Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)
elam - 5 Czerwca 2006, 12:32
http://adk.astronet.pl/slonce2.shtml
wyglada na to, ze dzejes ma racje - slonce jest jednak cieplejsze w srodku....
no ale kto to moze tak do konca wiedziec? wsadzil tam ktos palec, albo termometr?
Vykosh - 5 Czerwca 2006, 12:36
Wewnętrzna temperatura Słońca zmniejsza się od 15 mln °C w jądrze do 6000°C przy fotosferze. Zgodnie z prawami termodynamiki, według których ciepło nie może być przekazywane z chłodni do grzejnika. Jednak na zewnątrz jest inaczej. Wbrew drugiemu prawu termodynamiki, chromosfera jest gorętsza od fotosfery, a korona osiąga temperaturę nawet 2 mln °C. Jest to jedna z zagadek współczesnej fizyki i astronomii. Teoretycznie, sfery te nagrzewają się przez działanie pola magnetycznego i akustowanie uderzeń granuli fotosferycznych.
Jesli chromosfere potraktujemy jako powierzchnie a fotosfere jako srodek to powierzchnia jest cieplejsza Ale jadro jest nie do przebicia
Rafał - 5 Czerwca 2006, 12:37
Wracając do słońca, to wyczytałem w jednej z poważniejszych publikacji, że temperatura powierzchni słońca jest o kilka rzędów wielkości wyższa niż jego środka ze względu na zachodzące właśnie tam reakcje syntezy. Może ktoś rozsądzi? Może Piech?
elam - 5 Czerwca 2006, 12:44
heh.. chyba jednak dzejes ma racje,
dopoki nikt nie zbuduje mega termometru zeby dokladnie t o zbadac, i ewentualnie zaprzeczyc, z podanych powyzej zrodel wynika, ze w srodku jest cieplej, niz na zewnatrz. a potem temperatura plomienia to juz norma - im wyzej, tym cieplej
to zrobimy tak: ja odpowiem na pytanie vykosha - serge gainsbourg i jane birkin
i teraz niech dzejes zadaje, zeby bylo sprawiedliwie
Vykosh - 5 Czerwca 2006, 12:53
Jak Elam uważa że ma zadawać dzejes to dla mnie bomba.
Potwierdzam
Serge Gainsbourg i Jane Birkin - piosenka "Je t'aime ... moi non plus" zreszta napisana oryginalnie przez Serge'a dla Brigit Bardot - prosiła o "bardzo romantyczną piosnkę" - ale której mąż nie pozwolił śpiewać takich bezeceństw.
No i w dosłownym tlumaczeniu są nerki - a jak powinno być czy biodra czy uda to nie ma znaczenia - i tak wiadomo o co chodzi
elam - 5 Czerwca 2006, 12:58
les reins = nerki, ale rowniez "krzyze" ( no mowi sie, jak mnie w krzyzach boli" )
jak sie "krzyze" naukowo po polsku nazywaja, to nie wiem ale nie wszystko nalezy tlumaczyc doslownie. tradittore, tradutore, czy jakos tak mowia italiancy
Vykosh - 5 Czerwca 2006, 13:05
Czekajac na dzejesa pospamuje
Pomiedzy krzyzami to sie chyba nie da bo lupanie w krzyzu to w jednym miejscu.
Poza tym o przesuwaniu sie miedzy udami teraz jest co druga piosenka - a o "nerkach" tylko tamta. W koncu miala byc romantyczna
elam - 5 Czerwca 2006, 13:07
ale po francusku mowi sie "reins" na krzyze, na dolna czesc plecow, nie majac nerek na myslach. i wiem, co mowie, nie klocic sie ze mna
Piech - 5 Czerwca 2006, 13:19
Wewnątrz Słońca zachodzą reakcje syntezy (fuzji) jądrowej, a do tego potrzebna jest temperatura milionów stopni. Powierzchnia Słońca ma "zaledwie" kilka tysięcy.
Ciekawe, że fuzja w warunkach ziemskich wymaga wyższych temperatur niż wewnątrz Słońca: http://www.jet.efda.org/pages/content/fusion1.html
Navajero - 5 Czerwca 2006, 13:21
Reins to mogą być nerki albo krzyże, ale w tym wypadku słowo to oznacza "lędźwie". A to już wprowadza nas w romantyczne klimaty
elam - 5 Czerwca 2006, 13:33
o, o. dziekuje. slowo "ledzwia" zupelnie mi umknelo
yy, a tak a propos, ktos moglby sprecyzowac, co to sa ledzwia?
gorat - 5 Czerwca 2006, 13:36
Ja proponuję przenieść się z tym do innego tematu i wygrzebać aktualne pytanie. Bo na zielono skrobnę, no!
elam - 5 Czerwca 2006, 13:42
aktualnego pytania nie ma, bo dzejes jeszcze nie zadal
dzejes - 5 Czerwca 2006, 13:51
A czemu ja? Ja tylko poddałem w wątpliwość jedną z odpowiedzi
Niech Piech zadaje.
elam - 5 Czerwca 2006, 13:58
a co to za uchylanie sie od obowiazkow?
ty wtedy podales prawidlowa odpowiedz, to i odstepuje ci moje pytanie. ale jak nie chcesz, to niech Piech zadaje
Piech - 5 Czerwca 2006, 15:00
dzejes mówi, że ja mam zadawać.
Co to jest babie lato? (nie chodzi mi o porę roku)
Navajero - 5 Czerwca 2006, 15:05
Jakieś nici pajęcze chyba?
elam - 5 Czerwca 2006, 15:06
to takie cienkie niteczki, ktore produkuja male pajaczki. te pajaczki sobie te niteczki (taka pajeczynka) puszczaja na wiatr i uczepione ich konca, lataja, podrozuja, szukaja lepszego miejsca.. no, emigruja, jednym slowem.
i robia to pod koniec lata - stad nazwa
Piech - 5 Czerwca 2006, 15:13
elam ładnie wytłumaczyła, ale Navajero odpowiedział pierwszy.
Małę pajączki tak latają, czasem na długie dystanse: http://www.kos.pb.bialyst...8&dzial=pytania
Navajero zadaje.
Navajero - 5 Czerwca 2006, 15:43
Jedna z jej piosenek uzyskała status nieoficjalnego hymnu francuskiej Legii Cudzoziemskiej. Ze względu na życiorys, Legia uznała ją za "swoją". W rocznicę śmierci, legioniści zaciągają wartę przy jej grobie i składają wieniec ze zwięzłym napisem "Legia". O kogo chodzi?
elam - 5 Czerwca 2006, 15:56
moze Marlene Dietrich?
Navajero - 5 Czerwca 2006, 16:04
Nie.
elam - 5 Czerwca 2006, 16:11
jej! no ta, edith Piaf, nie?
Navajero - 5 Czerwca 2006, 16:18
No Kiedy legioniści zbuntowali się w Algierii przeciwko swojemu rządowi, podpalili koszary i wymaszerowali z nich śpiewając piosenkę Piaf - "Non, je ne regrette rien" ( "Nie, nie żałuję niczego")
elam - 5 Czerwca 2006, 16:51
no to zadaje, ale opuscmy juz teren Francji teraz dla milosnikow fantastyki:
co to jest wormhole? do czego sluzy?
Ziemniak - 5 Czerwca 2006, 17:06
Wormhole (Robacza dziura) to skrót podprzestrzenny między oddalonymi rejonami wszechświata umożliwiający podróże z prędkościami nadświetlnymi. Podróżujący wykonując skoki podprzestrzenne porusza się sszybciej niż światło w normalnej przestrzeni.
elam - 5 Czerwca 2006, 17:07
ooo.. . takieproste bylo?
no dobra, Ziemniaku
odpowiedziales poprawnie jak na moj gust, zadawaj
Ziemniak - 5 Czerwca 2006, 17:24
Co to jest szczelina czasowa (time slot) i gdzie używa się takiego pojęcia?
Godzilla - 5 Czerwca 2006, 19:52
Hauer:
Cytat | Sekta wojowników (jesli mozna to tak nazwać), których Starzec z Gór odurzał haszyszem. Po arabsku haszysz sie jakos podobnie wymawia do asasyn i stąd nazwa - bez googlania wiecej nie pamiętam. dodam tylko, że ich wyczyny tak sie odbiły na psychice krzyzowców że do dziś w j. angileskim zabójca to assasin. |
Zagadka dawno przebrzmiała, ale dopiero teraz przeczytałam temat. To może doprecyzuję. "Hasziisz" (حشيش) ma w arabskim parę znaczeń, przede wszystkim trawa (taka normalna), ale również haszysz. Piszę przez dwa "i", bo to jest długa samogłoska i na nią pada akcent. Ktoś kto się tym paskudztwem odurza, to "hasziiszijjun" (حشيشي) - w bardzo poprawnej literackiej wersji, bo w języku potocznym końcówka "un" odpada (otrzymujemy "hasziszi"). W liczbie mnogiej zamiast niej mamy końcówkę "uuna" (hasziiszijjuuna - حشيشيّّون), która w języku potocznym skraca się do "uun", albo jeszcze częściej do "iin": hasziiszijjiin - i dalsza ewolucja i wędrówka przez języki świata: hasziszin, asisin, asasin...
Proste jak konstrukcja cepa!
Słowik - 5 Czerwca 2006, 20:09
Pojęcia szczelina czasowa używane jest w telekomunikacji. A dokładnie w różnorodnych sposobach i metodach transmisji, żeby wymienić np. system TDMA, czyli przesyłanie danych na określonych częstotliwościach w różnych przedziałach czasu.
|
|
|