Ludzie z tamtej strony świata - Robert M. Wegner
Robert MW - 27 Kwietnia 2009, 16:00
Eeeee, Witchma no to super.
Wyznawcą powiadasz...
Kurczę, teraz to naprawdę się boję.
Rozczarowani wyznawcy bywają groźniejsi niż najzagorzalsi wrogowie
A piszczeć może każdy i w dowolnej ilości.
Witchma - 27 Kwietnia 2009, 16:03
Robert MW napisał/a | Rozczarowani wyznawcy bywają groźniejsi niż najzagorzalsi wrogowie |
Ale jaka to motywacja dla Wyznawanego
mawete - 27 Kwietnia 2009, 19:11
Dobrze, że nie wiedziałem o spotkaniu, mam alergię na przynajmniej jedną z wymienionych osób, a moja alergia bywa niebezpieczna dla otoczenia
Anonymous - 27 Kwietnia 2009, 21:52
Robert MW napisał/a | Rozczarowani wyznawcy bywają groźniejsi niż najzagorzalsi wrogowie |
vide John Lennon...
Robert MW - 27 Kwietnia 2009, 22:10
mawete żyjemy w XXI w. Alergie się leczy
krisu Lennon, co? Holender, zapomniałem o Lenonie, no. Szlag...
myślę...
myślę...
myślę...
No dobra, po namyśle, jak będę tak sławny jak On, to możesz osobiście
mnie zastrzelić.
Ale, do licha, nie wcześniej
mawete - 27 Kwietnia 2009, 22:14
Robert MW: ale ja jej nie chcę leczyć, jakoś się trzymam...
jestem miłym mawete
jestemmiłymmawete
je stem mi łym ma we te
jestem...
Anonymous - 27 Kwietnia 2009, 22:30
Suuuper!! Dzięki Robert! Tylko nie daj mi czekać, do pracy. Może nakręcą serię filmów według twoich książek i będziesz sławny jak pani Rowling, a wtedy to już wiesz co... yhyhyhy! (Chyba za dużo Dextera, cholera, trzeba będzie odstawić)
Robert MW - 28 Kwietnia 2009, 11:17
No to krisu dzieki Tobie mam plan na resztę życia.
NIE zostać tak sławnym jak Lennon i p. Rowling.
Będę się starał
(Zapamiętać: jak się nie uda zatrudnić dobrą ochronę)
NURS - 28 Kwietnia 2009, 12:18
No co ty, za procent od honorarium odstrzelić krisu i to zaraz z pierwszej wypłaty, zeby sobie stresu oszczędzić
Robert MW - 28 Kwietnia 2009, 13:25
Można.
Ale gdzie tu element wyzwania, dreszcz emocji, ryzyko?
Zastawiłbym jak jest.
Poza tym już to widzę, przed wejściem do łazienki posyłam tam oddział ochrony,
żeby sprawdził, czy krisu nie czai się w wannie . Życie będzie ciekawe
NURS - 28 Kwietnia 2009, 14:16
Sprawdzaj też sedes, ryzykancie Koniecznie. Krisu gruby nie jest...
Robert MW - 28 Kwietnia 2009, 14:29
Kurcze, dzięki. Byłbym zapomniał.
NURS - 28 Kwietnia 2009, 14:37
Nie ma sprawy, też licze, że będzie naszą Rowling.
Witchma - 28 Kwietnia 2009, 14:41
NURS napisał/a | będzie naszą Rowling. |
A ja nie kcem, żeby na siedmiu książkach się skończyło Ja kcem siedemset CO NAJMNIEJ
Anonymous - 28 Kwietnia 2009, 23:20
NURS napisał/a | za procent od honorarium odstrzelić krisu |
Może samo się zrobi, jak mnie jaki terrorysta snajper z Real IRA odstrzeli.
NURS napisał/a | Krisu gruby nie jest... |
Ostatnio chudszy nawet... Będę za mydelniczką, hyhyhy.
NURS - 29 Kwietnia 2009, 00:44
Robert, mydelniczka!
Hubert - 29 Kwietnia 2009, 16:38
krisu, nie pośliźnij się tylko, biedaku, na mydelniczce...
Anonymous - 29 Kwietnia 2009, 23:04
Za późno.... hyhyhyhy!
Robert MW - 30 Kwietnia 2009, 09:42
Wiedziałem, że krisu jest obcykany z mydelniczkami...
Słuchajcie, ja JUŻ się boję wejść do łazienki.
To może zrobimy tak, że w odpowiednim czasie
krisu da mi znać a ja sam palnę sobie w łeb?
On nie będzie musiał przyjeżdżać, ja będę mógł korzystać
z udogodnień sanitarnych bez ciągłego stresu,
zaoszczędzą na ochronie...
Co?
Może być?
Anonymous - 30 Kwietnia 2009, 10:25
ok.
Przepraszam za offtop.
Hubert - 30 Kwietnia 2009, 15:20
Robert MW, prawdziwy romantyk z Ciebie...
BTW, chcę sobie uzupełnić Twoje opowiadania nie-meekhańskie. Pamiętasz, w których numerach były?
Robert MW - 30 Kwietnia 2009, 18:29
Hm... trudne pytanie
Debiut w nr 19 starego SF „Ostatni lot Nocnego Kowboja“
Potem nr 17 i 18 SFFiH - to jest całość "Sen przedwiecznych" i "Przebudzenie"
no i nr 31 "Wszystkie dzieci Barbie" - ale to właściwie nowość jest
Miłej zabawy
Hubert - 1 Maj 2009, 19:53
Dziękować
mawete - 1 Maj 2009, 21:12
Robert MW: pomyśl nad NURSową imprezą w Katowicach
vide http://www.science-fictio...p=431974#431974
Robert MW - 3 Maj 2009, 11:30
mawete myślę oczywiście i jestem bardzo chętny.
Bardzo, bardzo.
Aczkolwiek, jednakże, nie mogę potwierdzić swojej obecności na 100%
ponieważ, gdyż druga połowa maja to czas, w którym nie będę w stanie dysponować
w pełni swoją osobą.
Na razie więc będę na jakieś 50%
mawete - 3 Maj 2009, 13:28
Robert MW: postaraj się - pomyśl jakie ładne opko o tej zadymie można napisać
Robert MW - 5 Maj 2009, 22:47
No dobra, garść nowin:
sznurek czy jakoś tak
Jak widać są dwie złe wieści:
1. dla Witchmy niestety nie udało się załatwić okładki w kolorze różowym, podobno w drukarni nie mieli takiej ilości różowej farby. Trudno
2. termin premiery przesunął się o dwa dni w związku z promocją Empiku. Też trudno.
Zapowiedzi są już tu i ówdzie, jak widać książka będzie miała niespełna 600 stron,
czyli będzie mała czcionka i niewielkie marginesy.
(autor nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wady wzroku powstałe w wyniku czytania tych małych literek )
To na razie tyle
RMW
xan4 - 5 Maj 2009, 22:51
no fajnie, już szykuję termin na czytanie
Witchma - 5 Maj 2009, 22:54
Robercie, złamałeś mi moje różowe serce
Ale prócz tego są powody do piszczenia
Ozzborn - 5 Maj 2009, 22:57
Dla mnie bombeczka To my grzecznie czekamy a Ty Robercik do roboty! Chyba nie chcesz żebyśmy czekali na drugi tom zbyt długo
|
|
|