytałaś cały teskt? Może jak zmienisz na "plutonową" to się nic nie stanie. Problem z odmianą odpadnie :D

nureczka - 6 Października 2014, 10:47

Witchma napisał/a
. Po prostu sierżancie by mi chyba pasowało najbardziej, ale może to zły pomysł?

O ile pamiętam z czasów, gdy pracowałam w wojsku formy "sierżancie", "plutonowy", "chorąży" - bez panie/pani, były na porządku dziennym. Z tym że forma bez pan/pani stosowana była tylko w stosunku do osób niższych stopniem. Czyli kapitan mógł spokojnie powiedzieć "sierżancie", ale szeregowy tylko "panie/pani sierżant".
Ale to było wiele lat temu. Obyczaje mogły ulec zmianie.

Witchma - 6 Października 2014, 11:07

hrabek, ale to policja jest.

nureczka, dzięki.
W ogóle muszę jakąś taktykę przyjąć, bo jak na tekst angielski, to strasznie dziwnie do siebie mówią, a wolałabym nie wprowadzać form typu "pani Basiu" ;)

nureczka - 6 Października 2014, 11:14

Witchma napisał/a
nie wprowadzać form typu pani Basiu

Zawsze pozostaje forma "Kowalski plus liczba mnoga". Kowalski chodźcie tutaj. :)
Forma "pani Basiu" jest bardzo polska. Nigdzie indziej się z nią nie spotkałam (chociaż to o niczym nie świadczy - jest mnóstwo rzeczy, których nie postkałam).

Witchma - 6 Października 2014, 11:22

nureczka napisał/a
Forma pani Basiu jest bardzo polska. Nigdzie indziej się z nią nie spotkałam


To jest zdecydowanie ewenement na skalę światową :)

hrabek - 6 Października 2014, 11:43

Witchma napisał/a
hrabek, ale to policja jest.

No to "posterunkowa" :D

nureczka - 6 Października 2014, 11:47

hrabek napisał/a
No to posterunkowa :D

Posterunkowa, to odpowiednik szeregowca. Sierżant, to jak na złość sierżant, także w policji. Już raczej "funkcjonariuszko" (analogicznie do ichniego "officer").

Witchma - 6 Października 2014, 12:18

Co do "sierżant" nie mam żadnych wątpliwości, nie byłam tylko pewna, czy "sierżancie" w stosunku do kobiety brzmi dobrze (mnie tam brzmi, ale ja jestem dziwna - trzęsie mnie, kiedy słyszę te wszystkie "psycholożki" i "ministry"). Zresztą, jak już mówiłam, oni tam się dziwnie do siebie zwracają, raz po imieniu, raz bardziej oficjalnie, trudno to wyczuć.
nureczka - 6 Października 2014, 12:26

Do "psycholożki" się przyzwyczaiłam. "Ministra" mną wstrząsa, ale najgorszy problem mam z "sędziną". Za moich czasów, sędzina była to żona sędziego.
thomas2411 - 6 Października 2014, 12:37

Info z pierwszej ręki. W wojsku mówi się "Pani sierżant" lub "sierżancie". Aczkolwiek regulamin wskazuje na stosowanie zwrotu "Pani sierżant"
Witchma - 6 Października 2014, 13:01

nureczka napisał/a
Do psycholożki się przyzwyczaiłam.


Ja nie potrafię, szczególnie, że to jest zaraźliwe, a ja się nie zgadzam na bycie filolożką. Brzmi jak nazwa jakiejś papużki.

nureczka napisał/a
Ministra mną wstrząsa, ale najgorszy problem mam z sędziną.


Przestań, bo mnie oczy bolą...

thomas2411 napisał/a
W wojsku mówi się Pani sierżant lub sierżancie.


I to mnie cieszy, zostanie "sierżancie". Regulaminy mam gdzieś, zresztą to policja i komisarz w sumie do delikwentki "Jenny" mówi (a ona mu konsekwentnie "siruje") ;)

Luc du Lac - 6 Października 2014, 13:24

dziwne,
sędzina mnie tak nie kuje w oczy jak ministra, nie mówiąc o psycholożce

figurant - 6 Października 2014, 13:37

Majorka czyli kobieta, pilot, w stopniu majora. Też ciekawie.
LadyBlack - 6 Października 2014, 14:04

A mnie sędzina nie przeszkadza. Słyszałam to od dziecka w zastosowaniu do pani sędzi i przywykłam.
Za to psycholożki i ministry aż kaleczą uszy.
figurant napisał/a
Majorka czyli kobieta, pilot, w stopniu majora. Też ciekawie.
Aaaa... to o niej jest ta piosenka: Majorka Extasy Emotion ooooo! :wink: :mrgreen:
http://unnami.wrzuta.pl/a.../loft_-_majorka

nureczka - 6 Października 2014, 14:16

Luc du Lac napisał/a
dziwne,
sędzina mnie tak nie kuje w oczy jak ministra, nie mówiąc o psycholożce

Bo sędzina jest słowem istniejącym "od zawsze". Problem w złym jego stosowaniu.

thomas2411 napisał/a
Info z pierwszej ręki. W wojsku mówi się Pani sierżant lub sierżancie. Aczkolwiek regulamin wskazuje na stosowanie zwrotu Pani sierżant

Czyli od moich czasów nic się nie zmieniło :)

Fidel-F2 - 6 Października 2014, 14:18

http://www.rjp.pan.pl/ind...d=327&Itemid=67
nureczka - 6 Października 2014, 14:26

Fidel-F2, ależ psycholożka i ministra też są poprawne. Rozmawiamy o subiektywnym odczuciu względem zmian zachodzących w języku.
Fakt, napisałam "złym stosowaniu" - moja nieścisłość. Winno być - "w złym za moich czasów"

merula - 7 Października 2014, 00:11

a próby wprowadzenia "premiery" Was nie bolą? bo już są tacy, których pani premier uwiera.
nureczka - 7 Października 2014, 07:19

merula napisał/a
Was nie bolą?

Boleć to mnie żadna zmiana nie boli, bo język żyje. Tyle tylko, że z wiekiem coraz trudniej akceptować zmiany. Na przykład, za moich szkolnych lat, odmienianie słów "radio" czy "studio" było karygodnym błędem, zaznaczanym na czerwono przez panią od polskiego. Dziś formy "w radiu", "w studiu" są traktowane jako poprawne, wszyscy je stosują poza garstką skostniałych staruszków.

Luc du Lac - 7 Października 2014, 07:57

merula napisał/a
a próby wprowadzenia premiery Was nie bolą? bo już są tacy, których pani premier uwiera.


ewolucja języka w tym kierunku, wydaje się nieunikniona

Lynx - 8 Października 2014, 07:59

Ależ słowo "premiera" już istnieje :twisted: za Słownikiem Języka Polskiego PWN: premiera «pierwszy publiczny pokaz sztuki teatralnej, opery, filmu itp.»
 premierowy
premiera prasowa «premiera zorganizowana dla przedstawicieli prasy, radia i telewizji»

Znaczy premiera Kopacz to pierwszy publiczny pokaz czegoś o tytule "Kopacz" ( sztuki teatralnej, opery, filmu itp ) :twisted:

nureczka, popieram
nureczka napisał/a
z wiekiem coraz trudniej akceptować zmiany.

nureczka - 19 Października 2014, 13:18

Bez większej nadziei pytam, ale a nuż się da...

Poczta gmail uparcie wrzuca mi powiadomienia z mopsiego forum do spamu. Dzielnie klikam, że to nie spam, ale widocznie jestem w mniejszości. Czy coś jeszcze mogę zrobić poza upierdliwym przeglądaniem folderu spam i wchodzeniem po kilka razy dziennie na forum, żeby zobaczyć, że w interesujących mnie wątkach nic się nie dzieje?

thomas2411 - 19 Października 2014, 14:04

Oznacz wiadomość jako ważną, może pomoże.
nureczka - 19 Października 2014, 14:27

thomas2411, dzięki. Spróbuję. Nie wiem czy pomoże, ale z pewnością nie zaszkodzi :)
thomas2411 - 19 Października 2014, 15:41

Tak na logikę to by się zgadzało. Oznaczasz ta flagą te maile, które są dla Ciebie ważne, czyli nie SPAM. Tak samo Google sam próbuje wyczaić, które maile są dla Ciebie jako ważne, na pewno nie SPAM. Pytanie tylko, czy faktycznie biorą to pod uwagę przy sprawdzaniu, czy dny mail to SPAM.
gorbash - 19 Października 2014, 15:47

W moim gmailu kiedyś oznaczyłem reklamy z allegro jako spam. I działało. Potem odkryłem że wszystkie maile z allegro, włącznie z tymi dotyczącymi zakupów, lecą z tego samego adresu, więc trafiały do folderu spam... Więc powiedziałem gmailowi że to jednak nie jest spam. I też działa - przestał wrzucać maile z allegro do folderu spam. Więc nie wiem czemu Tobie nie działa - może jakaś większa grupa użytkowników oznaczyła takie maile jako spam, i to ustawienie nadpisuje personalne ustawienia?
thomas2411 - 19 Października 2014, 15:49

gorbash napisał/a
może jakaś większa grupa użytkowników oznaczyła takie maile jako spam, i to ustawienie nadpisuje personalne ustawienia?


Domyślnie powinien tak robić, ale jak już konkretna osoba sama ręcznie klika, to nie jest SPAM, to ma to wyższy priorytet. Sziwna sprawa.

nureczka - 19 Października 2014, 16:05

Z tymi mailami z mopsiego forum w ogóle jest jakaś dziwna historia. Czasem gmail sam zaznacza je jako ważne, a czasem wrzuca do spamu.
No nic, będę konsekwentnie ręcznie zaznaczać, że ważne. Zobaczymy.

Melfka - 19 Października 2014, 16:23

nureczka napisał/a
Poczta gmail uparcie wrzuca mi powiadomienia z mopsiego forum do spamu. Dzielnie klikam, że to nie spam, ale widocznie jestem w mniejszości. Czy coś jeszcze mogę zrobić poza upierdliwym przeglądaniem folderu spam i wchodzeniem po kilka razy dziennie na forum, żeby zobaczyć, że w interesujących mnie wątkach nic się nie dzieje?

Może dodaj adres powiadomień do listy kontaktów? Lub po zaznaczeniu "to nie jest spam" przeciągnij wiadomość do gmailowej zakładki "społeczne" w skrzynce odbiorczej (ewentualnie "oferty").



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group