Powrót z gwiazd - Koty, psy i inni pierzasto-futrzaści ulubieńcy.
Pucek - 23 Stycznia 2013, 10:43
Połowa stycznia ledwie a na suchej topoli (koło psiplacyku) łomotał czary dzięcioł. Jak karabin, krótkimi seriami.
Trenował, bo już wiosnę czuje?
Agi - 23 Stycznia 2013, 10:59
U mnie dzięcioł, ale w czerwonej czapeczce, do słoninki powieszonej na drzewie przylatuje. Któregoś dnia obserwowałam też akcję jakiegoś sporego drapieżnika, prawdopodobnie myszołowa sądząc po upierzeniu, który przy karmniku upolował wróbla, przysiadł na skalniaku i spokojnie go zjadł.
dalambert - 23 Stycznia 2013, 11:08
Agi, karmnik miejscem konsumpcji wielorakiej jest. Po co ganiać za wróblami jak se można karmnika przypilnować
fealoce - 28 Stycznia 2013, 09:31
Brat wyjechał i zostawił nam suczkę. Tata wczoraj się zarzekał, że mowy nie ma, żeby Tuluza spała w łóżku bo przecież ma bardzo wygodne posłanie (taka mięciutka materiałowa buda do postawienia w pokoju) no ale po tym, jak mała spryciara wskoczyła mu na kolana i zaczęła lizać po twarzy oczywiście skapitulował. No i Tula wyspała się świetnie, za to Tata nieco gorzej.
dalambert - 28 Stycznia 2013, 09:36
fealoce, nieźle się zaczyna, a durze toto
fealoce - 28 Stycznia 2013, 09:39
11 kg więc nie jest źle, nawet jak się na człowieku położy
Nasz kot tyle ważył
Magnis - 31 Stycznia 2013, 15:37
Coś o Mopsach :
fealoce - 31 Stycznia 2013, 17:16
Tula ma swoje ulubione zabawki a najchętniej bawi się białym króliczkiem. Zabawa wygląda w ten sposób, że biega z nim, podrzuca w powietrze i morduje, zaczynając od głowy: w tym momencie króliczek nie ma już nosa, oczu i większości wypełnienia głowy. Zastanawiam się co by było, gdyby spotkała prawdziwego królika...
nureczka - 1 Lutego 2013, 21:12
Magnis, cudo!
merula - 2 Lutego 2013, 22:20
Magnis - 3 Lutego 2013, 13:57
Coś dla miłośników kotów :
Spodobał mi się .
I jeszcze jedno co bardzo fajnie wygląda .
charande - 6 Lutego 2013, 10:27
Moja wylizuje baranie skóry leżące na podłodze Ugniata je też łapami i mruczy. Chyba myśli sobie, że to takie wielkie, skołtunione zwierzę
ihan - 17 Lutego 2013, 10:09
Uwaga, uwaga, podobno dzisiaj jest dzień kota.
Witchma - 17 Lutego 2013, 10:21
A nie 19?
Fidel-F2 - 17 Lutego 2013, 10:49
dzisiaj jest dzień dziewiętnastki?
ihan - 17 Lutego 2013, 12:27
Nie wiem, takk mi powiedziała sąsiadka, gdy wpuszczała do bloku kota wracającego z porannego spaceru.
Witchma - 17 Lutego 2013, 12:37
ihan, faktycznie. Ale pamiętam, że kiedyś u nas był 19-ego.
Martva - 19 Lutego 2013, 17:45
Ryż tradycyjnie mrauczał pod moim krzesłem że chce na kolanka, a ja tradycyjnie wytarmosiłam go za głowę - a potem spojrzałam na dłoń, a ona cała we krwi. Chyba musiał się tłuc z innym kotem, bo ma rozwalony brzeg ucha, na szczęście mniej niż myślałam, mam nadzieję że się zagoi bez szaleństw (pamiętam że kiedyś mu podobna mała ranka ropiała i śmierdziała).
Chal-Chenet - 19 Lutego 2013, 23:55
Nowy kot w domu. Norweski. Potężny luj. Mam nadzieję, że dogada się z obecnym panem domu.
Witchma - 20 Lutego 2013, 08:53
Chal, zdjęcia norwega!
Chal-Chenet - 21 Lutego 2013, 16:04
Jak trochę ogarnie, wyluzuje, wyjdzie zza kanapy i przestanie syczeć na drugiego kota to zaraz wrzucę.
merula - 24 Lutego 2013, 09:59
pies się zadamawia. po pół roku mieszkania zaczyna delikatnie powarkiwać na nieznanych gości. oczywiście, jak jest z nami, bo solo to pozwala się z domu wyprowadzić
no i się zupełnie jedzeniowo zbiesił. uznaje tylko chrupki Frolik, inne w ząbki kłują, żadne Royal Caniny, Eukanuby, Puriny - leżą w misce i nawet namoczone rosołem nie bardzo znikają. dobrze, że sporo naturalnego zjada.
za to jeszcze nie widziałam psa, który by tak chleb i kefir lubił.
Agi - 24 Lutego 2013, 10:35
Kama uwielbia chleb, a tak pociesznie trzyma kromkę w łapkach, że muszę to kiedyś sfotografować.
nureczka - 24 Lutego 2013, 17:59
Dla mieszkańców (albo raczej mieszkanek) Trójmiasta
Magnis - 1 Marca 2013, 16:09
Ten pies tak ładnie się uśmiecha :
Znowu coś o mopsach :
Blue Adept - 12 Marca 2013, 07:22
Co Szkot nosi w torebce:
Lynx - 12 Marca 2013, 10:30
Mój "piesot" ostatnimi dniami odmawiał wychodzenia z domu na dłuższe spacery. Było zimno i tak wiało, że biegusiem załatwiał swoje potrzeby jak najbliżej domu i szybko ciągnął mnie do domu. Szczytem było wieczorne wyjscie- wybiegł przed blok - podniósł łapę przy najbliższym krzaczku i zawrócił. Trwało to minutę.
I to usprawiedliwia określenie "psia pogoda".
merula - 16 Marca 2013, 16:10
Lynx - 16 Marca 2013, 17:03
Kot pudełkowy
corpse bride - 16 Marca 2013, 20:27
Podobno niektóre koty potrafią korzystać z toalety. Odkąd się o tym dowiedziałam wyszkolenie tak Rudzika i Petroneli stało się moim marzeniem. Mój pomysł był taki, żeby pod klapę od kibla wsadzać najpierw miskę ze żwirkiem, a jak już się nauczą, to wyjąć miskę. Potem znalazłam coś takiego:
http://allegro.pl/wckici-...3097825671.html
Czyli ta sama idea, tylko udoskonalona. Mają też forum szkoleniowe, ale tylko chyba dla tych, co już kupili. Czy ktoś z was ma może doświadczenia z uczenia kotów tej zacnej sztuki?
|
|
|