Ludzie z tamtej strony świata - Robert J. Szmidt aka PP NURS.
Słowik - 22 Marca 2007, 22:47
A to jest pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina. Dziękuję.
NURS - 23 Marca 2007, 02:18
Niby kto?
gorbash - 23 Marca 2007, 07:53
Szef wszystkich szefow
NURS - 23 Marca 2007, 11:29
Chyba za późno zaczynam pić, bo nic z tego nie rozumiem.
Fidel-F2 - 23 Marca 2007, 11:32
Poranek Kojota
NURS - 23 Marca 2007, 11:34
E tam, nawet ładna była...
Fidel-F2 - 23 Marca 2007, 12:20
pierwsza klasa ta Naomi
NURS - 23 Marca 2007, 12:25
Przereklamowana. Ja budzę się obok kobiety o twarzy Nadii Vodianowej.
Fidel-F2 - 23 Marca 2007, 12:30
ani tej ani tamtej bym nie przegonił
Kruk Siwy - 23 Marca 2007, 12:32
Ałtor niech wywiesi ogłoszenie: wstęp do tego wątku na trzeźwo surowo wzbroniony!
Bo trzeźwy jestem jak świnia (niestety) i nie pojmuję o czym piosenka ta mówi...
NURS - 23 Marca 2007, 12:33
Ja też nie rozumiem, ale przez grzecznośc nie zaprzeczam
Kruk Siwy - 23 Marca 2007, 12:38
Aaa. No to zrozumiałem. Co lyterat to lyterat. Umi jasno na piśmie rzecz wyłożyć.
Fidel-F2 - 23 Marca 2007, 12:38
Kruk Siwy, NURS, późna klasyka polskiego kina rozrywkowego się kłania
Nivak - 23 Marca 2007, 12:40
Ja sobie wyguglałam i wiem już co i jak Gugel jest zazwyczaj kul~~
Kruk Siwy - 23 Marca 2007, 12:43
O kull... wa M to dobrze jeszczeście nie spotkali tego wrednego niemca...
NURS - 23 Marca 2007, 12:45
a u mnie nic nie znajduje, w kazdym razie na pierwszych kilkunastu stronach
Słowik - 23 Marca 2007, 12:56
E tam.
Pierwszy link na hasło Krzysztof Jarzyna ze Szczecina.
gorat - 23 Marca 2007, 14:10
?
NURS - 23 Marca 2007, 14:14
a ja Naomi sprawdzałem.
elam - 23 Marca 2007, 19:10
wy jestescie INNI
NURS - 23 Marca 2007, 21:14
Ale wrócilismy juz z wyspy, na dłuższą metę to kicha, tak w dżungli siedzieć
Anko - 30 Marca 2007, 16:01
NURS napisał/a | Są zawsze dwa. | I kudy te czasy, panocku, kaj były trzi.
A w takim razie - wciąż czekam na drugi.
NURS napisał/a | sprawa z nazwiskiem nie jest jedynym problemem. | Pewno jeszcze płacą za mało?
NURS napisał/a | może to ten tajemniczy Schmidt | A może agent Smith?
NURS napisał/a | Niewykluczone, że tak własnie zrobię, count. ale za wcześnie, żeby o tym rozmawiać. | Są, znaczy się, lepsze i gorsze dziejowe momenty na rozpoczynanie biznesu? Coś jak szczęśliwe miesiące na ślub?
Sebastian napisał/a | Im więcej wydawców tym lepiej i dla autorów i dla rynku | Jak nie, jak tak!?
Być może alternatywą jest "SFFH wydanie specjalne", ale wtedy jak kto w terminie nie kupi, to pół roku później może mieć duuuże kłopoty z nabyciem jakiejś powieści...
NURS napisał/a | Każdy nie podlegający pod Olesiejuka, i nie nalezący do dużej grupy wydawniczej może mieć problem z przebiciem się do księgarń. | A to pod Olesiejuka mogą podlegać tylko duże wydawnictwa?
NURS - 30 Marca 2007, 19:11
Anko, jak zwykle sto tematów na raz
MrMorgenstern - 31 Marca 2007, 08:55
NURS, pisałeś w tym wątku, że tworzyłeś podczas jazdy samochodem... możesz powiedzieć coś więcej, czy Cię to nie dekoncentrowało, czy słuchałes podczas tego muzyki, czy zapisywałeś jakoś pomysły, czy, czy, czy...
NURS - 31 Marca 2007, 13:13
Nie polecam metody komus, kto nie ma doświadczenia za kółkiem, albo podzielnej uwagi, to na pewno. Ale przy dłuższych trasach, kiedy na drodze dzieje sie niewiele np. na autostradach jest sporo okazji do przemyslecia rozwiązań akcji.
Z ciekawszych tego rodzaju sytuacji, to jadąc w nocy na konwent do Elblaga, w mgle i raczej bocznymi drogami, wpadłem i praktycznie opracowalem cała akcje Cichej Góry Generalnie to pare godzin byłem w takiej cichej gorze, więc łatwo było dostroic sie do klimatu.
Pomyslów nie zapisuje - jakoś tak zostają i nawet po latach mogę do nich wracać (choc pewnie niektóre znikaja). Teksty, które puszczałem w SF w wiekszości były pomysłami z lat 80tych Np. Ognie w ruinach, Ciemna strona księzyca. to sa kompletne pomysly, tylko otoczka zmieniła się, ze wzgledu na technikę itp.
Adashi - 31 Marca 2007, 20:05
Fabrykanci poprawili błąd w nazwisku, lepiej późno niż wcale.
NURS - 31 Marca 2007, 20:46
Wiem, dotarłem w koncu do kogoś, kto zrozumiał, że źle robią.
Anko - 7 Kwietnia 2007, 12:24
NURS napisał/a | Anko, jak zwykle sto tematów na raz | Przepraszam. Dobrze wiesz, że to dlatego, że nie mogę odpowiadać na każdy post zaraz, jak on się pojawi (jestem przeciwieństwem tych, co to rano siadają do forum i do wieczora je śledzą). Nie mam takiej możliwości. Ale dobrze, już Ci w wątku nie brużdżę. Wybacz.
NURS - 7 Kwietnia 2007, 12:58
Teraz już wiem, wtedy nie wiedziałem, tez przepraszam.
Anko - 7 Kwietnia 2007, 13:12
Nie ma za co.
Dzięki za elektryzującą "czwartkową wieczerzę NURSową" w Silesii. Szkoda, że 19.04. raczej nie mam szans zawitać, nie opanowałam jeszcze sztuki teleportacji, nie wspominając o bilokacji. Mam nadzieję, że uda mi się bez problemów dotrzeć na NURScon, bo w przeddzień mam egzamin.
Im więcej takich inicjatyw, tym lepiej (choć częściej wtedy będę żałować, że nie mogłam pouczestniczyć). To jest naprawdę świetny pomysł.
|
|
|