To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

Ziuta - 9 Sierpnia 2007, 23:10

Może być. Tusk do drugiej/trzeciej ligi, Piskorskiego wywalić na zbity pyszczek.
dzejes - 9 Sierpnia 2007, 23:11

Komorowski, Rokita... Ech, zupełnie nie moja bajka, jak i podejrzewam sporej grupy elektoratu PO. Wam się może wydawać właśnie, że jakby taki XXXXX był na czele, to hohoho, jednak mam wrażenie, że rzeczywistość wygląda trochę inaczej.
Ziuta - 9 Sierpnia 2007, 23:16

Bez przesady, PO u mnie dużo straciła przez ostatnie dwa lata. Ale do Rokity mam sentyment i chyba, wnioskuję z niechęci do Tuska i (zwłaszcza) Piskorki - mam jakieś skryte kompleksy wobec ś.p. UW
Gustaw G.Garuga - 9 Sierpnia 2007, 23:23

Tobie dzejesie Tusk pasi?

Dorzuciłbym jeszcze Olechowskiego.

Ja mam problem, na kogo głosować, bo od PO odpycha mnie Tusk i Schetyna. Rokita to taka barwna postać, że warto, by w PO została, choć swoje też ma za skórą (Nicea, anty-gejostwo itp.). Tusk z drugiej strony jest tak wyblakły, że nie wiem, co robi jeszcze na szczytach, zwłaszcza po dwóch porażkach wyborczych.

dzejes - 9 Sierpnia 2007, 23:29

Gustaw G.Garuga napisał/a
Tobie dzejesie Tusk pasi?


Nikt mi nie pasi obecnie w polskiej polityce. Chyba, że sam bym wystartował ;)

Gustaw G.Garuga napisał/a

Ja mam problem, na kogo głosować, bo od PO odpycha mnie Tusk i Schetyna. Rokita to taka barwna postać, że warto, by w PO została, choć swoje też ma za skórą (Nicea, anty-gejostwo itp.).


Mnie właśnie Rokita odpycha. Mam wrażenie, że jest w PO tylko dlatego, że w PiSie pogryzłby się z Kaczyńskimi po 15 sekundach - bo poglądami pasuje tam idealnie.

Gustaw G.Garuga napisał/a

Tusk z drugiej strony jest tak wyblakły, że nie wiem, co robi jeszcze na szczytach, zwłaszcza po dwóch porażkach wyborczych.


Premier z Krakowa?

Gustaw G.Garuga - 9 Sierpnia 2007, 23:46

Sam się z tego hasła śmieję :) Ale zważ, że Rokita nie pełni w PO żadnych (żadnych :wink: ) funkcji. Jest takim wolnym strzelcem (żeby nie rzec dobrym duchem), trzymającym przy PO część nieco bardziej prawicowego elektoratu. Za to Tusk rządzi PO jak gdyby nie trafiło mu się żadne polityczne potknięcie.
dzejes - 10 Sierpnia 2007, 00:09

Ja nie bronię Tuska, tylko wskazuję, że Rokita mógłby pociągnąć PO w dół w sondażach. podobnie zresztą jak jego odejście, bo z tym, że Rokita trzyma przy PO bardziej "prawicowy" elektorat - się oczywiście zgadzam.

Chciałbym, żeby powstała w Polsce partia "prawicowa" i "lewicowa" - z PiSu i LIDu, a z PO liberalna, która byłaby języczkiem u wagi zdobywając stałe 10-15% głosów. Dzięki temu mogłaby uczesticzyć w rządach przez lata i kształtować kraj.

Gustaw G.Garuga - 10 Sierpnia 2007, 00:11

To byłby zdrowszy układ. No ale co poradzić. Póki co, niech ten Tusk przynajmniej nie epatuje tak tą swoją nieciekawą osobą...
Adanedhel - 10 Sierpnia 2007, 08:46

Tusk jest nieciekawy - to fakt. Ale moim zdaniem Rokita nie jest lepszy. Że trzyma przy PO elektorat zbliżony do PiSu to jedna sprawa, ale gdyby on został szefem prawdopodobnie zraziłby część liberalną, dlatego nigdy nie pozwolą mu na rządzenie PO.

Gdybyśmy mieli układ prawica-lewica i liberałów na dokładkę byłoby dużo lepiej. Z tym, że prawica musiałaby, trochę jak SLD, pozbyć się części polityków. Nie mogłaby pozostać PiSem takim, jak teraz - PiS to tak naprawdę socjaliści, zaliczani do prawicy są głównie przez stosunek do Kościoła. Czyli precz z Kaczyńskimi, Ziobrami i spółką. Gdyby powstało coś podobnego do brytyjskich konserwatystów byłoby dobrze.

A wówczas mógłbym spokojnie głosować na liberałów 8)

Gustaw G.Garuga - 10 Sierpnia 2007, 09:52

A widział kto wczorajszą konferencję Ziobry? Toż to wybitny aktor dramatyczny! Jak on brawurowo zagrał tę rolę człowieka zdradzonego, ktorego zaufania nadużyto... Te pauzy, ta mimika... I ta fryzura w jeszcze większym nieładzie niż zwykle... Wielkie brawa :bravo

Trzeba już powoli zacząć rozglądać się, na kogo by tu zagłosować. Na kogo nie zagłosować, to już wiem :mrgreen:

Martva - 10 Sierpnia 2007, 10:01

Ja mam problem z wyborem na kogo głosować, ostatnio było PO, ale się zraziłam.
dzejes - 10 Sierpnia 2007, 10:38

Gustaw G.Garuga napisał/a
A widział kto wczorajszą konferencję Ziobry? Toż to wybitny aktor dramatyczny! Jak on brawurowo zagrał tę rolę człowieka zdradzonego, ktorego zaufania nadużyto... Te pauzy, ta mimika... I ta fryzura w jeszcze większym nieładzie niż zwykle... Wielkie brawa :bravo


E tam. Nie panował nad emocjami, co dawało efekt mocno komiczny. Momenty, w których mówił "To jeden z najtrudniejszych dni w moim życiu" jednocześnie z trudem powstrzymując uśmiech - cóż, warsztat jeszcze nie ten.

Gustaw G.Garuga - 10 Sierpnia 2007, 16:07

Ironia, dzejesie :wink:
dzejes - 10 Sierpnia 2007, 16:29

:oops:
ihan - 11 Sierpnia 2007, 19:30

dzejes napisał/a
Komorowski, Rokita... Ech, zupełnie nie moja bajka, jak i podejrzewam sporej grupy elektoratu PO. Wam się może wydawać właśnie, że jakby taki XXXXX był na czele, to hohoho, jednak mam wrażenie, że rzeczywistość wygląda trochę inaczej.


Moja też nie zdecydowanie. Problem, że nie jestem elektoratem PO jako takim, tylko NIE JESTEM elektoratem PiS. Czyli taki sobie bezpański głos jestem. I nawet na jakieś skrajne partie zielonych sobie pogłosować nie mogę, bo w Polsce praktycznie nie istnieją. W zasadzie smutne, że w końcu w średniej wielkości kraju nie ma normalnej partii, która nie udawałaby pseudolewicy lub pseudoprawicy.
A w ogóle to nasza polityka jak nowela brazylijska, ciekawe kto następny okaże się czyimś dzieckiem.bratem/zdrajcą/kłamcą/

Gustaw G.Garuga - 11 Sierpnia 2007, 21:16

Pytanie brzmi, ilu polityków PO znasz. Bo ja niewielu. Głównie dlatego, że to niestety partia nie tylko opozycyjna, ale i wodzowska i poza paroma głównymi nazwiskami (z nie-do-ruszenia Tuskiem na czele i świrniętym Palikotem z boku) niewielu jej członków pojawia się na tyle często, by można ich było łatwo skojarzyć. Miałem problem z przypomnieniem sobie nazwiska tego Zdrojewskiego (dzejes i ihan go pomijają, więc zakładam, że nie znacie gościa), że o innych, których słyszałem sporadycznie jak mówili sensowne rzeczy, nie wspomnę. Może ktoś się zainteresuje, poszuka, może tam są diamenty? Tylko jak się zwą??
Agi - 11 Sierpnia 2007, 21:30

Adam Szejnfeld jest logicznym człowiekiem z doświadczeniem samorządowym. Przez dwie kadencje był burmistrzem. Zna się na gospodarce. Od czasu do czasu można go zobaczyć w TVN24. Z tym, że on będzie startował z naszego okręgu (Piła i okolice)
ihan - 11 Sierpnia 2007, 21:40

Tak naprawdę GGG w zasadzie nie ma znaczenia jakich polityków znam, bo raczej powinien interesować mnie program partii. Ale w naszej rzeczywistości niestety coś takiego nie istnieje, bo trudno nazwać programem działanie pt. przypieprzmy wszystkim spoza nas (PiS) lub my PiSu nie lubimy (większość partii z PO na czele). Równie trudno mówić o programie polegającym na niepłaceniu podatków i co za tym idzie eliminacji słabych, gdy ilość osób chcących dzielić się charytatywnie stanie się niewystarczająca (UPR), lub wspieraniu nierobów i obiboków (partie lewicowe).
Martva - 11 Sierpnia 2007, 22:10

Chyba nie ma w Polsce partii, na którą mogłabym głosować z czystym sumieniem, bez rozterek, w 100% odzwierciedlającej moje poglądy. Przeważnie kończy się na wyborze mniejszego zła - i tak też było w przypadku PO. A Platforma mi się naraża ostatnio...
Normalnie zastanawiam się nad głosowaniem na jakichś Zielonych 2004, bo wychodzi na to, że są mi bliscy światopoglądowo. Sęk w tym, że nie wiem jaki mają program gospodarczy i czy w ogóle mają :(

dzejes - 11 Sierpnia 2007, 23:18

Gustaw G.Garuga napisał/a
Miałem problem z przypomnieniem sobie nazwiska tego Zdrojewskiego (dzejes i ihan go pomijają, więc zakładam, że nie znacie gościa),


:roll:
Zdrojewski jest przewodniczącym klubu PO, przez ponad 10 lat był prezydentem Wrocławia. A Ty wiesz w ogóle jakie on ma poglądy? Czy jedynie chcesz kogoś wyrazistego na czele? Bo się już pogubiłem, Tusk mdły, Palikot świrnięty? Ja jednak zwracam uwagę na poglądy ;)

Adashi - 11 Sierpnia 2007, 23:24

PO? Czemu zakładacie jedynie taką alternatywę dla kaczyzmu? A może tak bardziej na lewo, np. tutaj :wink: W końcu krew ma kolor czerwieni :mrgreen:
Tomcich - 12 Sierpnia 2007, 00:07

Premier ma takie taśmy na polityków, że wielu buty pospadają
dzejes - 12 Sierpnia 2007, 10:04

Mi już dawno spadły :roll:
mawete - 13 Sierpnia 2007, 19:20

Fajnie! Wybory :mrgreen: :!: Znowu idę głosować na komuchów :mrgreen:
"Wyklęty powstań ludu ziemi..." :mrgreen: :twisted: :mrgreen:

agnieszka_ask - 13 Sierpnia 2007, 20:04

wybory??? hehehe pomarzyć każdy może, nawet mawete, ;)
a wyborów to my się nie prędko doczekamy, przecież Ci ludzie honoru nie mają...

agnieszka_ask - 13 Sierpnia 2007, 20:36

oglądałam orędzie premiera,
jaki on biedny, nieszczęśliwy żuczek...

GAndrel - 13 Sierpnia 2007, 20:39

A to jakieś orędzie było?
mawete - 13 Sierpnia 2007, 20:40

GAndrel: było, ja wolałem dziecku muminki włączyć... :mrgreen:
Gustaw G.Garuga - 13 Sierpnia 2007, 21:55

dzejesie, wiem, bo gościa sprawdziłem, być może jak i Ty w Internecie ;) Rzecz w tym, że kojarzyłem twarz i parę sensownych wypowiedzi, ale nazwisko mi umknęło. Musiałem przejrzeć posłów PO, żeby go przyszpilić, przeczytałem to i owo. Rzecz w tym, że takich ludzi z pewną klasą nie ma dużo - a nie pojawiają się tak często, jak powinni.

Poza tym, poglądy to za mało, by stworzyć polityka. Tu potrzebna jest też charyzma, klasa, zaufanie. (Pomysły to za mało, żeby stworzyć pisarza - potrzebny jest też warsztat.) Tusk jest zwyczajnie wizerunkowo słaby. Jego inny problem to alergia na lewicę (bo najchętniej widziałbym koalicję PO-LiD). Palikot z kolei - merytorycznie znam go z paru wywiadów - jawi się jako człek nieobliczalny. Słynna konferencja z wibratorem - gdzie tu klasa... Być może pokiwasz dzejesie z politowaniem głową, ale opinie o politykach wyrabiam sobie w oparciu o ich wypowiedzi na konkretne sprawy i o wrażenie, jakie na mnie wywierają. Niezła i wydajna metoda, zresztą chyba jedyna dostępna dla większości wyborców.

Orędzie przegapiłem, bo naprawiałem drukarkę... Czy jestem dobrym Polakiem???

dzejes - 13 Sierpnia 2007, 22:40

Zdrojewskiego znałem wcześniej, nie musiałem sprawdzać. Cóż, w partii politycznej też trwa walka o władzę, widać Tusk jest najskuteczniejszy.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group