ilcattivo13 - 12 Września 2010, 20:22
wyrobiłaś się? 
shenra - 12 Września 2010, 22:11 ilcattivo13, a masz wieści od niego? 
illianna - 12 Września 2010, 22:29 shenra, ty się deklaruj, czy wtorek dobry, a nie gadaj o młodocianych rowerzystach 
Ozzborn - 12 Września 2010, 22:43 Ja chciałem nieśmiało przypomnieć, że najprawdopodobniej będę w najbliższą sobotę w Krakowie na ślubie, Kościół Dominikanów przy Stolarskiej 12... a że nie opyla mi się przyjeżdżać na sam ślub to może ktoś by był na chętny na poślubny after, trza zapić - to moja pierwsza wielka miłość z podstawówki
jewgienij - 13 Września 2010, 07:14 A wkręcimy się na wesele i weselną gorzałę? 
Jak przyjdzie mi kasa, to chętnie w sobotę wyrwę się ze swojej nory, myślę, że kilka innych osób też. Dawaj znać co i jak. Virgo C. - 13 Września 2010, 09:44 Wkręcić to pewnie nie, ale Ozi może coś zorganizuje z zapasów weselnych
A co do wtorku - pomyślimy 
dalambert - 13 Września 2010, 09:48 raczej wygląda na to ze"perwsza miłość" zaprosiła Oziego na ślub - wyłącznie- co by mu akuku pozazać, więc chłopaki musiecie wesprzeć go moralnie / najlepiej czysta z pieprzem/ po tym doświadczeniu, Bez wodki nie razbieriosz. Ale weselna to ona nie będzie. Jaby co to Ozzborn, wytrzymaj do SKOFy tam się uraczymy = wiła wianki i rzucała ..... jewgienij - 13 Września 2010, 10:06 Ozi, pół światu tego kwiatu, ale weź coś na przebranie, bo w garniturze na Plantach nie wypada wódki pić
Hubert - 13 Września 2010, 10:15 jewgienij, nie takie rzeczy... 
shenra - 13 Września 2010, 12:28 Na Planty to weź packę, a nie garnitur, coby się od żulomuszek opędzać. I wtorek i sobota brzmią apetycznie. Wstępnie nie widzę żadnych przeciwskazań.
Ozzborn - 13 Września 2010, 13:05 No nie spodziewałem się, że to daluś wykaże się najwyższym stopniem czytania ze zrozumieniem
Jadę tylko na ślub - stąd propozycja spotkania, bo tylko na godzinkę do Krakowa to bez sensu skoro już mam spędzić te 6h w pociągu.
Ale nie to, że cierpię czy żałuję, po 17 to już tylko miłe wspomnienie - ot dziwnie... szczególnie, że luby też Michał
I raczej nie sądzę bym się wbijał w garnitur na sam ślub - ja nie z takich
dalambert - 13 Września 2010, 13:06
A w dziub chcesz 
Ozzborn - 13 Września 2010, 13:10 Ale przecież cię skomplementowałem - jak rzadko
Agi - 13 Września 2010, 13:12
Nie chciałabym takiego "komplementu".
shenra - 13 Września 2010, 13:14
Jakoś mi przez pyszczek nie przechodzi
Ozzborn - 13 Września 2010, 13:15 ciiii liczyłem, że drugi raz tak szybko mu się nie uda.
shenra - 13 Września 2010, 13:17 Ozzborn, nadzieja matką....i tak dalej
corpse bride - 13 Września 2010, 19:42 ten wtorek to jutro? może bym się pojawiła, bo kończe pracę o 14, potem idę do ksiegarni naukowej, gdzie moja siostra rozdaje bonty na 10zł za ankietkę (i zaprasza wszystkich, bo jej tam smutno samej, codziennie od 10 do 18 tam gdzie podręczniki językowe), potem do kłębuch, jak będę mieć za co, a potem jestem wolna i wyszłoby, że to jakoś prtzed 16. ozzborn, w krk jest jeden klasztor dominikanów, nie trzeba podawać ulicy (chyba). ilcattivo13 - 13 Września 2010, 22:14 shenra - spisałaś się, brat nie daje znaku życia Przy najbliższej okazji stawiam browca/drinka. Albo dwa. Albo aż do parteru
A z tą wódką weselną... Czy tam u Was, w tych dzikich i mało cywilizowanych stronach południowej Polski nie znacie zwyczaju robienia "bramy"? Ubieracie się porządnie, dajecie ładne kwiaty, składacie jakieś oryginalne życzenia i nie przepuszczacie orszaku aż Wam wódki nie dadzą. Proste? Virgo C. - 13 Września 2010, 22:22 Kto nie zna ten nie zna. Ale za dostanie wódki w ścisłym centrum to by nas mogli zgarnąć
shenra - 13 Września 2010, 22:35 ilcattivo13, zawsze do usług
jewgienij - 13 Września 2010, 22:39
O, i to jest konkret Gdzie ta księgarnia? Przy Bagateli?
corpse bride - 14 Września 2010, 14:01 księgarnia jest przy wielopolu, głóna księgarnia naukowa się nazywa, są jakby dwie. i r. będzie tam jutro, bo dziś jednak nie pracuje. a potem w inne dni, kolejne. to co z tą imprezą? jest czy nie, bo nie wiem, co z sobą teraz zrobić. dalambert - 14 Września 2010, 14:12 corpse bride, kupić flaszkę i do illiany = ucieszy sie
Ozzborn - 14 Września 2010, 14:18
zależy co będzie we flaszeczce, bo może też się rozdżaźnić
Sebastian - 14 Września 2010, 15:17 czekamy na Ciebie corpse bride,
Ziuta - 14 Września 2010, 15:21 Nie przyjdę niestety. Bawcie się dobrze, duchem, będę z wami. corpse bride, koncepcja dwu głównych księgarni w odległości kilometra od siebie jest cudowna. Lepsi są tylko Finowie, mają uniwersytet z trzema rektorami. Virgo C. - 14 Września 2010, 15:30 Mnie też nie będzie, młyn ze zmianą współlokatorów trwa w najlepsze. Dwójkę już wysłaliśmy, teraz starą dwójkę szykujemy do mieszkania w nowym pokoju, a wieczorem nowy jeszcze ma przyjechać i się zacząć wprowadzać. shenra - 14 Września 2010, 17:33 Buuu, jesteście niefafuśni 
ilcattivo13 - 14 Września 2010, 20:28
 nie no, kto jak kto, ale Ty powinieneś wiedzieć, że nie zgarną, tylko mandat wypiszą i nie za "dostanie", tylko za "spożywanie". No jeszcze żebyście nieletni byli, ale przeca Wy już jesteście wszyscy "letni"... żeby nie powiedzieć lekko ciepli...
shenra - przypomnę się na pewno
|
||||||||||||||||||||
