Ludzie z tamtej strony świata - Andrzej Sapkowski
Zgaga - 10 Stycznia 2010, 12:39
Lux perpetua, pozycja zamykająca Trylogię husycką za mną.
Co mnie bawiło, a jednocześnie trochę zgrzytało, to zabawa autora słowami takimi jak: terroryzm, interwencja.
W sumie, trochę odczekać i przeczytać trylogię trzeba będzie jeszcze raz.
ilcattivo13 - 12 Stycznia 2010, 21:35
Zauważyłem w antkachwariatach wysyp "Żmij" ASa. W cenach od 19 do 25 pln. Chyba to najlepiej potwierdza słabość książki.
Adashi - 12 Stycznia 2010, 21:39
Ktoś wie, czy Viper jest w ogóle w wersji na kredzie, czy tylko eko_wszystkie_odcienie_szarzyzny? W przypadku "czeskich pogromców katolików" były dostępne obie wersje.
Gwyn - 8 Lutego 2010, 11:08
Wiedźmin mnie się bardzo podobał. Gdzieś czytałem, że podobno (!) Sapkowski miał jakiś plan wydarzeń, według którego pisał książkę. Jeśli prawda, to chwała mu. Ja bym nie potrafił, zawsze muszę wszystko zmieniać. Wyobraźnia szaleje.
Trylogia husycka - przyznaję się. Wysiadłem przy 1/4 Bożych Bojowników. Znudziło mnie to potwornie i nie byłem w stanie przebrnąć. Oddałem do biblioteki.
Żmiję przeczytałem, a owszem. W sumie to, ot porządnie napisana książka, która niespecjalnie zapada w pamięć. W dodatku na początku jakoś nie wiedziałem, kto jest kto. Zagmatwało mi się.
Rocky8ao - 14 Lipca 2010, 21:30
"Wiedźmin" jak dla mnie świetny był, Trylogia husycka też mnie wciągnęła, "żmija" może trochę mniej ale i tak jest to dla mnie jeden z najlepszych polskich pisarzy
Hubert - 12 Sierpnia 2010, 11:39
Tu i ówdzie mówi się, że Sapkowski wszedł do gimnazjalnego kanonu lektur. Nie wiem, czy to dobrze. Hm...
Witchma - 12 Sierpnia 2010, 11:40
Sosnechristo napisał/a | Sapkowski wszedł do gimnazjalnego kanonu lektur |
A konkretnie...?
dalambert - 12 Sierpnia 2010, 11:46
Witchma, Żmija
Navajero - 12 Sierpnia 2010, 11:54
To jeszcze chyba nic konkretnego. Mówi się o omawianiu "wybranej książki" Sapkowskiego ( raczej cykl wiedźminski), gdzieś, w gimnazjalnym rozkładzie lektur widziałem "Ostatnie życzenie". Ale nie wiem czy to odgórne zarządzenie, nauczyciel ma pewną swobodę. Być może sprawa zostanie doprecyzowana na konferencjach metodycznych około sierpnia/ września.
Witchma - 12 Sierpnia 2010, 11:55
dalambert, w tym przypadku byłaby szansa, że ktoś by przeczytał lekturę... do 20 stron niektóre dzieci jeszcze czytają
Hubert - 12 Sierpnia 2010, 11:56
Witchma, zapomniałem napisać - Ostatnie życzenie.
Ale na ile to prawda, nie wiem, trzeba by zajrzeć w jakąś podstawę programową, albo coś. Sprawdzę w wolnej chwili.
EDIT: Navajero mnie uprzedził.
EDYTa: Znalazłem coś takiego.
Ozzborn - 12 Sierpnia 2010, 12:09
Kurde muszę powiedzieć, że cały zestaw robi dobre wrażenie - wreszcie koś ruszył bańką. Aczkolwiek mam wrażenie, ze za moich czasów taka lista jak do jednej klasy to była na 1 semestr...
baranek - 12 Sierpnia 2010, 12:13
Ozzborn, i ile z tego przeczytałeś, hę? dzieciaki muszą mieć jeszcze czas na książki, których nie ma w lekturach.
Hubert - 12 Sierpnia 2010, 12:13
Ozzborn, weź poprawkę na podejście młodzieży do czytania. Myślę, że tyle ile jest w tych przytoczonych propozycjach, to aż nadto dla części gimnazjalistów
Ozzborn - 12 Sierpnia 2010, 12:21
Ależ ja nie mówię, że to źle, właśnie pewnie nawet dobrze, pod warunkiem, że będą czytać w ogóle. mam ucznia w gimnazjum, który sam przeczytał w życiu może z pół książki, przy czym poszczególne rozdziały pochodziły z różnych pozycji.
baranek, szczerze to bardzo niewiele, miałem ciekawsze rzeczy do czytania
Martva - 12 Sierpnia 2010, 13:53
Sosnechristo napisał/a | Witchma, zapomniałem napisać - Ostatnie życzenie. |
Dżisas, to przecież prawie pornografia
Witchma - 12 Sierpnia 2010, 13:54
Martva, bo to jest nauczanie zintegrowane - język polski i wychowanie seksualne w jednym...
Martva - 12 Sierpnia 2010, 13:56
A, własnie doczytałam że wybrane z tego zbioru a nie tytułowe
Ziuta - 12 Sierpnia 2010, 16:44
Aż poszukam zeszytów z gimnazjum – parę tytułów ja też miałem, inne pozmieniali. Opium w rosole, Stowarzyszenie umarłych poetów, Buszujący w zbożu – hodują nowe pokolenia emo.
Martva napisał/a | Dżisas, to przecież prawie pornografia |
Ja Wiedźmina właśnie w gimnazjum przeczytałem. Od rodziców dostałem. Mieliby rodzice pierworodnemu porno kupować? Pod choinkę?
Martva - 12 Sierpnia 2010, 17:05
Miałam pewnie jakieś 12-13 lat, ale jakoś w tych okolicach dorwałam się również do Raz w roku w Skiroławkach i Magii seksu Mastertona . Co nie oznacza że chciałabym je omawiac na lekcjach.
Ziuta - 12 Sierpnia 2010, 18:18
Dobry był ten Masterton?
We Wiedźminie nie ma aż tyle seksu, żeby to przeszkadzało w szkolnej obróbce. Tak mi się wydaje.
Witchma - 12 Sierpnia 2010, 18:26
Ziuta, po szkolnej obróbce to tam nie będzie seksu wcale, za dużo martyrologii narodu...
Dabliu - 12 Sierpnia 2010, 21:04
To zabijać się mogą, a seksić już nie? Co za świat...
Navajero - 12 Sierpnia 2010, 21:14
Dabliu napisał/a | To zabijać się mogą, a seksić już nie? Co za świat... |
Niestety Dabliu, życie jest ciężkie
Dabliu - 12 Sierpnia 2010, 21:25
Navajero napisał/a | Dabliu napisał/a | To zabijać się mogą, a seksić już nie? Co za świat... |
Niestety Dabliu, życie jest ciężkie |
Zwłaszcza dla tych zabijanych, którzy nie mogą sobie nawet pobzykać przed zejściem
ihan - 12 Sierpnia 2010, 21:43
Ale też nie naprodukują nowych podmiotów zabijania.
Pomysł z Sapkowskim w szkole, hmmm.... Córka mojej kumpeli w liceum przerabiała Świat według Garpa. Cóż, dzieci nie dorosły do takiej lektury, ich nauczycielka też niespecjalnie. Nie porównuję Sapkowskiego z Irvingiem, ale przed zmianą programów należałoby zmienić może mentalność części nauczycieli, którzy niekoniecznie są przygotowani do wprowadzania nowości.
Virgo C. - 13 Sierpnia 2010, 06:41
Dabliu napisał/a | To zabijać się mogą, a seksić już nie? Co za świat... |
Amerykanizacja postępuje i w tej dziedzinie
mdegorski - 13 Sierpnia 2010, 08:31
Sosnechristo napisał/a | EDYTa: Znalazłem coś takiego. |
Wybaczcie off-top, ale "nowy wspaniały świat" w 3 klasie gimnazjum? Potężny, by nie powiedzieć gigantyczny, kaliber...
Fidel-F2 - 13 Sierpnia 2010, 08:42
no i ten Buszujący w zbożu, wolałbym przeczytać całego Żeromskiego niż tę jedną gniotowatą książczynę
Martva - 13 Sierpnia 2010, 09:03
Dabliu napisał/a | To zabijać się mogą, a seksić już nie? |
Dyskutowalismy kiedyś o tym i Sebcio rzucił boskim cytatem
Ziuta napisał/a | Dobry był ten Masterton? |
Ta książka zmieniła moje życie. Tylko może trochę za wcześnie
Ziuta napisał/a | We Wiedźminie nie ma aż tyle seksu, żeby to przeszkadzało w szkolnej obróbce. Tak mi się wydaje. |
W Ostatnim zyczeniu akurat całkiem sporo. No ale również głębokie życiowe mądrości które mogą się przydać ('widziałaś jednego, widziałaś wszystkich';))
|
|
|