Godzilla - 12 Lipca 2007, 15:38 Nocař. Dabliu - 12 Lipca 2007, 15:39
Tak samo jak po polsku. Kasiek - 14 Lipca 2007, 19:13 A jak brzmi nazwisko Okruszka po czesku? Drobek. 
A tu proszę bardzo link do zdjęć z pobytu Magdy w Lublinie. Świętowaliśmy jej urodzinki i był wywiad w Radio Centrum... http://picasaweb.google.c...7UrodzinyMadzik Kasiek - 25 Lipca 2007, 19:30 http://www.nocarz.pl/foru...p?p=20776#20776 Madzik ze swoimi najwierniejszymi fanami podczas ostatniego weekendu. Słynny uśmiech nr 4 
Aranea65 - 21 Sierpnia 2007, 16:23 Orientujecie się kiedy ma się pojawić trzeci tom? I jaki będzie tytuł? mawete - 21 Sierpnia 2007, 19:03 Tytuł "Nikt" trudno powiedzieć kiedy bedzie. Aranea65 - 22 Sierpnia 2007, 17:02 A wiesz, ile ma być tomów? dareko - 22 Sierpnia 2007, 17:04 to bedzie ostatni Kasiek - 24 Sierpnia 2007, 09:47 Aranea65, zapraszamy na www.nocarz.pl i www.nocarz.pl/forum  Jest wesoło
Kasiek - 12 Października 2007, 07:45 Magda, rozwaliłaś mnie opowiadaniem w "AD XIII" Niesamowite jest. Więcej napiszę jak przeczytam drugi raz, bo na razie tom poszedł w obieg Łał. 
mawete - 12 Października 2007, 08:12 jak przeczytam to oddam
Madzik - 12 Października 2007, 21:33 A dziękuję pięknie, dziękuję za słowa wsparcia i otuchy
(Bo ja się potwornie boję latać rejsowymi bez spadochronu, wicie-rozumicie. Nawiasem mówiąc, to nie żadna fantastyka, tylko czysta prawda była... Latacie benkami? Często? No to wiecie, jak jest  
Tak czy inaczej miło, że przy okazji ktoś docenił anielsko-demoński wysiłek tfurczy )
A tak poza tym to uprzejmie donoszę, że wyprowadziłam się na wieś i dostęp do sieci mam - póki co - wielce ograniczony. I w ogóle jestem uziemiona, siedzę, remontu pilnuję, nigdzie nie bywam, SKOFA może mi się co najwyżej przyśnić. Ugh, jak tak dalej pójdzie, zacznę pisać jakiś main stream na podstawie obserwacji praktycznych. Że co, "Chłopi" już napisani? Nie wysilać się, nie ma po co? Hmmm, no tak, Nobel wszakże mi nie grozi... 
To ja już pójdę, psy zawołam, stodołę zamknę... Ciemno się robi, spać trza. Coby wstać, jak koguty zapiejo. Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Madzik gorat - 12 Października 2007, 22:33 Tylko nie strasz, że glocka na kosę zamienisz 
Ixolite - 12 Października 2007, 23:10 Albo co gorsza, kosiarkę... Choć kombajn to już coś
A jak się miewają utopce w stawie? Kasiek - 15 Października 2007, 06:59 Co kombajn, co kombajn?Kombajn proszę zostawić w spokoju, to mi bracia szukają męża z kombajnem, więc chować to ustrojstwo i zamykać na trzy spusty:P Oj wyprowadziła nam się Madzia na wieś... ale że jak? Nobla nie dostaniesz? Zobaczymy moja droga, zobaczymy. Już się za to bierzemy... A remontu pilnuj, pilnuj. Może Ci podrzucić podręcznik "Remontuję domy i mieszkania w tydzień"? agnieszka_ask - 15 Października 2007, 09:19
to dopiero fantastyka!
Godzilla - 15 Października 2007, 10:54 Pewnie metody w stylu Jasia Fasoli: 1) okleić wszystkie sprzęty znajdujące się w pomieszczeniu gazetami, 2) pośrodku pomieszczenia umieścić kubeł z farbą i ładunkiem wybuchowym; 3) odpalić zdalnie... Pstryk i pomalowane. mawete - 19 Października 2007, 11:49 Przeczytałem opowiadanie i podobalo mi się. Niesłusznie sie po Tobie przejechali. Może by tak dla recenzentów to co mam w podpisie?
Madzik - 19 Października 2007, 18:22 mawete - dzięki za sygnaturkę
A że się przejechali - hmmm - chodzi Ci o tego chłopaka z poltera? Eeee tam, bez dramatu. Chiba gość nie jest człowiekem powietrza, zresztą to nieważne. No nie podobało mu się to nie podobało i już, świat się nie zawalił od tego
Najlepsza recka tego tekstu, jaką dostałam: Dzwoni kumpel, przeczytał tuż-tuż przed wylotem do Afganu (tak, Kasiek, wiesz, o kim mówię ). No więc dzwoni on i mówi:
- Madzik! Coś ty narobiła? Ja od razu popadłam w panikę myślową, kurde, wydały się wszystkie moje ciemne sprawki i to, że nie wyniosłam śmieci. A on mi: - Krucabomba! Nie lecę! ...chwila milczenia... mnie zamurowało. A on: - Bo się boję latać teraz! No i to była najpiekniejsza recenzja. Oczywiście, zgrywał się, bo poleciał zaraz potem. Ale miło mi było, i to jak. No ale nie mogą tak wszyscy słodzić dookoła, bo świat by nie był tak uroczo zróżnicowany, jak właśnie jest. Wot i wsio. Miłego weekendu wszystkim życzę, lotnikom i nielotom też! 
gorim1 - 19 Października 2007, 19:23 Dla mnie air marschalls to koszmarny horror ja na 10 piętrze w bloku lekko dygoczę a na balkon nie wyjdę a co mówić o samolotach nigdy w życiu.
Co do opowiadania hmm coś mi nie zagrało poprawne w każdym calu ale czegoś brakuje mu sam nie wiem dokładnie czego. mawete - 19 Października 2007, 19:41 Madzik:a my Tobie rozkosznego remontu 
Kasiek - 24 Października 2007, 07:40 Madzik, no wiem o kim mówisz. Jakbyś nie podała szczegółów i tak bym wiedziała, po stylu tej przemowy trójzdaniowej. Do mnie po każdej przeczytanej książce ode mnie dzwonił i to zaczynało się mniej więcej tak: -Witaj chodzący trupie! -?? -Już nie żyjesz. -????? -Cholera cały dzień czytam, a telefony odbiera sierżant!
A ja już dziś życzę Madzikowi miłego weekendu, który będzie miał miejsce za dwa dni
Kasiek - 14 Listopada 2007, 15:45 Po uroczym weekendzie 26-28 października nadchodzi nie mniej uroczy 16-18 listopada, czyli z dawna oczekiwany Falkon. Zapraszam wszystkich na spotkanie autorskie Magdy, w sobotę o 13, natomiast o 16 na prelekcję wampirów. Kozackich wampirów.
Godzilla - 4 Kwietnia 2008, 15:00 Wątek zamarł. Czy coś nowego się dzieje z trzecim tomem Nocarza? Dabliu - 4 Kwietnia 2008, 15:21 Gdzieś mi się kiedyś obiło o uszyska, że już dawno napisany... Godzilla - 4 Kwietnia 2008, 15:22 W wydawnictwie nic nie widać, żadnych zapowiedzi. gorat - 4 Kwietnia 2008, 18:06 Bo najpierw miało byc coś innego, i to coś innego jeszcze bardziej zamrożone? Ciemno wszędzie, głucho wszędzie... dareko - 4 Kwietnia 2008, 21:29 gorat, juz Ci kiedys tlumaczylem, to cos innego to sobie jeszcze polezy
Nikt jest napisany, ale wcale nie od dawna. Przechodzi teraz okres dopracowywania. Termin wydania nie jest jeszcze znany. gorat - 4 Kwietnia 2008, 22:58 Tłumy skandują: PA-SIA! PA-SIA!
Jakoś sobie nie mogę tego tłumaczenia przypomnieć, ale nieważne, można uznać, że było. Zawsze to jakaś wieść konkretna, że trwa redakcja. Madzik - 10 Kwietnia 2008, 19:23 Oj, dłuuugo mnie nie było, dłuuugo... To ja się wytłumaczę. Bo ja teraz mieszkam na wsi, a wbrew powszechnej propagandzie Neostrada tu nie dociera. Mam więc Internet kombinowany, który częściej jest, niż go nie ma. No i stąd zaległości... Wybaczcie. NIKT owszem, napisany, ale redakcja trwa - i potrwa jeszcze długo. Naczelna Redaktorka Rzeczypospolitej tak zawalona robotą, że nie ma czasu oddychać nawet. Aż ją do szpitala wzięli, sprawdzić, czemu nie dycha. No to pokornie ustawiłam się gdzieś na końcu kolejki i czekam zmiłowania. Miałam nadzieję, że może na wakacje Fabryce Słów się uda wstawić towar do księgarni ale coraz gorzej to widzę. No cóż robić, nie dali, bo nie mieli, no 
Nie pisałam też niczego nowego przez jakiś czas, stosując survival wiejski w praktyce. Ale NURS się zawziął i zagrabił jeden tekst do najnowszego numeru - gorat, mam nadzieję, że Ci podejdzie, bo ponoć pasiopodobny. Ale, wiadomo - Pasia jest tylko jedna... I to by było na tyle. Dziękuję wszystkim za pamięć i cierpliwość. Mówił Wasz nowy korespondent pastewno-buraczany. Do następnego włączenia Internetu w powiecie wyszkowskim!
|
||||||||||
