Zadomowienie - powitania na forum - Biją :)
Selithira - 21 Listopada 2005, 17:17
Ooo! Jak miło! Nawet groźny Batman nic mi nie zrobił... Cała jestem w skowronkach
Margot - 21 Listopada 2005, 17:21
<Batman siedzi na suficie i ponuro wpatruje się w monitor. Od myślenia Batmana boli głowa. Batman się zastanawia, czy dzisiaj ma dyżur na bicie przy powitaniach. No, cóż, ostatecznie, jeden raz można odpuścić...>
Znaczy: wynocha do innych wątków, nie drażnić Batmana!
Selithira - 21 Listopada 2005, 17:40
<Uszczęśliwiona, wraca na stronę główną, na pożegnanie uśmiecha się do Margot.> Nie drażnię, już nie drażnię. A może jednak...? <ucieka. Sprintem.>
Dunadan - 21 Listopada 2005, 18:26
Selithiro, widzisz, zasadnicza róznica jest między biciem a pobiciem - my bijemy <chlast!>
Witajcie Selithiro i Noro!
Selithira - 21 Listopada 2005, 18:54
Au! To bolało. Biegnę poszukać avatarka. <oddala się na pokracznych gollumowych łapach>
Dunadan - 21 Listopada 2005, 18:56
O kurcze, pierwsza która krzyczy no to czekam na avatara zauważyłem ze to bardzo ciekawa rzecz oglądać avatary, niektóre są wyjątkowo interesujące. Margot, czekam na twój następny
Margot - 21 Listopada 2005, 18:56
<Karków badyle i serc kiście, zwiędłych umysłów byt roślinny... - nuci sobie Batman bez związku, bo ma pomieszane w głowie i kiwa się pod sufitem>
Znaczy: nie mój dyżur dzisiaj
Pako - 21 Listopada 2005, 19:52
No to i ja witam dotychczasowych lurkerów, którzy w końcu się przełamali Pisanie tez jest fajne
I nie bić mi ich tu, rozdrażniacie ich
Romek P. - 21 Listopada 2005, 19:53
Dunadan napisał/a | Selithiro, widzisz, zasadnicza róznica jest między biciem a pobiciem - my bijemy <chlast!>
Witajcie Selithiro i Noro! |
Nie straszcie młodego narybku nowe pokolenia fantastów nadchodzą i zmiotą nas, Margot i Dunie, z powierzchni tego forum
Przy okazji: witam wszystkich, Selithirę też - i dołączam usprawiedliwienie nieobecności podpisane przez lubelski zespół d/s przestępczości zorganizowanej
Selithira - 21 Listopada 2005, 19:58
<Kłania się> Ja wiem, że to nie jest normalne, w wieku lat dwunastu zaintersować się fantastyką, ale nic na to nie poradzę
Pako - 21 Listopada 2005, 20:01
O.. masz dwanaście lat? I czytasz książki?
Kłaniam się w pas i całuję stópki - mąż będzie miał z ciebie pociechę nielada
Dunadan - 21 Listopada 2005, 20:05
w mordę, ja w wieku dwunastu lat uciekałem od książek jak od, hehe, bata... czego bardzo żałuję... i podobnie do Pako - kłaniam się nisko z podziwem... Ale zauważ Pako iż nowa członkini sekty... eee... to jest forum, hehe, nie powiedziała wcale ze ma 12 lat, tylko ze w tym wieku zaczęła się interesować fantastyką...
Selithira - 21 Listopada 2005, 20:10
Mam dwanaście lat, można sprawdzić w profilu.
Selithira - 21 Listopada 2005, 20:11
A co do "męża, który będzie miał ze mnie pociechę" to... jakby to wytłumaczyć... ja nie jestem wychowana na zasadzie "facet jest lepszy", a wręcz odwrotnie...
Dunadan - 21 Listopada 2005, 20:12
bosz... gdzie ja byłem w twoim wieku?! :/
Selithira - 21 Listopada 2005, 20:14
A ogólnie - dzięki za miłe słowa, Pako. Dunadanowi też.
Margot - 21 Listopada 2005, 20:19
Dziecko drogie! A co w tym jest dziwnego, że mając 12 lat czytasz książki i nawet ksiażki fantastyczne??
Romku, masz rację, że oni, ci młodzi, niedługo gniewni, wymiotą nas z tego forum i z netu pewnie też <za rok, za dwa, za dzień, za trzy, lecz nie dziś - nuci złośliwie Batman bujając się na tekturowym abażurze>
Ale ordung musi być, porządku dziobania trzeba za młodu uczyć, hartować młodych umysłów byt roślinny, etc. <na wszelki wypadek Batman chlasta Romka i Dunadana też, profilaktycznie, a co tam!>
Witam ponownie tych, co ich jeszcze nie witałam
Romek P. - 21 Listopada 2005, 20:22
Margot napisał/a | Romku, masz rację, że oni, ci młodzi, niedługo gniewni, wymiotą nas z tego forum i z netu pewnie też <za rok, za dwa, za dzień, za trzy, lecz nie dziś - nuci złośliwie Batman bujając się na tekturowym abażurze>
Ale ordung musi być, porządku dziobania trzeba za młodu uczyć, hartować młodych umysłów byt roślinny, etc. <na wszelki wypadek Batman chlasta Romka i Dunadana też, profilaktycznie, a co tam!> |
Auaaa! Bo wezwę na pomoc swojego smoka!
Selithira - 21 Listopada 2005, 20:25
Ja nie widzę w tym nic dziwnego, to inne osobniki gatunku homo sapiens sapiens.
Romek P. napisał/a | Auaaa! Bo wezwę na pomoc swojego smoka! |
Którego smoka? Filippona?
Margot - 21 Listopada 2005, 20:27
Romek P. napisał/a | Auaaa! Bo wezwę na pomoc swojego smoka! |
Znaczy: masz smoka i nie zawahasz się go użyć?!<Batman podejrzliwie się rozgląda>
Na Batmana?? Abażur mi zniszczysz! Nie daruję!
<Ci, co polegną, pójdą w bohatery; ci, co przeżyli - pójdą w generały... - słychać z oddali marsz>
Margot - 21 Listopada 2005, 20:32
Selithira napisał/a | Ja nie widzę w tym nic dziwnego, to inne osobniki gatunku homo sapiens sapiens. |
Może oni i homo, ale z tym sapiens to przesadziłaś
Mnie nie dziwi, ale ja sem nietoperek (przynajmniej na razie), poza tym, progenitura też czyta, znaczy, wydaje mi się to jak najbardziej normalne... :X
Selithira - 21 Listopada 2005, 20:35
Status batmana już nie na długo, a że podwójne "sapiens", kiedy ludzie mają zwyczaj nie myśleć w ogóle - dla mnie też jest to niepojęte.
Margot - 21 Listopada 2005, 20:40
Selithira napisał/a | Status batmana już nie na długo, a że podwójne sapiens, kiedy ludzie mają zwyczaj nie myśleć w ogóle - dla mnie też jest to niepojęte. |
Wybacz im, albowiem nie wiedzą, co czynią...
<przemiana blisko, dlatego Batman już się otorbia pod sufitem, kokon tka, wylezie niedługo zupełnie coś nowego>
Selithira - 21 Listopada 2005, 20:42
Margot napisał/a | <przemiana blisko, dlatego Batman już się otorbia pod sufitem, kokon tka, wylezie niedługo zupełnie coś nowego> |
To Gandalf wyskoczy z owego kokonu, podeprze się kosturem i czar złośliwy rzuci
Romek P. - 21 Listopada 2005, 20:45
Selithira napisał/a |
Romek P. napisał/a:
Auaaa! Bo wezwę na pomoc swojego smoka!
Którego smoka? Filippona? |
Znasz? Tak, Filippona, aktualnie zaś Filippona z Osterwaldu po pewnej ceremonii
Margot przemieni się w motyla, a wtedy bestia... kto czytał, ten wie, co robiła z motylami
Margot napisał/a |
Znaczy: masz smoka i nie zawahasz się go użyć?!<Batman podejrzliwie się rozgląda>
Na Batmana?? Abażur mi zniszczysz! Nie daruję! |
Abażur pozostanie nietknięty. Mój smok jada tylko mięso batmaniny jeszcze nie próbował, więc pewno ciekaw
Selithira - 21 Listopada 2005, 20:48
Romek P. napisał/a | Margot przemieni się w motyla, a wtedy bestia... kto czytał, ten wie, co robiła z motylami |
Może nie trzeba czekać na motyla, tylko gąsienicę lub poczwarkę od razu do dżemu malinowego? I mniam, chrup?
Wiedźma - 21 Listopada 2005, 21:07
To już smokowi księżniczki nie wystarczają, czy też nie ma na nie szans, że gustuje w poczwarkach?
Wiedźma - 21 Listopada 2005, 21:09
A swoją drogę wypożyczyłabym czasem chętnie takiego stwora, bo z niektórych osobników miałabym ochotę zrobić dżemik
Romek P. - 21 Listopada 2005, 21:12
Wiedźma napisał/a | To już smokowi księżniczki nie wystarczają, czy też nie ma na nie szans, że gustuje w poczwarkach? |
Offtop będzie taki, że nas Logan zamorduje, więc zaganiam do któregoś z wątków o smokach - a jeżeli chodzi o mojego, to do kącika autorskiego
Margot - 21 Listopada 2005, 21:16
<Czarodziej oparł się na lasce, zapalił fajkę i spojrzał spod kapelusza na zgromadzonych. Pod abażurem dyndał niepotrzebny już strój Batmana. Smok krążył nieopodal z wyrazem zakłopotania na paszczy - spóźnił się na batmaninę...>
No, cóż... Smoka proszę z powrotem do rezerwatu, pod ochroną przecież jest. Smoków mamy zdecydowanie niedobór, a temu jeszcze coś zaszkodzi.
I proszę nie karmić smoka robactwem ani dżemem! Zwłaszcza dżemem!
W sprawie wypożyczenia bestii proszę się zgłosić do dyrektora rezerwatu, niejakiego Romana P., prowadzącego zorganizowaną działalność przestępczą w Sosnowcu i utrzymującego kontakty z mafią w całym kraju. Tylko dyskretnie!
|
|
|