To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Polowanie na Wąpierza

Agata - 3 Kwietnia 2008, 22:54

Pisać miałaś, a nie na forum po nocy siedzisz ;P:
Kasiek - 3 Kwietnia 2008, 23:16

Oj no... 7 stron juz mam. Jutro rano skoncze tylko o Elżbietce Bathory i bedzie gitesik :P
jewgienij - 4 Kwietnia 2008, 21:53

Kasiek, super fotki.
Aż iskrzy z tych zdjęć.
Chciałbym się zapisać do fanclubu :D

Kasiek - 5 Kwietnia 2008, 01:11

Do fanklubu Magdy? Bardzo łatwo. nocarz.pl/forum i po jakimś czasie też możesz dostć mundur ;)
Kasiek - 5 Kwietnia 2008, 10:29

Zaspałam na zajęcia. Jestem wściekła, bo jakbym wiedziala, że nie pójdę na dwa pierwsze wykłady to bym powiedziała chłopakom żeby przyjechali po mnie i poszła na strzelank :twisted: . A poważnie to boję się bo miałam jeszcze dziś zaliczać I sem z dydaktyki, bo faceta jak się pojedzie na konsultacjje to nigdy nie ma :( I teraz *beep*. Wywalą mnie. Jak złoto. :evil:
jewgienij - 6 Kwietnia 2008, 14:31

A co Wy z tymi mundurami macie?
O czym ten Nocarz? O babskim wojsku?

Agi - 6 Kwietnia 2008, 14:34

jewgienij napisał/a
O czym ten Nocarz? O babskim wojsku?


O wampirach w ABW :mrgreen:

Kasiek - 8 Kwietnia 2008, 22:02

Dobra, koleżanka (kumpela mojego szefa) obiecała go postraszyć, żeby mi natychmiast kasę wypłacił więc sukienkę na wesele kupię. Jutro premierowe zdjęcie pewnie będzie, bo jadę wpłacić zaliczkę żeby sobie wisiała dla mnie, póki duuużo pieniążków na konto nie wpłynie :P No.
Martva - 9 Kwietnia 2008, 10:33

A ma na niego aż tak dobry wpływ? :)
Starą kieckę sfotografuj już dziś i wystaw na Allegro (chyba że chcesz to inaczej załatwiać, przez jakiś komis czy coś?)

Kasiek - 9 Kwietnia 2008, 16:38

Stare kiecki wystawię, ale na spokojnie, jak siostrę namówię do przymierzenia ;)

A sukienkę kupiłam. Brat cioteczny na razie pożyczył mi pieniądze :D
Spróbuję dziś sobie zrobić w niej zdjęcie, jak mi ktoś pomoże ;)

A szefa przydusił opis na gg: ja chcę k*** moją pensję!!! I to już! :twisted: :twisted: :twisted:

Martva - 9 Kwietnia 2008, 16:47

Kasiek napisał/a
Spróbuję dziś sobie zrobić w niej zdjęcie, jak mi ktoś pomoże ;)


O, to jest dobry pomysł :)

Kasiek napisał/a
A szefa przydusił opis na gg: ja chcę k*** moją pensję!!!


Czyli dostaniesz?

Kasiek - 9 Kwietnia 2008, 16:57

Po 1. Wesele kuzynki a ja sobie dziś kupiłam sukienkę. Piękną. Bajeczną i bajecznie drogą jak na dotychczasowe takie zakupy. Ale jest moja. MOJA. Jest śliczna, a ja wyglądam w niej bosko Very Happy

Po 2. Wygrałam wojnę z moim dostawcą internetu, trwającą od 3 i pól miesiąca. Facet nastawił się bojowo, ja też, choć na spokojnie, no i w końcu dostałam nawet więcej niż chciałam, choć facetowi już się zdawało że wygrał. Zaproponował mi zmniejszenie w maju abonamentu o 20 zł, a stanęło na tym że nie płacę za styczeń, luty i marzec, a że do zapłaty w styczniu mnie zmusili, to ta opłata przeszła na kwiecień. Czyli bosko po raz drugi Very Happy
Wina była moja, bo router się chyba popsuł (z pominięciem go net chodzi jak złoto) ale brak reakcji na moje zgłaszanie problemów i zagubienie reklamacji.... Żenła.

Po 3. Szef się do mnie odezwał po tym jak na gg zobaczył opis: ja chcę k**wa moją pensję i to już. I obiecał że mimo że jest biedny, ale ostatnio mu wpadło parę euro to mi za ostatnie trzy miesiace wyśle. parę euro... 2400 zł... Za kwiecień mam dostać w tym miesiącu kasę...
Większość i tak pójdzie na studia, ale będzie mnie nawet stać żeby pojechać na manewry. Razz Oby tak było. Inaczej Sąd Razz A co mi tam. Dla mnie to kupa kasy.

Dziś ogólnie jest na plus. jest super!

Kasiek - 9 Kwietnia 2008, 17:24

A Kasiek w sukience wygląda tak:

Zdjęcie robiła siostra więc takie, jakie jest, bo to oferma :/


Martva - 9 Kwietnia 2008, 18:37

Tylko broń Boże nie zmieniaj koloru włosów, bo się świetnie komponują :)

EDIT: kiedy będzie zdjęcie baz sukienki? ;P:

Kasiek - 9 Kwietnia 2008, 18:50

Martva :shock:

Nie zmienię, nawet farbę kupiłam żeby odświeżyć kolor :P

i chyba przekłuję uszy, bo te http://www.garnek.pl/sihaja/1130263 pasują niesamowicie. Do tego dłubnę tylko jakąś bransoletkę, szyja goła szyba i jazda :D

Martva - 9 Kwietnia 2008, 19:06

Kasiek napisał/a
Martva :shock:


;P:

Cytat
i chyba przekłuję uszy,


No w sumie odcień idealny :) A może klipsy?

Kasiek - 9 Kwietnia 2008, 19:07

po klipsach strasznie mnie uszy bolą. próbowałam. Nie wytrzymuję dłużej niż godzinę.
jewgienij - 9 Kwietnia 2008, 21:06

Fajna kiecka.
I ładnie leży, moją uwagę zwróciła też ręka wsparta niedbale na wysuniętym biodrze. Seksowne :D

Agi - 9 Kwietnia 2008, 21:56

Kasiek, śliczności sukienka! Będziesz wyglądać jak Ania z Zielonego Wzgórza. :D
GrapeVine - 9 Kwietnia 2008, 22:00

Świetny kolor, fajnie kontrastuje z włosami :D leży idealnie, przyznaj się ile zapłaciłaś :wink:
Kasiek - 9 Kwietnia 2008, 22:14

Kuuupe kasy. Droższa o 10 zł była tylko ta na studniówkę... ale płaciła matka.

Teraz sama świadomie wydałam całe 290 zł żeby wyglądać tak, jak mogę a nie tak jak muszę bo mam 100 zł. Będę w niej chodzić na wszystkie bale i wesela przez najbliższe 10 lat. Ale było warto.

GrapeVine - 9 Kwietnia 2008, 23:30

Ładna sumka :D ale warto było, wszak to nie ubranie codzienne :wink:
merula - 10 Kwietnia 2008, 00:06

Fajna kiecka.

Też niestety muszę w najbliższym czasie nabyć jakieś cudo drogą kupna. Okoliczność analogiczna do Kasikowego bodźca do zakupu szałowego ciucha.

Tyle, że nie będę tak zjawiskowo wyglądać. :twisted:

Kasiek - 10 Kwietnia 2008, 08:05

E tam, każda kobieta może wyglądać dobrze, kwestia nie poddawania się i dobrania dobrego stanika ;) A poważnie, to jest pierwsza sukienka jaką zmierzyłam. Fart. Ale zazwyczaj chodzę, szukam i wybieram, żeby było jak najlepiej. Tobie też się uda wyglądać świetnie.
merula - 10 Kwietnia 2008, 08:38

Kasiek, doskonale zapewne wiesz, że to tkwi w głowie. A aktualnie moja jaźń produkuje komunikaty niezbyt pochlebne o mojej powierzchowności.

Pracuję nad tym jednak i za jakieś 20 lat może odniosę pozytywne rezultaty. :wink:

Na razie na wesele kuzynki mam szałowe buty, w których za długo nie da sie chodzić, a czy tańczyć to nie wiem, podobno niektórzy potrafią na dziesiecio centymetrowej szpilce, co do mnie , wątpię. Ale są boskie i muszę sobie coś do nich znaleźć. A potem co najwyżej zmienić na użytkowe więcej.
Ale czego to kobieta nie zrobi dla efektu :mrgreen:



I koniecznie muszę schuść do tego czasu, tak z pięć kilo. Mam przegwizdane. :evil:

Kasiek - 10 Kwietnia 2008, 08:43

Dziesięć cm? Da się. Ja do tej kiecki zakładam 11,5 cm. Wygodne jak nie wiem. Naprawdę. Ostatnio w ogóle nie kupuję szpilek w sklepach, tylko od razu idę na targ. Są najwygodniejsze. Moje czerwone szpilki bojowe kaliber 95 mm też kupiłam na targu i są boskie. Ja schuść nie mogę, bo sukienka idealna. A taki miałam plan, żeby z nogami coś zrobić. Ale chyba jak nad nogami popracuję, względnie brzuszkiem, to nie będzie źle....

No i została osoba towarzysząca na to wesele. Ktoś chętny? Zaznaczam: w butach będę mieć 185 cm :P i lubię tańczyć :D

a to, że to kwestia umysłu to wiadomo. Ja się dobiłam, bo kiecka rozmiar 40 mimo, że zazwyczaj wszystko 38... ale leży tak, że mogłaby mieć metkę 56 i byłabym szcześliwa :D

merula - 10 Kwietnia 2008, 09:47

Mogę iść z Tobą. W swoich też będę miała 185 cm i lubię taniec swobodny :mrgreen:
Kasiek - 10 Kwietnia 2008, 12:25

Ech, no jakby Ci tu... O ile pan z linków Martvej ma problemy ze swoją seksualnością i płciowością, to ja jednak nie :P
merula - 10 Kwietnia 2008, 17:35

A czy ja proponowałam rozrywki łóżkowe? :wink:
Martva - 10 Kwietnia 2008, 20:52

Kasiek, a Ty tylko o jednym...!


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group