Zgaga - 3 Czerwca 2012, 09:58 Efekt końcowy treningów z miniszlifierką czyli ramki z odzysku: 
Decoupage ma tę zaletę, że mnóstwo wpadek można poukrywać. I wygląda, że tak miało być 
ilcattivo13 - 4 Czerwca 2012, 14:40 Śliczne, ale jeszcze poproszę zdjęcie Twoich palców 
Zgaga - 4 Czerwca 2012, 14:59 A wiesz - na razie czerwone. Od farby akrylowej.
ilcattivo13 - 4 Czerwca 2012, 15:16 tia, oczywiście 
Zgaga - 5 Czerwca 2012, 07:47 Ja biedny, nieświadomy, niedouczony żuczek natknęłam się wczoraj na coś takiego 
Wpadłam w zachwyt. Mimo wszystko. Agi - 5 Czerwca 2012, 07:58 Nie widziałaś wcześniej naszej syrenki w wersji sportowej? Na tamten czas to było cudo, ale "starszy brat" powiedział "nie lzia". Zgaga - 5 Czerwca 2012, 08:08 Agi, no nie. Dlatego czuję się taka niedouczona... Ale teraz mogę się pozachwycać. Zgaga - 10 Czerwca 2012, 21:12 Zrobiłam dwa pudełka na karty. Chwalę się, chociaż, kto nie lubi golizny, nawet artystycznej, niech nie zagląda: Spoiler: Agi - 11 Czerwca 2012, 02:33 Bardzo fikuśne pudełka Zgago, obrazki przypominają ilustracje do "Baśni z Tysiąca i jednej nocy". Zgaga - 11 Czerwca 2012, 07:42 To współczesne (no, początek 20 w.) anonimowe miniatury hinduskie do Kamasutry. ilcattivo13 - 11 Czerwca 2012, 16:27 A fuj, zbereźności... Ale fajne zbereźności  
Zgaga - 12 Czerwca 2012, 08:11 Mam jeszcze zamiar coś takiego zrobić ze starego, erotycznego malarstwa japońskiego. Ale to dopiero są zbereźności... Swoją drogą dobry prezent dla faceta, który gra w jakieś karty. dalambert - 12 Czerwca 2012, 08:29 Zgaga, albo dla facetki , która gra w jakichś facetów. Zgaga - 12 Czerwca 2012, 08:32 Yyyyy? Nie poniała. dalambert - 12 Czerwca 2012, 08:36 Zgaga, Niemożliwe
Zgaga - 12 Czerwca 2012, 09:07 dalambert, nie puszczaj oczka, bo ja nie mam zielonego pojęcia o czym piszesz. Widocznie mamy inny tryb myślenia i skojarzeń. dalambert - 12 Czerwca 2012, 09:09 Po prostu jaestem w tym wypadku za równo urawnieniem Pań
Zgaga - 12 Czerwca 2012, 09:15 Aaa... To w takim wypadku należałoby raczej pomyśleć o artystycznych aktach męskich. merula - 15 Czerwca 2012, 14:16 zawodowcy używają takich pudełek do kart
Zgaga - 15 Czerwca 2012, 16:17 merula, a gdzie tu miejsce dla fantazji? ilcattivo13 - 15 Czerwca 2012, 18:45 merula, ale my tu mówimy o pudełkach na karty dla umiarkowanych erotomanów, a nie dla zboczeńców 
Zgaga - 13 Lipca 2012, 08:04 Wymyśliłam sobie nową zabawę. Zaczęłam się uczyć strzelać z łuku refleksyjnego. Ciekawe na jak długo starczy mi zapału. Na razie jest super, chociaż w cel nie trafiam. Za to po wystrzeleniu 350 strzał, następnego dnia odkryłam, jakich jeszcze mięśni człowiek używa, że służą one nie tylko po to, aby osłonić żebra
dalambert - 13 Lipca 2012, 08:09 Zgaga, O ooo, a gdzie Ci sie udało dorwać do refleksyjnego łuku ? Walisz po krzakach, czy jakaś strzelnica jest 
Zgaga - 13 Lipca 2012, 08:17 Strzelamy na Siekierkach na wałach. Przychodzą tu różni ludzie, kładą/stawiają kawałek tektury udający tarczę i wsio. A właśnie że po krzakach już nie strzelam. Wczorajsza ostatnia seria już bardzo ładne skupienie miała. joe_cool - 13 Lipca 2012, 09:35 Ten łuk refleksyjny to taki, jaki miał Arek w Nidzicy? Którym sobie zrobiłam kuku na przedramieniu?
Zgaga - 13 Lipca 2012, 09:36 Tia... Tylko trochę mocniejszy. Arek miał 25 funtów, a ja strzelam z 30. Ale sobie kuku nie robię, jest karwasz. dalambert - 13 Lipca 2012, 09:38 Zgaga, a zekiera używacie ? Zgaga - 13 Lipca 2012, 09:51 Ja nie. Mam na palce skórki. Z kciuka nie strzelam. Ale znajomy tak. Zgaga - 19 Lipca 2012, 16:51 Po wczorajszym strzelaniu z łuku liczę straty: boli mnie grzbiet, poprzecinałam sobie rękę lotką strzały (jak się strzałę źle założy to niestety pióra dają po łapce). Poza tym chyba powybijałam wczoraj Panu Bogu wszystkie okna. Ogólnie rzecz biorąc żadnych postępów 
ilcattivo13 - 19 Lipca 2012, 18:19 Zgaguniu - zarzuć łuki na rzecz katapult. Przynajmniej Pan Bóg zauważy, że ktoś mu okna powybijał. Razem z murami nośnymi. No i sobie dłoni nie pokaleczysz i nic Cię boleć nie będzie
|
||||||
