Planeta małp - Co nas cieszy
Martva - 31 Sierpnia 2009, 10:41
Weekend mnie cieszy i poweekendowe uspokojenie
Anonymous - 31 Sierpnia 2009, 23:12
A mnie ten nadchodzący weekend, i to wcale nie dlatego, że wolne!
Chal-Chenet - 31 Sierpnia 2009, 23:27
A mnie czwartek i koncert Vadera i Marduka.
ivaine - 31 Sierpnia 2009, 23:33
Chal, zazdroszczę Ci .
Chal-Chenet - 31 Sierpnia 2009, 23:38
Na szczęście co jakiś czas jeździ Peter po Polsce, więc następnym razem przypuszczam, że uderzysz.
dzejes - 1 Września 2009, 00:08
Mnie dla odmiany cieszy weekend
Anonymous - 1 Września 2009, 00:10
dzejes napisał/a | Mnie dla odmiany cieszy weekend |
Doprecyzuję - ten nadchodzący!
Stoniu - 1 Września 2009, 00:10
Mnie również cieszy weekend, zwłaszcza jeśli uda mi się być na Gloomy Night. Jeśli nie, to pewnie będzie gorzej z humorem .
dzejes - 1 Września 2009, 00:28
Miria napisał/a | dzejes napisał/a | Mnie dla odmiany cieszy weekend |
Doprecyzuję - ten nadchodzący! |
Jaka dokładna. Suwmiarkę chcesz?
Anonymous - 1 Września 2009, 00:31
Dokładność to podstawa! Do weekendu jeszcze 3,5 dnia.
dzejes - 1 Września 2009, 01:32
Skoro dokładność to podstawa, to 3,45 dnia, nie 3,5.
hrabek - 1 Września 2009, 09:55
Przebiegłem się wczoraj wieczorem. Nie było lekko, ale może ustanowię z tego nowy nawyk.
Później włączyłem sobie P90X, ale tylko brzuszki. Dwa ćwiczenia zrobiłem na luzie, a później jakby mnie ktoś wyłączył. Nie mogłem ruchu zrobić. A te mutanty w telewizorze dalej łupały kolejne ćwiczenia. Mam nadzieję, że kiedyś i ja tak będę.
Martva - 1 Września 2009, 09:59
hrabek, uważaj na kręgosłup, znaczy równocześnie wrzuć jakieś ćwiczenia na mięśnie pleców, rozciąganie i takie tam - jak robiłam A6W, to mój kręgosłup chciał mnie zabić i musiałam zrobic pewne modyfikacje
hrabek - 1 Września 2009, 10:06
Nie wiem, czy dobrze się wyraziłem. Nie było tak, że mi coś strzeliło, przeskoczyło i zaczęło boleć. Tylko nagle nie mogłem wykonać ruchu, bo nie miałem żadnej pary w brzuchu. Tak jakby mięśnie powiedziały dość, obraziły się i poszły spać. Totalne zero. Tak jeszcze nie miałem, ale faktem jest, że Tony nie oszczędza trenujących i ćwiczenia są trudne.
W ogóle te brzuszki były na końcu płyty Chest & Back, ale nie mam hantli i drążka. Planuję zakupić przynajmniej hantle w tym tygodniu i wtedy od nowego tygodnia zacznę jego trzymiesięczny program ćwiczeń. A na razie robię same brzuszki, bo do tej pory nie ćwiczyłem i szykują się mega zakwasy. Za tydzień akurat przejdą i będę mógł ćwiczyć. Jak są zakwasy w klacie, czy rękach, to jakoś da się przeżyć, ale jak są w brzuchu to ciężko ćwiczyć cokolwiek, bo brzuch zawsze boli i nie można równowagi utrzymać. Taki sobie plan wymyśliłem, nie wiem, czy dobry. Zobaczymy.
Na ogólną poprawę kondycji są przebieżki, ale przy mojej astmie ciężko mi idzie (tracę oddech i dostaję duszności po chwili), wtedy z biegu przechodzę do szybkiego chodu. Ukułem taką teorię, że jak będę biegał regularnie, to objętość płuc się zwiększy, a (być może) jednocześnie ataki astmy się zmniejszą, więc w efekcie będę mógł przebiec więcej. W sumie ciężko powiedzieć czy to astma, czy zwykły brak kondycji. Bo może tylko to drugie, a wtedy regularnym bieganiem da się to wytrenować.
Jak wytrwam w postanowieniu i ktokolwiek będzie chciał o tym poczytać, to mogę napisać
Martva - 1 Września 2009, 10:24
Tylko się nie przeforsuj na początku z tymi ćwiczeniami, jak się przesadzi to potem łatwo się zniechęcić Człowiek zaciska zęby i robi więcej niż jest w stanie, a następnego dnia nie może się ruszyć i zostawia to na trzy dni
hrabek - 1 Września 2009, 10:29
Dlatego właśnie teraz chcę przeżyć zakwasy, a od przyszłego tygodnia już na poważnie.
Zobaczymy, bo brak sprzętu mnie trochę zniechęca. Dzisiaj wstąpię do sklepu sportowego zobaczyć, czy mają hantle i w jakiej cenie.
Ozzborn - 1 Września 2009, 16:27
Dzisiejszy koncert Jethro Tull
xan4 - 6 Września 2009, 10:53
Kupiłem wczoraj 3 ostatnie płyty Cata Stevensa, przed przejściem przez niego na islam: Izitso, Numbers i Bach to Earth, bardzo się cieszę,
kurcze, jakieś 15 lat na nie polowałem, teraz już mam całą dyskografię
Ziuta - 6 Września 2009, 18:25
Tam i z powrotem wróciło! A pan Marcin Baniak straszył, że to finito.
aniol - 7 Września 2009, 13:11
nowy sezon treningowy dzis zaczynamy!
wieczorkiem w dojo spotkam cale stado leniwców w pizamach!
Ozzborn - 7 Września 2009, 14:52
My już rozpoczelim w środę zbiorowo-pokazowym. Dziś pierwszy regularny
Agi - 7 Września 2009, 17:16
Dotarła przesyłka z ępiku, pięć nowych książek do czytania.
E.:
Dostałam też maila z wiadomością, że brakująca pozycja czyli Xiao Long: Biały tygrys została dziś wysłana.
baranek - 8 Września 2009, 12:26
to mnie bardzo cieszy:
http://www.fabryka.pl/zap...ok=383#searchkk
o!
dalambert - 8 Września 2009, 12:29
baranek, I bardzo fajnie! A data premiery to już jest ?
baranek - 8 Września 2009, 12:30
zdaje się, że 9 października
Agi - 8 Września 2009, 12:34
baranek, gratki!
Chal-Chenet - 8 Września 2009, 12:36
baranek,
baranek - 8 Września 2009, 12:37
dzięki Agi, tak mi się fajnie druga czterdziestka rozpoczęła. w sierpniu urodziny, a już we wrześniu szort w ulubionym czasopiśmie, w październiku antologia, w listopadzie... któż wie, co przyniesie listopad.
e: dzięki Chal-Chenet. dziękuję wszystkim. wzruszenie nie pozwala mi ścisnąć Was za gardło.
Nutzz - 8 Września 2009, 12:37
Łoł, gratulacje
Ozzborn - 8 Września 2009, 12:50
Najs! Gratki
|
|
|