feralny por. - 1 Listopada 2009, 21:49 Odlot - bardzo sympatyczny film, oglądałem z dużą przyjemnością. Gadające psy są rewelacyjne. qbard - 2 Listopada 2009, 10:34 Across the Universe. Film - Musical pełen muzyki beatlesów, lata '60, hipisi. Świetnie oddane klimaty tamtych czasów, a film jest z 2007. Wśród wykonawców pojawiają sie Joe Cocker i Bono z U2. Świetna rzecz !!!! Martva - 2 Listopada 2009, 11:13 Kolor magii - sympatyczna, ładna ekranizacja Pratchetta. Podobała mi się mniej od 'Wiedźmikołaja' ale z książkami było tak samo. Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi - bardzo zacna komedia 
Zajście awaryjne - jedyny film w życiu który z własnej woli obejrzałam na szybkim przewijaniu. To było gorsze od 'Muzy i meduzy' z Paris Hilton. Chyba nie jestem targetem dla filmów o ciążach i potencjalnych ciążach. Kobiety - bardzo siemipodobało. Meg Ryan śliczna jak zwykle, kilka niezłych tekstów, dużo chichotu, trochę refleksji mimochodem. Iwan - 2 Listopada 2009, 12:48 Underworld- bunt Lykanów- obejrzeć można, ale bez rewelacji, poprzednie były lepsze gorbash - 2 Listopada 2009, 12:55
Moim zdaniem temu filmowi zaszkodził fakt, że cała historia była znana tak naprawde od samego początku - streszczenie było w jedynce chyba. Film zrobiony jest nieźle, ale niestety jest nudny. ilcattivo13 - 2 Listopada 2009, 18:33
mnie się "Wiedźmikołaj" bardziej podobał, bo był mniej "pocięty" niż "Kolor magii". Ale czego można się spodziewać po "Kolorze magii", skoro film jest na podstawie dwóch książek. Inny też był humor <nie wiem dlaczego, ale słowo "humor" udało mi się napisać dopiero za czwartym razem, wcześniej wychodził mi tylko "humeor" > ale to tylko dlatego, że pierwsze dwa tomy Świata Dysku to czystej wody slapstickowa komedia, a "Wiedźmikołaj" ma w sobie więcej inteligentnego humoru <uff, tym razem od razu się udało> i refleksji.
hrabek - 2 Listopada 2009, 22:02
Widocznie nieuważnie mojego bloga czytasz
Jeden z najlepszych filmów SF. Aktorsko bije Matrix na głowę (fenomenalny Kiefer Sutherland i świetny Rufus Sewell). Klimatem również, choć już nie w takim stopniu. Przegrywa za to efektami i pewnie dlatego przeszedł bez echa. Dzieło życia Alexa Proyasa, czegoś takiego chyba już nie nakręci. Virgo C. - 2 Listopada 2009, 22:07 Na to wyszło, dobrze że na ZP była recenzja wydania Blue-ray
hrabek - 2 Listopada 2009, 22:45 A Trzynaste Piętro widziałeś? Rok późniejsze, też świetne. Dunadan - 2 Listopada 2009, 22:50 13 piętro też widziałem ale daaawno temu, chyba czas odświeżyć. HIM zrobił do niego utwór, prawda? Fidel-F2 - 3 Listopada 2009, 00:44 I am Legend - no ładnie i estetycznie, raz się nawet bałem, szkoda tylko, że tyle głupot tam wsadzili. Stormbringer - 3 Listopada 2009, 10:02
Tak, zwało się to "Join Me" i było bodaj ich pierwszym przebojem. A sam film faktycznie niezły i całkiem klimatyczny. W sumie szkoda, że już mało kto o nim pamięta. Natomiast w pełni zgadzam się z opiniami o "Dark City" - wyszło Proyasowi coś mistrzowskiego i, patrząc na jego ostatnie dokonania, myślę, że trudno mu będzie wrócić do podobnego poziomu. Oglądając ten film parę lat temu co rusz łapałem się za głowę, dlaczegóż nikt nie docenił czegoś tak matrixowego na jakiś czas przed samym "Matrixem". Zgadzam się jednak z hrabkiem, mogło chodzić o mniejszy budżet. "Matrix" zaatakował z pozycji superprodukcji z Kijanką w roli głównej i rewolucyjnymi efektami specjalnymi. Sewell, Hurt, Sutherland i Connelly chyba nie mieli tej siły przebicia jeśli chodzi o masowego odbiorcę.
Memento - 3 Listopada 2009, 22:53 Altered States Po raz chyba trzeci. Hłe hłe, ciekawe jak oglądałoby się ten film w, hmm... odmiennym stanie świadomości. x-) Dunadan - 4 Listopada 2009, 17:51 Memento, hm, to jest myśl... Duke - 5 Listopada 2009, 09:13 Tylko strzelaj - tytuł mówi wszystko na temat filmu. Zaczyna się strzelaniną i w sumie kończy się strzelaniną. Cudowne 1,5h relaksu dla mózgu. Fabuła sztampowa ot cięzarna kobieta ucieka przed zbirami, ratuje ją menel, który okazuje się mistrzem strzelectwa dynamicznego, do tego dziwka o złotym sercu. Takich filmów kręci się w Hongkongu setkami. Tylko że to jest amerykańska produkcja z Clivem Owenem i Moniką Belluci (zgadnijcie kto gra menela a kto dziwkę  ). Jak na amerykańską produkcję to jest naprawdę nieźle. Nawet nie zdawałem sobie sprawy na ile sposbów mozna wykozystać marchewkę . Tak jak pisałem na początku akcja od pierwszych minut nawet nie zwalnia podczas "sceny". Miłosników broni palnej uprzedzam - masa absurdów, ale można się bawić. Miłosników ambitnego kina ostrzegam - pomimo iż Owen i Belluci są rewelacyjnymi aktorami ten fim sobie odpuście. Miłośnikom "łubu dubu, zabili go i uciekł" polecam gorąco 
Virgo C. - 5 Listopada 2009, 12:31 Zombieland Przepiękny film, oferujący 1,5 godziny nieustannego śmiechu. Naprawdę warto go obejrzeć, chociażby dla różnych dziwnych sposobów pozbywania się Zombie, kilku początkowych scen rozprzestrzeniania się epidemii czy Spoiler: No i Emma Stone, mrrr 
Martva - 5 Listopada 2009, 13:36 To chyba najfajniejszy film o zombie, jaki widziałam. hrabek - 5 Listopada 2009, 14:13
Po obejrzeniu kilkunastu zdjęć stwierdzam, że wygląda jak co druga nastolatka na Naszej Klasie. Moja pasierbica ma o wiele ładniejsze koleżanki. 
Memento - 5 Listopada 2009, 14:19
Oprócz Inside Man, najlepszy film z Owenem jaki widziałem. 
Virgo C. - 5 Listopada 2009, 14:21
Wygląd to nie wszystko, obejrzyj film a zrozumiesz czemu z Sebastianem kwiczeliśmy na jej widok 
hrabek - 5 Listopada 2009, 15:00 Poczekam jak się pokaże na DVD. Oficjalnie 
Martva - 5 Listopada 2009, 16:12
Znaleźliście punkt G?
Obejrzałam 'Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj / In Bruges'. łaaa. Co za zakręcony film. I 7 dusz. miejscami fajne. Virgo C. - 5 Listopada 2009, 16:33
To w trójkę znaleźliśmy, niedługo po tym jak mówiłaś że nie istnieje
Ontopic Dzisiaj obejrzę sobie Obywatela Kane'a. W końcu
REMOV - 5 Listopada 2009, 16:52
ketyow - 5 Listopada 2009, 22:47 Death Proof czyli kolejny spod znaku (kolejny dla mnie po Planet Terror) Grindhouse. Kolejny zawód. Nic specjalnego, raczej drugi raz już nie obejrzę. Choć od Planet Terror nadal lepszy. Fidel-F2 - 6 Listopada 2009, 00:53 Pokuta (Atonement) Świetny film. O miłości, odpowiedzialności i podłym losie. W czasie oglądania wydawało mi się, że sporo jest niepotrzebnych dłużyzn, niemniej po zakończeniu poczułęm, że to nie prawda, że wszystko jest idealnie dopasowane. Jest w filmie kilka genialnych ujęć i cudnych kadrów, które wraz z owymi 'dłużyznami' i mistrzowsko dopasowaną muzyką tworzą specyficzny nastrój. Polecam. Dla fanów, Keira Knightley prawie nago. Oszukana (Changeling) Historia matki desperacko poszukującej zaginionego syna. Kolejny reżyserski sukces Eastwooda i bardzo dobra rola Angeliny Jolie (najlepsza jaką widziałem). Film może nie wybitny ale napewno bardzo dobry, zdecydowanie wart zobaczenia. ketyow - 7 Listopada 2009, 17:15 Truman Show - nikomu nie trzeba przedstawiać. Po raz któryś już z kolei oglądałem, ale zawsze będzie mi się go dobrze oglądało. Świetny film. O-Bi, O-Ba. Koniec cywilizacji - polski film wnikający w zamknięte postnuklearne społeczeństwo. Bardzo dobry, daje do myślenia. Memento - 7 Listopada 2009, 19:34
Death Proof to jedyny jak dotychczas słaby film QT, jednak miał niezłe momenty, świetne kraksy i świetny soundtrack. Ale o Planet Terror nie dam złego słowa powiedzieć. Wszystkie inne filmy o zombiakach przy nim wymiękają. The Texas Chainsaw Massacre: The Beginning Niezły, acz całkowicie niepotrzebny prikłel bardzo dobrego rimejku. Sceny z piłowaniem i ćwiartowaniem były códmnjut, i nie było happy endu, co w horrorze zawsze mnie cieszy i zawsze jest plusem. Martva - 7 Listopada 2009, 19:39 'Zdarzenie'. Schizujący film, może dobrze że nie obejrzałam go latem
Ozzborn - 8 Listopada 2009, 13:38
Zapomniałeś o niesamowicie istotnym elemencie estetycznym - a nawet kilku niezwykle zgrabnych elementach estetycznych
|
||||||||||||||||||||||||||||||
