Powrót z gwiazd - Koty, psy i inni pierzasto-futrzaści ulubieńcy.
charande - 1 Sierpnia 2013, 10:05
Kocica dziś rano przyszła do mnie do łóżka i zaczęła po mnie skakać
Rafał - 1 Sierpnia 2013, 10:09
charande, jak dobrze, że słoni nie hodujesz
Godzilla - 1 Sierpnia 2013, 10:51
Mi niedawno kot przyniósł wróbelka. I to żeby moja Simka - nie, to ten włóczęga Rudy, który regularnie przychodzi do nas miauczeć o jedzenie. Chyba nas polubił. Wróbelek na szczęście przeżył, uciekł na parapet, potem schował się w kuchni za butelkami z sokiem, aż udało się szczęśliwie naprowadzić go do drzwi na balkon.
thinspoon - 1 Sierpnia 2013, 11:50
Kot mojej znajomej przyniósł do domu wróbla, za co został werbalnie skarcony a wróbel wylądował w śmietniku. Następnym razem zostawił na podłodze w kuchni równo ułożone wróble łapki i kilka piór.
morham - 1 Sierpnia 2013, 16:47
Godzilla napisał/a | Mi niedawno kot przyniósł wróbelka. I to żeby moja Simka - nie, to ten włóczęga Rudy, który regularnie przychodzi do nas miauczeć o jedzenie. Chyba nas polubił. Wróbelek na szczęście przeżył, uciekł na parapet, potem schował się w kuchni za butelkami z sokiem, aż udało się szczęśliwie naprowadzić go do drzwi na balkon. |
Zdecydowanie skoro się dokłada do hehehehe spiżarki domowej
charande - 1 Sierpnia 2013, 21:46
Rafał, oj tak... Kocica waży 3,5 kg i ten kaliber skaczącego kociego budzika w zupełności mi wystarczy
Godzilla - uau, to dobrze, że wróbel przeżył! Moja potworzyca potrafiła przynosić żywe myszy, ale ptaki wyłącznie zagryzione, niestety. Łapki i piórka (na balkonie) też już były.
Godzilla - 2 Sierpnia 2013, 12:04
Charande, to pierwszy raz, kiedy kot mi przyniósł ptaszka żywego. Simka nie jest polująca, dotąd raz tylko się tak popisała. Rudy jak widać umie, ale to osiedlowy włóczykij, nic co kocie nie jest mu obce. Natomiast mój nieodżałowany Bury polował nieraz, i ptaszki zawsze były niestety martwe. Natomiast nie dogryzał myszy i potrafił mojej teściowej przynieść taką półżywą, która, bywało, po jakimś czasie okazywała się jak najbardziej żywa. Najbardziej żywy egzemplarz uciekł im kiedyś do spiżarki i tutaj już Burasowi nie chciało się kociej powinności spełnić i dorwać gryzonia. Trzeba było użyć pułapki.
Rafał - 2 Sierpnia 2013, 12:15
Wieczorami obserwuję jak taki jeden rudzik robi w bambuko kota sąsiadów. Kot niejednego ptaka ma na sumieniu, ale ten wodzi go za nos dla sportu. Siada w zasięgu jego wzroku i go judzi, nie ćwierka, tylko go woła takim trr, trrr, trr. Kot się czai, i jak ma już skoczyć, ptaszek podlatuje kawałek dalej, kawałek wyżej i znowu na kota trr, tr. Aż do znudzenia. Czasem siada mu prawie pod nosem i go zaczepia co by go pogonił. To jest dopiero sport ekstremalny.
morham - 2 Sierpnia 2013, 12:38
Rafał napisał/a | Wieczorami obserwuję jak taki jeden rudzik robi w bambuko kota sąsiadów. Kot niejednego ptaka ma na sumieniu, ale ten wodzi go za nos dla sportu. Siada w zasięgu jego wzroku i go judzi, nie ćwierka, tylko go woła takim trr, trrr, trr. Kot się czai, i jak ma już skoczyć, ptaszek podlatuje kawałek dalej, kawałek wyżej i znowu na kota trr, tr. Aż do znudzenia. Czasem siada mu prawie pod nosem i go zaczepia co by go pogonił. To jest dopiero sport ekstremalny. |
Kiedyś się zdziwi ten ptaszek Widziałem jak kot łapał takiego właśnie sprytnego ptaka w locie
Nawet bardzo podobny filmik (i to nie jeden) jest w netcie (tylko nie pamiętam gdzie go widziałem) - tak ptaszek igrał z kotem, tak igrał, że się doigrał
charande - 3 Sierpnia 2013, 10:51
Cytat | Natomiast nie dogryzał myszy i potrafił mojej teściowej przynieść taką półżywą, która, bywało, po jakimś czasie okazywała się jak najbardziej żywa |
Ofelia wycięła nam kiedyś taki numer z młodą łasicą!!!!!
A tu coś bardzo sympatycznego dla odmiany: kotka pomaga niewidomemu psu.
Fidel-F2 - 14 Sierpnia 2013, 07:47
Lowenna - 14 Sierpnia 2013, 08:03
Fidel-F2, you made my day
Rafał - 14 Sierpnia 2013, 09:57
Takie niby milusińskie, figlarne, a jak tylko dasz im okazję to cię zeżrą
Fidel-F2 - 14 Sierpnia 2013, 10:08
natura, boskie urządzenie
Lowenna - 14 Sierpnia 2013, 12:19
Rafał, ale to nic nowego ani niezwykłego. Sama nie raz, nie dwa mówiłam, że umrę i zjedzą mnie koty
thinspoon - 14 Sierpnia 2013, 12:36
Rafał napisał/a | Takie niby milusińskie, figlarne, a jak tylko dasz im okazję to cię zeżrą |
Nie no, chyba nie chciałbyś, żeby zdechły zgłodu albo wiernie towarzyszyły swojej właścicielce na drugi świat Praktyczne zwierzaki.
Rafał - 14 Sierpnia 2013, 12:42
Uczciwe koty powinny zostać zabalsamowane i włożone do sarkofagu razem ze swoją panią.
Hm, sarko-fagi (Sarkofag (gr. σαρκoφάγος / sarkophagos; z gr. σάρξ / sarx -„ciało” + gr. φαγειν / phagein - „zjeść, pożreć”) ciekawy ktoś miał swoją drogą pomysł i dziwną wyobraźnię wymyślając to słowo
Lynx - 14 Sierpnia 2013, 15:30
Pogoda za oknem paskudna, więc nie pozostaje nic innego jak spać:
Witchma - 14 Sierpnia 2013, 15:32
A gdzie trzeci kot?
Lynx - 14 Sierpnia 2013, 16:01
Śpi na fotelu.
Magnis - 14 Sierpnia 2013, 17:03
Lynx, fajnie to wygląda .
Ale pies mądrzejszy bo zrobił sobie z kota poduszkę .
Witchma - 14 Sierpnia 2013, 17:08
Jaki pies?
Magnis - 15 Sierpnia 2013, 13:31
Wichma przecież na zdjęciu od Lynx leży kot i pies .
Fidel-F2 - 15 Sierpnia 2013, 15:23
Magnis, to są dwa koty
Lynx - 15 Sierpnia 2013, 18:57
Magnis, on sam nie wie za bardzo czy jest kotem, czy psem, czy ludziem. Wygląda jak pies, zachowuje się często jak kot, ma kocie odruchy, a czasami strzela focha jak nastolatka.
Godzilla - 2 Września 2013, 20:29
Rafał - 2 Września 2013, 21:00
Sikorki przyleciały - będzie wczesna zima. Na drzewach w lesie jeszcze nie ma szyszek - zima nieprędko do nas zawita. Hmmm, chyba coś w przyrodzie nawala, bo komu tu wierzyć?
Magnis - 2 Września 2013, 21:17
Lynx napisał/a | Magnis, on sam nie wie za bardzo czy jest kotem, czy psem, czy ludziem. |
No to spadł mi kamień z serca, ponieważ myślałem, że coś mam z oczami i wszędzie tego dodatkowego kota szukałem .
Lynx napisał/a |
Wygląda jak pies, zachowuje się często jak kot, ma kocie odruchy, a czasami strzela focha jak nastolatka. |
Czyli strasznie stroi fochy. Ciekawe jak coś mu się nie spodoba to co robi .
Godzilla, cudne i zabawne .
Zgaga - 3 Września 2013, 10:52
Bawi mnie ten film, bawią mnie także komentarze pod nim:
http://www.youtube.com/watch?v=mOxg1m6k_Vs
Magnis - 3 Września 2013, 13:57
Mnie po prostu rozbroił i ten śmiech kamerzystki na widok schodzenia właściciela z psem .
|
|
|