Głos Pana - Regulamin forum - Zasady panujące na forum - Wasze sugestie.
Fidel-F2 - 12 Listopada 2008, 12:43
dareko, nikt nie jest doskonały, nawet ja
Chal-Chenet - 12 Listopada 2008, 14:26
Fidel-F2 napisał/a | Może się jeszcze opamiętaj. |
A czy ja tu wzywam wszem i wobec i co chwilę: "Banować Fidela!"? Huh? Raz powiedziałem, już nie gadaj o jakiejś strasznej zajadłości.
A chodzi mi generalnie o to, że czasem te Twoje żarty mogą być inaczej zrozumiane niż byś chciał. Czy to z powodu moich braków, czy też Twojej nieprecyzyjności przy ich mówieniu.
Wiesz, teraz z kolei z tego co widzę, widzisz tylko winę po mojej stronie:
Fidel-F2 napisał/a | Teraz niestety stajesz się powoli żałosny w swej bezkompromisowej zajadłości, obrzydliwy w swej małości. |
A ja chcę tylko, żebyś się czasem zastanowił co piszesz, zamiast produkować bezmyślnie żarty, które różnie mogą zostać odebrane. Przeprosił, jeśli ktoś poczuje się urażony. To nie jest wielki wysiłek. Być może to nie w Twoim stylu, ale może warto spróbować?
Fidel-F2 - 12 Listopada 2008, 14:38
Chal-Chenet napisał/a | A chodzi mi generalnie o to, że czasem te Twoje żarty mogą być inaczej zrozumiane niż byś chciał |
Fidel napisał/a | nikt nie jest doskonały, nawet ja |
Chal-Chenet napisał/a | A ja chcę tylko, żebyś się czasem zastanowił co piszesz, zamiast produkować bezmyślnie żarty, które różnie mogą zostać odebrane. Przeprosił, jeśli ktoś poczuje się urażony. To nie jest wielki wysiłek. Być może to nie w Twoim stylu, ale może warto spróbować? | przecież w sprawie po której się do mnie uprzedziłeś, gdy okazało się, że żart nie został pojęty wyjaśniłem moje prawdziwe intencje, więc o co chodzi?
Chal-Chenet napisał/a | produkować bezmyślnie żarty | to Twoja jeno interpretacja
Chal-Chenet napisał/a | A czy ja tu wzywam wszem i wobec i co chwilę: Banować Fidela!? Huh? Raz powiedziałem, już nie gadaj o jakiejś strasznej zajadłości | nie chodzi o wzywanie do banowania ale jeśli gdzieś ustosunkowujesz się do mojej wypowiedzi to zazwyczaj jest to wypowiedź niechętna, raz mniej, raz bardziej, ot i tyle
Chal-Chenet - 12 Listopada 2008, 14:43
Fidel-F2 napisał/a | przecież w sprawie po której się do mnie uprzedziłeś, gdy okazało się, że żart nie został pojęty wyjaśniłem moje prawdziwe intencje, więc o co chodzi? |
Wyjaśniłeś to słowem: "żartowałem". Idealnie by było jakby było jeszcze jedno malutkie "przepraszam". Takie jest moje zdanie, jeśli ja kogoś obrażę, nawet nieświadomie, to przepraszam. Po prostu tego też oczekuję od innych.
Fidel-F2 napisał/a | to Twoja jeno interpretacja |
Owszem, moje. Bo produkując wówczas tego posta, nie pomyślałeś, że jego treść mogła kogoś obrazić. A mogła. Wystarczyło przeczytać to jeszcze raz, żeby zdać sobie z tego sprawę zanim od razu wysyłać.
Fidel-F2 - 12 Listopada 2008, 14:47
Chal, w takim razie pozostaniemy w stalym konflikcie, bo mnie się taka metoda podoba. Zawsze możesz kogoś obrazić, nigdy na 100% nie będziesz wiedział co siedzi w cudzej glowie. Dla mnie to jest 'poprawność polityczna', której nie stosuję.
Chal-Chenet - 12 Listopada 2008, 14:53
Okej, rozumiem. Zatem: do następnego starcia.
dareko - 12 Listopada 2008, 14:56
Fidel-F2, uwazasz, ze gdy po twoim zarcie ktos bedzie urazony i to wyrazi, a Ty go przeprosisz, to to bedzie poprawnosc polityczna?
Fidel-F2 - 12 Listopada 2008, 15:15
dareko, nie mówię o przepraszaniu a o Chal-Chenet napisał/a | nie pomyślałeś, że jego treść mogła kogoś obrazić. A mogła. |
Rafał - 12 Listopada 2008, 15:59
Hm, ja mam bardzo gruba skórę, ale pomimo tego, że w kontaktach z kolegami padają słowa najcięższego kalibru to jest to jakaś konwencja utarta przez lata - to nie odważę się tak zwrócić do ludziów z netu - bo nie znam grubości ich skóry. W większości, bo Fidel ma pewnikiem skórę na dwa palce, a Chal na dwa paznokcie. Tutaj by trzeba beczkę piwa razem wypić.
JacAr - 12 Listopada 2008, 17:40
Fidel-F2 napisał/a | nie chodzi o wzywanie do banowania ale jeśli gdzieś ustosunkowujesz się do mojej wypowiedzi to zazwyczaj jest to wypowiedź niechętna, raz mniej, raz bardziej, ot i tyle |
będziesz sie smiał Fidel, twoje dzialania często dają się opisać powyższą obserwacją. To sie nazywa projekcja, o ile sie nie mylę.
Fidel-F2 - 12 Listopada 2008, 17:49
JacAr, że moje wypowiedzi sa nacechowane niechęcią?
JacAr - 12 Listopada 2008, 17:56
holmesie!
Fidel-F2 - 12 Listopada 2008, 18:13
chciałem się upewnić
a teraz wyjaśniam
niechęcią darze bardzo nielicznych na tym forum i zazwyczaj sezonowo
i raczej nie staram się zawierać w postach niechęci lecz złosliwość, zazwyczaj zupelnie bezinteresowną
zwykle tępie głupotę, przesadną pewność siebie, brak dystansu i obiektywizmu oraz podobne a czasem jestem po prostu złośliwy
delikatna to materia więc nie zawsze wychodzi idealnie
niemniej, Twój wniosek to nadinterpretacja
JacAr - 12 Listopada 2008, 18:36
jasne - powodzenia zatem w dzialaniach, które w Twoim wykonaniu
Fidel-F2 napisał/a | zwykle tępie głupotę, przesadną pewność siebie, brak dystansu i obiektywizmu |
osobiście opisałbym to jako przesadną pewność siebie, ale ja jestem z domu wariatów i u nas truskawki posypuje się cukrem.
Z mojej strony EOT
sprzątaj Fidelu do woli,
jak ci miotła pozwoli
ihan - 12 Listopada 2008, 20:47
Fajnie być takim nieomylnym Bogiem, nie Fidel?
Lynx - 12 Listopada 2008, 21:55
Fidel-F2 napisał/a | i raczej nie staram się zawierać w postach niechęci lecz złosliwość, zazwyczaj zupelnie bezinteresowną
zwykle tępie głupotę, przesadną pewność siebie, brak dystansu i obiektywizmu oraz podobne a czasem jestem po prostu złośliwy |
A zazwyczaj starasz się myśleć? Podobno to nie boli. Spróbuj kiedyś.
Jesteś mądry, inteligentny, oczytany. Pewny siebie. A jeśli spojrzysz w lustro, czy przypadkiem zacytowanych cech nie będziesz miał ochoty tępić i u siebie?
Poza tym dobre wychowanie i uprzejmość zawsze są w cenie, Fidelu. Twoje posty czyta się z przyjemnością o ile nie zaczynasz z kimś kruszyć kopii.
Życzę odrobiny empatii.
mawete - 12 Listopada 2008, 23:05
Zajęcia Wam chyba brakuje...
Adashi - 12 Listopada 2008, 23:07
E czemu mawete, ciekawie się to czyta. Nie czuję się odosobniony w swych odczuciach przynajmniej.
Fidel-F2 - 13 Listopada 2008, 06:19
JacAr napisał/a | osobiście opisałbym to jako przesadną pewność siebie | każdy przykrawa rzeczywistość na miarę możliwości, Martva zajmuje się stanikami, ja czym innym
ja bym to nazwał pewnością wystarczającą, jęśli nie jesteś pewien tego co robisz nie możesz robić tego dobrze
ihan napisał/a | Fajnie być takim nieomylnym Bogiem, nie Fidel? | nareszcie odrobina zrozumienia, niemniej
Fidel napisał/a | delikatna to materia więc nie zawsze wychodzi idealnie |
Lynx napisał/a | Życzę odrobiny empatii. | Lynx, wygrałaś krzynke Perły, jako jedyna trafiłaś w sedno, mimo niemal idealnego profilu mam niestety wady, zaburzenia w funkcjonowaniu empatii jest jedną z większych.
mawete, zauważyłeś, ale wiesz jakie to miłe, wszyskim na sercu leży Twój los.
Adashi....eeee...nie chce mi się.
Lynx - 13 Listopada 2008, 08:45
Fidel-F2, uważaj, mam zwyczaj egzekwować wygrane...
xan4 - 13 Listopada 2008, 08:53
Lynx, jeżeli krzynka to za dużo, to mogę zaoferować pomoc
Lynx - 13 Listopada 2008, 08:55
xan4, mam również zwyczaj się dzielić... czasami...
Fidel-F2, wybieram się w grudniu na SKOFę bydzie okazja
Adashi - 13 Listopada 2008, 11:56
Fidel-F2 napisał/a | Adashi....eeee...nie chce mi się. |
Spoko, w końcu mówiłem to do mawete.
Fidel-F2 napisał/a | mimo niemal idealnego profilu mam niestety wady |
No comments.
Rafał - 13 Listopada 2008, 12:08
Słowacki z Mickiewiczem się znaleźli, żeby tylko was tak nie pogodzili jak ich
Fidel-F2 - 13 Listopada 2008, 13:36
Adashi napisał/a | No comments. | no i sami widzicie, orka na ugorze, dyplom za poświęcenie powinienem dostać
Godzilla - 13 Listopada 2008, 13:37
Z takim zapałem to do samego jądra Ziemi się doorzecie
Adashi - 13 Listopada 2008, 13:58
Fidel-F2 napisał/a | no i sami widzicie, orka na ugorze, dyplom za poświęcenie powinienem dostać |
Tak, tak - sami widzą, stąd zapewne te komentarze:
ihan napisał/a | Fajnie być takim nieomylnym Bogiem, nie Fidel? |
czy utrzymane w podobnej wymowie posty Lynx i JacAra.
Uważasz się za ideał, no prawie, wszak sam przyznajesz masz kilka wad (ale co tam), twoje złośliwości jak mówisz nie są nacechowane niechęcią, ba jest to w sumie złośliwość wręcz bezinteresowna, a w jej artukułowaniu kierujesz się takimi jakże szlachetnymi pobudkami jak:
Fidel-F2 napisał/a | zwykle tępie głupotę, przesadną pewność siebie, brak dystansu i obiektywizmu oraz podobne |
Czyli reasumując Twa postawa jest iście altruistyczna i generalnie nie ma się przecież, o co na Ciebie obrażać i fochać, boś przecież idealny.
Żyj sobie dalej w tym przekonaniu.
Fidel-F2 - 13 Listopada 2008, 14:07
Adashi, odpocznij, wypij piwo, zjedz rogala i pomyśl jeszcze raz
Adashi - 13 Listopada 2008, 14:25
Tak, zaraz powiesz, że to były żarty o tej Twej doskonałości, niestety z wymiany pw, którą odbyliśmy kiedyś wnioskuję, że Ty niestety tak na poważnie. Dlatego nie dziw się mojemu "no comments", wszak co tu komentować, z czym dyskutować, skoro przecież Ty wiesz lepiej.
Ladies & gentelmen, oto żywy ideał (no prawie), drobniutkie wady jeno posiada, patrzcie i podziwiajcie; cięte riposty i bezinteresowne złośliwości wliczone w cenę biletu, tylko ćwierć dolara za seans! Komu popcorn, komu? Bo idę do domu!
hrabek - 13 Listopada 2008, 14:32
Adashi, probujac pokonac Fidela zlosliwoscia odkrywasz sie na calego. Fidel cie skontruje i znowu sie obrazisz, po co to ciagniesz?
|
|
|