Summa Technologiae - Laboratorium - Q & A.
hrabek - 26 Marca 2009, 13:02
Czyli teoretycznie wszystko zalezy od sterownika.
Wczesniej, na starej plycie pod XP mialem taki sterownik, ktory automatycznie wykrywal co sie wpielo, do jakiego gniazdka i potrafil automatycznie to skonfigurowac. Potem plyta mi padla, na nowej zainstalowalem Windows 7 i tam sterownik jest prymitywny. Pewnie cos bardzo podobnego do tego co masz w Viscie. Generalnie nie ogarniam jak to dziala, po co i co sie z tym robi, zeby zadzialalo w koncu. Ale planuje zainstalowac nowa wersje Windows 7 jutro, jak mi sie uda, to postaram sie opowiedziec, moze ci to pomoze.
Jesli laptop jest na gwarancji, to mozesz sie skontaktowac ze sprzedawca, albo z producentem. Wberw pozorom, jak wyslesz maila do producenta, to bardzo czesto odpowiadaja. Moze ci pomoga.
Słowik - 26 Marca 2009, 13:06
Dzięki.
Będę walczył dalej.
Słowik - 26 Marca 2009, 13:29
Sorki za post pod postem.
W ramach podziękowania - info, zadzwoniłem do pomocy technicznej Acera, gość powiedział, że w tych laptopach jest tylko i wyłącznie wyjście stereo, nie ma możliwości uzyskania dźwięku 5.1.
Najprostszym rozwiązaniem jest zakup dżwiękówki na usb.
hrabek - 26 Marca 2009, 13:32
to po co tam tyle mini-jackow?
Osobiscie tez juz sie zastanawialem nad soundblasterem do mojego stacjonarnego kompa. Ale X-Fi, ktory chce kupic, tez ma wyjscia optyczne. Zastanawiam sie, czy to bedzie dzialac, skoro na plycie optyczne nie chce chodzic...
Słowik - 26 Marca 2009, 13:35
Jedno wejście na słuchawki stereo, drugie na mikrofon i wejście line-in.
Jaden Kast - 27 Marca 2009, 12:45
Od wczoraj wieczorem nie mogę się zalogować do serwera GG (standard - czerwone słoneczko), co w obliczu przygotowywania sprawozdania z kolejnych laborek z fizy jest faktem conajmniej niepokojącym, ale do rzeczy:
- system Win XP SP2
- Comodo Firewall Pro na pewno nie blokuje aplikacji (wyłączenie Firewalla też nie pomaga)
- reinstalacja GG przynajmniej 3 razy, łącznie z czyszczeniem rejestru
- instalacja pewnego badziewia jakim jest Nowe GG, także nieskuteczne
Jakieś sugestie? Już dawno miałem się przesiąść na Jabbera, ale coś mi nie wyszło przy rejestracji i odłożyłem na później, zresztą nie ma mowy, żebym zdołał przekonać rodziców do używania innego programu.
gorbash - 27 Marca 2009, 13:01
Spróbuj WebGG
Lynx - 27 Marca 2009, 14:50
Jaden Kast, poczekać.
Ziemniak - 27 Marca 2009, 19:14
A nie ma takiej opcji, że ktoś jest zalogowany na twoim koncie? Spróbuj Mirandy, z niej można przynajmniej wydębić jakąś diagnostykę.
Jaden Kast - 27 Marca 2009, 20:15
gorbash jest to sposób, ale chciałbym rozgryźć sam problem, ew. mieć zachowane archiwum na dysku (choćby z innego programu), a jak rozumiem WebGG działa w przeglądarce i żadnych zapisów rozmowy od niego nie wydębię.
Lynx przecta już czekam cierpliwie
Ziemniak, jakoś nie wpadło mi to do głowy, a nie jest to jakoś szczególnie niemożliwe. Zaraz zainstaluję Mirandę, zobaczę co ona na to
gorbash - 27 Marca 2009, 20:24
Jaden Kast napisał/a | gorbash jest to sposób, ale chciałbym rozgryźć sam problem, ew. mieć zachowane archiwum na dysku (choćby z innego programu), a jak rozumiem WebGG działa w przeglądarce i żadnych zapisów rozmowy od niego nie wydębię. |
Zgadza się, ale przynajmniej będziesz wiedział czy na Twój numer da się zalogować.
Jaden Kast - 27 Marca 2009, 20:47
OK, na WebGadu udało mi się zalogować, tak samo na tę całą "MojąGenerację", natomiast Miranda wyrzuca: 'Połączenie nie może być nawiązane z powodu błędu: Permission denied', zaczynam podejrzewać jakąś blokadę portów albo coś podobnego (Thunderbird mi od tygodnia przy próbie logowania wywala błąd: Screen).
gorbash - 27 Marca 2009, 20:50
Możesz albo poczekać (czasem tak mam w robocie), albo jeśli satysfakcjonuje Cię miranda to tam można chyba sie przez proxy HTTP łączyć itd - także pokombinuj z ustawieniami. Jak coś to można jeszcze GG puścić przez serwer jabbera.
Ziemniak - 27 Marca 2009, 21:26
Jaden Kast, jesteś w jakiejś sieci lokalnej? Może admin cię przyciął?
Masz tu parę linków do przetestowania portów z zewnątrz:
http://www.pcflank.com/test.htm
http://www.auditmypc.com/firewall-test.asp
ale nie wydaje mi się, żeby w tym tkwił problem.
Jaden Kast - 28 Marca 2009, 16:33
No jest to swego rodzaju sieć lokalna - sąsiad ciągnie Neo (chyba najszybszą możliwą) i dzieli to na +- 90 mieszkań, ale nie ma mowy, żeby odciął, bo na pozostałych kompach w domu wszystko działa poprawnie.
PC Flank wykazał takie coś:
Pomijam dane dla przeglądarki, bo jeśli dobrze rozumiem to chodzi o ew. udostępnianie przez nią danych, zresztą z nią nie mam problemów.
gorat - 7 Maj 2009, 18:26
Monitor mi właśnie uporczywie migocze, od razu po włączeniu kompa. I wcześniej się to zdarzało, ale zrzucałem na karb przegrzania, a ta przyczyna teraz odpada... Zasilacz miał być mocny. Reszta sprzętu nie reaguje nieprawidłowo.
dareko - 7 Maj 2009, 18:40
gorat, sprwadz czy kabel do monitora nie jest w zasiegu jakiegos zasilaczy, czy czegos innego co moze zaklucac sygnal.
gorat - 7 Maj 2009, 18:45
Koło listwy napięciowej (? takie coś z wtykami i światełkiem ) leżał - przesunąłem, poza tym inne kable; na razie brak zmian, już ze dwa razy do mnie mrugnęło, jak człowiek całkiem I co całkiem na czarno chyba jest, jak z zasilaniem monitora lub karty.
Pako - 7 Maj 2009, 19:15
a sprawdź porządnie, czy kabel masz wetknięty z monitora z zasilania dobrze, głeboko, bo moze kaszanić.
Jak nie to, nie zakłócenia (chociaż jak mówisz, ze gaśnie to na zakłócenia bym nie zwalał raczej), to może po prostu bydlę stare jest i zdycha?
Słowik - 7 Maj 2009, 20:23
Jak przepinałem monitory w pracy, to przypadkowo zgiąłem pina we wtyczce i obraz był mocno niebieski. Jeśli ruszałeś wtyczkę ostatnio, to sprawdź ją dokładnie.
gorat - 7 Maj 2009, 20:23
Nie strasz, że LCD takie krótkoterminowe jest. A graficzna to jakiś kosmita z XXI wieku, więc go dziadkiem nie nazywaj.
Kabel sprawdzę, tak, sprawdzę... a, wyłączyłem kompa, bo mnie to migotanie wnerwiało i... po chwili wysiadło zasilanie. Znaczy, kawałek miasta odcięło. Po jakimś czasie przywrócili i teraz jest OK.
Pako - 7 Maj 2009, 20:31
Cóż, może szlag trafiał po prostu prąd w gniazdku? Ale to mi się wydaje nierealne, bo wtedy zauważyłbyś miganie żarówek też, a przede wszystkim komp by się wyłączył, chyba że UPSa masz wpiętego... Dziwny przypadek.
Co do niebieskości/zieloności/czerwoności ekranu to fakt, skrzywdzenie pina, niedociśnięcie kabla od karty graficznej, niedociśnięcie kabla w kompie itp., powoduje takie objawy przekolorowania świata. Zaś żeby monitor gasł na ułąmek sekundy, to raczej gniazdko zasialnia ma problem. Dopchnięcie kabli, posprawdzanie połączeń powinno pomóc. Jeśli nie pomoże, a monitor na gwarancji, to warto zajrzeć do serwisu, niech diagnozują. A przedtem zmierzyć voltarz w gniazdku, u mnie na ten przykład zamiast 230 zazwyczaj koło 215-220 się kręci, co też nie służy tego rodzaju elektronice najlepiej i może powodować zakłócenia, chociaż to raczej mocno skrajny przypadek.
W ogóle to w wypadku nowych (starych też, ale szczególnie nowych) kompów oprócz standardowego zasilania wymaganiem powinien być UPS właśnie, żeby łagodzić cuda z gniazdka. Tylko że to kolejne parę setek, nie wiem ile dokładnie, ale za to ratuje przed zanikami napięcia ślicznie
Ziemniak - 7 Maj 2009, 21:07
gorat, jaką masz grafikę?
gorat - 8 Maj 2009, 08:05
nVidia twierdzi, że GeForce 8500 GT 512 MB itd.
Ziemniak - 8 Maj 2009, 10:02
Nie jest przesadnie prądożerna, więc chyba nie w tym problem, chyba że masz zasilacz firmy uduś. W każdym razie pomierzyłbym napięcia z zasilacza (miernikiem) dopuszczalna tolerancja +- 3%. I zainstaluj najnowsze stery, to może być objaw związany z odświeżaniem, tryby ci się przełączają na moment.
gorat - 4 Czerwca 2009, 18:02
LCD mi się spalił czy coś... włączyłem kompa, parę wstępnych rzeczy zrobiłem i wyszedłem. Wracam po półgodzinie i... zastaję monitor wyłączony. KI CZORT?? Włączam i zastaję jasność na max; szczęka, żądam auto. Poprawia tyle, że obraz zjeżdża na bok. Wyłącza się. Próbuję włączyć, wchodzi - paski kolorowe jak z Łowicza. Kombinuję dalej - wyłączył się. Na amen.
Wyłączyłem, poprawiłem lekko kable i włączyłem. Tryb tekstowy ok (szarawy tekst), w kolorze nadal świrnięcie jasno (zaczęło się też od zjazdu na bok, auto tym razem poprawiło). Jasność z "standardowych" 29 zjechałem na 0. Nadal bije w oczy, jakbym na słońce przez lupę się gapił.
Od pewnego czasu potrafi z rzadka wyskoczyć BSoD spowodowany przez nv4_disp.dll ; czytam i chyba przyjdzie nie tylko przez Everetta (czyjakmutam), ale i prawdziwym miernikiem się przyłożyć. Którego skąd niby mam wziąć. Ktoś rozumie, co tu się dzieje?
Fidel-F2 - 4 Czerwca 2009, 18:05
ja, ja rozumiem
popsuło się
Ziemniak - 4 Czerwca 2009, 18:30
gorat, Najlepiej sprawdź monitor na innym kompie, albo pogrzeb w zaawansowanych ustawieniach karty graficznej, może ci się stery od grafiki wysypały.
gorat - 4 Czerwca 2009, 18:56
I co mam w zaawansowanych wyczytać? Dość obojętne opcje, jedynie w SI zauważyłem, że przy NvCplUIR.dll zgłasza Unavailable, ale to na komfort użytkowania ustawień powinno najwyżej wpływać...
Ziemniak - 4 Czerwca 2009, 19:01
Sprawdź na innym kompie, jak będzie dobrze, odinstaluj stery od grafiki i zainstaluj na nowo, jak nie, monitor do naprawy, spróbuj w monitorze przywrócić ustawienia fabryczne.
|
|
|