Do redakcji - Marzenia o przyszłości Science-Fiction Fantasy i Horror
Pako - 17 Stycznia 2008, 15:07
Uhm... 12,1 cala... spore musi być, raczej nie tak łątwo przenośne, żęby w busie czy na wykladzie się z tym rozgościć
To ja jeszcze troszku poczekam na rolowany ekran formatu A5 powiedzmy
GAndrel - 17 Stycznia 2008, 15:17
Ja wiem czy takie wielkie? Tylko trochę większe od SFFH. Jak znalazł, żeby czytać jedną stronę na raz.
Anonymous - 18 Stycznia 2008, 11:16
Żeby poziom tekstów w SFFiH był taki jak w starym dobrym SF.
hrabek - 18 Stycznia 2008, 12:29
Jak ktos chce moze kupic sobie UMPC, np. Asusa R2H i na tym czytac, 7-calowy ekran powinien pozwolic na wyswietlenie jednej strony w takiej wielkosci, zeby dalo sie to czytac. Komputer wazy okolo kilograma, wiec nie jest jakis super ciezki, na wyklad jak znalazl
Chal-Chenet - 18 Stycznia 2008, 12:31
Żeby za kilkadziesiąt lat SFFH cały czas wychodziło i tworzyło kawał niezłej historii, żeby było co wspominać.
Rafał - 18 Stycznia 2008, 13:51
i co by się foruma nie wieszały i rakiet nie czepiały
Pako - 18 Stycznia 2008, 14:28
hrabek napisał/a | Jak ktos chce moze kupic sobie UMPC, np. Asusa R2H i na tym czytac, |
Fajne, fajne, ale ciągle ceny zaporowe jak na moja kieszeń Ja tak o kilkuset zł max myślałem Czyli tak za lat kilka(naście)
hrabek - 18 Stycznia 2008, 15:21
Poprzedni model R2E, uzywany, mozna kupic taniej, widzialem chyba nawet ponizej 1000zl. Jeszcze troche poczekasz i ten sprzet bedzie mozna wciagnac za 600-700, czyli coraz blizej twojego przedzialu cenowego.
Gustaw G.Garuga - 3 Sierpnia 2008, 08:42
Dawno nikt nie marzył o przyszłości SFFiH Tymczasem wpadłem na genialne rozwiązanie palącego problemu ukazywania się np. lipcowego nru SF równolegle z sierpniowym NF - - otóż wystarczy wywalić z okładek SF nazwę miesiąca.
NURS - 3 Sierpnia 2008, 08:45
Gstaw, dopóki 12 numerów w roku się ukazuje, nic nie bede zmieniał.
Gustaw G.Garuga - 3 Sierpnia 2008, 17:09
Gdybym zamierzał za tym genialnym rozwiązaniem ostro orędować, nie zamieściłbym go w wątku "Marzenia..."
Titus Pullo - 3 Sierpnia 2008, 20:47
Ja mam jedno marzenie co do SFFiH - żeby co jakiś czas, może raz na kwartał? pojawiało się jakieś opowiadanko od bratnich narodów. Czeskie, rosyjskie, węgierskie - tam też piszą dobrą fantastykę, świeższą chyba niż na zgniłym zachodzie. Owszem, my nie gęsi, swoich twórców mamy, ale przecież chyba nie każdy numer da się zapełnić w 100% dobrymi polskimi tekstami? Może choć raz na kwartał, zamiast słabszego polskiego, lepszy zagraniczny? Mamy przecież ludzi, którzy wiedzą, co się tam wydaje, tłumaczą teksty...
Witchma - 3 Sierpnia 2008, 20:53
Nie mogę się nie zgodzić z przedpiścą, bardzo chętnie co jakiś czas przeczytałabym jakiś tekst od sąsiadów
mawete - 9 Sierpnia 2008, 06:34
Popieram
Tomcich - 11 Sierpnia 2008, 21:44
Powrót komiksu by się przydał.
Witchma - 12 Sierpnia 2008, 07:48
Tomcich napisał/a | Powrót komiksu by się przydał. |
Ja tam nie tęsknię ani trochę...
Chal-Chenet - 12 Sierpnia 2008, 12:09
Jak dla mnie fajnie by było, gdyby wróciły recenzje książek. Drzewiej właśnie od nich zaczynałem lekturę numeru. Niby jest tego wszystkiego dużo w sieci, ale jednak dobrze by było, gdyby były i w moim ulubionym pismie. Co miesiąc wychodzi tyle nowości, że chyba dałoby się zapełnić przynajmniej dwie strony. W ogóle dlaczego zniknęły z pisma?
NURSIE?
Witchma - 12 Sierpnia 2008, 12:12
Chal-Chenet napisał/a | chyba dałoby się zapełnić przynajmniej dwie strony |
Ja nawet wiem, które dwie strony mogłyby zapełnić... tam NIBY też są recenzje
Chal-Chenet - 12 Sierpnia 2008, 12:13
Generalnie popieram. Do tej pory zagłosowałem na nich chyba jeno jeden raz.
Fidel-F2 - 12 Sierpnia 2008, 20:35
tylko żeby recenzował ktos do kogo by człowiek miał zaufanie ale nie nalegam, fakt że coś jest nowością lekko mi lata koło...
a strona komiksu była by miła
ihan - 21 Sierpnia 2008, 08:39
Witchma napisał/a | Chal-Chenet napisał/a | chyba dałoby się zapełnić przynajmniej dwie strony |
Ja nawet wiem, które dwie strony mogłyby zapełnić... tam NIBY też są recenzje :twisted: |
Mam swoje podejrzenia, i jeśli są słuszne, to niech panowie Ż&Ż zostaną. Dwie strony to naprawdę nie jest dużo.
jewgienij - 23 Sierpnia 2008, 22:14
Czemu tak was denerwują dobre recenzje?
Gdyby jechali po książkach, to byłoby w porządku?
Moim zdaniem są fajni, bo idą pod włos ogólnej tendencji, że krytyk traktuje utwór z góry, jako Promotor, Magister, Arbiter.
A panowie Ż. mimo kompetencji dużo wyższych niż średnia krajowa, próbują podchodzić do tekstów bez ambicji udowadniania, że się od debiutantów lepszym jest, że ho-ho.
NURS - 23 Sierpnia 2008, 23:26
Ż&Ż mają takie założenie, że pokazują, co warto przeczytać. Zauważcie, ze nierzadko są to rzeczy, które byście przegapili i z pogranicza.
A co do recenzji, problem w tym, że trudno o recenzenta na poziomie drukowalności, nie mówię tutaj o stylu, ale wiedzy pozwalającej na opiniotwórcze recenzowanie, to, co robiliśmy to nie było to. Pamiętacie, jak Wojtek Birek recenzowal komiksy? Fachowo, bez przysrywek, kolesiostwa, czysta wiedza i ocena. W naszej branży ktoś taki jest potrzebny.
Ale szukam, i jak znajdę to wrócę do tematu.
Chal-Chenet - 24 Sierpnia 2008, 01:24
Cytat | Ale szukam, i jak znajdę to wrócę do tematu. |
Si.
Będę przypominał.
Witchma - 26 Sierpnia 2008, 11:34
jewgienij napisał/a | Gdyby jechali po książkach, to byłoby w porządku? |
To nie chodzi o to, czy krytykują, czy chwalą, tylko o to, że w ogóle są, a ja nie rozumiem dlaczego
NURS - 26 Sierpnia 2008, 12:06
a czego w szczególności nie rozumiesz?
poważnie pytam.
mawete - 26 Sierpnia 2008, 21:34
NURS: do mnie też nie trafiają u Ż. wolę książki - a z publicystyki Cebuli mi brakuje - mówił rzeczy oczywiste, ale z przyjemnością Go czytałem.
xan4 - 29 Sierpnia 2008, 21:01
popieram w całej okazałości powrót recenzji i komiksu, cebula też jak najbardziej
mawete - 29 Sierpnia 2008, 23:21
Marzę o numerze bez wkurzających "błenduf" i nie trafiają do mnie kolejne tłumaczenia, że wina drukarni....
Andrenikus - 23 Października 2008, 09:00
Błędy jak błędy - się zdarzą czasem, wiadomo.
A skoro o marzeniach mowa, to ja sobie tak marzę, żeby te dwie wspomniane wcześniej strony (Witchma) przeznaczyć może na komiks? Na ciekawe teksty p. Cebuli?
Broń Boże nie poddaję w wątpliwość wysokich kwalifikacji panów, którzy teraz te strony okupują. Ale jak czytelnicy marzą, i marzą, i marzą... Może coś z tych marzeń w końcu by wyszło?
|
|
|