Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Kasiek - 10 Maj 2008, 09:06
Matka się nie zgodziła Jakbym mogła to psiak byłby mój i tylko mój.... Ale nie mam jak....
Fidel-F2 - 10 Maj 2008, 09:40
życie
Martva - 10 Maj 2008, 12:26
| Cytat | | troche rozumu wystarczy |
Niektórym brakuje, jak widać
| Cytat | | Martva, zdjęcie w avatarze genialne |
Dzięki
| ilcattivo13 napisał/a | | to zielone na pierwszym planie to ta trawka, co to było za wilgotno i jej nie skosiłaś? |
Właśnie ta. Wyschła trochę, ale nie chciało mi się wnosić kosiarki po schodach, trawniczek jest wielkości dwóch większych wycieraczek.
| ilcattivo13 napisał/a | | Wydaje mi się, że masz pretensję o to, |
Mam pretensje o zabranie mi mojego rynku zbytu. Naprawdę nie musisz tego brać poważnie, lubię bursztyn. Ale nie jak mnie boli w moją własną osobistą kieszeń
| Kasiek napisał/a | | Nie umiałabym pozbyć się w ten sposób zwierzęcia. |
Cóż. Są ludzie i parapety
Pojechałam dziś z siostrą na zakupy. Ona kupiła kieckę na wesele (śliczną zresztą) a ja nic. Dla odmiany.
Fajnie byłoby umieć szyć. Ciuchy, buty i staniki. To by mi szalenie ułatwiło życie.
Zerowiec - 10 Maj 2008, 18:22
| Cytat | | Nie dziwię się, że odradzały, ale jak się jest okrągłym kurduplem to cholernie trudno jest dobrze wyglądać na tego typu imprezach. |
Martva, nie zrozum tego źle, ale czy ty nie potrzebujesz aby pomocy psychiatrycznej? Albo chociaż okulistycznej? To nie ma być obelga. Mówię serio. Od dawna chciałem Cię o to zapytać, ale dotychczas miałbym na myśli: przestań się zgrywać. Tym razem pytam poważnie, jak człowiek zaczynający powoli sądzić, że na prawdę wierzysz we wszystko co tutaj wypisujesz.
Martva - 10 Maj 2008, 18:23
Dobra, nie wytrzymałam. Żadnych ładnych nowych fotek, ale znalazłam starą i się pobawiłam.
IMHO jest urocza i niewinna, a kolega na gg odstawił ślinotok i gadkę o fantastycznie podkreślonych piersiach i ustach stworzonych do całowania. Mężczyźni...
EDIT do Zerowca
Ej, ja się lubię, ale mam oczy, generalnie kobietę o mojej figurze da się ubrać tak żeby wyglądała bosko, jak się wie co podkreślić, a co zasłonić - ale wybór krojów jest dość mocno ograniczony. A jeszcze przy moich skłonnościach do kiczu - ktoś musiałby mnie siłą powstrzymywać, żebym nie zrobiła z siebie różowej bezy
A pomoc psychiatryczna może by się i przydała, mogłabym sobie zdiagnozować depresję oficjalnie, o. I fobię społeczną.
corpse bride - 10 Maj 2008, 18:40
nie masz depresji. masz tylko neurotyczną osobowość.
sork, jeśli cię rozczarowałam
Zerowiec - 10 Maj 2008, 19:26
| Cytat | | generalnie kobietę o mojej figurze da się ubrać tak żeby wyglądała bosko, jak się wie co podkreślić, a co zasłonić |
Kobieta o twojej figurze nie musi niczego zasłaniać. I gadaj tu z taką.
| Cytat | | A pomoc psychiatryczna może by się i przydała, mogłabym sobie zdiagnozować depresję oficjalnie, o. I fobię społeczną. |
Też swego czasu chciałem, żeby mi coś oficjalnie zdiagnozowano. Może nie zaraz chorobę psychiczną, ale chociaż jakieś zaburzenia. Różni psychiatrzy odmawali. Mi! Wyobrażacie to cobie? Jak śmieli? Czy zdrowy psychicznie człowiek chodziłby z własnej woli po różnych psychiatrach? A zresztą sami mnie znacie.
A do wojska i tak nie poszedłem – skrzywienie kręgosłupa.
agnieszka_ask - 11 Maj 2008, 00:55
| Zerowiec napisał/a | | Czy zdrowy psychicznie człowiek chodziłby z własnej woli po różnych psychiatrach? |
to głównie chory ma problem z przyznaniem się do choroby.
a nawiasem mówiąc, dlaczego do cholery tak wiele osób wmawia sobie "odbieganie od normy" ?
Dunadan - 11 Maj 2008, 08:42
agnieszka_ask,
| Cytat | | dlaczego do cholery tak wiele osób wmawia sobie odbieganie od normy |
Bo każdy chce byc inny, jakoś się wyróżniać...
Martva,
| Cytat | Dobra, nie wytrzymałam. Żadnych ładnych nowych fotek, ale znalazłam starą i się pobawiłam.
|
Fotka bardzo ładna - typowe studyjne zdjęcie Wiem że zdjęcie miało być naturalne jednak przydał by ci się jakiś fajny makijaż
Krasnola - 11 Maj 2008, 09:26
Zdjęcie świetne, bluzeczka prześliczna, faktycznie bardzo ładnie podkreśla piersi, wydają się o wiele większe niż na wcześniejszych fotkach. No ślicznie po prostu
Martva - 11 Maj 2008, 12:13
| corpse bride napisał/a | | nie masz depresji. masz tylko neurotyczną osobowość. |
A czym to się różni? Zaatakowałam rodzicielkę, która jest po psychologii, ale mi oświadczyła że nie pamięta.
| Zerowiec napisał/a | | Kobieta o twojej figurze nie musi niczego zasłaniać. I gadaj tu z taką. |
No nie powiem, to miłe, ale wiem jaką mam figurę, nie wrzucam tu zdjęć na których nie wyglądam fantastycznie - no bo po co ale np takiej kiecki bym nie mogła włożyć, ani takiej, ani również takiej. W ogóle z rzeczami wieczorowo-wizytowymi mam problem.
I muszę zasłaniać, wiem co, więc zasłaniam. I wyglądam na tyle dobrze że wszyscy mi mówią że sobie wmawiam kilka rzeczy
| agnieszka_ask napisał/a | | a nawiasem mówiąc, dlaczego do cholery tak wiele osób wmawia sobie odbieganie od normy ? |
Nie wiem czemu sobie wmawia, ja wiem że odbiegam
| Dunadan napisał/a | | Bo każdy chce byc inny, jakoś się wyróżniać... |
Ześwirowaniem? Yyyy.
| Dunadan napisał/a | Fotka bardzo ładna - typowe studyjne zdjęcie |
Studyjne?
| Dunadan napisał/a | Wiem że zdjęcie miało być naturalne jednak przydał by ci się jakiś fajny makijaż |
Nie umiem sobie robić fajnych makijaży (niestety), poza tym potem je trzeba zmywać, a to straszna sprawa jest.
| Krasnola napisał/a | | bluzeczka prześliczna |
Dzięki Jedna z moich lumpeksowych perełek, oczywiście
| Krasnola napisał/a | | faktycznie bardzo ładnie podkreśla piersi, wydają się o wiele większe niż na wcześniejszych fotkach. |
Oczywiście nie mam do niej stanika A piersi się wydają większe przez sztuczkę z rękami
Wczoraj wyzdrowiałam sobie gardło, posiedziałam w knajpie z jednym znajomym oczekując tłumów innych, poprzytulałam się. Lubię się przytulać. Ale miewam potem czasem takiego moralniaka, jakbym robiła Bóg-wie-co
A potem nie mogłam sie obudzić - co jest o tyle zabawne, że miałam krótki przebłysk świadomości o 7.00 i myślałam wtedy że już nie zasnę. O 10.50 zmusiłam się do ruszenia, bo 'tak nie można'. W międzyczasie miałam mnóstwo snów i nie pamiętam z nich prawie nic. Bu.
Sheila - 11 Maj 2008, 12:57
Najważniejsze, że wiesz, co możesz założyć, żeby wyglądać obłędnie. Każda z nas ma listę ciuchów, które do jej figury nie pasują
Fotka jest świetna, ma klimat, który uwielbiam. Jesteś bardzo fotogeniczna, musisz patrzeć na siebie naszymi oczami. O. Ja np bez makijażu nie dałabym sobie zrobić fotki, bo wyglądałabym bezbarwnie. Ty wyglądasz świetnie. Wypisz sobie z tego bloga wszystkie komplementy i masz listę bardzo silnych atutów. To będzie długa lista
agnieszka_ask - 11 Maj 2008, 13:01
| Dunadan napisał/a | | Bo każdy chce byc inny, jakoś się wyróżniać... |
ok, ale można sie wyróżniać na wiele różnych sposobów. czy od razu trzeba robić z siebie wariata??
| Martva napisał/a | poprzytulałam się. Lubię się przytulać. Ale miewam potem czasem takiego moralniaka, jakbym robiła Bóg-wie-co |
eee tam, dorosła jesteś. wzrusz ramionami i idź do przodu
Kasiek - 11 Maj 2008, 13:17
| Martva napisał/a | | ale np takiej kiecki bym nie mogła włożyć, ani takiej, ani również takiej. W ogóle z rzeczami wieczorowo-wizytowymi mam problem. |
Ja też. Cudem w tej sukience na wesele wyglądam nieźle. Naprawdę nie wierzyłam że z moimi biodrami i tyłkiem mogłabym założyć coś takiego. A tu siurpryza. Dlaczego Firefox podkreśla mi rdzennie polskie słowo siurpryza? A nie to tylko literówka
Zdjęcie śliczne, takie rafaelowe troszkę, wzięliby Cię na Madonnę, jakbyś żyła w XV wieku.
Dunadan - 11 Maj 2008, 14:36
Martva,
| Cytat | Ześwirowaniem? Yyyy.
|
agnieszka_ask,
| Cytat | | ok, ale można sie wyróżniać na wiele różnych sposobów. czy od razu trzeba robić z siebie wariata?? |
Bo tak najłatwiej...
Martva,
Na takie przynajmniej wygląda.
| Cytat | | Nie umiem sobie robić fajnych makijaży (niestety) |
Niech ci ktoś zrobi
Martva - 11 Maj 2008, 14:55
| Sheila napisał/a | | Najważniejsze, że wiesz, co możesz założyć, żeby wyglądać obłędnie |
No trochę potrwało, zanim się nauczyłam A najbardziej mnie bawią moje koszmarne wysooookie buty, które same w sobie są obrzydliwe, ale mam w nich nogi jak marzenie. I dowiedziałam się ostatnio że mam świetne nogi, tylko te buty tak nie bardzo, a jest dokładnie odwrotnie (no dobra, może nie dokładnie, ale tylko w tych butach jest taki spektakularny efekt )
| Sheila napisał/a | | Jesteś bardzo fotogeniczna, musisz patrzeć na siebie naszymi oczami. O. |
Spróbuję, ale... no wiesz, za każdym razem jak sobie robię zdjęcia, to z kilkudziesięciu zostają dwa ładne, albo i żadne. Albo tylko avatar, jak po sesji na trawniku;) Zdjęć niefajnych, a nawet strasznych, mam sporo więcej
| Sheila napisał/a | | Ja np bez makijażu nie dałabym sobie zrobić fotki, bo wyglądałabym bezbarwnie. Ty wyglądasz świetnie. |
Śmieszna rzecz, ale jak już dopuszczam do głosu moje kompleksy, to bezbarwność i brak wyrazistości kwiczą najgłośniej
| Sheila napisał/a | | Wypisz sobie z tego bloga wszystkie komplementy i masz listę bardzo silnych atutów. |
Jest to pewien plan ale z drugiej strony, jak mam doła to mam doła i żadne komplementy mi nie pomagają
| agnieszka_ask napisał/a | | można sie wyróżniać na wiele różnych sposobów. czy od razu trzeba robić z siebie wariata?? |
Hmmm, depresja nie jest robieniem z siebie wariata.
| agnieszka_ask napisał/a | | wzrusz ramionami i idź do przodu |
Ale wiesz, to jest tak dziwnie, jak w pewnym momencie się łapiesz że chyba jakiś czas temu minęła ta chwila kiedy powinnaś powiedzieć 'stop'. Hedonizm strasznie komplikuje życie
| Kasiek napisał/a | | Cudem w tej sukience na wesele wyglądam nieźle. Naprawdę nie wierzyłam że z moimi biodrami i tyłkiem mogłabym założyć coś takiego. |
Ale ta Twoja kieca to się chyba rozszerza wyżej niż na wysokości kolan, nie?
Ja lubię takie klasyczne suknie dopasowane na górze i rozszerzane od bioder. Najlepiej z gorsetowym wiązaniem, żeby się dało talię dopasować bez spłaszczania biustu. Dla osób głęboko siedzących w modzie to strasznie kiczowate i fe, ale nic nie poradzę że w tym mi dobrze
| Kasiek napisał/a | | wzięliby Cię na Madonnę, jakbyś żyła w XV wieku. |
Jej ale w XV wieku to większe wzięcie by chyba miała Keira Knightley Wtedy takie szczuplaczki były trendy. Ale mogę się mylić
| Dunadan napisał/a | | Na takie przynajmniej wygląda. |
No bo tradycyjnie sobie je zrobiłam sama, używając tych środków co zwykle
Mogłabym mieć osobistego fotografa, poza krawcem, szewcem, stylistą, wizażystą, fryzjerem i kucharzem. Dopiszę do listy
| Dunadan napisał/a | | Niech ci ktoś zrobi |
Urwał mi sie kontakt z profesjonalistką
Kasiek - 11 Maj 2008, 15:38
| Martva napisał/a | Jej ale w XV wieku to większe wzięcie by chyba miała Keira Knightley Wtedy takie szczuplaczki były trendy. Ale mogę się mylić |
Mój błąd. w XVI. Ale by wzięli
Krasnola - 11 Maj 2008, 16:00
| agnieszka_ask napisał/a | Martva napisał/a:
poprzytulałam się. Lubię się przytulać. Ale miewam potem czasem takiego moralniaka, jakbym robiła Bóg-wie-co
eee tam, dorosła jesteś. wzrusz ramionami i idź do przodu |
Dokładnie. Jak wczoraj byłaś z tego zadowolona, to nie ma czym się przejmować Chyba że pan zawraca Ci dalej głowę, to może być to trochę wkurzające | Martva napisał/a | Krasnola napisał/a:
bluzeczka prześliczna
Dzięki Jedna z moich lumpeksowych perełek, oczywiście |
Hehe, mam podobną, też z lumpeksu. A raczej miałam, bo chyba gdzieś wywaliłam, dla biednych dzieci czy czegoś... Czułam się w niej naga
| Martva napisał/a | jak mam doła to mam doła i żadne komplementy mi nie pomagają
|
To czytaj je zanim złapiesz doła, wtedy w niego nie wpadniesz
Anonymous - 11 Maj 2008, 18:13
| Martva napisał/a | | Hmmm, depresja nie jest robieniem z siebie wariata. |
Jak podejrzewasz u siebie depresję, to idź z tym do specjalisty. To jest jak najbardziej uleczalne. Ale coś mam wrażenie, że Ty wolisz po prostu myśleć, że masz depresję.
Martva - 11 Maj 2008, 19:54
| Krasnola napisał/a | | Czułam się w niej naga |
E, to ta moja nie jest aż tak zła, chociaż tył jej prześwituje bardziej niż przód (dojrzewam do zakupu beżowego/cielistego stanika, a fe). No i nie mam jej do czego nosić Ale nie oddam, ma taki fajny dekolt i absolutnie obłędne rękawy... Uwielbiam takie rękawki w kształcie litery A, niepraktyczne ale śliczne
| Krasnola napisał/a | o czytaj je zanim złapiesz doła, wtedy w niego nie wpadniesz |
Fajnie by było, gdyby to tak działało
| Cytat | | Ale coś mam wrażenie, że Ty wolisz po prostu myśleć, że masz depresję. |
Nie wiem co wolę, część objawów mi się zgadza... corpsiku czym się różni osobowość neurotyczna od depresyjnej i czy to się da leczyć?
Krasnola - 11 Maj 2008, 20:23
| Martva napisał/a | Uwielbiam takie rękawki w kształcie litery A, niepraktyczne ale śliczne |
Ja mam jedną do flamenco, taką cudowną... Nie do końca te rękawy w kształcie A - mają gumkę w okolicy nadgarstka (cyknę sobie fotkę to pokażę, bo póki co mam tylko zdjęcie góry tej bluzki) i jest śliczna. Ale czarna, nie biała.
| Martva napisał/a | | (dojrzewam do zakupu beżowego/cielistego stanika, a fe) |
Też sądzę, że fe, ale jak masz takie bluzki, to chyba nie ma wyboru, w czarnym przecież nie pójdziesz (jak ja na matury )
Martva - 11 Maj 2008, 20:38
| Krasnola napisał/a | | Ale czarna, nie biała. |
Ta jest kremowa. Czarnych mam ze trzy, plus dodatkowe dwie z jednym rękawem (jedna przezroczysta zupełnie, jak cienkie rajstopy, pewnie jej nie włożę nigdy w życiu ale kosztowała grosze), jedna różowo-beżowa, jedna bordowa Fioła mam. Rękawy i dekolty, najlepiej jedno i drugie naraz
| Krasnola napisał/a | | Też sądzę, że fe, ale jak masz takie bluzki, to chyba nie ma wyboru, w czarnym przecież nie pójdziesz (jak ja na matury |
Cóż, raz sobie mogę kupić stanik który będzie bardziej praktyczny niż ładny. Znalazłam nawet aukcję z 'moją' Gorsenią w beżu: http://allegro.pl/item361...f_32f_nowy.html wygląda lepiej niż się spodziewałam, ale nie zaryzykuję, bo w tym przypadku nie jestem pewna rozmiaru, wolę dopłacić kilkanaście złotych, kupić przez sklep i mieć możliwość zwrotu/wymiany na większą miskę :/ A pod koronki, cienizny i przezroczystości powinien się nieźle sprawdzać.
Rany, do czego to doszło, be-żowy...
May - 11 Maj 2008, 21:23
A ja sobie dzis kupilam kolejna la senze w kolorze wscieklego rozu, chcialam bialy, bo mam z 10 bialych bluzek i zadnego bialego stanika, ale sie nie udalo, bo akurat biale mieli wylacznie w rozmiarze 32A i B. Za to mozna bylo trafic mocno wypchany (tzn pelen gabki) czarny stanik w gustowne trupie czaszki 30E
joe_cool - 11 Maj 2008, 22:26
| Martva napisał/a | | Rany, do czego to doszło, be-żowy... |
nazwij to złotym - brzmi o wiele lepiej...
Kasiek - 11 Maj 2008, 22:53
Ja się muszę podzielić... Dziś o 18.51 mój brat zameldował mi się z lotniska we Wrocławiu... Po 8 mcach w Afganistanie... Już się nie mogę doczekać kiedy go wyściskam i skopię....
Krasnola - 12 Maj 2008, 08:55
| Martva napisał/a | Rany, do czego to doszło, be-żowy... |
Dasz radę:)
Martva - 12 Maj 2008, 09:21
| May napisał/a | | A ja sobie dzis kupilam kolejna la senze w kolorze wscieklego rozu, |
Nie denerwuj mnie nawet
W dyskusji o współpracy białostockich producentów bielizny odezwało się dziewczę wychwalające firmę Kostar, że w 70F jest mnóstwo staników. No i tak, znalazłam siedem, tak na pierwszy rzut oka niczym się od siebie nie różnią poza kolorem. Chociaż nad jednym się zaczęłam zastanawiać, ale wyłącznie ze względu na odcień. Tylko że chyba lepszym wyjściem będzie przerobienie wszystkich posiadanych biustonoszy na odczepiańce i nabycie liliowych ramiączek.
Tradycyjnie push-upowe wersje tych samych staników są ładniejsze.
| May napisał/a | | Za to mozna bylo trafic mocno wypchany (tzn pelen gabki) czarny stanik w gustowne trupie czaszki 30E |
Aaaaaa stanik w trupie czaszki. 30FF nie mieli?
| joe_cool napisał/a | | nazwij to złotym - brzmi o wiele lepiej... |
Może i brzmi, ale nie wygląda Niestety, beż to beż. No ale niestety, nawet białej wersji nie ma, tylko czarna i beżowa. Śnił mi sie ten stanik dziś w nocy, naprawdę
A to jest jedyna propozycja w tym rozmiarze na polskim rynku, która spełnia kryteria (znaczy mam nadzieję, że spełnia). Idealną linię bielizny przygotowała Gaia, ale zakres rozmiarów woła o pomstę do nieba
| Kasiek napisał/a | | Już się nie mogę doczekać kiedy go wyściskam i skopię.... |
| Krasnola napisał/a | | Dasz radę:) |
Mam nadzieję Kupić kupię, tylko potem włożyć to na siebie?
Krasnola - 12 Maj 2008, 09:30
| Martva napisał/a | Mam nadzieję Kupić kupię, tylko potem włożyć to na siebie? |
jak kupisz, to nie będzie wyobru w ogóle fajny jest.
agnieszka_ask - 12 Maj 2008, 09:58
| Cytat | | Hmmm, depresja nie jest robieniem z siebie wariata. |
ja nie o tobie Martviczko, jak tak ogólnie. Ty jesteś przypadkiem szczególnym, którego w całej swej nietuzinkowości nie da się nie lubić
| Martva napisał/a | Ale wiesz, to jest tak dziwnie, jak w pewnym momencie się łapiesz że chyba jakiś czas temu minęła ta chwila kiedy powinnaś powiedzieć 'stop'. Hedonizm strasznie komplikuje życie |
gorzej kiedy powinno się powiedzieć sobie "stop" zanim ta chwila się zaczęła. a jeszcze gorzej, kiedy było wiadomo co się stanie i z premedytację nie powiedziało się "stop"
corpse bride - 12 Maj 2008, 10:09
| Martva napisał/a | corpse bride napisał/a:
nie masz depresji. masz tylko neurotyczną osobowość.
A czym to się różni? Zaatakowałam rodzicielkę, która jest po psychologii, ale mi oświadczyła że nie pamięta.
|
też pamiętam tylko trochę. ale chodzi o to, ze depresja to jednostka chorobowa, a osobowość to osobowość - ktoś taki jest trochę, ale taka już jest jego natura. pierwsze sie 'leczy', drugiego nie. znaczy, jak ci źle, to zawsze możesz chodzić na jakąś terapię. ale lekami - niet.
| Martva napisał/a | | np takiej kiecki bym nie mogła włożyć, ani takiej, ani również takiej. |
ja też nie, bom kanciasta
| Martva napisał/a | | ładnie podkreśla piersi |
mam ochotę pochwalić się bluzeczką na ramiączkach, którą kupiłam za 19zł ostatnio. doszyłam gumkę pod biustem i ślicznie podkreśla piersi. zwłaszcza w staniku od ciebie. dżizaz, jaki on śliczny. i w tym momencie (cyklu) pasuje cudnie. jeszcze raz dziękówa
|
|
|